BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

10 lata 6 miesiąc temu #777704 przez oki222
Hejka :)

Ale zaczyna się dziać :)

Kasia i Bożenascudownie że już za parę dni maleństwa będą z Wami i zazdroszcze podejscia Waszych lekarzy -bardzo rozsądni

Wredota cudownie ,ze wychodzicie - koniecznieee daj znać jak pierwsze chwile i nocka w domku.

NO JUTRO ZACZYNAMY LISTOPAD TO NASZ MIESIĄC CHYBA ,ŻE KTÓRAŚ JESZCZE NA DZIŚ SZYKUJE NAM NIESPODZIANKĘ .

Mi dziś też oznajmiono ,ze wieczorkiem wychodzimy ( na jutro mam termin- mówię do znajmowych)i obiecano mi że jak coś zacznie się dziać to mi limuzynę zamówią hehe ale do szpitala niedaleko i będę pod dobrą opieką :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jutro jadę na ktg do szpitala a niby w poniedziałek mam mieć wizytę u moje G - zobaczymy co dalej.

Buziaki i Miłego wieczora :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #777735 przez małopolanka
kicia super że ciśnienie w końcu się unormowało. U mnie chyba się coraz gorzej robi dzisiaj miałam 144/102 ;-( jutro idę tak czy tak do GP na kontrole tego ciśnienia więc jej powiem.

Wredota jak dobrze że dzisiaj wyszłyście ;-) chyba już myślałaś że ta chwile nigdy nie nastąpi haha daj znać jak tam pierwsze chwile w domku jak będziesz miała czas.

Kasia085 trafił Ci się lekarz z prawdziwym powołaniem. Takich ludzi powinno być więcej. Super że już za niedługo będziesz miała synka przy sobie. ;-)

PaniP dokładnie haha wczoraj to była jakaś masakra szłam do toalety i już w drodze powrotnej znowu mi się chciało siku hahaha zobaczymy jak będzie dzisiaj...wczoraj GP sprawdzała mocz i wyszedł czysty więc nie mam żadnej infekcji po prostu dzidziuś tak mi chyba siedział na pęcherzu. Ja chce już urodzić!

Gravity Twój dba chyba żeby Ci się nie nudziło haha takie Ci atrakcje zaplanował hihi

bozenas to już niedługo ;-) ja mam termin na 9 list więc jak dotrzymam to będziemy prawie w tym samym czasie rodzić

Okii ale numer z tą Telewizją hahaha ciekawe czy faktycznie to wyemitują ;-)

Fakt jutro zaczyna się listopad nasz miesiąc ;-) nasze uparciuchy już nie mają wyjścia i muszą wychodzić ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #777883 przez bozenas
małopolanka: to fakt, że mamy szanse w tym samym czasie rodzić :)

fajnie, że już niedługo, ale jakoś się stresuję, że wiem kiedy... i boję się, żeby wszystko było ok.

a lekarze moi rzeczywiście fajni, wszystko mi tłumaczą, itd :) nie mogę narzekać :)

A my zaraz zaczynamy sesję zdjęciową :) mój mąż kocha robić fotki i zakupiliśmy sprzęt do studia :) normalnie robi fotki krajobrazów i ludzi na zewnątrz, a teraz będzie w domku... Oj, już się nie mogę doczekać jak wyjdą :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #777896 przez natB
A ja spac juz nie moge :D... myslalam o mojej wizycie w pon u lekarza :P...

To, co moze w pon cos sie ruszy wizyte ma Oki, Pani_P i ja :D, licze na jakiekolwiek rozwarcie, w sumie cokolwiek :P

Pani_P przyznam, ze mezulek sprytnie wykombinowal playstation, GTA fajna sprawa :D

Bozenas pochwal sie pozniej zdjeciami :)

Oki a na jakim kanale mozna Ciebie ujrzec :D... niezla mialas przygod :)

taaaak listopad nasz miesiac, my to wiemy, ale nasze maluszki chyba nie :D, ale poczuja chlodek w dupke i postanowia wyjsc ja Wam to mowie :D... niezle ochlodzenie do nas idzie :)

No nic walcze dalej z bezsennoscia, a na 9 do Kosciola juz chyba po raz ostatni przed porodem :P i hope so :D
Pani_P pomodle sie za nas obie :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #777934 przez pani_p
Dobry :-)

Coś nam się z mezulkiem poprzestawialo i oboje obudzilismy się o 4.30 i oczy jak 5zł :-D i dziwne rzeczy się dzieją od rana i się smiejemy, że zamiast na cmentarz to my dziś na porodowke pojedziemy haha

Nat modl się modl, ja już po :-D

Miłego dnia Kochane :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #777938 przez kicia
Oki222 no u mnie wychodzi że to dziedziczne ciśnienie. Dobrze że przez całą ciążę nie było problemów tylko dopiero teraz. Najlepsze bo rozmawiałam wczoraj z tatą i mówił że jak mama była w ciąży z moim bratem to dostała na nadciśnienie furosemid a to jest lek zabroniony w ciąży no i przez to też miała jakieś dolegliwości. Na szczęście ja mam dopegyt, skonsultowany z dwoma lekarzami i wiem że się to zapisuje w ciąży.
Ale wam się udała wycieczka do sklepu ha ha, a kiedy będziecie i w jakiej tv? :laugh: Daj znać to Cię będziemy oglądać :laugh:

Wredota wspaniała wiadomość. To dzisiaj już jesteście w domku, świetnie. Nie ma to jak w domu :laugh:

Kasia085 dobrze że mieliście takie ogromne wsparcie ze strony lekarza. Fajnie też wiedzieć kiedy się urodzi bo ja cały czas czekam chociaż i tak jak się nie rozkręci w weekend to mam się zgłosić w poniedziałek do szpitala.

Pani_p mój mąż tez ma play station od około roku, marzył o nim od dłuższego czasu. Na szczęście nie jest źle, powiedziałabym nawet że teraz rzadko gra chociaż lubi (najbardziej w towarzystwie). Sama czasem gram w jakieś bijatyki albo Need for Speed. Mój ma teraz zakręt na punkcie Splinter Cell The Blicklist. Skoro twój zapewnia że zachowa umiar to na razie obserwuj ;) U znajomych jest dużo gorzej bo kolega ma 3 letnią córkę i siedząc z nią w domu potrafi dziecku włączyć bajki na kilka godzin a sam siedzi przed PS. Szkoda dziecka... A koleżanka nie jest w stanie nic zrobić.

Gravity hi hi twój mąż ma fantazję :laugh: Ja przez całą ciążę robiłam za szofera ale już od około 1-2 miesięcy mam spokój. Mój mąż sam nie chce żebym za dużo jeździła chociaż mnie to nie przeszkadza, uwielbiam prowadzić :laugh:

Bozenas to już niedługo, tydzień został :laugh: Wszystko pójdzie dobrze i będziesz wspaniałą mamą, zobaczysz :laugh:

Małopolanka ty to możesz rzeczywiście zamieszkać w łazience, ale sobie twój synek znalazł miejsce na pęcherzu :P Dobrze że infekcji brak.

No i wreszcie nadszedł listopad. Nasze maluszki prawdziwie listopadowe będą. Skorpiony w większości i chyba dlatego takie toto uparte, siedzi brzuszku i wyjść nie chce ;)

Ja bym chciała przed porodem skończyć czytać "Język niemowląt" Tracy Hogg bo dostałam ja w końcu w pdf. Fajnie się czyta i zabawne są typy niemowląt które autorka wyodrębniła. Jeszcze mi 150 stron zostało. Mąż dzisiaj w pracy na dniówce więc mam duuużo czasu. I murzynka upiekę. Poza tym nie ruszam się z domu bo i tak musiałabym sama samochodem albo autobusem jechać bo osiedle na uboczu a na tym etapie już się boję. Lada chwila może się zacząć. Wszyscy tylko wydzwaniają i pytają się jak się czuję, ale to miłe jest.

Pani_p my dzisiaj o 5 wstaliśmy bo mój do pracy na 7 a ja spać nie mogłam i tak się snuję po domu. Dobrze że książki są i telewizor z dużą ilością programów...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #777952 przez Gravity
elo

Ja dzis cos nie wsypan brzuch w nocy bola:(

A kolezanka urodzila wczoraj o 19,dziewczynke 4300:) w 3 dniu meki :kiss: :kiss:

Mama Anioleczkow [*]

Jessica Kocham Cie Nad Zycie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #777958 przez wielomama
Hejka kobitki. Od razu dziękuję zawszyskie gratulacje, choć jeszcze do nich nie doszłam, zaraz zacznę czytać, to myślę, że jesteście tak kochane, że jakie gratki się posypały.

Nie odzywałam się tyle czasu, bo powiem szczerze, że chyba najgorzej się czuję po tej trzeciej cc. My od wczoraj w domu. Już bardzo chciałam wyjść, bo jednak w domku najlepiej. Teraz mega szybko wypisują. Oliweczka jest naprawdę prześliczna i od początku poczułam silny instynkt macierzyński i bardzo ją kocham. Dziś w nocy budziła się 12 razy, ale jakoś to wytrzymałam. proble tkwi w tym, że Oliwcia jest małym leniem i słabo ciągnie a ja nie mam mleka. Mam nadzieję, że na dniach wszystko się unormuje. Blizna ciągnie cholernie, ale zaznaczam, że nie zawsze tak jest i naprawdę jestem przekonana, że poprzednie lepiej przechodziłam. Czasu mało na wszystko. D jest bardzo zakochany w małej, pomaga w dzień a w nocy jeszcze nie próbowałam go budzić. Mama też pomaga, bo oczywiście cały czas trzeba myśleć o tych moich starszych stokrotkach. Nie bawię się z nimi, bo nie daję rady, ale cały czas rozmawiam i pomagają mi we wszystkim. Najzabawniejsze jest to, że mam 3 różne córeczki( z jednym chłopem :laugh:) ruda, blondyna i Oliweczka, która ma całkowicie czarne włoski, jestem w szoku-nie wiem po kim, po babciach chyba. Wyjątkowo ma długie i jest ich dużo.

Agnieszka, Cortezia dzięki za przekazywanie wiadomości i kontakt ze mną.
Oki niestety nie odczytałam twojej ostatniej wiadomości do mnie w poniedziałek a szkoda.

Izusia przeogromne gratulacje, mam nadzieję, że czujesz się dobrze a przynajmniej lepiej ode mnie.

wredota fajnie, że będziecie już w domku, bo to zawsze inaczej...ale długo byliście w porównaniu do mnie. U mnie w szpitalu to normalnie wszystko idzie jak na taśmociągu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #777974 przez Izaa.
Hej hej moje kochane! Serdecznie dziekuje za gratki i slowa otuchy. Dzien po cc tak mi hormony skakaly,ze wylam caly czas. Wczoraj z rana tez. No masakra jakas. Baby blus normalny. Czuje sie dobrze. Ciecie boli,ale daje rade. na noc tylko zastrzyk prosze. Julus lezy na intensywnej terapii,z zapaleniem pluc,wiec go nie mam przy sobie. Ale chodze co chwilke i go odwiedzam. Dzis jestaz serce sie kraje jak patrzy sie na takiego malenkiego biedulka. Raczki,nozki pokute,sine od wylewow podskornych. Ale wszystko dla jego zdrowka. Pielegniarki mowia,ze jest grzecznym dzieciatkiem. Ma apetyt to najwazniejsze. Jest przecudowny i przeslodki. Kocham go tak mocno!! Jakie to silne uczucie milosc do swojego dziecka. Chociaz nie mialam go jeszcze na rekach,nawet go nie pocalowalam,ale na to przyjdzie czas,teraz niech zdrowieje. Moj maz nadal jest w szoku,ze Julko jest juz z nami:-)
Walcze z laktacja. Dali mi laktator i mam stymulowac. Na razie kropelka. Mam nadzieje,ze po 3 dobie pokarm przyjdzie. Pisze haotycznie,ale tyle mam wam do opowiedzenia,ze nie wiem od czego zaczac:-) a tak w ogole to mialam stan przedrzucawkowy,stad ta szybka interwencja. Jak bede miala chwilke to sie odezwe. Trzymajcie kciuki za szybki powrot do zdrowka Juleczka i za powrot do domu. P.S. W domu maz sam wszystko urzadza,bo przeciez nic nie mialam przygotowane:-)ciekawe jak mu pojdzie:-)
Buzka moje mamuski!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #777983 przez Gravity
Izaa. to dobrze ze wszystko ok :lol: :kiss: :kiss: :kiss:

Mama Anioleczkow [*]

Jessica Kocham Cie Nad Zycie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #777999 przez wredota1
Wlasnie wrzucilam na fejsa pierwsze zdj. Gabi :) Pierwsza nocka w domu jak marzenie. Mala nie budzila sie z placzem. To ja ja budzilam na jedzenie. Pokarm odciagam sama i daje z butelki bo mala przy piersi zasypia i nie je. Chyba podoba jej sie w domu bo smacznie spi, przy tym strzela fajne minki :) Wczoraj jak wrocilismy do domu to az sie poplakalam ;) Jestesmy tacy szczesliwi! Gabi lubi byc tarmoszona, przy przewijaniu i przebieraniu jest spokojna i uwaznie sie przyglada. Kocham ja! ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #778003 przez wredota1
Wielomama, u nas tak dlugo zeszlo bo mala miala zoltaczke i byla naswietlana. Przez to dostalismy tez skierowanie do poradni specjalistycznej. Do tego zapisalam ja do ortopedy z tym luznym bioderkiem a narazie szeroko ja pieluchujemy. W niedziele odwiedzi nas polozna, a w poniedzialek mam nadzieje przyjmie juz nas pediatra na pierwsza wizyte. No dziewczyny: listopadowka co prawda nie jestem ;) Ale wy juz mozecie zaczynac sie rozwiazywac :) Jak sie zacznie to sie nie ogarniemy ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #778006 przez kaśkus
Izaa, maluszek szybko wróci do zdrowia. Zobaczysz. Trzymam kciuki za to, żeby pokarm się pojawił. Mąż w domu na pewno świetnie sobie poradzi. :)

Wredota, jak patrzę na zdjęcia Twojej Gabi, to aż płakać mi się chce, bo też chciałabym mieć swoje dzieciątko już przy sobie. :) Pewnie, że małej podoba się w domku. Taki piękny kącik ma.

Wielomama, jak ja Ci zazdroszczę, że masz już Oliweczkę przy sobie. Super, że Twój D. jest w niej zakochany i możesz liczyć na jego pomoc. Wrzuć na fb jakieś zdjęcie małej królewny.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #778017 przez pani_p
Mam chwilę to mogę poodpisywac :-)

Oki hoho gwiazda telewizyjna na listopadowkach ;-) hehe to Cię normalnie przygoda spotkała :-D

Bozenas to cyknijcie jakieś foty i nam zaprezentuj talent męża :-)

Kicia no nie ma opcji żebym pozwoliła na takie coś, że dziecko bajki a mąż gra. O nie, chyba bym zamordowała a play polecialby przez okno;-) i mój mąż o tym doskonale wie :-) hihi do mnie też non stop dzwonią, ale szczerze to mnie akurat denerwuje jak słyszę "jeszcze w dwupaku?", mam ochotę wtedy krzyczeć :-)

Wielomama to wspaniale, że już w domku jesteście, to zawsze większy komfort :-)

Izaa lezka mi się w oku zakrecila normalnie... Dzielna jestes i wspaniale sobie radzisz w tej sytuacji. Nie martw się Julek teraz powalczy z chorobą a później wyrośnie z niego wspaniały i silny mężczyzna :-)

Wredota Gabi sliczniutka :-) ma takie słodkie te poliki :-)

Ahhh jak cudownie czytać o tej miłości którą opisujecie :-) nie mogę się doczekać aż będzie mi dane to poczuć :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #778038 przez kicia
Gravity twoja koleżanka jest bohaterką. Nie dość że duży dzidziuś to jeszcze tyle się męczyła.

Wielomama ale szybko się uwinęłaś. Dobrze że was już wypisali. W domku najlepiej. Widzę że mąż się ogarnął i pomaga, najmłodsza córunia tatusia :laugh: Mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie, bądź co bądź to była operacja i trzeba się oszczędzać. Myślę że ty już jako doświadczona mama poradzisz sobie z karmieniem i maleńka zacznie lepiej ciągnąć. Co do ciemnych włosków Oliwki to niekoniecznie takie zostaną. Ja też się urodziłam z czarnymi wręcz włoskami a potem trochę się wytarły i zjaśniały i jestem stuprocentową blondynką. Także nic nie wiadomo.
Fotki na fb przesłodkie :woohoo:

Izaa. trzymam kciuki za Julka. Oby jak najszybciej wyzdrowiał i mogliście wrócić do domu. Twój mąż na pewno sobie poradzi, zresztą waszemu synkowi potrzeba przede wszystkim was i waszej miłości. Na resztę czas przyjdzie później. Walcz z laktacją, naprawdę warto, to tylko dla zdrowia waszego synka. NA pewno szybciej dojdzie do siebie na twoim mleku, a i zapach tego mleka jest inny niż mm, pachnie tobą czyli tym co zna już :)

Wredota ślicznie pozuje na zdjęciach na fb. Masz grzeczniutką córeczkę :laugh:

Pani_p ja też bym na to nie pozwoliła. Zresztą mój mąż też powiedział że nie wyobraża sobie czegoś takiego, w końcu to będzie jego ukochany synek i sto razy bardziej wolałby z nim spędzić ten czas. Zresztą teraz woli ze mną posiedzieć, obejrzeć jakiś film niż grać. Lubi też jak siedzę obok i patrzę jak gra, gadamy wtedy i komentujemy :lol:
Koleżanka teraz sobie zdała sprawę że już nie wygra ale cały czas próbuje coś zmienić, ciągle się kłócą o to. Naprawdę współczuję jej ale za późno przystąpiła do ataku.

Teraz się zastanawiam która będzie pierwsza, ja czy Oki... Jeszcze dwa tygodnie temu typowałam ją na 100% a tu proszę. Ciasto stygnie w kuchni więc mogę jechać na porodówkę :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl