BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

11 lata 9 miesiąc temu #405027 przez siteczko
Witam :)

Jussstyś Ja już od 8 nie śpię, dziś mąż pracuje z domu, tak więc miałam pobudkę na śniadanko :) i zabrałam się za swoje projekty ;)
Wczoraj był bardzooo długi dzień i wróciłam do domu po 22 taka padnięta, że dziś ciężko było wstać :| W sumie nadal leże, już chyba z przyzwyczajenia, że muszę dużo leżeć, to nadal pracuję w łóżku, ale w sumie jest mi tak zdecydowanie wygodniej, siedząc od razu bolą mnie plecy :|

kasia7775 W takim razie trzymam kciuki za każdy dzień, aby jednak jak najdłużej jeszcze maluszek posiedział w brzuchu :) Pewnie to lekarstwo to sterydy dla małego aby mu się szybciej płuca wykształciły, jakby się miał już pchać się na świat :) Czekamy na wieści co tam u Was :)

No a właśnie Aganio, Anulka dajcie jakiś znak! wcześniej takie aktywne, a teraz cisza.. Anulka ma termin na 3.09 więc wszystko możliwe, a z kolei Aganio bliźniaki więc tym bardziej... hmmm miejmy nadzieję, że wszystko jest dobrze :)

Co do prania - to ja jednak wypiorę tylko środek gondoli i co tam będzie można z nosidełka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #405028 przez kasia7775
siteczko no właśnie sprawdziłam ten lek w googlach i jest na obkurczenie płuc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #405034 przez siteczko
kasia775 no to po tym co mówi lekarz i co Ci podają, na prawdę lada dzień urodzisz :) w sumie to w każdej chwili może akcja przyjść :) to chyba już wiemy kto pierwszy się rozpakuję ;) no chyba że Aganio lub Anulka już są rozpakowane, skoro się nie odzywają ;)
Fajnie że masz dostęp do Internetu, mi tego strasznie brakowało, będąc w szpitalu :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #405035 przez MADZIA7
Witajcie :)

ja też nie śpię już od 6:30, ale jakaś taka nie do życia dziś jestem, pewnie przez te upały.

Kasiu ja też trzymam kciuki za każdy dzionek! Dobrze, że komputer i internet masz w szpitalu i możemy się z Tobą kontaktować i Cię wspierać:)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #405039 przez baby_55
Kasiu ile mozesz tyle zaciskaj, koleżanka z marcówek 2011 z pełnym rowarciem dała radę ponad 2 tygodnie, więc może się uda :)
za to kolezanka która rodziła miesiąc przede mną (niewirtualna) po magnezie prawie się przeterminowała, jak jej podawali wlaśnie pompą, żeby zatrzymać wszystko, więc trzymam kciuki, zeby u ciebie też sie udało zatrzymać :*:* buziaki

u mnie pranie nastawione, bo słońce świeci i brak chmurek :) kończymy śniadanko, zaraz pościagam to co wyschło z wczoraj i szykuje kolejne do nastawienia :)

miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #405057 przez kasia7775
No właśnie pielęgniarka mnie poinformowała, ze po takich dawkach można przenosić

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #405059 przez baby_55
no więc kto wie co jeszcze się może wydarzyć :) mam nadzieję, że uda się zatrzymać te 2-3 tygodnie a potem pójdzie szybciutko :) przeterminowanie też nie jest fajne

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #405069 przez siteczko
baby_55 właśnie mi też wg. lekarki super po tej kroplówce z magnezem się uspokoiło i powiedziała że raczej poród w terminie... mówiła też że często jak się ma takie akcje to później też łatwo przenosić, mam nadzieję że mnie to nie spotka, bo raczej nastawiam się na wrzesień i mimo terminu 23 to na 1. połowę ;)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #405089 przez baby_55
ja też się nastawiam na wcześniejszy poród choć różnie może być :) oby nie po terminie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #405096 przez agnesssa
Dzień dobry ciężaróweczki :laugh:

Dzisiaj czuje się dużo lepiej, bwczoraj była jakaś kumulacja :huh: Cały dzień przeleżałam, bo najpierw ciśnienie a potem mnie taka migrena dopadła, że nie byłam w stanie nic zrobić :dry:

Makrelcia pewnie uszyjesz piękne poszycie na leżaczek, czekam na efekt :) Mam nadzieję, że plamienia ustały, wydaje mi się, że mogły być od pobrania wymazu :huh:

Sandra mam podobne odczucia, z jednej strony ciąża jest super, zwłaszcza kopniaczki, ale z drugiej już bym chciała przytulać synusia. A teraz jak jest już tak ciężko to w ogóle się o tym myśli :blink: Ja w zasadzie w ogóle nie wiem co będę chciała wziąć dla małęgo do szpitala, z tym mam chyba największy problem :huh:

PolaL Jusssyś ja miałam wypalaną nadżerkę kilka lat temu, dobrze, że macie wykrytą, po ciąży na pewno się gin tym zajmie a na razie nie ma się co stresować :kiss:

Monia Wow to jesteś gotowa na maluszka :lol: Super :kiss: A czerwona kokardka musowo musi być, zwłaszcza w wózeczku, a czasami jeszcze medalik doczepiają :woohoo: Ja również mam czerwoną wstążeczkę i ją zawieszę :)

Chasiami mi waga cały czas waha się o 1 kg raz idzie w górę raz w dół więc mam podobnie :) Ślicznie wyglądasz i masz piękny brzuszek :kiss: :kiss:

Andra Ruszyłaś pełną parą widzę :) Ale się nie przemęczaj skoro masz te boleści krocza i jeszcze ta noga :dry: :kiss: :kiss: Masakra z ty praniem :huh: Ja piorę w persilu i mam płyn do płukania Jelp i jestem zadowlona ciuszki są mięciutkie, doprane i pachną tak delikatnie. A moze wymocz ciuszki w płynie do płukania np Lenor sensituive :huh:

Madzia Faktycznie ostatnio dawno się Anulka nie odzywała i Aganio również :huh: Super, że z Natalką wszystko dobrze, no i kolejna wizyta już niedługo :) Co do gości to wczoraj przeleżałam cały dzień, bo tećie pojechali na plażę, a jak wrócili to chwilę po moim mężu, przez ten ból głowy zasnęłam i dopiero o 20 wstałam więc musieli sobie sami poradzić, ale ja mam wyrzuty sumienia, że sobie leżałam i zostawiłam gości samopas :huh:

Lui ja wiem, że ciężko wysiedzieć, ale na prawdę nie przesadzaj z tym myciem okien i sprzątaniem, daj jeszcze ze 2 tygodnie maluszkowi :kiss: :kiss: A tygodnie ciąży liczy się od OM a nie od USG, bo maluszek przy każdym USG ma inną wagę i to są tylko dane statystyczne :) Współczuję papierkowej roboty :dry:
A z ginem faktycznie kupa kasiory zostawiona, ja prawie na każdej wizycie zostawiałam 250zł kilka razy 150zł no i faktycznie wszystkie badania płatne, ale ciężko było mi zrezygnować z tej lekarki, która mi pomogła zajść w ciążę :) A teściom nie dało się wytłumaczyć, a mój maż w ogóle nie potrafi z nimi rozmawiać takich sprawach, w sensie nie umie im odmówić niczego :angry: :angry: Ale przed chwilą pojechali i jest szansa, że już nie przyjadą :huh:
Ale jutro mam nowych gości więc masakra, z tym, ze to mój brat i jemu usługiwać nie muszę, po za tym zapowiedziana od dawna wizyta więc to co innego :silly:

Siteczko ja kupiłam używany wózek i niestety nawet wietrzenie nie pomogło i "śmierdział" trochę wiec ja wszystko piorę łącznie z materacykiem, a gondolkę wyczyściliśmy specyfikiem do tapicerki, bo nie da się ściągnąć :) Ja nie wiem jak to jest oznaczone, jak dostaję za każdym razem taką kartkę wypełnioną danymi z wizyty i tam mi ginka pisze, że ilość wód w normie, może zapytaj na kolejnej wizycie o to :)

Ania fajnie, ze córcia Ci pomaga :woohoo: To właśnie miedzy innymi dlatego zawsze mi się marzyła pierwsza córcia :silly: A jak brata zobaczy to się zakocha i już nie pomyśli o tym, ze chciała być jedynaczka :lol:

Joanna mam nadzieję, ze to bolące krocze to nic złego :kiss: A faktycznie lepiej jeszcze nogi zaciskać :)

Hasnias dobrze mówi, że powinno się pić dużo wody żeby poziom wód był odpowiedni :)

Magdalena mam nadzieję, że Cię dzisiaj wypuszczą i że wszystko jest w porządku :kiss: W sumie trochę Ci zazdroszczę tego USG co tydzień :silly:

Baby jak by mi teściu dwa tygodnie siedział, to bym oszalała i chyba się wyprowadziła :ohmy: :ohmy: :ohmy: :silly: Współczuję :kiss:

Kasia WOW, już w szpitalu normalnie dotarło do mnie że już możemy się zacząć rozpakowywać :huh: 1,5cm to dużo i mało zarazem, mam nadzieję, że jednak synuś jeszcze zaczeka ze 2 tygodnie :kiss: :kiss: :kiss: I że nie przeleżysz ich w szpitalu :kiss:

No to trochę Was nadrobiłam :) Czy koś ma nr do Aganio, bo do Anulki właśnie wysłałąm sms-ka jak tylko się odezwie to Wam napiszę :)

Dzisiaj się na prawdę czuję o niebo lepiej :) Czy Wasze maleństwa też się tak wiercą, że ciężko Wam wysiedzieć :unsure: Maks mnie jednocześnie po żebrach, pęcherzu i przy samych pachwinach naciąga, że czasami aż zaboli :silly: Chociaż i tak to lubię :silly: :)
Dobra idę jakąś pralkę wstawić :woohoo:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #405100 przez 26joanna
Cześć :)
kasia7775 trzymam kciuki żeby dzidziuś trochę zaczekał :) Wczoraj przeczytałam na sierpniowkach o Twoich porodach :D Chciałam się Ciebie spytać dlaczego przy odejściu wod nie wolno chodzić ( mi wydaje się ze przecież to przyspiesza poród wiec lepiej chodzić ;) ) ale chyba nie masz głowy do takich "pierdol" :lol:
Ja tez nastawiam sie na wcześniejszy poród , Lusie urodziłam w 37 tc i 2 dniu wiec liczę ze małego tez :lol: 1 września mamy rocznice ślubu wiec liczę ze zaszalejemy porządnie i się ruszy ( już widzę moje szaleństwa jak teraz się już ledwo ruszam :side: ).
Idę piec torcik , na szybko , na sobotę trzeba się bardziej postarać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #405123 przez baby_55
Agnessa dobrze, ze wypoczełaś i już lepiej :)

z tą wizytą teścia to jest tak, że miał przyjechać do nas bratanek męża (13 lat) i dlatego siostra i mąż tak sobie urlopy ustawili, żeby on nie leciał sam a trochę u nas posiedział, no a okazało się, ze bratowa się nie zgodziła, zeby leciał bez niej (a kasy na lot nie mają dla niej, bo my kupilibyśmy bilet dla niego) więc była opcja, że może z teściem, ale też sie niezgodziła no i zostało tak, ze teśc który się napalił przylatuje no i 2 tyg będzie siedział bo 71 lat ma i nie ma szans, zeby sobie sam na lotnisku poradził a pierwszy raz leci....
no i taaka doopa się z tego zrobiłą grrr no cóż trudno, dobrze ze sam teść a nie jeszcze z teściową bo bym się chyba pochlastała :silly: na samą myśl mam dreszcze :P

26joanna no nie ma to jak przytulanki z wielorybem hahahha ja to się śmieję do męża że już teraz ledwo dajemy radę a co dopiero potem :silly: nie będzie szans :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #405136 przez agnesssa
Joanna No z tym wielorybkiem to wiem co czujesz hehe My w ogóle byliśmy do tej pory aktywni, ale stwierdziłam, że teraz się wstrzymam przynajmniej do tego 37 tygodnia, żeby nie wywoływać wilka z lasu. Po za tym nasze przytulanki były co najmniej zabawne :P jak nie brzuszek "zawadzał" to skurcze mnie w nogach łapały :silly: :silly: Ale w sumie dla chcącego nic trudnego co nie :woohoo:

Baby
to faktycznie ładnie wyszło, miałaś mieć bratanka a będziesz miała teścia :huh: No i całe dwa tygodnie, normalnie szok. A ja właśnie jak bym miała samego teścia to był w łeb dostała, bo teściową mam fajną :)

A w ogóle chciałam Wam powiedzieć, że wczoraj pierwszy raz zauważyłam jak mi się z sutka coś sączy... tzn takie białe kopki były i jak przetarłam to zniknęły, a jak lekko ścisnęłam sutka to to się znowu pojawiły, pewnie siara się ujawniła :blush:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #405139 przez andra88
Hej dziewczyny!
Ja jestem z czytaniem Was na bieżąco- ale nie mam siły napisać.
No jakoś te nasze dziewczyny się nie odzywają- ciekawe co u nich. Ja na fb w razie 'W' zostawię mój nr kom bo nikomu nie podawałam.
kasia7775 trzymam mocno kciuki żeby Maluszek jeszcze posiedział w brzusiu! Do mnie też coraz bardziej dociera że Adaś może w każdej chwili się urodzić, jeszcze jak doktorka mi powiedziała że mogę wcześniej urodzić to już dopiero :blink:
agnesssa cieszę się że Ci już lepiej :)
Kupiłam do Małego proszek Dzidziuś i płyn do zmiękczania Bambi- wyprałam wszystko, i jest mała poprawa ale nie są tak miękkie jakbym chciała.
Piorę moje i męża rzeczy w persilu + ten sam zmiękczacz Bambi ( uwielbiam jego delikatny zapach) i rzeczy są mięciutkie i miłe w dotyku. Już sama nie wiem :dry: :angry: Nie mam już siły czwarty raz to prać i prasować :angry: :dry:
Mój malutki bardziej się wypina niż przeciąga :silly: I też ledwo siedzę bo już nie wygodnie, najlepiej mi się leży :silly:
A ja od paru dni jakaś rozdrażniona jestem :( Nawet mąż mnie wkurza- a nic takiego nie robi- chyba sama jego obecność mnie drażni :( Jakoś mam wszystkiego dość :( Ale się namarudziłam- przepraszam :(
Idę zaraz obiad robić bo mąż po nocce wstanie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #405142 przez andra88
26joanna WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANA !!!
nawet się nie pochwalisz że masz urodzinki :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl