BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

11 lata 9 miesiąc temu #405989 przez baby_55
witam się niedzielnie :)

wpadne później :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #405999 przez chasiami
Witajcie!
Ja dopiero co przyjechałam z pogotowia, bo jakies mroczki mi przed oczami chodzily od rana. I jakos sie wystraszylam ze cos moze byc nie tak z moimi oczkami i zajechalam na okulistyke (wczesniej moja sąsiadka polozna zadzwonila tam i wchodzilam bez kolejki po znajomości :laugh: )
Ale wszystko jest okej, na szczescie, ale Lekarz mnie pochwalił ze przyjechałam bo niektóre babki to ignorują, a zdarza się w ciązy odklejanie siatkówki.
Jestem spokojniejsza :)
Malutka za to rusza się dosyc intensywnie i dobrze :)
Życzę miłej niedzieli :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #406014 przez hanias
Cześć dziewczyny!!!
U nas dzisiaj duchota. Wszystko wskazuje na to że będzie padać (mam taką nadzieję).
Rano byłam w Kościele, nie wytrzymałam zbyt długo. Ludzie są wstrętni - widzą kobiete w ciaży, że zaczyna się źle czuć to ci miejsca nawet nie zrobią byś na chwile usiadła, a babcie pilnuja by jakieś babsko nie usiadło wnukowi czasem!!! Ale byłam zła!!!! :angry:

Kasia - też często oglądam porodówkę na TLS i często się wzruszam ;)

Mam do Was pytanko - co kupujecie do pielęgnacji pępka? (spirytus, waciki nasączone spirytusem czy octenisept?)

Miłej niedzieli :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #406019 przez makrelcia
chasiami nojuż 36tc mamy :) Nie mam pojęcia kiedy to zleciało :)
Wczoraj byłam u kumpeli co ma 4 m-c malca. I byłam wzruszona jak mój mąż się w niego wpatrywał i nie mógł wzroku oderwac. I ciągle dotykał bo taki mięciutki był :) Już niedługo będzie móg przytulić swojego maluszka :)

hanias nam położna nie kazała niczym przemywać pępka. Normalnie przy kąpieli czystą wodą tylko. Myślę, że oktenisept i tak kupię bo przyda się również mi po porodzie :)

U nas straszna duchota. Nawet nie ma czym oddychać. Plan na dzisiaj to leniuchowanie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #406026 przez Jussstyś
makrelcia u mnie też straszna duchota dzisiaj :huh: niby się zapowiada na deszcz, a tu nic :huh:
hanias mi położna tak samo powiedziała, że woda wystarczy, ale podejrzewam, że kupię octenisept :)

A ja mam do Was pytanie, bo nurtuje mnie to trochę :huh: Czy będziecie wyrażały zgodę na to, aby przy porodzie byli studenci? :huh: bo ja osobiście nie zgodzę sie na to, ponieważ będzie to dla mnie trudny i krępujący moment, z resztą nie chciałabym czuć się jak królik doświadczalny czy jak jakiś fantom, nie chcę żeby obce młode i niedoświadczone osoby zaglądały mi w krocze podczas porodu :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #406030 przez moniab26
hanias ja kupuję waciki nasączone spirytusem za względu na to że mój S ciągle się kaleczy w pracy - jest mechanikiem samochodowym - a ma trudne ciało do gojenia i często mi się przydają więc mam je cały czas w domu więc w razie potrzeby będę ich urzywać ale tak jak pisały jusstyś i makrelcia podobno wystarczy sama woda, no ale dobrze jest mieć coś pod ręką w razie co.
W szpitali w którym chę rodzić nie mam problemu ze studetami bo ich po prostu nie ma ale podczas poprzedniego pordu - tzn podczas przyjęcia do szpitala i wszystkich toważyszących temu badaniach byli i nikt nie o zgodę nie pytał, podczas cc nie było żadnego tylko położna, dwóch anestezjologów i dwie panie chirurg - jak dla mnie o co najmniej dwie osoby za dużo - później przyszło jeszcze troje do zajmowania się maluszkiem no ale ci to już byli potrzebni


[*] 30.05.2005 aniołek
[*]06.01- 04.02.2010 Dominik
[*] 08.02-20.02.2011 Igorek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #406032 przez moniab26
A jeśli chodzi o pogodę to u mnie jest okropna - pochmurno i duszno, zanosi się na deszcz ale od rana nic - ciężko mi się oddycha w taka pogodę
hanias ja do kościoła wyjeżdżam odpowiednio wcześniej żeby sobie usiąść na ławeczkach na dworze bo jak bym liczyła na współczucie ludzi to całą mszę bym stała na nogach :)
Raz w sklepie zdarzyło mi się, że młody męzczyzna kazał mi przejść bez kolejki bo do czego to podobne żebym stała w długiej kolejce jednak nawet babki z przodu się krzywiły i burczały coś po nosem - zero zrozumienia


[*] 30.05.2005 aniołek
[*]06.01- 04.02.2010 Dominik
[*] 08.02-20.02.2011 Igorek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #406040 przez Patka0308
hej dziewczyny!!
Ja to dziś nie bardzo się czuje, czuje jakiś kłójący ból co jakiś czas po lewej stronie w podbrzuszu, mam nadzieje że przejdzie mi niedługo, serce mi też łomocze jak szalone dziś, nie wiem co się dzieje, dlatego odpoczywam cały dzień...

co do pogody to upał cały dzień taki że tylko w domu przy wiatraku siedzieć chociaż różnie i z tym bywa, bo czasem nie daje to oczekiwanego efektu;)

moniab26 masz rację ludzie wogóle zrozumienia nie mają...a tylko "fuczą" jak ktoś zwróci uwagę żeby przepuścić kobietę w ciąży. Mnie kobieta puściła w kolejce bo powiedziała że też była latem w ciąży zaawansowanej i wie jak jest ciężko i gorąco.

jussstys ja też wyrażać zgody nie będe na to żeby przy porodzie byli studenci. To za bardzo intymne wydarzenie żeby ktoś obcy zaglądał i mnie jeszcze bardziej stresował.

Dziewczyny mam do Was pytanie czy Wasi mężczyźni będą z Wami podczas porodu? może takie pytanie już było, ale teraz im bliżej tego wydarzenie to je ponawiam;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #406046 przez Lui
Witam w niedziele :)

Upały mnie wykańczają. Gdy puchnę, palce u nóg naciskają na siebie, od tego zaczęły robić mi się "odparzenia" (wchodzę jedynie w japonki, więc gdy spadnie deszcz to też nic innego mi nie zostaje). Odparzenia zaczęłam smarować sudocremem eeeh..
Mąż w piątek przyniósł do domu interaktywnego szczeniaczka Fisher Price (zamówił na allegro):) nie ważne, że Malutkiej jeszcze nie ma z nami :) , cieszy się przy tym piesku jak Dziecko :) eeh uroczę to, poza tym złożył dzisiaj łóżeczko (najzwyklejsze sosnowe)


Patka0308 - mój Mąż oczywiście pierwsze dwie fazy, ale nie końcowa (kiedy będzie wychodzić Dzidzi na świat), nie chce go tym obciążać..

Jussstyś - u mnie studentów raczej nie ma, więc odpada mi ten problem (i tak bym nie wyraziła zgody)

hanias - ja mam waciki nasączone, choć tak jak piszą Dziewczyny potrafi wystarczyć nawet woda :)

Jeśli chodzi o szpital, gdzie będę rodzić najprawdopodobniej (bo nie kiedy myślę o ucieczce do Wrocławia choć mam do niego nie mało tyle, że siostra mnie namawia a jednocześnie bardziej zależy mi na wsparciu meża) to wiem, że jest masakra - każde łóżko na wagę złota. Leży się po 4 w malutkiej salce, gdzie nie ma miejsca na nic jak do jednej przyjdą w odwiedziny to już jest ciasno, zero dyskrecji, czasem coś zginie. Nie ma prywatnych pokoi (tzn. jest jeden jak znasz kogoś bardzo wysoko postawionego i znajduje się poza oddziałem i każdy przez niego przechodzi chcąc skorzystać z toalety - kiedyś były bodajże 2 albo 3 jeszcze w 2010 roku), tylko 2 toalety z prysznicami (kolejka do nich w kosmos w takie dni jak lato!). Duchota (teraz w lecie). Nie miłe pielęgniarki. Byłam tam kilkakrotnie i za każdym razem nigdy nie chciałam wracać. Do porodu są "3 boksy" (jedna sala podzielona na 3 części z drabinkami, jedna piłka - i do tego się płaci.."co łaska") i jedna normalna sala z radiem do własnej muzyki, wanną (jak masz szczęście) z reguły po znajomości. Jakiś czas temu się popłakałam położnej.. wcale jej to nie zdziwiło, powiedziała tylko, że bardzo dobrze wie o czym mówię i dlaczego Dziewczyny stąd uciekają rodzić gdzie indziej, jak znają prawdę. M.in. dlatego ona też stamtąd uciekła.. Jest tylko jeden plus: mają bardzo dobry sprzęt.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #406070 przez Anulka
Lui to co napisałaś o szpitalu to po prostu MASAKRA !!!! Ja będę rodziła w szpitalu który znajduje się w 20 tys miasteczku,mam tyle samo do tej miejscowości co i do Piły ale w Pile właśnie jest podobnie jak ty opisałaś, a w Złotowie luksus - trzy jednoosobowe sale porodowe, sale poporodowe są dwuosobowe i jest sala odwiedzin, więc gdy ktoś przychodzi to nie siedzi się w sali z inną mamuśką tylko odzie się do sali odwiedzin i przez szybę można zobaczyć swoje maleństwo :), bo ona sąsiaduje z salą dla noworodków.
Ja już nie pierwszy raz słyszę że właśnie w szpitalach w dużych miastach są warunku masakryczne bo dużo rodzących , a w małych miejscowościach jest luksus, chociaż nie wszędzie bo też obok mnie w innej pobliskiej miejscowości ( Wyrzysk) o szpitalu nie ma dobrych opinii. Więc trzeba szukać dowiadywać się i wybierać ten najlepszy, bo komfort w czasie porodu to bardzo ważna rzecz.

Patka0308 ja jako osobę towarzyszącą wybrałam swoją mamuśkę. Mąż będzie czekał za drzwiami, ponieważ oboje mamy do tego podejście staroświeckie - ŁOJCIEC ma czekać na korytarzu, bo facet ma inną psychikę,a pomagać i wspierać będzie jak już maluszek będzie w domku. Przy opiece, wychowywaniu dziecka on będzie niezbędny, lecz przy porodzie ja go nie chcę, po prostu nie uważam, że oglądanie żony w "wariackim stanie" ma go zbliżyć do niej, nie tak rzadko bywa, że to działa właśnie w drugą stronę( widziała takie pary na własne oczy). Ale to jest sprawa indywidualna, każdy ma swój rozum i zdanie na ten temat.

Ja w wczoraj i dziś mam zakupowe dni. Zamówiłam wszystko co jest potrzebne do szpitala dla mnie i maluszka, kosmetyki, środki do pielęgnacji, właśnie do pępuszka zamówiłam takie gaziki: allegro.pl/gaziki-nasaczone-do-pielegnac...eko-i2537711909.html
również zamówiłam łóżeczko i dwa komplety pościeli do łóżeczka oraz dwa do wózka oraz kołderkę i podusie do wózka.
Pozostał mi tylko wózek, kupimy do już po narodzinach maluszka, gdy dostaniemy becikowe :silly: na początku nie będzie nam potrzebny :).

Komplety pościeli do wózka:



Komplety pościeli do łóżeczka:


Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #406078 przez kasia7775
chasiami to dobrze, ze wszystko w porządku jest :) Masz rację,czasami lepiej na zimne dmuchać.

Jussstyś ja nie mam problemu ze studentami, bo nie ma u mnie w szpitalu. W ogóle będzie dobrze, jeżeli jakikolwiek lekarz będzie :silly: To taki mały szpital powiatowy, żebyście widziały ten sprzęt :silly: śmiałam się, że KTG z epoki kamienia łupanego :woohoo: pytam się, czy skurcze jakieś wyszły, a piguła, ze nie ma w aparacie takiej opcjii :silly:

Patka0308 ja mojego nie namawiam, sam podejmie decyzję. Wolałabym, żeby nie widział wszystkiego :silly:

Anulka ja tez właśnie dlatego wybrałam miejscowy szpital. Mogłabym rodzić 15 km dalej w Chojnicach, ale nie podoba mi się opcja odwiedzin na sali. U nas wychodzi się z dzieckiem do sali odwiedzin, a na oddział nikt z zewnątrz nie ma wstępu. Sale poporodowe sa dwuosobowe. No i dowiedziałam się, ze nowe łóżka mają :silly:

Bardzo ładna pościel, ta niebieska podoba mi się bardzo :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #406089 przez moniab26
Anulka ja mam też taką zieloną do łożeczka tylko ma naszytego misia z poduszeczką w łapce, drugą mamz kubusiem puchatkiem i ta właśnie jest już ubrana w łóżeczku.
U mnie nie ma problemu z obecnością męża - będzie cesarka - ale gdyby był normalny poród to mój S niby mówił, że czemu nie, że może być przy porodzie ale widziałam przerażenie w jego oczach :laugh: , a z drugiej strony ja bym nie chciała, żeby był ze mną - najlepiej żeby go nawet pod drzwiami nie było - no ale tego nie uda mi się uniknąc chyba, że nie zdąży dojechać :laugh:


[*] 30.05.2005 aniołek
[*]06.01- 04.02.2010 Dominik
[*] 08.02-20.02.2011 Igorek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #406104 przez Patka0308
no właśnie byłam ciekawa jak Wy do tego podchodzicie:) ja to wolałabym żeby mój P tego nie widział i on do pewnego momentu sam mówił że chyba nie chce tego oglądać, że poczeka na korytarzu, ale jego koledzy, którzy już mają dzieci mówili że to takie cudowne przeżycie, że on teraz rozważa tą drugą wersję, ale znając życie i jego pracę to pewnie będzie w tym czasie w pracy;)

anulka bardzo ładne te komplety pościeli:) mi też bardzo podoba się ta niebieska:D

miłego wieczoru:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #406113 przez PolaL
co do mycia pępka to o ile sobie dobrze przypominam 2008 rok przy wypisie ze szpitala dawali receptę na jakiś środek do przemywania (chyba jakiś spirytus - coś odkażającego) więc na razie nic nie kupuję

co do porodu to w moim mieście nie ma studentów tyle że ja będę rodzić w sz-nie; jak dojedziemy. Tera napatrzyłąm sie u mnie w szpitalu i nie najgorsza jest "obsługa" ale reszta ... jedna sala przedzielona ruchomymi drzwiami na dwa pomieszczenia do porodu. Do tego łóżka porodowe skierowane tak że jak ktoś idzie korytarzem a drzwi są niedomknięte to widać jak sobie leżysz rozkraczona. Bo tu jedne drzwi to porodówka a następna to np. pokój noworodków, czy pokój matek już po porodach gdzie ludzie chodzą w odwiedziny ;) do tego po porodzie dziewczyny leżą w pokoju 6 osobowym = zero intymności, zero miejsca na odwiedziny. Matki cały czas mają dzieci przy sobie na łóżku, a tu przychodzi pielęgniarka nic nie mówi zabiera dziecko i sobie wychodzi. Normalnie jest to zobaczyłam to zdębiałam. Nie to nie na moje nerwy.
W Sz-nie gdzie rodziłam raz że sale porodowe są gdzie indziej niz pomieszczenia po porodowe. Każda to pokój z łóżkiem i miejscem dla osoby towarzyszącej (jest komfort). Wszystko widzisz co sie dzieje z twoim dzieckiem po porodzie. A pokoje "po" są 2 osobowe z wanienką i zlewem; miejscem dla odwiedzających. Pielęgniarka mówi ci o wszystkim, przychodzi pani od laktacji itp. No i sprzęt skierowany bezpośrednio do najmłodszych, patologie ciąży itp. w razie co od razu reagują. A u nas nie ma nawet inkubatorów. Więc nie mam nad czym się zastanawiać.

Ja jak już mówiłam planuję znów poród rodzinny. Mój mąż też chce, może teraz uda mu się przeciąć pępowinę bo przy synu nie mógł bo miał za krótką pępowinę i mu nie pozwolili.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #406145 przez Ania14.09
Witam! My jutro jedziemy oglądać szpital i porodówkę, oczywiście chcę rodzić tam gdzie chodzę do przychodni przyszpitalnej, bo opiekują się mną na piątkę. Poza tym część lekarzy już mnie zna z imienia i nazwiska. :) Ja podobnie jak Anuka chcę męża na korytarzu, a opinię dlaczego wyraziłam już tu kiedyś. Studenci tu są, zawsze, bo to PAM ,ale ja mam luźne podejście do tego, bo zawsze pytają, poza tym na kimś uczyć się muszą. W sumie, to nie wiem jaką ostatecznie podejmę decyzję co do studentów.

Martwi mnie moje ciśnienie, bo u mnie okropna pogoda, raz słońce, zaraz duchota i pada deszcz. Wczoraj miałam ciśnienie w normie,a dziś wstaję i 144/103, i muszę leżeć. Poza tym jak tak źle się czuję mam więcej skurczy,ale są dość nieregularne, bo potrafię w godzinę mieć cztery, a później przez trzy cztery godziny nic. No, obawiam się, że mogę mieć problem z donoszeniem.
Nie wiem jak u was z tymi skurczami?

PolaL pewnie napisałaś o tym szpitalu w Gryfinie? Ja tylko źle o nim słyszałam.
anulka ja mam od tego samego producenta pościel do łóżeczka. Bardzo ładna i nie droga

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl