MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Oto ona:

haniasaż się wzruszyłam i śliczna ta twoja Hania i ma piękne imię gratuluję i mam nadzieję że wynagrodzi Ci te bóle grzecznym spankiem

/Hanias ogromne gratulacje dla Ciebie i Hani!!! Ale się biedna nacierpiałaś, dobrze, że już jest lepiej i że macie córeczkę przy sobie!

Kasiu śliczny Tówj Oliwierek, ale minkę zrobił do zdjęcia!

Aganio ale rosną Twoje chłopaki - słodziaki!

KAsienka83 ja miałam podobną sytuację, to dlatego że Maleńśtwo szybciej się rozwija i może wcześniej się urodzić.

Patys mnie też pobolewa od niedawna brzuch jak na okres. Zwłaszcza jak jestem bardziej aktywna (choć w normalnych warunkach nie można tego aktywnością nazwać

Dziś miałam dziwną noc, chyba przez tą pełnię, bałam się że urodzę i budziłam się stale nie mogąc zasnąć, najdziwniejsze, że mojej siostrze śniły się koszmary i myślała, że rodzę. Na wszelki wypadek kupiłam jeszcze dziś do mojej torby parę butelek wody i batoniki na poród, żeby mi energię dały:) A ten dzionek jeszcze dziwniejszy, szaro, buro i deszczowo, przeszłam krótki spacerek z mężem i już obolała jestem i stale głodna, a Natalka się kotłuje;)

dobrego dnia:)

Hanias OGROMNIASTE GRATULACJE DLA CIEBIE I HANULCI Wplóczuję ciężkiego porodu, ale masz już to za sobą i teraz możesz przytulać swoje szczęście A Hania prześliczna

Aganio Wszytskiego najlepszego dla chłopaków z okazji pierwszego miesiaczka

Karolak Nie mógł Ci się zmienić tydzień ciąży, bo przecież liczymy to od ostatniej miesiączki, tylko wielkość dziecka może wskazywać na inny. Generalnie uważam, że nie ma to znaczenia bo dziecko i tak się urodzi kiedy będzie chciało

Kasieńka Nadal nie wskoczyło, może musisz jeszcze zmniejszyć

hanias GRATULACJE!!!! ŚLICZNA DZIEWCZYNKA
madeleine jaki już kawaler z Twojego synka a minka zabójcza
kasia7775 śliczny Twój synek i już tak "mądrze" patrzy
aganio87 dużo zdrowia dla synków , my tu jeszcze w dwupaku a Ty już masz miesiącznice
Dzisiaj mamy z mężem 5 rocznice ślubu , miałam ciasto zrobić , ale nic mi się nie chce Posprzątałam w domku i zaraz na pewno zrobię bo to taki mój zwyczaj ze na rocznice piekę ciasto Dalej nie mogę w nocy spać , już nie mam sil , jeszcze jutro przetrzymać i mam nadzieje ze ruszy się coś

Hanias OGROMNE GRATULACJE. WSPANIAŁA CÓRECZKA. MAMY NASTĘPNĄ ROZPAKOWANĄ MAMUSIĘ
AGANIO świetnie chłopaki. Wyglądają identycznie. A chyba to bliźniaki dwujajowe?

joanna a jakie pieczesz ciasto??

hanias gratulacje, malutka jest słodziutka

agnesssa ogólnie to obszyłam 2 materiały z których zrobiłam obrusy, do tego doszyłam do rożka tasiemkę bo miałam go tylko na rzep a z wcześniejszego doświadczenia z Szymkiem stwierdziłam ze przyda sie tasiemka bo mały się rozkopywał i cały czas się on rozwijał. Do tego mam pod łóżeczkiem wsadzone pampersy, chusteczki nawilżające i dodatkową pościel więc uszyłam zasłonkę żeby nie było tego wszystkiego widać.

A co do tych pomiarów dzieciątka i terminów porodów. Jak rodziłam Szymka byłam w 39tc i 1 dzień pani na porodówce przy badaniach usg stwierdziła że mały jest o 2 tygodnie za mały i że to nie 39tc tylko 37tc. No to ja nie dość że mam skurcze to jeszcze załamana że z małym coś nie tak. Jak urodziłam go to pani pediatra stwierdziła że mały jest już tak ok. 2 tygodni przenoszony i bądź tu mądra co o tym myśleć.

Joanna Gratulacje z okazji roczny

PolaL To zdolniacha z Ciebie

Patys Mnie mąż od rana molestował o muffiny i właśnie siedzą w piekarniku Zawsze robiłam czekoladowe z kawałkami czekolady, ale dzisiaj wygrzebałam słoiczek babcinych malin więc będą malinowe z czekoladą Jestem ciekawa co z tego wyjdzie

[/color][/b]

Aganio, Kasia7775 prześliczne dzieciaczki .

No i mamy jesień i myszy w domu....ehhhh, niestety to jest jeden z uroków mieszkania w swoim domu. Jest coraz chłodniej i myszy włażą do domu I trzeba zaczynać znowu walkę z nimi . Ehhh....

ja tylko Wam pisze co mi powiedzieli...a dzieciatko i tak przyjdzie kiedy bedzie chcialo i kiedy przyjdzie na nie pora...ja coraz bardziej przekonuje sie do tego porodu w wodzie. slyszalyscie jakies opinie na ten temat???

Agnessa to tylko kwestia wychowania, moim rodzice nauczyli mnie że trzeba umieć sobie w życiu rodzić i w sumie to ja taka miniaturowa złota rączka jestem. I do tego "lekko" oszczędna i jak mam wydać kasę której nie mam na takie gówienko to wolę przysiąść i sama zrobić. A oszczędności przeznaczę na coś innego A swój sprawdzony przepis na muffinki możesz zapodać. Ja ostatnio zrobiłam z głowy ale jak masz sprawdzony to chętnie spróbuję

Anulka Współczuję myszy

Karolak No więc o to chodzi, że każdy lekarz, położna mówią co innego i tylko nas biedne ciężarne w konsternację wrzucają Ja niestety nic nie wiem o porodzie w wodzie

PolaLMoże masz rację, że kwestia wychowania, ale umiejętności również się liczą A przepis jest sprawdzony, jeszcze się nie zdarzyło, żeby nie wyszły
Składniki: 280 g mąki, 1 łyżka proszku do pieczenia, szczypta soli, 115 g cukru, 2 jajka, 250 ml mleka, 6 łyżek oleju słonecznikowego, 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii, 2 łyżki kakao
W jednym naczyniu wymieszać makę, proszek do pieczenia, sól i cukier. W drugim jajka, mleko, olej i ekstrakt z wanilii. Połaczyć zawartość obu naczyń i wymieszać tylko do połączenia składników

Można oczywiście modyfikować jak się chce, czasami rozdzielam ciasto na dwa i do jednej porcji dodaję kakao, a do drugiej nie i jak nakładam do foremek to na zmianę i wychodzą marmurkowe, dodaję też różne rzeczy chociaż zazwyczaj idę na łatwiznę i pokruszoną czekoladę z bakaliami wrzucam i akie najbardziej smakują mojemu mężowi.
Dzisiaj dodałam maliny i już tak nie wyrosły jak zawsze bo za mokre wyszły, ale bardzo dużo malin wrzuciłam Ale i tak są pyszne

Ania14.09 tak dwujajowe )))
26joanna już niedługo bedziesz też tulić swoj skarb