Mamusie październikowe ;)))

Dobry wieczór kochane :* widzę , że mowa o diecie rozszerzonej, u nas tylko cyc no i gluten mu wprowadzam... słodkie to strasznie a Ignaś nie chce tego jeść i wszystko wypluwa... no ale postanowiłam, że tydzień czasu sobie dajemy, jak będzie wypluwał, to kolejny tydzień będę go z butli męczyła, a jak nadal będzie oporny, to zmienię kaszkę dziąsła go bolą tak jak i u waszych słodzików, no i synuś tak jak i wasze budzi się częściej nad ranem, a co najgorsze przestawił się z 7:00-7:30 na 6:00-6:30 ciężko mi się przestawić, a kolejna drzemka o 9:00 i to taka pół godzinna, później o 11-11:30 jak zawsze spacer tak ok.2h, a chodzi spać jak zwykle bo 19-19;15 kąpiel, i tak ok.20- 20:30 zasypia... więc nie wiem skąd ta zmiana godzin u niego ?
Rodzinka już dzisiaj wyjechała, tyle u nas
Agusia Pierwszy raz słyszę o takim aspiratorku a za ile kupiłaś i gdzie? czy to na każdy odkurzacz pasuje? bo kurczę jak to takie dobre to może i ja się skuszę... bo my codziennie się męczymy z wyciąganiem gilków...
Mocno was ściskam

Elusia my mamy taki allegro.pl/k13-katarek-aspirator-na-kata...tar-i3963432691.html widziałam go też w aptekach i sklepach dziecięcych

To z tym jedzeniem w nocy mam to samo jak mi sie czesto tak budzi to juz nie mam pokarmu possie chwile i wkurza sie bo ciagnie a tam kapki pewnie :*(

To muszę ten aspiratorek poszukać u nas u nas dzisiaj z glutenem nieco lepiej- myślę, że ok połowy wypił mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej za to na spacerach koszmar... jak się obudzi zaraz przed wyjściem albo jak tylko zejdziemy to nie może bez cyca zasnąć i jest dramat, mimo że najedzony, odbity, przewinięty, dziąsła posmarowane to drze się jakby mu się krzywda straszna działa... więc spacerki mimo pięknej pogody mamy krótkie.
Kasia Ignaś się jeszcze nie przekręca z brzuszka na plecy, ale tak jak Wojtuś cały czas, wszędzie macha nóżkami- ja śmieję się, że jak zacznie chodzić to go nie dogonię w głos śmieje się ale nie aż tak często- bardziej skrzeczy
Udanego dnia dziewczyny , nas w piątek czeka szczepienie... już się boję... ale jakoś przetrwamy i to.

Cześć!
Długo mnie nie było na forum bo wyjechaliśmy sobie na tydzień w Bieszczady. Było fantastycznie. Adaś przetrwał bez problemu 10 godzinną podróż samochodem, zrobiliśmy dwie przerwy na cyca, karmienie na tylnym siedzeniu samochodu mam opanowane do perfekcji. Na miejscu też nie było problemu, zaakceptował łóżeczko turystyczne, miskę zamiast wanienki i chustę zamiast wózka. Chodziliśmy na bardzo długie spacery - nawet do 6 godzin. Byliśmy w cerkwiach, na cmentarzach, na łąkach, w schronisku, w lesie, na połoninach. Parę razy zaliczałam karmienie w terenie pod wiatą albo w ruinach. Mieliśmy prawdziwą wiosnę - 7-10 stopni na plusie i słońce. Adasiowi na wyjeździe przebiła się druga dolna jedynka, więc już mamy 2 ząbki.

Widzę, że opowiadacie o dniach swoich pociech. My jesteśmy cały czas na samym cycku i wygląda to mniej więcej tak, że zaczynamy dzień około godziny 9 - wtedy przewijam i przebieram małego a później wcina śniadanko. Dalej karmię na żądanie co 2,3 lub 4 godziny. Nie ma reguły. Jedyne co u nas jest niezmienne to spanie - kąpiel mamy między 18 a 18:30, później jest kolacja z cycka i najpóźniej o 19 Adaś śpi. Budzi się potem o 24 albo o 2, dalej koło 5:30/6 lub 7 i śpi jeszcze do 9 także ja się wysypiam. Adaś śpi we własnym pokoju a ja z mężem w sypialni.

Co do ząbkowania to ja tylko gryzaki daję, nie stosuję na razie żadnych maści ani przeciwbólowych środków, jakoś dajemy radę bez.

Myszka super ze wyjazd sie udał i pogoda dopisła:) Czytam i jestem pod wrazeniem dziecko masz bardzo grzeczne i śpi w nocy ładnie i "Adaś spi we wlasnym pokoju"... heh zazdroszczę.. chociaż ja bałabym się ze przekreci się na brzuszek w nocy i ze cos sie mu stanie.
U nas jest takie marudzenie z powodu zabkowania ze nie ma możliwości bez smarowania i kropelek...

Spokojnych nocy mamusie:*

Myszka Tylko pozazdrościć! po prostu masz super grzecznego synusia :)i w co ubrałaś Adasia pod chustę? bo ja pamiętam że mnie o to pytałaś, ale zastanawiałam się sama i w konsekwencji zapomniałam ci odpisać. Też chyba już niedługo przerzucę się na chustę
gratuluje drugiego ząbka! u nas idą i wyjść nie chcą... mam wrażenie że idzie mu tych zębów kilka na raz... bez maści absolutnie się nie da rady u nas a z gryzakami ciężko, bo jakoś Ignaś nie umie sobie z nimi poradzić.
U nas dziś nad ranem jakaś maskara już naprawdę nie wiedziałam co mu jest od 5do 7 ryk, prężenie się, ani cyca, maść na ząbki nie pomogła, przed jedzeniem w nocy dostał na kolki, więc nie powinno go boleć, bączki puszczał, skończyło się że podałam mu pół czopka przeciwbólwego miałam wrażenie momentami że on histeryzuje po prostu bo odechciało mu się spać, bo raz płakał a jak go czymś zajęłam to cisza na 5 minut i znowu... a może kupy nie może zrobić- normalnie głupia już jestem uwierzcie mi, i nie wiem co mu było...
Miłego dnia

hey kochane jedna reka napisze u nas juz teraz pobudki co godzine jak urodzil sie bylo to samo pozniej co dwie h i teraz co godzine rowna sie budzi poje poje i spac i smoka nie chce klade do lozeczka pokreci sie usnie jej jak ja daje rade moj M to by po jednej takiej dobie w dzien szukal miejsca do spania heh nie dugo wraca zobaczymy
ja mam dni szalone dlatego malo jestem a czegos mi brak ja nie wejde lub nie odp do was.
Elusia wspolczuje u nas caly czas nie spi i wczoraj o 3 placz nie chcial cyca tez u mnie nie wesolo.ale cos rano wstaje i o wszystkim zapomianam.

hej

U nas noc super nareszcie się wyspałam od nie wiem kiedy:) Wczoraj od nowa zaczełam podawac probiotyk biogaia i nie wiem czy to od tego czy poprostu dał mamie sie wyspac jedną noc Oby juz tak zostało
TYlko jak cos zaczynał marudzic po 4 dałam mu camilie na zabki i dalej poszedł spać budzil sie tylko ze 3 razy:)

Elusia mój Wojtek też sie przestawił i budzi sie teraz 6.30 przed 7 jakos.Ale ja myślę ze poprostu robi się wczesniej jasno na dworze i dlatego...
Dziewczyny wspólczuje nocy..

u mnie 9 razy od 22 pobudka 23,30 co godzine wiec....czy 8 razy szok a gdzie spacer obiad drugie dziecko ale daje rade

Hej moje kochane!
Mam nadzieję, że nie zapomniałyście o mnie. Nie było mnie tu u was bardzo długo, bo byłśmy z Zosią u. Moich rodziców prawie miesiąc, wróciłyśmy wczoraj. Niestety mąż ma drugie zmiany w tym tygodniu i jest mi tak cholernie smutno i pusto, że rycze dziś cały dzień.
Moja Zosieńka rośnie jak na drożdżach. Dziś podaliśmy jej puerwszy raz marcheweczke chyba jej smakowała bo się uśmiechała przy jedzeniu. Zaraz ją będę kąpać, a ona sobie zasnęła.

Przepraszam, ale was nie nadrobie, bo brak czasu. Teraz postaram się być na bieżąco. Buziaki papa

hej

od dwóch dni próbuje napisać do Was i albo ktoś coś ode mnie chce jak zacznę ( przeważnie Maks) albo coś się dzieje z forum ;/

Dziś mamy szczepienie ;/ Mam nadzieję że wszystko pójdzie ok bo idę pierwszy raz sama

Noce dalej nie ciekawe, podaje Maksiowi Ibufen to trochę pomaga. Za to w dzień jest ok

Myszka super że Wam się wycieczka udała A Adasiowi widać pasują takie wypady- mały globtroter nam tu rośnie
Kasiafajnie że w końcu Wojtuś dał Ci się wyspać
Edzia witaj z powrotem super że Zosia ładnie marchewkę wcina

Hej kochaniutkie !!
Dziś Zosia kończy 4 miesiące! Nawet nie wiem kiedy to zleciało, dziś znowu podałam jej marchewkę widać,że jej smakuje. Jutro chyba podam kalafior albo brokuł tak wyczytałam w poradniku bobovita. A wy jak robiłyście????

Nusia szczepienie na pewno pójdzie gładko. Ty i Maks to zgrana para:)

My jutro idziemy na badania z Zosią, potrzebne są do alergologa. Wizytę mamy 4 marca. Najgorzej będzie złapać mocz:D
Jeszcze kilka zdjęć Zosi .
Zdjęcia

Miłego dzionka

Czesc Kochane
Ja tak szybciutko bo moj Skarbus SPi tylko 3 x dziennie po 30 minut lub najdluzej 40minut w tym czasie latam jak nie obiad to porzadki to Jemu Obiadki gotuje dzis zrobiam ziemniaczka marchew i szpinak i spacerek i raczki Dziubek lubi.
POza tym spotkalam Polozna i sie pytam co sie dzieje ze tak sie budzi mowi zeby w nocy np dac butelke mleczka i spr ze jej corka tez tak miala i dala ze dwa razy moze i wszystko wrocilo do normy ciekawe boje sie zeby mi nie zmniejszyl sie pokarm juz raz mialam przygotowana wode mleko do wsypania ale nie dalam.i wczoraj dostal Synek 100ml kaszki dosc gestej i po 1,5 godzinie pobudka i pozniej to juz co godzine i co 20 minut nawet smok by pospal nie wiem co sie dzieje moze zabki ale ogolnie wszystko ok w dzien smieje sie bawi tuli cudak moj.
a Edzia jaka slodka Ta Zosiunia Twoja ach ach
Nusia jak tam po szczepieniu Zapewne ten Przystojniak dzielny byl bo jest rowniez Sliczny a wiecie co ja to mam takie swoje ukochane maluchy wszystkie sa sliczn ei super ale sa i te najpiekniejsze jak dla MNie wrrr nie myslcie zle
Ja szczerze jakos funcjonuje ciezko mi ale musze

Hej dziewczyny

Mamy pierwszego ząbka wczoraj się przebił
Heh.. Wojtuś tylko wczoraj dal mi sie wyspac dzis w nocy brzuszek go bolał i budził się czesto :/
Dzis dałam na obiadek indyka z cukinią i bardzo Wojtusiowi smakowało:) Dałam mu tylko pół słoiczka na pierwszy raz bo indyka pierwszy raz jadł
Kurczak wiem ze nie uczula

Nusia trzymak kciuki za szczepienie Maksia

Edzia śliczne zdjęcia Zosi wszystkiego najlepszego dla Zosieńki z okazji 4 miesiąca

Ja też z poradnika bobovity korzystam i marchewkę, brokuła podałam i bardzo smakowało. Kalafiora i groszku samego nie podawałam bo Wojtus ma problemy z brzuszkiem i wzdęciami. Podałam w zupce jarzynowej tam było troszkę tego i nie dostał uczulenia.