BezpiecznaCiaza112023

Listopad 2011 cz. 2

11 lata 6 miesiąc temu #466372 przez polunia
Hej Dziewuszki

Tak jak myślałam , poległam wczoraj na Geslerce B)

Vestusia no prosze proszę , w końcu wrócilas do "żywych" :woohoo:

Madziorskie 4 dni i 3kg. Super! Zazdroszczę ale sama jakos nie mogę sie zmobilizowac do przejscia na dietę :dry: Ale jak tutaj sie oprzec świezutkim ciasteczkom które D mi co rano przywozi. Dxis byl rogal marcinski - pyszny :side: Jak tak to mowi ze przejdzie ze mna na diete a tak to przywozi ciasteczka i zrozum tu facete :blink:

A z tego co widze to Mikolaj 2 sloiczki obiadku a nie 3 - cos przekombinowalas Madziorskie :blink:

Kredka a na pazuracvh masz zamiar zarabiać czy pod siebie chcesz kupić osprzęt?

Vesta a może trzeba by sie do wyrka połozyc i odleżec solidnie choróbsko :dry: W robocie chyba widza , że taka chora jesteś i musiałabys isc na L4 :dry:

O to Ci mama prezent sprawila. Ja to mam zajoba na punkcie kupowania różnych pierdół do kuchni. Nawet do tego stopnia , ze mam dwie osobne spore szafy z naczyniami "pod gosci" i ich na co dzień nie uzywam :blink: Teraz juz spasowałam z domowa kuchnia ale co chwile cos do kuchni hotelowej dokupuję :silly:

Sklerotyku Ty , ja się wcale nie dziwię , ze Bobn sie zestresował :blink: A uwierz mi , ze z kazdego domu jest co zabrać , nas kiedys jak okradli(no wtedy D mieszkala jeszcze sam z babcią) to z braku laku nawet papcie i ciuchy (w tym gacie :cheer: ) mu zapierdolili :angry:

Tak , test na ojcostwo zbedny. Jak popatrzec na D zdjecia jak byl maly to z Kacprem sa identyczni :blink:

Przyjeżdżajcie , najwyzej się zamkne w pokoju :silly: :kiss:

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


Widzisz jak sie rozkreca Zuzanna z chodzeniem :side:

No i moja córka wstala , nadaje w łóżeczku. Idę ja wycałować , to jest jedyny moment kiedy daje sie wytulic i wycałować bo póxniej w ciągu dnia to sie wygina jak chiński paragraf i ni cholery nie da się przytulic :(

Milego dzionka , papa :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #466380 przez polunia
Laski a moze jednak skusimy sie na ten "rodzinny" zjazd w gudniu co mial byc w pierwszej wersji a w marcu kolejny. Kto będzie mógł przyjedzie teraz a w marcu kolejny :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #466433 przez Aleksandra
Hej kochane. Wczoraj padłam po prasowaniu. Tyle mi sie uzbierało, że szok!

Po wczorajszym masażu czuje sie super, pomijając mega siniaki w okolicach lędżwi i posladków. Teraz ide dopiero w poniedziałek.

Vestusia steskniłam się za twoimi mega długimi postami :)

Poczytałam was po łebkach ale jak zaczęłam czytac post Vestki to sie pogubiłam i nie dam rady odpisac.

Młoda spi to posprzatam po sniadaniu.

Co do wyjazdu w grudniu to ja nie dam rady, bo Z ma tak zapchany grafik z robota że tez zostaje mi pociag ale sama nie pojadę, ale w marcu jak najbardziej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #466460 przez Batmanik
Heja
wczesniej was podczytalam teraz mam czas by odpisac
Vestusia no zazdroszcze kuzwa tyle kg zrzucic masakra- ale chyba wjezdzasz mi na ambicje i tez sie zmobilizuje do diety- no ale nie mam czasu na takie przygotowywanie potraw...

kurcze mam dosc tego siedzenia w domu... mala tylko chodzi i za spodnie mnie trzyma zlolza no chyba ze igor nie spi to razem szaleja
dziewczyny doradzcie mi co mam zrobic bo igor jak chodzil do przedszkola to inaczej zachowywal sie do malej tzn tak jakby czul sie przez nas odrzucony ze on musi isc do przedszkola a mala zostaje z nami a teraz jak siedzi w domu to tak sie nia zajmuje, karmi ja , daje pic itp itd i boje sie go dac do przedszkola ze znow sie zacznie....
ja chyba dzieciaki dam na weekend do rodzicow... musze sie ogarnac bo tydz zajety bede miala:)
a wczoraj byla tv no i bylo oki super ludzie a emisja bedzie najprawdopodobniej w srode ale dadza znac jak cos sie zmieni

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

matko jak czytam o waszych dzieciach to mysle ze z moimi jest cos nie tak hehe moja zadne nie posiedza w lozeczku a mala to taka wiercipieta ze czasami to ludzkie pojecie przechodzi....
oj ja tez nie dam rady chyba zeby bylo gdzie s blizej to spotkanie.... bo pewnie musialabym jechac sama a tak daleko sie nie wybiore:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #466478 przez polunia
Batmanik a skad Ty? :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #466499 przez Aleksandra

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A co do Igora to jak masz możliwośc to może nie puszczaj go do przedszkola ale z drugiej strony przedszkoloe bardzo mu sie przyda..ot dylemat...

Młoda właśnie wstała i marudzi...ech...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #466582 przez Batmanik
polunia blondynka nie jestem ale po chwili zakumalam o co chodzi z tym pytaniem;)
ja z dolnego slaska a dokladnie z zabkowic slaskich a to z 70km od wrocka

aleksandra no wlasnie mam dylemat co z tm igorem no ale zgodzili sie wstepie ze wezma mala od stycznia takze chyba do stycznie posiedzi w domciu z nia....
choc ja juz wytrzymac nie moge hehe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #466618 przez Aleksandra
Batmanik do stycznia to w sumie mało czasu zostało, więc dasz radę :) Skoro Igorek tak sie zajmuje siostrzyczka to korzystaj :)

Już w tv są reklamy świąteczne a nawet połowy listopada nie ma. Musze w tym roku dokupic dużo ozdób choinkowych bo planujemy duuuuża choinkę. Bedę też sama robic ozoby - pierniczki i suszone owoce :)

Ide młodej obiad szykowac. Dzis restauracja serwuje brokuły z ziemniaczkami i indyczkiem :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #466737 przez madziorskie
hej hej

Wiecie Skorpioniska to myndy ogólnie, które potrafią zajść za skórę... moja babcia to skorpion i teściówka też... no ale i mój były to skorpionik... ech do dzisiaj o nim myślę... te jego bazyliszkowe oczy... hmmm... ale się rozmarzyłam... ooooch....
powiem Wam tak szczerze, że z nim jednym jedynym czułam motylki w brzuchu... ;)

Polunia no ładnie! Ale fajnie tak zjeść na śniadanko świezutkiego rogalika marcińskiego! Ja 11 sobie też nie odmówię!!! Idę do Marcinka na imieninki (mojego bratanka), a potem idziemy do naszego znajomego więc dietę 11 przerywam na cały wieczór!!! ;-)

He he faktycznie 2 słoiczki! Nie wiem jak ja 3 widziałam... ;)

Noz kurde wszystko juchcą!!!! Teściom z działki to nawet książkę zwinęli i taką sztabkę marmurową do stawiania np na gazete jak lezy na tarasie, żeby wiatr nie zwiał...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aleksanda no prawdziwy masaz żeby był skuteczny musi boleć... a i siniaki czasami się zdarzają... ;)

Batmanik nie ma co gdybać tylko się przekonać! poslij do przedszkola i zobaczysz jak będzie! W przedszkolu zawsez dziecko się więcej nauczy i wogóle...

Izka juz po obiadku (zupka kalafiorowa na cielęcince). Dla męża mam pierogi z paczki, które będzie sam musiał sobie zorbic... a ja nie wiem co zjem.. chyba zaraz jogurt bo na 15 się umówiłam i małą do mojej mamy podrzucę a ja do wieczora wybywam ;)

Zatem do wieczora pa pa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #466758 przez Aleksandra
Uff młoda już spi, myslałam że nie pójdzie spac.

Kurczaki coś próbuje mnie rozłozyc. Mierzyłam temperaturę ale na szczęscie nie mam a czuję sie jakbym darła japę na mrozie przez cały dzień (ale gardło też mnie nie boli) Jak na złośc w apteczce manti - po ciąży mi zostało w nadmiarze i kilka witamin. Tych saszetek typu gripex hot nie moge pic bo zaraz mi niedobrze więc zostały mi witaminy a najwyżej jak Z przyjedzie to pojadę do apteki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu - 11 lata 6 miesiąc temu #466793 przez Dorciaition
Dzień Dobry

Moje Dziecie spało dziś aż 20 min. A w nocy od 2 do 3:30 urządzała se dyskusje.

Luśa dobrze, że Aurelce też wrócił apetyt. Pewnie to też przez zębiska.
No właśnie koncepcji nie mam. Nie wiem. Szukam jakies bolerka, ale dżinsową taka krótką kamizelkę, ale nic nie ma ciekawego.
Co do bodziaka to też jeszcze nie wiem. Może w następny weekend się wybierzemy na jakieś zakupy to zobaczę, bo na allegro lipa.

Malina kiedy będziemy mogli spodziewać się Miśkowej prezentacji? ;)
Udanej imprezy, oby wszystko wyszło jak najlepiej. A my tutaj będziemy czekać na fotki.

Madziorskie malutkie zdjęcie, ale wyglądają ładnie, no i super, że smakują.
Pięknei schudłas. Ja 1,5 - 2 kg- róznie ;)
Ty codziennie dla Małej gotujesz obiadek inny?


Vestusia
pewnie, że się stęskniłyśmy. Ucieszyłam się w nocy jak ujrzałam Twojego długaśnego posta :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dobrze, że garnuszek kupiłaś z FP, na pewno lepszy. A jakie klocki masz dla Zuzi? My mamy coś takiego allegro.pl/fisher-price-aktywne-klocki-i2745404493.html i Lenia je uwielbia.
Z tymi kluczami się nie popisałaś. Ale wcale się nie dziwie, bo czasami musimy jednocześnie o tylu rzeczach myśleć, do tego obie ręce zajęte, człowiek się spieszy i właśnie wtedy się zapomina.
Mnie to się ciągle takie historie zdarzają ;)

Świetny pomysł z tym aparatem w żłobku, naprawdę. Koniecznie tak zrób. Pamiątka będzie super.
Ten torcik rewelacyjny.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
;)
Vestusia jak Ty schudniesz jeszcze 5 kg to będziesz wyglądała jak kościotrup. Nie przeginaj.
Zuzia też nie jest gruba. Lenia też pewnie ma z 10 kg.

Gratuluję Zuzance chodzenia :) lenia też idzie coraz lepiej. Uczy się zakrętów. Nie mogę z niej.

Kredka
super, że impreza się udała. Zdjęcia śliczne. Rodzinka cudna. Miki duży chłopak. W życiu bym nie powiedziała, że ma 11 miesięcy.

MAdziorskie
ha ha co do skorpionów to podobno najgorsi są Ci z początku fazy, tzn koniec października i początek listopada. Jeśli o mnie chodzi to się zgadza. Znam kilka osób z końca października, no i charakterek mają nie ciekawy, np. moja Szwagierka ;)

Polunia
no D to Cię rozpieszcza. :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
myślę, że nie tylko Twoje dzieci takie żywe. Chyba wszystkie nasze, bo to taki etap. Ja np. Lenie czasami ubieram kilkanaście minut. Nie chce leżeć ni cholery i gonię za nią, z jedzeniem to samo. Zje w krzesełku 2 łyżki obiadku i już się wierci, bo musi chodzić.
Daj znac jak będziesz w tv.

No to dodam też troszkę Lenisławy
Tak śpi ostatnio

Używacie jeszcze tych bujaczków? My juz go schowamy, bo Lenia juz w nim nie siedzi. A to pamiątkowe zdjęcie jaka duża juz w nim.

Dumna ;)


Zaciesz ;)

Kryjówka Daisy, ale Lenia juz ją obczaiła :)


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #466853 przez Malina86
Czesc Kochane moje!

Nie czytalam, widzialam tylko sliczna Lenisławke!

Ja tone w garach :laugh:

Moje dziecko dzisiaj zarylo o lawe i ma pieknie zdarta skore ze skroni, krew sie lala, jak zobaczylam to, az mi sie rece roztrzesly. Takze na Roczku wystapi z pieknym strupem :laugh: Wiedzialam, ze cos sobie zrobi, no, ale dobrze, ze zyje :laugh:

Dorcia moze wieczorem mi sie uda prezentacje wrzucic, czekam na fotki od sarenki bo miala mi puscic na maila, ale wczoraj chyba prad w Zawidowie wylaczyli :laugh:

Kupilismy fotelik dzisiaj, A. byl z Miśka na zakupach, kupili wszystko na impreze, a ja lezalam na rzesach :laugh:

Tesknie :kiss: Trzymajcie kciuki jutro za nasza imprezke.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #466894 przez Dorciaition
Malina będziemy trzymać, ale musisz obiecać, że szybko nam zdasz relacje ;)
Bawcie się dobrze :)


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #466966 przez vestusia
Dżem dobry ;-)

Widzę, że z postami aż tak nie szalałyście, jestem w stanie Was nadrobić. Zresztą, podczytywałam Was z telefonu ;-)

Kredzia fajne te Wasze zdjątka, Miki naprawdę wygląda na dużo starszego niż w rzeczywistości jest. No a Twój mężulek to też nieźle wysoki jest :D Przy nim jesteś taka malutka kruszynka ;-)

Oj nie nerwuj mnie, 49kg to bardzo dobra waga. Mi zapewne dziś wskoczyło 51 na blacie, ale nie patrzę na wagę i na nią nie wejdę.

O, jak kupisz zestaw do robienia tipsów, to ja do Ciebie przyjadę i mi zrobisz he, he, he :D Mam nadzieję, że jakoś po koleżeńsku się rozliczymy za zużyte materiały :D

Madziorka mnie się ta tuniczka bardzo podobała, przegapiłam ją w sklepie, potem jakoś brak kasiurki no ale Izunia wygląda w niej naprawdę fajnie. Ja też lubię te ciuszki, mam np. piżamkę, no superowy materiał. Bodziaki w sumie średnio mi podeszły, raz kupiłam takie niby fajne, a po praniu rozeszły się okropnie wszerz a wzdłuż się skurczyły. Były dosłownie na jeden raz do ubrania ;-(

Jak jesteś po Akademii Rolniczej, to możesz sobie podać rękę z moim Bobem - on tak samo kończył Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu. Ciągle mi coś o jedzeniu gada, tzn. zna się, ja to ciemna masa jestem, więc się go słucham ;-)

No Izunia to już nie Skorpionik, więc Ci się zapomniało he, he, he :D

Ale fajne te bułeczki? Zjadłabym taką ;-)

Polunia, nie mam szans iść na L-4, po ostatniej rozmowie z kierowniczką nie mogę. To nic, że w pracy rzygam, mam ataki kaszlu, wychodzę do łazienki, no ale jak nie można iść na L4, to nie idę :( Chore to, ale co zrobić.

Ja te sztućce, talerze i filiżanki to też będę trzymać w osobnym miejscu tylko dla gości. Co by nie stłuc ich i nie zniszczyć, no a sztućce też będą leżały osobno. Zresztą, nawet nie chcę widzieć tego, jak wszystkie talerze byłyby w użyciu. Nie wiem, kto by to potem mył he, he, he :D

Batmanik - ja to jestem z tych, co uważają, że jak dzieci przebywają z rówieśnikami i innymi dziećmi to na dobre im to wychodzi. Ja tam jestem zadowolona, że Zuzia jest w towarzystwie innych dzieci i uczy się życia. A i ja mam troszkę wytchnienia, bo mniej wtedy marudzi w domu.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madziorka ja z Ciebie nie mogę, wspominasz motylki w brzuszku? Jedyne jakie miałaś? Ej, to czemu jesteś ze swoim obecnym mężem? :D

Dorcia, mamy te same właśnie klocki, takie zamówiłam Zuzi no i ten garnuszek. Może skromne prezenty, ale zawsze coś nowego i liczę, że Zuzi się spodoba.

Aj z tymi kluczami to mi nie przypominajcie. Chociaż dzisiaj przypomniałam Piotrkowi, chyba nawet Wam pisałam w ciąży, że raz zostawił klucze po drugiej stronie drzwi i tak spaliśmy chyba całą noc. Ja potem rano kluczy chyba szukałam, a one były po drugiej stronie. No ale oczywiście Piotrek i tak mi dokucza.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Lenisławka jak pięknie śpi :D Moja Zuzia to też ciągle w poprzek łóżeczka śpi. Ja nie wiem co ona z tym ma, ale zawsze tak, zawsze ją muszę obracać, a ona i tak ułoży się po swojemu.

Nam leżaczek ostatnio też mniej służy i chyba jeszcze zostawię go, bo póki co stanowi on punkt pośredni w chodzeniu; Zuzia dochodzi do niego, potem od niego do narożnika albo stołu itd. Tyle, że Zuzia z rana zawsze siedzi w leżaczku, pije kakao, wieczorami też się zdarza, albo przed pracą. No ale teraz rośnie, interesuje się czym innym, więc pewnie leżaczek też trzeba będzie schować.

Na tym zdjęciu w dżinsowej kiecce Lenia jak nie Lenia wygląda. No taka poważna, że szok :D

Boziu, ta kryjówka to za tapczanem jest czy jak???

Oj, biedna Misia. Z guzem na roczku. No ale.

My byliśmy dziś u bardzo dobrego pediatry, prywatnie. Z tym kaszlem Zuzi. No i w sumie bardzo logicznie mówił, podobało mi się, jakoś rzeczowo. Pytał o różne rzeczy, wiązał fakty nawet z życia płodowego. Refluks powiedział, że od Duphastonu, bo pewnie brałam w ciąży. Zdziwiło mnie to, no ale sens to jakiś ma. Chodzi o to, że Duphaston zwiotczał mięśnie macicy, żeby nie było akcji skurczowych, ale wiadomo, że to nie pozostaje bez wpływu na płód. Że u Zuzi mięśnie przełyku też rozwijały się w jakiś tam określony sposób, że ten Duphaston na nią oddziaływał i dlatego potem ten refluks. A z kolei refluks, może być przyczyną tego kaszlu. No mówił więcej, ja Wam przekazuję w skrócie, generalnie miało to sens. Dostaliśmy taki syrop przeciwrefluksowy, który działa na te sprawy, które są spowodowane przez refluks, m.in. kaszel, zgaga, nieżyt nosa i jakieś tam inne (nawet na ulotce jest tak napisane). Do tego jakiś preparat do psikania do noska (generalnie to są leki homeopatyczne, bo on się tym zajmuje). Dostaliśmy zlecenie badania morfologii, leukocytów i żelaza. Jak będziemy mieli wyniki, to wtedy na wizytę kontrolną. Powiedział, że w najgorszym wypadku daje nam 6-8 tygodni i kaszlu Zuzia mieć nie będzie. No zobaczymy, ale fajnie mówił. Rzeczowo.
No a ja byłam mega dumna z Zuzi. Ona taka grzeczna jest, że naprawdę aż ją wycałowałam. W gabinecie grzecznie siedziała na kolanach, potem troszkę pluła sobie he, he, he, jak pan doktor ją badał, to grzecznie leżała, usg brzuszka jej robił, no bardzo grzeczna, nie wierciła się, nie płakała, po prostu grzecznie leżała :) No jestem bardzo dumna z Zuzi :D

Teraz wróciliśmy do domku, Zuzanka wykąpana, napita, dostała te preparaty i mam nadzieję, że nocka będzie spokojna. Ja kupiłam sobie syrop na gardło, tabletki, czosnek, zaraz zapodam sobie mleko z czosnkiem i miodem i idę pod kołderkę nynkać.

A i jeszcze jedno. Będę mieć taki tort, jak Wam wczoraj wkleiłam!!!
Kumpela kumpeli robi torty, przesłałam jej zdjęcie i ona mi go zrobi!!! Dziś wieczorem będę jeszcze do niej dzwonić i dogadam się co i jak! :D No jestem przeszczęśliwa :D

Uciekam, dobranoc!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #467008 przez Dorciaition
Teraz mi sie przypomniało, że nie fajnie z tym Miśkowym guzem. Kilka dni temu mówiłam do Krzysia, że Lenia pewnie przed roczkiem też se coś zrobi i wystąpi z guzem, albo coś jej wyskoczy.

Vestusia w końcu do nas wróciłas. Mam nadzieję, że już nie uciekniesz :silly:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No Wy jak moja T. Ona tez ma osobne sztućce dla gości, co mnie zawsze denerwowało, bo ja chciałam nimi jeść :blink: :blink:

Vestusia bardzo fajne prezenty. Zuzia na pewno się ucieszy. Lenia tymi klockami bardzo dużo się bawi. Niby 3 klocki, a zajecie na długi czas ;)

ha ha Piotrek nabroił z kluczami, ale się dokucza Tobie. Skąd ja to znam ;)

Noo, dziwne te nasze Dziewczynki z tym spaniem. Lenia się bardzo wierci, co wejdę do pokoju to ona ma inną pozycję.

U nas leżaczek już długo nie służy. Lenia w nim nie usiedzi, bo wiadomo- ona nie ma czasu ;)

Tak, Lenia wchodzi za kanapę, bo pies się tam czasami ukrywa jak nabroi, wiec Mloda to wyczaiła i też tam wchodzi.

Fajnie, że dotarliście do dobrego lekarza, który porządnie wszystko wytłumaczył. nie pomyślałam, że coś może być od Duphastonu. Ja brałam Luteinę, ciekawe czy jakieś dolegliwości Lenia miała od tego. Mam nadzieje, że leki pomogą i kaszel przejdzie.
No i ucałuj Zuzię od cioci, że taka grzeczna. Aż zazdroszczę Tobie, bo Lenia naprawdę czasami to przegina. No nie da się jej ubrać, w wózku n ie bardzo chce siedziec. Byliśmy dziś w Biedrze to w koszyku siedziała jakieś 3 minuty, bo chce stać przy regałach i zrzucać rzeczy. Czasami to mam aż nerwy na nią. Byłam z nią nie dawno w kościele to bieganina była. Podeszła do mnie babka i na ucho mówi mi, że mam bardzo ruchliwe dziecko. Kuźwa, jak bym nie widziała ;)

Aa czy Wasze dzieci próbują wyjść z łóżeczka?? Ja się wystraszyłam, bo Lenia od kilku dni próbuje. Podskakuje i zakłada nogę na górę i sie podciąga. Jeju, przecież może se krzywde zrobić ,a łóżeczka juz niżej nie da rady :/

Vestusia ale suuuper, że będziesz miała taki tort. bardzo się cieszę :)


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl