- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Listopad 2011 cz. 2
11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #500618 przez madziorskie
Nowe mieszkanko trzeba opić 
A sen proroczy tak słyszałam..
Nic ja zmykam do łóżka...
Jutro musze coś upiec bo się zdeklarowałam, że zrobię coś do jedzenia ale nie mam pomysłu... mam zabrac do tych znajomych ciasto i musze przez noc coś wymyslić...
Dobrej nocy pa pa
A sen proroczy tak słyszałam..
Nic ja zmykam do łóżka...
Jutro musze coś upiec bo się zdeklarowałam, że zrobię coś do jedzenia ale nie mam pomysłu... mam zabrac do tych znajomych ciasto i musze przez noc coś wymyslić...
Dobrej nocy pa pa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #500619 przez Suari
Kredka napisał:
Kredzia- rób taką fryzurkę, a co tam, raz się zyje
ale na blond się chyba nie przefarbujesz ???
Ja w 2010 w wakacje poszłam podciąć włosy, które miałam prawie do pasa, a wyszłam od fryzjera z włosami sięgającymi za ucho siedząc na fotelu stwierdziłam, że ścinam Potem jeszcze kilka miesięcy ścinałam, w marcu 2011 ostatni raz i zapuszczałam, teraz już mam za łopatki i zastnawiam się czy znowu nie ściąć, tyle, że jak są krótkie to musiałabym je układać,a przed pracą to nie zawsze mam czas.
Suari ale z Ciebie aparatka, synusiowi kitkę zrobic... ja też sie zastanawiałam czy nie podciąć włosków...
Strasznie mi się podoba taka fryzurka www.google.pl/imgres?hl=pl&tbo=d&biw=144...=1t:429,r:2,s:0,i:90
A Wy co sądzicie? Będzie mi ładnie? Mam zamiar zrobic cos takiego wiosną, choc u mnie bedą krótsze bo aktualnie opadają troche na ramiona i do wiosny raczej do pasa nie urosną...
Kredzia- rób taką fryzurkę, a co tam, raz się zyje
ale na blond się chyba nie przefarbujesz ???Ja w 2010 w wakacje poszłam podciąć włosy, które miałam prawie do pasa, a wyszłam od fryzjera z włosami sięgającymi za ucho
siedząc na fotelu stwierdziłam, że ścinam Potem jeszcze kilka miesięcy ścinałam, w marcu 2011 ostatni raz i zapuszczałam, teraz już mam za łopatki i zastnawiam się czy znowu nie ściąć, tyle, że jak są krótkie to musiałabym je układać,a przed pracą to nie zawsze mam czas. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #500630 przez luska
hej laseczki
suari kurcze jak patrze na Igora , ro on taki duży , że spokojnie dała bym mu z 2latka .Włosy to ma boskie.Mógł by troszkę oddać Aureśce mojej
EE mi się ten warsztat tez podoba , ale prędzej dla Oleśka.
Kima z Kubusia to tez kawał faceta.jejku czy wy te dzieci karmicie , bo moje to chudziny takie
Kima nie chciałam ci zafundować mokrej podkoszulki ;)Ale ja tez się strasznie wzruszam
A normalnie Kubuś ma dwie drzemki??Aureska się coś przestawiła i tydzień przed roczkiem , śpi raz ale za to od 2-3 h i o 19 zagonek
I zajebiscie jest 23.50 , a moje dziecko , to młodsze, siedzi na dywanie i nie ma zamia.ru spać.Jeszcze niech tamten wstanie , to sobie w łeb strzele.a i tak ryczy co 20 minut
Kima mi się ten farmerzawsze podobał i Oleskowi ale jkoś nie moge go kupic i na razie szlaban na zabawki jest.
Mój Olo pierwsze co powiedział "kopaka"- koparka i to jest fan maszyn , ale ma na podwórku
no nie skońce tego posta , Olo znowu ryczał
Madziorska fajnie tak jak ma się kumpele w podobnym stanie Wtedy ma siez kim gadać i jakoś tak raźniej
z prezentami , to możesz jakiś zestaw witamin kupić No a babci , nie mam zielonego pojęcia , może jakąś dobra nalewkę , ciepłe skarpety czy cus ??
Suari ja mam dosyć sprzątania izabawek
Igor jaka kituche ma.ciachnij mu te włosy i już
Kredzia fryzurka ładna , no ale ot już trzeba mieć odpowiednią długość włosa
Suari no takie włosy długie to bym chciała, ale ja dłużnych niż za łopatki nie miałam , bo nie wiem czemu dalej nie chcą rosnąć Teraz tez poszło cięcie a co tam.
a bedac teraz na twoim miejscu chyba bym nie ciełaq , ale ja uwielbiam długie włosy
A w końcu mala polazła na góre z tatusiem i chyba pójdą razem spać , a ja kończę posta i tez spadam spać, bo rano nie ma zmiłuj jak wiecie.
EEDocia , vestka , Pola zaginęły....
Malina własnie jak tan na nowym mieszkanku??
suari kurcze jak patrze na Igora , ro on taki duży , że spokojnie dała bym mu z 2latka .Włosy to ma boskie.Mógł by troszkę oddać Aureśce mojej
EE mi się ten warsztat tez podoba , ale prędzej dla Oleśka.
Kima z Kubusia to tez kawał faceta.jejku czy wy te dzieci karmicie , bo moje to chudziny takie
Kima nie chciałam ci zafundować mokrej podkoszulki ;)Ale ja tez się strasznie wzruszam
A normalnie Kubuś ma dwie drzemki??Aureska się coś przestawiła i tydzień przed roczkiem , śpi raz ale za to od 2-3 h i o 19 zagonek
I zajebiscie jest 23.50 , a moje dziecko , to młodsze, siedzi na dywanie i nie ma zamia.ru spać.Jeszcze niech tamten wstanie , to sobie w łeb strzele.a i tak ryczy co 20 minut
Kima mi się ten farmerzawsze podobał i Oleskowi ale jkoś nie moge go kupic i na razie szlaban na zabawki jest.
Mój Olo pierwsze co powiedział "kopaka"- koparka i to jest fan maszyn , ale ma na podwórku
no nie skońce tego posta , Olo znowu ryczał
Madziorska fajnie tak jak ma się kumpele w podobnym stanie
Wtedy ma siez kim gadać i jakoś tak raźniejz prezentami , to możesz jakiś zestaw witamin kupić
No a babci , nie mam zielonego pojęcia , może jakąś dobra nalewkę , ciepłe skarpety czy cus ??Suari ja mam dosyć sprzątania izabawek
Igor jaka kituche ma.ciachnij mu te włosy i już
Kredzia fryzurka ładna , no ale ot już trzeba mieć odpowiednią długość włosa
Suari no takie włosy długie to bym chciała, ale ja dłużnych niż za łopatki nie miałam , bo nie wiem czemu dalej nie chcą rosnąć
Teraz tez poszło cięcie a co tam.a bedac teraz na twoim miejscu chyba bym nie ciełaq , ale ja uwielbiam długie włosy
A w końcu mala polazła na góre z tatusiem i chyba pójdą razem spać , a ja kończę posta i tez spadam spać, bo rano nie ma zmiłuj jak wiecie.
Uwaga: Spoiler!
EEDocia , vestka , Pola zaginęły....
Malina własnie jak tan na nowym mieszkanku??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #500661 przez vestusia
Dżem dobry! 
Kubunio jak zwykle mistrz zdziwionej miny He, he Słodziak z niego nawet z tą rozwaloną wargą
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ha Lenia pokazuje na tatę jako osła he, he, he Najwidoczniej ma takie skojarzenie
Aj te nasze dzieciaki przy tatusiach są zdecydowanie inne.
Piotrek rzeczywiście wszystko ugotuje, więc niech mu będzie. Ostatnie dni robi tatara i bardzo mi smakuje
Lusia jak fajnie, że Aurelka tak ładnie pije z kubeczka! Zuzia na razie opanowała picie z tego bidonu z rurką, już go tak nie podnosi do góry jak zwykłą butelkę, daje radę. Z tego kubeczka z Lovi też potrafi pić, ale więcej się nim na razie bawi, bo interesuje ją co to tam w środku jest
Jejor ja bym nie dała rady z Zuzią bez wózka na rękach. Zresztą, ja to najczęściej zahaczam jednak o jakiś sklep, no a wtedy to już nie ma opcji, aby być bez wózka...
Kurka moja Zuzia już nauczyła się włazić na kanapy. Wystarczyły trzy dni z tatusiem i opanowała to do perfekcji. Złazić też potrafi, ale nie pytajcie mnie, bo widzę tylko stan po fakcie, czyli np. wychodzę z pokoju i wracam, Zuzia na narożniku. Potem znowu wychodzę i wracam, a ona już na dywanie ha, ha, ha Muszę ją przyczaić. Ale fakt, że Zuzia, podobnie jak Aurelka, zaczyna się bawić w takie ganianie na narożniku, co mi się nie podoba. Obok przecież jest ława, jak tak spadnie i uderzy w nią, to chyba zawału dostanę.
Zuzia niestety jeszcze nie została ochrzczona.
Jejor Madziorka ucałuj Izunię, pewnie te zdarte paluszki musiały okropnie boleć! Jejor, biedactwo!
Co do tego komputera, to mnie nie chodzi jakby o uruchomienie Biosa, tylko chcę zrobić rozruch z ukrytej partycji, a na to jest jakiś klawisz. Googluję już po serii laptopa, wszędzie jest klawisz F8, albo 0 (zero), ale nie działa u mnie. Dziwne to dla mnie, bo już robiłam format dysku (może z dwa lata temu) i tak pamiętam ten klawisz F8. No nic, nie kumam. No nie wiem, będę musiała znaleźć jakiegoś kolegę informatyka, bo chyba sama sobie z tym nie poradzę, bo już pomysły mi się wyczerpały
Iza w gondoli wygląda nieźle. Podziwiam, że ona tak grzecznie leży, Zuzia nie położyłaby się tak grzecznie i nie leżałaby. Ona to musi siedzieć i świat oglądać
Kredzia właśnie czytam, że Miki wypija 240ml mleka. Tzn. to jest po rozrobieniu, czy samej wody jest 240ml?
Zuzia to wypija najwięcej mleko ze 180ml wody+ kaszki 4 miarki.
Kurka z tymi żyrafkami to naprawdę mam obsesję
Piotrek zabronił mi kupować rowerek z motywem żyrafki. Głupi on!
Polunia kurka z tymi % to masz rację. Czasem niewinna sytuacja, może być wypadek i jak oboje piją to nieszczęście gotowe. No ale wypadki to najczęściej właśnie dotyczą takich ludzi porządnych i dobrych, a tam, gdzie patologie, alkohol to nikt nie chce tego widzieć...
Kurka, kijanki nie dotarły
Ha, ha myślę, że każda z nas po części stresuje się, jak dziecko innej coś potrafi, a nasze nie. Nawet jeśli nasze robi coś, czego inne jeszcze nie robi, to jakoś tego nie widzimy, bardziej rzuca nam się w oczy to, że czegoś nie potrafi
Zuzia jak chce powiedzieć „lampka”, tzn. jak jej powiem, żeby powiedziała (i pokazała), to pokazuje mówiąc „dampka”. He, he, he
Polunia a czujesz tę sprężynkę? Boli coś? A w „tych” sytuacjach to czujesz??
Dorcia no padłam z tego, co Krzyś znowu chce, abyś zrobiła Na Twoje szczęście zjazdy odbywają się dość rzadko, więc nie będziesz przez Krzysia zbytnio męczona he, he, he
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Fajoskie te Mikołaje! Nieźle to musi wyglądać!
Lenisławka wymiata, bardzo podoba mi się ta kurtka!
A rękawiczki to Zuzia chyba ma takie same he, he, he
Ha Polunia padłam, Pola zdecydowanie ma „po mamusi” te humorki
Kurka ja Zuzi nic nie śpiewam, tzn. jeżeli już, to z podkładem w tle. Piotrek ciągle mówi, żebym nie krzywdziła Zuzi, bo śpiewać nie umiem, fałszuję i będę ją źle uczyć. Ale tańcujemy za to he, he he
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kurka Lusia ale kiszka z tym pchaczem. No ja pierdzielę. Ja generalnie chciałam się skusić na prezenty dla dzieciaków przez Allegro, ale już zrezygnuję i musi mi się udać wyskoczyć do Galerii i tam coś kupić. Tylko kiedy ha, ha, ha
Aurelka super wygląda na tych sankach, a kombinezon bardzo mi się podoba.
U tatusia w traktorze, no no!
Prezentacja cudna, popłakałam się Kochana! Najbardziej chyba wzruszył mnie moment, jak był filmik, gdzie pierwszy dzień z Aurelką w domu i Olo ją tak po nóżkach całował. Wymiękam normalnie i tylko utwierdzam się w tym, że Zuzia musi mieć rodzeństwo! Piękna prezentacja! A piosenka „ona tańczy dla mnie” ha, ha, no nie kumam jak ta piosenka może być hitem
Kacper jak wyrósł! Do twarzy mu z tym... sitem na głowie hi, hi, hi
Jejor ale śliwy u Poli! Kurka i sanki, no cudne te zdjęcia! Pola zadowolona, nie mogłoby być inaczej!
Kurka Polunia straszna ta historia z bratem. Ja pierdzielę! To naprawdę dobrze, że teraz prawie śladu po tym nie ma, no szok!
Madziorka kreacja Izuni cudna! Jejor jaka ona jest drobniutka, no ślicznie!!
Kredzia to mężowi służy ten Dukan! Przyznam, że jestem w szoku, bo zawsze wydawało mi się, że mężczyznom trudniej jest utrzymać dietę, bo są mniej rygorystyczni. Jeśli idzie właśnie o ziemniaki, ryż, no nie wyobrażam sobie, żeby Piotrek się na to zgodził.
Ja od jutra zaczynam dietę, jak Was ogarnę, potem siebie i Zuzię, która jeszcze śpi, co jest dla mnie dziwne, bo jej poranna drzemka jest zazwyczaj około półgodzinna, to potem idę do Lidla po moje produkty. Mam 2 tygodnie na to, aby schudnąć jakieś 5kg Myślicie, że mi się uda???
Jejor jak Olo i Aureśka super wyglądają! No cudne takie rodzeństwo!
No a Igorek jaki cudasek! Fotka po kąpieli z listkiem figowym wymiata ha, ha, ha
Jak świetnie w koszu sobie siedzi he, he, he No a fotka z kitką wymiata He, he, he
Zuzia tak samo robi z moją opaską. Ja zakładam, a ona mi ściąga, zakłada mi, albo sobie. Radochę ma z tego niesamowitą
Ha Suari, u mnie „wstępnych” planów nie ma, póki co na razie Bob uważa, co robi, a ja robię, jak uważam ha, ha, ha Nie pogniewam się nic a nic jak coś będzie, nawet bym chciała, chociaż ostatnio to się zawahałam jak sobie pomyślałam, że będzie bobo. Że trzeba poczekać co najmniej te dwa miesiące, niech się urodzi około listopada he, he, he Ale u nas to jest tak, że zdanie zmieniamy co chwila, tzn. głównie ja chyba, bo sama nie wiem czy jestem gotowa na drugie dziecko.
Madziorka trzeba było głaskać te brzuszki
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
No, względnie Was nadrobiłam
Ja wczoraj byłam w pracy, bo odrabialiśmy Wigilię. Fajnie było, tzn. cisza i spokój, nikt nie przyłaził, na spokojnie zrobiłam stare strupy, do których nie umiałam się zabrać. Z powrotem zabrałam w końcu fotelik samochodowy, która przyniosła mi kumpela, bo do autobusu bym się z nim nie zabrała. Ciężki mimo wszystko. Jest już w domu. Autko będziemy kupować, oglądamy i zdecydować się nie potrafimy.
Byłam w restauracji, zarezerwowany termin na obiad, musimy dziś obczaić menu i jutro tam pojedziemy i się już dogadamy co i jak. No i obrączki.
Z rana jedziemy do Opola do tego kardiologa, mam nadzieję, że wszystko z serduszkiem Zuzi jest dobrze.
Generalnie mam bardzo mało czasu, bo od wtorku Piotrek zaczyna popołudniówki, a co za tym idzie, nie wiem jak mam się wybrać do sklepu, żeby pooglądać jakieś sukienki! I w ogóle, muszę wszystko sobie kupić – buty, rajstopy, płaszczyk, sukienkę, biżuterię. No oszaleję chyba! Bo po pracy muszę pędzić po Zuzię do żłobka i nie ma szans, aby iść gdzieś do sklepu, bo jestem sama. Ja pitolę, no oszaleję. Która mieszka blisko i której mogę podrzucić Zuzię? Najlepiej na jakieś dwa dni ha, ha, ha
No ale nie marudzę, bo muszę tak czy inaczej wszystko ogarnąć. Liczę, że mi się uda i że przynajmniej szybciej schudnę
Zuzia o dziwo jeszcze śpi, a mija właśnie godzina jak zasnęła. Dziwię się, bo to jej się nie zdarza
Ja uciekam się ogarnąć, bo, jak już wspomniałam, do Lidla muszę się wybrać po moje produkty, żeby do ślubu ładnie wyglądać.
Uciekam kochane i życzę udanej nieRdzieli
Piotrek w pracy, więc lecę!
Kubunio jak zwykle mistrz zdziwionej miny
He, he Słodziak z niego nawet z tą rozwaloną wargą Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ha Lenia pokazuje na tatę jako osła he, he, he
Najwidoczniej ma takie skojarzenie Aj te nasze dzieciaki przy tatusiach są zdecydowanie inne.
Piotrek rzeczywiście wszystko ugotuje, więc niech mu będzie. Ostatnie dni robi tatara i bardzo mi smakuje
Lusia jak fajnie, że Aurelka tak ładnie pije z kubeczka! Zuzia na razie opanowała picie z tego bidonu z rurką, już go tak nie podnosi do góry jak zwykłą butelkę, daje radę. Z tego kubeczka z Lovi też potrafi pić, ale więcej się nim na razie bawi, bo interesuje ją co to tam w środku jest
Jejor ja bym nie dała rady z Zuzią bez wózka na rękach. Zresztą, ja to najczęściej zahaczam jednak o jakiś sklep, no a wtedy to już nie ma opcji, aby być bez wózka...
Kurka moja Zuzia już nauczyła się włazić na kanapy. Wystarczyły trzy dni z tatusiem i opanowała to do perfekcji. Złazić też potrafi, ale nie pytajcie mnie, bo widzę tylko stan po fakcie, czyli np. wychodzę z pokoju i wracam, Zuzia na narożniku. Potem znowu wychodzę i wracam, a ona już na dywanie ha, ha, ha
Muszę ją przyczaić. Ale fakt, że Zuzia, podobnie jak Aurelka, zaczyna się bawić w takie ganianie na narożniku, co mi się nie podoba. Obok przecież jest ława, jak tak spadnie i uderzy w nią, to chyba zawału dostanę.Zuzia niestety jeszcze nie została ochrzczona.
Jejor Madziorka ucałuj Izunię, pewnie te zdarte paluszki musiały okropnie boleć! Jejor, biedactwo!
Co do tego komputera, to mnie nie chodzi jakby o uruchomienie Biosa, tylko chcę zrobić rozruch z ukrytej partycji, a na to jest jakiś klawisz. Googluję już po serii laptopa, wszędzie jest klawisz F8, albo 0 (zero), ale nie działa u mnie. Dziwne to dla mnie, bo już robiłam format dysku (może z dwa lata temu) i tak pamiętam ten klawisz F8. No nic, nie kumam. No nie wiem, będę musiała znaleźć jakiegoś kolegę informatyka, bo chyba sama sobie z tym nie poradzę, bo już pomysły mi się wyczerpały
Iza w gondoli wygląda nieźle. Podziwiam, że ona tak grzecznie leży, Zuzia nie położyłaby się tak grzecznie i nie leżałaby. Ona to musi siedzieć i świat oglądać
Kredzia właśnie czytam, że Miki wypija 240ml mleka. Tzn. to jest po rozrobieniu, czy samej wody jest 240ml?
Zuzia to wypija najwięcej mleko ze 180ml wody+ kaszki 4 miarki.
Kurka z tymi żyrafkami to naprawdę mam obsesję
Piotrek zabronił mi kupować rowerek z motywem żyrafki. Głupi on!
Polunia kurka z tymi % to masz rację. Czasem niewinna sytuacja, może być wypadek i jak oboje piją to nieszczęście gotowe. No ale wypadki to najczęściej właśnie dotyczą takich ludzi porządnych i dobrych, a tam, gdzie patologie, alkohol to nikt nie chce tego widzieć...
Kurka, kijanki nie dotarły
Ha, ha myślę, że każda z nas po części stresuje się, jak dziecko innej coś potrafi, a nasze nie. Nawet jeśli nasze robi coś, czego inne jeszcze nie robi, to jakoś tego nie widzimy, bardziej rzuca nam się w oczy to, że czegoś nie potrafi
Zuzia jak chce powiedzieć „lampka”, tzn. jak jej powiem, żeby powiedziała (i pokazała), to pokazuje mówiąc „dampka”. He, he, he
Uwaga: Spoiler!
Polunia a czujesz tę sprężynkę? Boli coś? A w „tych” sytuacjach to czujesz??
Dorcia no padłam z tego, co Krzyś znowu chce, abyś zrobiła
Na Twoje szczęście zjazdy odbywają się dość rzadko, więc nie będziesz przez Krzysia zbytnio męczona he, he, he Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Fajoskie te Mikołaje! Nieźle to musi wyglądać!
Lenisławka wymiata, bardzo podoba mi się ta kurtka!
A rękawiczki to Zuzia chyba ma takie same he, he, he
Ha Polunia padłam, Pola zdecydowanie ma „po mamusi” te humorki
Kurka ja Zuzi nic nie śpiewam, tzn. jeżeli już, to z podkładem w tle. Piotrek ciągle mówi, żebym nie krzywdziła Zuzi, bo śpiewać nie umiem, fałszuję i będę ją źle uczyć. Ale tańcujemy za to he, he he
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kurka Lusia ale kiszka z tym pchaczem. No ja pierdzielę. Ja generalnie chciałam się skusić na prezenty dla dzieciaków przez Allegro, ale już zrezygnuję i musi mi się udać wyskoczyć do Galerii i tam coś kupić. Tylko kiedy ha, ha, ha
Aurelka super wygląda na tych sankach, a kombinezon bardzo mi się podoba.
U tatusia w traktorze, no no!
Prezentacja cudna, popłakałam się Kochana! Najbardziej chyba wzruszył mnie moment, jak był filmik, gdzie pierwszy dzień z Aurelką w domu i Olo ją tak po nóżkach całował. Wymiękam normalnie i tylko utwierdzam się w tym, że Zuzia musi mieć rodzeństwo! Piękna prezentacja! A piosenka „ona tańczy dla mnie” ha, ha, no nie kumam jak ta piosenka może być hitem
Kacper jak wyrósł! Do twarzy mu z tym... sitem na głowie hi, hi, hi
Jejor ale śliwy u Poli! Kurka i sanki, no cudne te zdjęcia! Pola zadowolona, nie mogłoby być inaczej!
Kurka Polunia straszna ta historia z bratem. Ja pierdzielę! To naprawdę dobrze, że teraz prawie śladu po tym nie ma, no szok!
Madziorka kreacja Izuni cudna! Jejor jaka ona jest drobniutka, no ślicznie!!
Kredzia to mężowi służy ten Dukan! Przyznam, że jestem w szoku, bo zawsze wydawało mi się, że mężczyznom trudniej jest utrzymać dietę, bo są mniej rygorystyczni. Jeśli idzie właśnie o ziemniaki, ryż, no nie wyobrażam sobie, żeby Piotrek się na to zgodził.
Ja od jutra zaczynam dietę, jak Was ogarnę, potem siebie i Zuzię, która jeszcze śpi, co jest dla mnie dziwne, bo jej poranna drzemka jest zazwyczaj około półgodzinna, to potem idę do Lidla po moje produkty. Mam 2 tygodnie na to, aby schudnąć jakieś 5kg
Myślicie, że mi się uda???Jejor jak Olo i Aureśka super wyglądają! No cudne takie rodzeństwo!
No a Igorek jaki cudasek! Fotka po kąpieli z listkiem figowym wymiata ha, ha, ha
Jak świetnie w koszu sobie siedzi he, he, he
No a fotka z kitką wymiata He, he, he Zuzia tak samo robi z moją opaską. Ja zakładam, a ona mi ściąga, zakłada mi, albo sobie. Radochę ma z tego niesamowitą
Ha Suari, u mnie „wstępnych” planów nie ma, póki co na razie Bob uważa, co robi, a ja robię, jak uważam ha, ha, ha
Nie pogniewam się nic a nic jak coś będzie, nawet bym chciała, chociaż ostatnio to się zawahałam jak sobie pomyślałam, że będzie bobo. Że trzeba poczekać co najmniej te dwa miesiące, niech się urodzi około listopada he, he, he Ale u nas to jest tak, że zdanie zmieniamy co chwila, tzn. głównie ja chyba, bo sama nie wiem czy jestem gotowa na drugie dziecko.Madziorka trzeba było głaskać te brzuszki
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
No, względnie Was nadrobiłam
Ja wczoraj byłam w pracy, bo odrabialiśmy Wigilię. Fajnie było, tzn. cisza i spokój, nikt nie przyłaził, na spokojnie zrobiłam stare strupy, do których nie umiałam się zabrać. Z powrotem zabrałam w końcu fotelik samochodowy, która przyniosła mi kumpela, bo do autobusu bym się z nim nie zabrała. Ciężki mimo wszystko. Jest już w domu. Autko będziemy kupować, oglądamy i zdecydować się nie potrafimy.
Byłam w restauracji, zarezerwowany termin na obiad, musimy dziś obczaić menu i jutro tam pojedziemy i się już dogadamy co i jak. No i obrączki.
Z rana jedziemy do Opola do tego kardiologa, mam nadzieję, że wszystko z serduszkiem Zuzi jest dobrze.
Generalnie mam bardzo mało czasu, bo od wtorku Piotrek zaczyna popołudniówki, a co za tym idzie, nie wiem jak mam się wybrać do sklepu, żeby pooglądać jakieś sukienki! I w ogóle, muszę wszystko sobie kupić – buty, rajstopy, płaszczyk, sukienkę, biżuterię. No oszaleję chyba! Bo po pracy muszę pędzić po Zuzię do żłobka i nie ma szans, aby iść gdzieś do sklepu, bo jestem sama. Ja pitolę, no oszaleję. Która mieszka blisko i której mogę podrzucić Zuzię? Najlepiej na jakieś dwa dni ha, ha, ha
No ale nie marudzę, bo muszę tak czy inaczej wszystko ogarnąć. Liczę, że mi się uda i że przynajmniej szybciej schudnę
Zuzia o dziwo jeszcze śpi, a mija właśnie godzina jak zasnęła. Dziwię się, bo to jej się nie zdarza
Ja uciekam się ogarnąć, bo, jak już wspomniałam, do Lidla muszę się wybrać po moje produkty, żeby do ślubu ładnie wyglądać.
Uciekam kochane i życzę udanej nieRdzieli
Piotrek w pracy, więc lecę!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #500695 przez nikusia1988
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #500902 przez Kredka
[url=http:// 
[img]http://[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c8ikk1j5nifg5obk.png[/img]
Vestusia własnie z tym mlekiem to sama nie wiem jak powinno sie pisać... Ja wlewam 210 ml wody i 7 miarek mleka Bebilon + 2 miarki nipełne kaszki m-r Bobowita.
Jakbys mieszkała blizej mnie to czemu nie, mogłabys podrzucic Zuzię, Mikołaj miał by towarzystwo.
Przed ślubem to zawsze przygotowań pełno a na dodatek świeta, wiec sie nei dziwie że sie denerwujesz czy to ogarniesz. Ja myslę, że z Twoim samozaparciem, dązeniem do celu to nie ma rzeczy niemożliwych, szczegolniew w Twoim wydaniu
Fajną masz pracę, napewno na nudę nie narzekasz..
Pewnie że dasz radę ja w 2 tyg zleciałam 4kg ale nie mam wiecej motywacji... Za Ciebie bede trzymac kciuki.
Suari z tym blondem to raczej nie. Mialam kiedyś jasny blond ale wyglądałam brzydko i staro
Kolor zostaje ten sam, bądz moze brąz (jeszcze nie wiem, zastanowie, najpierw zrobie trwałą a co za tm idzie włosy sie rojasnia a wtedy podejemę decyzję czy jakis brąż czy takie jakie mam)
Lusia ja też jestem fanką długich włosów dlatego zapuszczam. Niestety mam cienkie włosy, choc po ciaży mi zgęstniały. Jak mam długie to robią się strąki ale takie loczki mysle że by zalatwiły sprawę
Dobrze że podciełas włosy, wzmocnią się, z czasem odrosną ładniejsze Powiem Ci że w tych krótszych równie ładnie wyglądasz serio mówię, żadna wazelina...
Kimus zazdroszczę Ci tych loczków
Madziorskie w nocy piekłaś ciasto? Co wymysliłas - pochwal się?
Nikusia1988 głosik oddany
Zmykam dziewczyny do moich chłopaków. miłej niedzieli. bayyyy
Jakbys mieszkała blizej mnie to czemu nie, mogłabys podrzucic Zuzię, Mikołaj miał by towarzystwo.
Przed ślubem to zawsze przygotowań pełno a na dodatek świeta, wiec sie nei dziwie że sie denerwujesz czy to ogarniesz. Ja myslę, że z Twoim samozaparciem, dązeniem do celu to nie ma rzeczy niemożliwych, szczegolniew w Twoim wydaniu
Fajną masz pracę, napewno na nudę nie narzekasz..
Pewnie że dasz radę
ja w 2 tyg zleciałam 4kg ale nie mam wiecej motywacji... Za Ciebie bede trzymac kciuki.Suari z tym blondem to raczej nie. Mialam kiedyś jasny blond ale wyglądałam brzydko i staro
Kolor zostaje ten sam, bądz moze brąz (jeszcze nie wiem, zastanowie, najpierw zrobie trwałą a co za tm idzie włosy sie rojasnia a wtedy podejemę decyzję czy jakis brąż czy takie jakie mam)Lusia ja też jestem fanką długich włosów
dlatego zapuszczam. Niestety mam cienkie włosy, choc po ciaży mi zgęstniały. Jak mam długie to robią się strąki ale takie loczki mysle że by zalatwiły sprawę Dobrze że podciełas włosy, wzmocnią się, z czasem odrosną ładniejsze
Powiem Ci że w tych krótszych równie ładnie wyglądasz serio mówię, żadna wazelina... Kimus zazdroszczę Ci tych loczków
Madziorskie w nocy piekłaś ciasto? Co wymysliłas - pochwal się?
Nikusia1988 głosik oddany
Zmykam dziewczyny do moich chłopaków. miłej niedzieli. bayyyy
[url=http://
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #500916 przez Dorciaition
Alanek[*]
Dzień Dziewczynki.
PRzepraszam, że się nei odzywam, ale wiadomo- weekend więc Zdanek w domu i objeźdzamy
Czytam oczywiście na bieżąco, ale na odp nie ma czasu. A nawet obiecałam KRzysiowi, że przez weekend nie będę siedziała na kompie. Teraz śpi
Bardzo Was pozdrawiam
Nikusia
PRzepraszam, że się nei odzywam, ale wiadomo- weekend więc Zdanek w domu i objeźdzamy
Czytam oczywiście na bieżąco, ale na odp nie ma czasu. A nawet obiecałam KRzysiowi, że przez weekend nie będę siedziała na kompie. Teraz śpi
Bardzo Was pozdrawiam
Nikusia
Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #500927 przez Batmanik
hejka
po dlugiej nieobecnosci...
u mnie nie ciekawie...
Igor mial angine i zarazil malutka... a ja poszlam z przeziebieniem do lekarza i leze w szpitalu niby na serce:( mam nadzieje ze jutro po badaniach mnie wypuszcza:(
Swieta trzeba sprzatac, gotowac bo wigilia u nas w tym roku:)
ale jak wyjde to mam do pracy na popoludnie... ale jakos dam rade bylebym wyszla...
bo ten szpital mnie dobija, jeszcze mam taka sale ze targedia starsze kobiety w pampersach:(
Vestusia co Wy slub bierzecie???
ja nie w temacie wogole... ale mialam tyle pracy ze tragedia wszystkow biegu tyle ze D...juz jest:)))
POZDRAWIAM DZIEWCZYNY!!! DO KOLEJNEGO NAPISANIA!!!
po dlugiej nieobecnosci...
u mnie nie ciekawie...
Igor mial angine i zarazil malutka...
a ja poszlam z przeziebieniem do lekarza i leze w szpitalu niby na serce:( mam nadzieje ze jutro po badaniach mnie wypuszcza:(Swieta trzeba sprzatac, gotowac bo wigilia u nas w tym roku:)
ale jak wyjde to mam do pracy na popoludnie... ale jakos dam rade bylebym wyszla...
bo ten szpital mnie dobija, jeszcze mam taka sale ze targedia starsze kobiety w pampersach:(
Vestusia co Wy slub bierzecie???
ja nie w temacie wogole...
ale mialam tyle pracy ze tragedia wszystkow biegu tyle ze D...juz jest:)))POZDRAWIAM DZIEWCZYNY!!! DO KOLEJNEGO NAPISANIA!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #500936 przez Dorciaition
Alanek[*]
Się witam
MAdziorskie bardzo fajne prezenty kupiłaś. No i super, że ma już je z głowy. Ja też. Patelnie dziś kupiliśmy.
Aaa, właśnie- mój tata jeszcze został, ale jemu to naprawdę nie wiem co kupić. :/
Oo, i fajnie ,że Izunia saneczki dostała od T. Mama Mikołaj też super prezenty kupiła.
Mojej przyjaciółki córka ma 6 lat- ostatnio kupiłam jej pamiętnik na kluczyk, mega się ucieszyła. Mam też dla niej koraliki z żyłką, bo uwielbia robić bransoletki.
Ha ha ha ale Tobie się skojarzyło to 333 padłam
Izunia wyglądał rewelacyjnie. Kiecuszka fajowa, bo taka do kolanek. Nie podoba mi się jak dziewczynki mają długie sukienki. No cudna jest! Ona ma taką fajową długą grzywkę
Polunia ha ha Zdanek ma buty zimowe, ale w pracy popitala w adidasach
Kacper i Polcia superowi. Ha ha widzę synek pomysły ma niezłe. Oj, Polcia faktycznie siniaczki ma niezłe. Ale do wesela się zagoją. A Ty matka gdzie uśmiech do zdjęcia?
Napisałam serio o tym alkoholu. Serio, serio
Oo, to Ty chyba być dostała klaustrofobii w moim mieszkaniu ha ha. Ja tam z niego zadowolona jestem. Wkładamy z nie dużo pracy. Malujemy je np. raz w roku Tobie to współczuję sprzątania
Kredka w naszym mieszkaniu mieszkała rodzina z 3 dzieci- nastolatków, więc skoro oni dali rady, to my z dwójka na luzie.
Kredka o tak, chętnie filmik obejrzymy
Mąż pięknie schudł. Jak to znosi?
Luśka masz super dzieciaczki. Nie dość, że śliczne to jeszcze grzeczne hi hi
Prezentacje sobie już zapisałam. Obejrzę po odpisaniu.
Kochana ja ten pchacz kupiłam w Smyku. Na allegro jest bieda z nimi. Pisałam do wielu sklepów i też lipa. W Smyku kosztuje więcej, bo 230 zł, no ale jest
Kredka mnie też się podoba ta myszka miki. Leni na pewno też by się bardzo spodobała. Mamy taką allegro.pl/myszka-miki-mickey-interaktywna-i2872052967.html JEst świetna. Lenia ją uwielbia. JA też
Suari Igor cudny! Fryz ma nieziemski
Suari planow na baby nie ma, ale zobaczymy co będzie.
Madziorskie fajnie, że spędziłaś wieczór koleżankami. I to jeszcze z zaciążonymi, wiec tematy na pewno były.
Babci może kup jakąś apaszkę, witaminy. Nie wiem sama :/
Kredka extra fryzura. Uwialbiam takie włosy. Chcesz trwałą zrobić?
Vestusia za gotowanie Bob a wielkiego plusa. Krzysiu nic a nic, choć w weekendy obiady należą do niego.
Oj,a le za to, że zabronił kupić rowerek z żyrafą to meeega minus.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Vestka i tak mu nie zrobię nic. MA jechać i tyle.
VEstusia Ty to z tych szybko- chudnących, wiec na pewno się uda.
Trzymam kciuki za Zuzankowe serduszko. Będzie dobrze, musi być.
Fajnie, że już organizujecie ślub i tą całą resztę Kochana ja to bym chętnie Zuzię wzięła, tym bardziej, że taka grzeczna, no ale niestety za daleko jesteś. Mówiłam, że do 3city macie się przeprowadzić
Kredka trwała na farbowane chyba nie może być.
Batmanik zdrówka dla Was.
PRszepraszam ,ze tak chaotycznie ale sporo tego było.
Wczoraj zamówiłam sobie obraz z Lenkowych zdjęciem na płótnie. Ciekawe jak to wyjdzie. MAma nadzieję ,że super.
Buziaczki
MAdziorskie bardzo fajne prezenty kupiłaś. No i super, że ma już je z głowy. Ja też. Patelnie dziś kupiliśmy.
Aaa, właśnie- mój tata jeszcze został, ale jemu to naprawdę nie wiem co kupić. :/
Oo, i fajnie ,że Izunia saneczki dostała od T. Mama Mikołaj też super prezenty kupiła.
Mojej przyjaciółki córka ma 6 lat- ostatnio kupiłam jej pamiętnik na kluczyk, mega się ucieszyła. Mam też dla niej koraliki z żyłką, bo uwielbia robić bransoletki.
Ha ha ha ale Tobie się skojarzyło to 333 padłam
Izunia wyglądał rewelacyjnie. Kiecuszka fajowa, bo taka do kolanek. Nie podoba mi się jak dziewczynki mają długie sukienki. No cudna jest! Ona ma taką fajową długą grzywkę
Polunia ha ha Zdanek ma buty zimowe, ale w pracy popitala w adidasach
Kacper i Polcia superowi. Ha ha widzę synek pomysły ma niezłe. Oj, Polcia faktycznie siniaczki ma niezłe. Ale do wesela się zagoją. A Ty matka gdzie uśmiech do zdjęcia?
Napisałam serio o tym alkoholu. Serio, serio
Oo, to Ty chyba być dostała klaustrofobii w moim mieszkaniu ha ha. Ja tam z niego zadowolona jestem. Wkładamy z nie dużo pracy. Malujemy je np. raz w roku Tobie to współczuję sprzątania
Kredka w naszym mieszkaniu mieszkała rodzina z 3 dzieci- nastolatków, więc skoro oni dali rady, to my z dwójka na luzie.
Kredka o tak, chętnie filmik obejrzymy
Mąż pięknie schudł. Jak to znosi?
Luśka masz super dzieciaczki. Nie dość, że śliczne to jeszcze grzeczne hi hi
Prezentacje sobie już zapisałam. Obejrzę po odpisaniu.
Kochana ja ten pchacz kupiłam w Smyku. Na allegro jest bieda z nimi. Pisałam do wielu sklepów i też lipa. W Smyku kosztuje więcej, bo 230 zł, no ale jest
Kredka mnie też się podoba ta myszka miki. Leni na pewno też by się bardzo spodobała. Mamy taką allegro.pl/myszka-miki-mickey-interaktywna-i2872052967.html JEst świetna. Lenia ją uwielbia. JA też
Suari Igor cudny! Fryz ma nieziemski
Suari planow na baby nie ma, ale zobaczymy co będzie.
Madziorskie fajnie, że spędziłaś wieczór koleżankami. I to jeszcze z zaciążonymi, wiec tematy na pewno były.
Babci może kup jakąś apaszkę, witaminy. Nie wiem sama :/
Kredka extra fryzura. Uwialbiam takie włosy. Chcesz trwałą zrobić?
Vestusia za gotowanie Bob a wielkiego plusa. Krzysiu nic a nic, choć w weekendy obiady należą do niego.
Oj,a le za to, że zabronił kupić rowerek z żyrafą to meeega minus.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Vestka i tak mu nie zrobię nic. MA jechać i tyle.
VEstusia Ty to z tych szybko- chudnących, wiec na pewno się uda.
Trzymam kciuki za Zuzankowe serduszko. Będzie dobrze, musi być.
Fajnie, że już organizujecie ślub i tą całą resztę Kochana ja to bym chętnie Zuzię wzięła, tym bardziej, że taka grzeczna, no ale niestety za daleko jesteś. Mówiłam, że do 3city macie się przeprowadzić
Kredka trwała na farbowane chyba nie może być.
Batmanik zdrówka dla Was.
PRszepraszam ,ze tak chaotycznie ale sporo tego było.
Wczoraj zamówiłam sobie obraz z Lenkowych zdjęciem na płótnie. Ciekawe jak to wyjdzie. MAma nadzieję ,że super.
Buziaczki
Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #500961 przez Batmanik
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #500967 przez Batmanik
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #501084 przez polunia
Cześć Dziewuszki
Wpadam się przywitać , cos tam czytałam po łebkach ale niewiele pamiętam. Jutro z rana zajrzę na dłużej i poczytam "ze zrozumieniem" a teraz lecę bo moja kuchnia wygląda jakby tornado przeszło
Sarna na fb polubiła przepis na ciasteczka z Winiar , zerknęłam i było wielkie rodzinne pieczenie więc sobie wyobraźcie jak może wyglądać po... 
Miłej nocki , papa
No i cały czas czekam za jakimś info od Maliny
Wie może któraś coś ?
Wpadam się przywitać , cos tam czytałam po łebkach ale niewiele pamiętam. Jutro z rana zajrzę na dłużej i poczytam "ze zrozumieniem" a teraz lecę bo moja kuchnia wygląda jakby tornado przeszło
Sarna na fb polubiła przepis na ciasteczka z Winiar , zerknęłam i było wielkie rodzinne pieczenie więc sobie wyobraźcie jak może wyglądać po... Miłej nocki , papa
No i cały czas czekam za jakimś info od Maliny
Wie może któraś coś ? Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #501094 przez Dorciaition
Alanek[*]
Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #501125 przez polunia
Dorcia ja też mam dwie lewe do pieczenia a te ciasteczka dobre wyszły Proste jak drut , ale najlepiej z podwójnej porcji bo mało ich wychodzi.
W ogóle to co robicie do żarła na święta?
Mi chyba szykowanie Wigilii odejdzie bo matka dzisiaj był z misją no znaczy sie z zaproszeniem na kolacje. Ma być brachol z żona i dzieciakami i chciała żebyśmy wszyscy byli. W sumie nawet bym się przejechała ale mam zonka bo teściowa tez chciała żebyśmy przyjechali. I obojętnie co wybierzemy to zawsze druga strona bedzie niezadowolona. D mówi , że pojedziemy do moich rodziców bo w zeszłym roku teście byli u nas Sama nie wiem , tesciowej powiedziałam , ze nigdzie w tym roku nie jedziemy , że zostajemy w domu. I teraz jak wyjdzie , że jedziemy do moich to bedzie obraza majestetu 
Moje siory to nie maja tego problemu bo jedna swojej tesciowej w ogóle nie uznaje(długa historia ale wcale sie jej nie dziwie bo tesciową ma debilną ) a druga z tesciami maja kontak od wielkiego dzwonu , z reguły to tescie do nich w pierwsze swięto przyjeżdżaja. E tam , w dupę. Jak zostaniemy w domu to bede sobie w kaszę pluła , ze 2 kilometry dalej cała moja rodzinka swietuje a my jestesmy sami.
No ale wracajac do zarła , to coś zrobic trzeba i nie mam pomysłu. Na bank ryba w occie i jakas sałatka. Pewnie nawet dwie bo mój D to by non stop zarł taka zwykłą warzywną a ja nie bardzo ja lubię i zrobie pewnie jeszcze gyrosa albo indyjską Jakies mięcho tez muszę usmażyć. I co jeszcze????
Nic , lecę. papa
Proste jak drut , ale najlepiej z podwójnej porcji bo mało ich wychodzi.W ogóle to co robicie do żarła na święta?
Mi chyba szykowanie Wigilii odejdzie bo matka dzisiaj był z misją no znaczy sie z zaproszeniem na kolacje. Ma być brachol z żona i dzieciakami i chciała żebyśmy wszyscy byli. W sumie nawet bym się przejechała ale mam zonka bo teściowa tez chciała żebyśmy przyjechali. I obojętnie co wybierzemy to zawsze druga strona bedzie niezadowolona. D mówi , że pojedziemy do moich rodziców bo w zeszłym roku teście byli u nas
Sama nie wiem , tesciowej powiedziałam , ze nigdzie w tym roku nie jedziemy , że zostajemy w domu. I teraz jak wyjdzie , że jedziemy do moich to bedzie obraza majestetu Moje siory to nie maja tego problemu bo jedna swojej tesciowej w ogóle nie uznaje(długa historia ale wcale sie jej nie dziwie bo tesciową ma debilną ) a druga z tesciami maja kontak od wielkiego dzwonu , z reguły to tescie do nich w pierwsze swięto przyjeżdżaja. E tam , w dupę. Jak zostaniemy w domu to bede sobie w kaszę pluła , ze 2 kilometry dalej cała moja rodzinka swietuje a my jestesmy sami.No ale wracajac do zarła , to coś zrobic trzeba i nie mam pomysłu. Na bank ryba w occie i jakas sałatka. Pewnie nawet dwie bo mój D to by non stop zarł taka zwykłą warzywną a ja nie bardzo ja lubię i zrobie pewnie jeszcze gyrosa albo indyjską
Jakies mięcho tez muszę usmażyć. I co jeszcze????Nic , lecę. papa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #501152 przez madziorskie
witam wieczorową porą...
jestem, ale nie wiem czy dam radę Was nadrobić... śpiąca jakas jestem, oczęta mnie bolą... popiłam dzisiaj z przyszłym teściem mojej córki cytrynówkę i jakos tak mi się sennie zrobiło..
Mój przyszły zięć jest niemożliwy (ma 4 latka), a raczej jego teksty...
Prezentu od Izuni nie chciał i powiedział "e tam nie chcę. Ja oglądam traktory...", potem jeszcze kilka miał takich wstawek... hi hi
nic idę czytac co u Was... ciekawa jestem czy Malina się odezwała z nowego mieszkanka?
jestem, ale nie wiem czy dam radę Was nadrobić... śpiąca jakas jestem, oczęta mnie bolą...
popiłam dzisiaj z przyszłym teściem mojej córki cytrynówkę i jakos tak mi się sennie zrobiło..Mój przyszły zięć jest niemożliwy (ma 4 latka), a raczej jego teksty...
Prezentu od Izuni nie chciał i powiedział "e tam nie chcę. Ja oglądam traktory...", potem jeszcze kilka miał takich wstawek... hi hi
nic idę czytac co u Was... ciekawa jestem czy Malina się odezwała z nowego mieszkanka?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
