BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2011

13 lata 11 miesiąc temu #125172 przez slowiczek
u mnie to pierwszy raz kiedy w miaaaarę szybko US się uwinął z tym, pamiętam, że dwa lata temu oddali mi w ostatni możliwy dzień (bo mają termin 3-miesięczny) :/, a rok temu miałam błędy w rozliczeniu, składałam korektę i wszystko dodatkowo się przeciągnęło...

swoją drogą, narobiłyście mi wczoraj smaka pomidorówką i dziś też mam zamiar sobie zrobić :D
Temat został zablokowany.
13 lata 11 miesiąc temu #125208 przez Pyśkaaaa
hej babeczki :)

wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamy :*

a ja w tym roku wyszłam na zero :( zadnego zwrotu...

Gosia skonsultuj to z lekarzem ja wczoraj dzw do swego w tej sprawie..
Temat został zablokowany.
13 lata 11 miesiąc temu - 13 lata 11 miesiąc temu #125239 przez ewelinaa
Wszystkiego najlepszego Mamuśki :kiss:

Też mam czasami taki twardniejący brzuch, ale lekarz powiedział, że jeśli jest to krótkotrwałe to wszystko jest ok, ale Gosia najlepiej zapytaj lekarza.

U mnie niestety zwrotów podatku nie ma, ja niestety jeszcze dopłacam co roku :angry:

Wczoraj spotkałam się z koleżankami wieczorem - dziwnie tak na trzeźwo na wszystko patrzeć :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 11 miesiąc temu #125247 przez Agusia83
A ja chyba wybiore sie zaraz do 2 biedronki...kolezanka mnie olsnila, ze mamy jeszcze jedna :laugh: moze tam beda te proszki...
Temat został zablokowany.
13 lata 11 miesiąc temu #125248 przez SYLWIA
Cześć Dziewczynki :)
Miłego dnia Wam życzę.


Koniecznie zerknijcie na ten film.

4 laughing babies


Ja wczoraj miałam wizytę u lekarza. Malutki ma zdrowe serduszko i wszystko jest dobrze.
Mnie łapią w lewym boku takie skurcze, brzuch mi twardnieje i lekarz sprawdził na usg. Stwierdził, że dziecko uciska na nerkę i muszę dawkować sobie napoje po pół szklanki. Do tego mam robić badania moczu co 7 -10 dni i jak będą jakieś bakterie mam robić posiew.



[url=http://www.su
Temat został zablokowany.
13 lata 11 miesiąc temu - 13 lata 11 miesiąc temu #125252 przez Mała
Witam dziewczyny.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA MAMY

Ale miałam noc, Kamil obudził się z przeraźliwym płaczem i zlany gorącym potem, a klatkę piersiową zimnym potem i pokazywał, że boli go no właśnie brzuch, albo klatka piersiowa. Do tego temperatura 35,5. Normalnie już miałam wizję jakiegoś zawału serca, ale mąż go ponosił i się uspokoił i zasnął. Dzisiaj jest już dobrze, także chyba jednak musiał go brzuch boleć.

Co do obawy, że dziecko urodzi się zdrowe to ja już Wam nie raz pisałam, że póki nie zobaczę zdrowego malucha na swojej piersi to nikomu nie uwierzę w żadne zapewnienia, bo Kamil też miał był zdrowym dzieckiem. A upośledzenia umysłowe nie są genetyczne tylko raczej wynikają z niedotlenień.
Temat został zablokowany.
13 lata 11 miesiąc temu #125256 przez ewelinaa
Sylwia - super, że z maluszkiem wszystko ok :)
Własnie jak coś nas niepokoi to najlepiej skonsultować się z lekarzem - fachowa pomoc i rada zawsze nas uspokoją.

A na tę Lovellę faktycznie fajna promocja - może się dziś wybiorę i sprawdzę, czy u mnie coś jeszcze zostało :)
Temat został zablokowany.
13 lata 11 miesiąc temu #125266 przez kasia79
Dzień dobry, na początku

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA MAMY !!!

też sie dzisia wybieram do biedronki może mi sie uda upolowac ten proszek.

Mała współczuję ci tej nocki,dobrze że to jednak tylko brzuszek, ile lat ma twój synek?
Temat został zablokowany.
13 lata 11 miesiąc temu #125268 przez katy25
dzien doberek:)

WSZYSTKIEGO NAJ NAJ W DNIU MAMY:)

moja Inesia u rodziców i smutno mi bez niej... ale muze dzis i jutro dokończyć ten rozdział pracy i bedzie spokój. Zaraz mam OSTATNIĄ SESJĘ! Jakże się cieszę bo nie mam siły już studiować...

Ja sie trochę podziemniłam, źle spałam, wstałam z bólem głowy i ogólnie z kijem nie podchodź - dobrze, że mój M. to zauważył i obyło sie bez komentarzy... wrrrrr :angry:

Ja wczoraj troche sie przedźwigałam, a w Brico Pan do mnie podbiegł z krzykiem żebym nie dźwigała!! A pomagała mężowi profile nosić niby nie ciężkie, ale uparłam sie bo zanim znajdziesz kogoś do pomocy to wieki miną... ogólnie miałam ciężki dzień wczoraj:(

Już mnie męczy ten remont itd. to jeżdżenie... jeszcze tylko miesiąc uf...
dzis jade po farby do kuchni a w pon. meble przyjeżdżają montować - NARESZCIE

co do zwrotu to ja złożyłam pit z ostatnim dniem dzieki udanej księgowej...
ale zwrot mam ok.2 tys i czekam na ta kase z niecierpliwoscia bo na pewno nam zbraknie...
Powiem Wam, że w grudniu zamkneliśmy naszą małą restaurację i stad mam taki zwrot... dobrze że ja zamkneliśmy bo teraz na pewno nie dałabym rady pracowac na dwa fronty plus wykańczać dom jejuuuuuuuuuuuu


dobra ide wieszac pranie i siadam do PUTINA:)
miłego dnia dziewuszki
Temat został zablokowany.
13 lata 11 miesiąc temu #125269 przez kasia79
juz widze na suwaczku
Temat został zablokowany.
13 lata 11 miesiąc temu #125274 przez kasia79
katy nie dźwigaj nic ciężkiego bo to tylko chwila i nieszczęście gotowe, moj S jak jechał po cos do hurtowi to podjeżdżał pod sklep i tam zawsze znajdzie sie chętny zarobić na piwko.
Temat został zablokowany.
13 lata 11 miesiąc temu #125279 przez katy25
no wiem wiem
właśnie totalnie nieodpowiedzialna sie okazałam:(
ale dzis jest ok i juz nie bede dźwigać
Temat został zablokowany.
13 lata 11 miesiąc temu #125285 przez Paletka
witajcie czwartkowo:)

jak sie miewacie??





3-Grudniowe Szczescie!!!!!
Temat został zablokowany.
13 lata 11 miesiąc temu #125300 przez monika1984lodz
Dzien dobru dziewuszki
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ Z OKAZJI DNIA MATULI :)


Ja dzisiaj mam jakis tak humor jak katy bez kija nie podchodz.Od rana zdenerwowal mnie pies, potem reporatz w gazecie o ni
by agresywnych rasach psow (wposmne, ze mam amstaffa, ktory pidobno jest zly i niedobry).
Mam jednak nadzieje, ze mi przejdzie... dobrze, ze Nunulka kochana dzisaj od samego rana daje znak o sobie :)

www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl




[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
13 lata 11 miesiąc temu #125311 przez kasia79
katy wierzymy ;)
monika ja też mam amstafa 14 letniego, przez całe swoje życie nikomu nie zrobił nic złego dzieci mogą mu ręce do pyska wsadzić a on nic,najspokojniejszy pies jakiego znam,ale jak sie człowiek naogląda tych programów o pogryzieniach to ma dość i nigdy nie zostawiłabym z nim dziecka sam na sam, chociaż ja wieże że to kwestia wychowania psa. Mój brat miał owczarka belgijskiego niby łagodna rasa, ale brat na własną rękę zaczął tresurę, tak zniszczył psu psychikę że po kilku latach nikt nawet on do kojca nie mógł wejść, ja cały czas namawiałam go na uśpienie ale w końcu sam zmarł na raka, kiedyś podczas burzy w nocy wyskoczył z kojca, rano nikt nie miał odwagi z domu wyjść bo pies na schodach sobie leżał.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl