BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

12 lata 8 miesiąc temu #418861 przez Lui
Mi się dzisiaj w miarę dobrze spało (otwarte okno, deszcz równa się przyjemnie), pominę, że przed zaśnięciem bałam się iż będzie gorzej.. za dużo myśli. Nie chce leżeć na patologi, nie chce słuchać tam innych kobiet i tego wszystkiego do okoła, jednak nic nie pomoga aby wcześniej urodzić.. ani herbatki, ani mycie okien..

Jussstyś powinnam się cieszyć wagą Dzidzi, ale nie chce mi się do końca wierzyć, że to co wczoraj pokazało jest prawdziwe (tym bardziej, że na wadzę mi skoczyło prawię 1,5kg do góry a dieta nie zmieniona) plus 3 kg Maleńskiej były przekroczone już 9 sierpnia (gdzie bardzo długo Pani mierzyła ze skupieniem, a Malutka zawsze miała ciut więcej od początku niż standardowa waga),

z resztą ja byłam: 3,8 maż: 3,7-3,8, siostra córeczkę: 3,8 wszystko z groszami .. powinnam się cieszyć, ale Pani Gin zaznaczyła, że może być pomyłka te pół kg bo Dzidzia jest duża i od 36 tygodnia ciąży bardzo łatwo o taką pomyłkę. U mojej siostry powiedzieli w dniu porodu 3,5 kg a urodziła 3,8 (podczas porodu miała duże komplikacje, za późno wyszło, że Dziecko jest większe.. ) i u mnie się tyczy, aby tego samego nie popełnić. A tu wczoraj zonk te 3300 i że wszystko pozamykane.. a później, że będę musiała się zgłosić do szpitala 5 września (to mnie przeraża).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #418870 przez MADZIA7
Witajcie:)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Lui, Justyś i Kasia83 tak to już jest, że najpierw odwlekamy myśl o porodzie, boimy się go, a jak już przyjdzie pora i nic, to czekamy, a ten czas się tak niemiłosiernie dłuży, ja bym chciała do czwartku dotrwać, żeby odebrać wyniki paciorkowca i innych badań.

Magdalenam współczuję Ci tych problemów ze spaniem, ja jedynie mam problem, że wstaję na sikanie często, ale jak padnę, to już śpię i rano budzę się o wiele "żywsza" niż wieczorem.

Baby mam nadzieję, że z mężem sobie wszystko wyjaśniliście, zwłaszcza, że z tego co opowiadałaś, to bardzo zgrani jesteście, ale takie niesnaski to w najlepszych związkach sie zdarzają.

Anulka jak dzisiaj Twój nastrój, lepiej choć trochę? Rozumiem Cię doskonale, bo jak wcześniej pisałam, też miewam takie huśtawki nastrojów. Chyba musimy to po prostu przeżyć...

PolaL dziś faktycznie ma być załamanie pogody i my to czujemy, a dzieci jeszcze bardziej, nie wiem, jak Twój Szymek reaguje, ale gdy pracowałam w szkole, to zawsze wiedziałam, kiedy będzie zmiana pogody, bo dzieci dosłownie "szalały" i nie mogły usiedzieć w ławkach, dobrze, że mogłam wyjść z nimi do ogrodu, to przynajmniej pobiegały trochę. Więc ja patrzyłam wtedy na ich "łobuzerstwa" przez pryzmat tej pogody i pilnowałam, żeby tylko sobie głów nie porozbijali;)

miłego dzionka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #418872 przez basiek_252
Witajcie
Mi się dzisiaj koszmarnie spało ale teraz to już raczej normalne i do porodu już chyba tak zostanie. Więc nie ma co się użalać nad sobą.
Wczoraj po zakupach byłam tak zmęczona i myślałam, że umrę. Wszystko mnie bolało a najbardziej nogi od chodzenia.... Nie wiem czy to przez tę temperaturę czy przez to, że dawno tyle się nie ruszałam. Czułam wszystkie mięśnie a krocze to już tak ciągnęło jakby się rwało na pół.

Doczytałam Was ale już nie wiem której co odpisać.

Lui mam pytanie czy przyszedł Twój staniczek do karmienia bo wczoraj szukałam czegoś dla siebie ale nawet trudno jest znaleźć u mnie taki rozpinany z przodu.

Fakt dziś troszkę chłodniej jak wczoraj
Życzę miłego dnia dla wszystkich.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #418878 przez basiek_252
Lui no niestety czasem tak jest... Jak leżałam w szpitalu to była dziewczyna, która miała termin na 09.08 - zgłosiła się do szpitala bo kończyło jej się zwolnienie i takie zalecenie pani doktor. I czekała na rozwiązanie, nic nie pomagało bieganie po schodach ani gmeranie w środku. Ponieważ nic się nie działo a to już kilka dni po terminie 15.08 lekarze zalecili wywołanie przez podanie kroplówki z oksytocyną ale nawet to nie pomogło.... Dopiero zrobili jej cesarkę 20.08
Więc jak widzisz czasem nawet naturze zbytnio nie można pomóc :unsure:

Tobie życzę abyś jak najszybciej urodziła :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #418897 przez Sandra85
Makrelcia wszystkiego najlepszego!!!Sto latek i spelnienia marzen :kiss: :kiss: :kiss:
Dziewczyny ja tez mam problemy zespaniem,ale to juz dluzszy czas,a ostatnio to mam bole w podbrzuszu i krocze mnie bardzo boli,szczegolnie jak leze,jak sie chce przewrocic :angry: Oczywiscie to spaniu nie pomaga :dry: A jak wstane to w miare normalnie :huh: He he ja mysle,ze ciaza trwa 9 miesiecy,zeby kobiety sie nie baly porodu,bo pod koniec juz sa tak zmeczone ciaza,ze jest im wszystko jedno i chca tylko urodzic :silly: A przynajmniej ja tak mam :laugh: A dzis u mnie troszke chlodniej i mam lepszy humorek,ciekawe na jak dlugo :P A dziewczyny dzis jest pelnia,takze moze sie ktoras rozpakuje :unsure: Podobno przy pelni sie wiecej dzieciaczkow rodzi :) Milego dnia Mamusie :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #418902 przez Anulka
Lui ja wiele razy słyszałam i ogólnie wiadomo, że czeka się do 42 tygodnia i wtedy wywołuje się poród jeśli nic się nie dzieje, a do szpitala to się kładzie min. po 41 tc, a twoja gin, chce cię kłaść już w 40 tyg. Zdziwiło mnie to. Mój mi powiedział, że mam prawo przechodzić tydzień, a potem mam się zgłosić do szpitala, czyli mam na 3.09 termin i dopiero 10.09 mam się zgłosić. Pamiętam, jak Chłopek, też przecież Sebka ok. 42 tyg. i normalnie czekała, nie była w szpitalu.

Ja dziś spałam jak suseł, deszczyk mi pomógł :) , nawet na siku się nie obudziłam w nocy. Ale wczoraj byłam padnięta i padłam odrazu...po przytulankach :blink: . Ale nic się jeszcze nie dzieje, więc będziemy kontynuowali :).

MADZIA7 mój humorek dziś jest super, bo pada a ja uwielbiam deszcz i zawsze w taką pogodę czuje się wyśmienicie jak fizyczne tak i psychicznie :lol: . I czuję już nadchodzącą powoli jesień, którą uwielbiam :).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #418907 przez Jussstyś
magdalenamksiazek ja o dziwo dzisiaj fajnie spałam, obudzilam sie może ze trzy razy siusiu, ale od razu zasypiałam, bo deszcz pada i jest tak przyjemnie :)
Lui ja ważyłam równe 3kg. a mąż 2800g, a nasza dzidzia jest duża, bo na ostatnim USG już ważyła 3200, więc się nie martw, nie ma reguły na to ile nasze dzieci bedą wazyc przy porodzie :)
MADZIA7 ja wczoraj wieczorem to zaczęłam płakać, dlatego, że chce już urodzić, mąż się pytał co się dzieje, to mu powiedziałam, że nie mam juz siły, jest mi strasznie ciężko, a niektórzy tego nie rozumieją, czuje sie jak słonica, a żeby wstac z łózka lub zawiązac sznurówki czy podnieść coś z podłogi to graniczy z cudem, po prostu czuję sie bardzo źle i na pewno tej ciąży nie bedę milo wspominać przez te upały, już wolałabym w zimie chodzić :(
basiek_252 ja też wczoraj byłam na zakupach i trochę mi się humor poprawił :laugh: jak wróciłam to jeszcze podłogi umyłam i posprzątałam :laugh:
Sandra85 tak, tak ja tez słyszałam, że jak jest pełnia, to więcej dzieciaczków sie rodzi :)

Ehhh.... Wczoraj sie tak napracowalam a tu nic, myslałam, że w nocy cos mnie złapie, ale chyba córcia nie chce jeszcze wyjść, może nie jest mi pisane urodzić przed terminem, a rozwarcie nadal na 4cm

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #418908 przez basiek_252
Anulka to już zależy od lekarza. U mnie jest tak. Jeśli kończy Ci się zwolnienie (bo jest ona wystawiane na zagrożenie przedwczesnym porodem a po terminie już lekarz nie może Ci na to wystawić bo ZUS się czepia) to masz następujące wyjścia albo wracasz do pracy lub bierzesz wcześniejszy urlop macierzyński albo kładziesz się do szpitala. A w szpitalu nie będą Cię trzymali 2 tygodnie i czekali aż się coś będzie działo. Więc wywołują poród na siłę po 3-5 dni.... Niestety ale tak tu jest.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #418916 przez 26joanna
Cześć dziewczyny :)
Dzisiaj jestem w lepszym humorze , dobrze ze mój mąż jest ze mną i mnie wspiera :kiss:
Ale od 3 nocy praktycznie nie mogę spać :angry: idę spać o 1 w nocy i wstaje co i rusz bo tu za gorąco , tu siku itp :blink:
Makrelcia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!
Dziewczyny bolą Was stawy ? Mnie strasznie w biodrze boli chyba staw :unsure: i teraz to dopiero chodzę jak kaczka , ale czasami nie mogę nadepnąć na ta nogę :( Byle do końca , już nie mogę doczekać się kiedy będę mogla iść i nie dyszeć , schylić się itp :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #418932 przez makrelcia
dziewczynki nie martwcie się ja też nie mogę spać w nocy :) najwięcej czasu to zajmuje mi bawienie się laktatorem. w sumie od czasu jak się Mały obudzi- nakarmię go odciągnę pokarm to schodzi mi godzina :) a za 2,5 on znowu się budzi :)

Jusssstyś ja nie przegapiłam wód bo lały się konkretnie :)

a ja jeszcze wczoraj o północy byłam na IP :( Pękły mi szwy i mąż bardziej spanikował i mnie zawiózł a ja chciałam poczekać do rana bo czekam na położną a ona też mi tam ostatnio zaglądała. w rezultacie powyjmowali mi te zerwane szwy i kazali przemywać tantum rosa i zapisali maść. polecam : cicratidine już po 1 smarowani łagodzi ból i napięcie.

Dziękuję za życzenia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #418938 przez patys
jussstyś współczuje tego samopoczucia:( ale jak rozwarcie na 4 cm to chyba już niedługo...u mnie np nie ma żadnych oznaków, nic a nic się nie rusza:) i serio jeszcze trzy tyg temu bym powiedziała że zbliża się ten najgorszy miesiąc bo się źle czułam taka ociężała i w ogóle to teraz zupełnie odwrotnie...fakt czasem wieczorem jest mi ciężko, ale poza tym chyba dostałam jakieś nowe siły:)widocznie mateuszek zadomowił się na dobre, wygodnie mu z tą główką w górze :silly:

ja mam termin na 14 i jeśli do tego czasu nic to właśnie 14 mam iść do szpitala a nie czekać jeszcze tydzień...

zaraz przychodzą do mnie koleżanki na kawkę więc fajnie bo nie lubie sama w domu siedzieć...a mąż od poniedziałku do pracy nie wiem jak się przyzwyczaję, zwłaszcza że dwa miesiące miał wolnego i cały czas był ze mną :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #418956 przez magdalenamksiazek
W końcu skończyłam sprzątać kuchnię :) jak uda mi się to wrzucę wam fotki...
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #418958 przez magdalenamksiazek
i jeszcze z innej perspektywy :laugh:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #418965 przez Anulka
Magdalenamksiazek macie super zrobioną kuchnie :). My pomyślimy o budowie dopiero za jakiś roczek, teraz muszę zając się sprzedażą swojego panieńskiego mieszkanka w Otwocku. A właśnie, gdzie dokładnie wybudowaliście domek swój?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #418971 przez magdalenamksiazek
Anulka W Gliniance...gmina Wiązowna :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl