BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

10 lata 1 miesiąc temu #856008 przez monisia100100
hej
My dziś z Lilką byliśmy u pediatry, była od kilku dni jakaś nie swoja, apatyczna, bez ochoty na zabawy. Okazało się że złapała infekcję, ma poszerzone węzły, czerwone gardziełko, ale nie było żadnych objawów świadczących że to choroba, bez kaszelku, katarku, temp. nawet myślałam że te humorki to skok rozwojowy, więc dobrze że poszlismy się pokazać. Musimy przełożyć szczepienie zaplanowane na środę na jeszcze kolejny tydzień.
Konsultowałam też od razu to obracanie główki w jedną stronę, i musimy udać się do fizjoterapeuty, umówieni jesteśmy juz na poniedziałek, nie ma co czekać miesiącami na nfz, zobaczym co tam się okaże.
Lilcia waży już 6.670 i mierzy 64 cm, jak na dziewczynke to lekarz mówił ze jest klocek.
No i dostaliśmy rozpiskę rozszerzenia diety , zaczynamy juz za jakieś 3 tyg.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #856082 przez Kristi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #856110 przez monisia100100
Kristi ja bralam po urodzeniu kwas foliowy 5mg i wlosy nie lecialy, polecil mi moj gin. Teraz od 2 tyg jak mi sie skonczyly to wlosy momentalnie zaczely wypadac doslownie garsciami. Kwas 5 mg jest na recepte a nie mam kiedy wybrac sie po recepte.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #856139 przez Iwona23
Kristi
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #856144 przez Agacior
HEJ MAMUSKI.

Mam pytanie do mam dzieciaczków u których stwierdzono nietolerancję laktozy? Jakie objawy miały Wasze Szkraby i na jakiej podstawie stwierdził to lekarz ? Bo ja już nie mam pojęcia co się z moją mała dzieje :( W ogóle nie chce mi jeść, na wadze przybiera ale mało, zaczęła się od nowa prężyć, czasami wymiotować, krzyczeć przy jedzeniu do tego jest mega zagazowana, bo strasznie strzela bąkami jak z armaty. Bardzo psychicznie się męczę tym, że nie chce ssać piersi albo pociągnie 2 razy i główkę zabiera, za parę minut znowu się nastawia pociągnie 2 razy i znowu głowę odrywa i tak w kółko. Bardzo mnie to stresuje i wkurza :angry: Czasami robię po kilka podejść, że może teraz zgłodniała ale jest jeden wielki krzyk przy podaniu na silę cyca. Najgorsze jest to że cyca nie chce a kciuka ssie aż mlaska więc głodna musi być :( Myślałam żeby przejść na butlę ale z każdej strony słyszę, że nie ! że pierś najlepsza itp. już mnie to też męczy i chyba jak się wkurzę to nic nie powiem a i tak przejdę na butlę tylko się zastanawiam czy to rozwiąże problemy :(

Co do słuchu mój mąż też ciągle powtarza, że ona jest głucha bo nie reaguje na zabawki czy mówienie do uszka. Ale moim zdaniem jeszcze jest za mała tzn. czasami zareaguje a czasami jak się na coś zapatrzy można krzyczeć, klaskać cuda wydziwiać i tak główki nie odwróci :) Na głośne nagłe dźwięki się wzdryga więc myślę, że wszystko jest ok.

Główkę na brzuszku bardzo wysoko i długo trzyma, obraca na prawo i lewo. Czasami tak długo ją trzyma że mam wrażenie, że ją potem będzie szyja bolała i mówię żeby ją położyła i odpoczęła ale mówić sobie mogę :laugh: Rączki zacznę chyba tez jej przybliżać tak jak pisałyście bo przeważnie ma szeroko rozstawione. Natomiast z leżenia na pleckach głowa nadal jej opada do tyłu :dry: ale to jest wynikiem, że ma bardziej wzmocnione mięśnie prostowników, między innym przez odginanie ciągłej główki do tyłu no i noszenia pionowo :angry: Muszę chyba zacząć z nią poważnie ćwiczyć bo na pewno będzie miała opóźnienie w siadaniu, raczkowaniu itp.

Podczas karmienia piersią raczej nie miałam uczucia że jest mi nie dobrze. Warto może zrobić sobie morfologię czy anemii nie macie bo może maluszek zabiera wszystko najcenniejsze :) Natomiast podczas karmienia czasami dostaje mega kataru aż leci ciurkiem z nosa, potem to mija, nie mam pojęcia czemu tak się dzieje ale już z kilkanaście razy tak było :)

monisia100100 - kto by pomyślał, że bez żadnych większych objawów takie infekcję są. Dobrze że byłaś czujna i mam nadzieję, że szybko wróci do aktywnego szaleństwa ;)

Kristi- mi od niedawna zaczęły mega wypadać włosy. Może i ja spróbuję z tym kwasem foliowym.

Tak poza tym my już po 2 turze szczepienia. Niestety tym razem Iga była bardzo marudna i płakliwa na drugi dzień ale gorączki nie miała.

Chrzciny tez już mamy za sobą i zadziwiła mnie na maksa ta nasza córa. Nie płakAła nic a nic a byliśmy w kościele prawie 2h :ohmy: bo najpierw była msza, potem się okazało, że są gorzkie żale i na koniec dopiero był chrzest a Iga jak aniołek. trochę pospała, trochę poobserwowała pouśmiechała się :lol: Jak ksiądz polewał ją wodą to tez nawet nie pisnęła tylko patrzyła co oni jej robią i ciągle na panią fotograf lukała i się uśmiechała :) Jak będę miała fotko to się pochwalę nasza księżniczką ;)

Miłej niedzieli życzymy :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #856172 przez Kristi
Ja właśnie też biorę te same witaaminy co w ciązy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Agacior a może za dużo białka jesz ja tak miałam bo dużo mleka piłam do tego jogurty itp. i jak mi lekarka powiedziała żebym ograniczyła się do szklanki mleka dziennie i jednej jeszcze rzeczy białkowej to jest spokój odpukać :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #856177 przez Agacior
Kristi - ja całkowicie białko odstawiłam w 1 m-cu, nie jem żadnych jogurtów, serów, mleka. :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #856183 przez Kristi
Agacior to faktycznie kiepsko to już nie wiem co może być. Może po prostu zły dzień ma malutka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #856187 przez Agacior
Jakby to było jednorazowo to bym się nie martwiła ale to już od ponad 2 tygodni tak jest :( Tylko z 2 strony jakoś mocno mi nie płacze bo jak głodna by była to może by się darła ech sama nie wiem normalnie bezradność mnie dobija.Cyba wybiorę się z nią prywatnie do lekarza bo na NF to pewnie jak zwykle nic się nie dowiem. Ech myślałam, że jak skończy 3 m-ce to problemy brzuszkowe się skończą a tu jeszcze gorzej. :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #856241 przez mała82
Agacior Hej, u nas mały miał nietolerancję laktozy. Pisze, że miał bo właśnie dostałam wyniki i już nie ma :)Zanim dowiedzieliśmy się co mu jest to ciągle płakał, odwracał głowę podczas jedzenia i był strasznie zagazowany. Na zagazowanie polecam masaże i rurki Windi. Nietolerancję laktozy można sprawdzić robiąc ogólne badanie kału w którym jest oznaczenie ciał redukujących. Nie wszystkie laboratoria sprawdzają to w ogólnym badaniu kału, trzeba wcześniej spytać. tydzień temu zrobiliśmy i tam nam tego nie zrobili. Podzwoniłam po laboratoriach i znalazłam takie gdzie to robią. całe 16,50zł i wszystko jasne. Wcześniej miał 1,5% tych ciał redukujących, podobno to sporo. A na dzisiejszych wynikach jest 0%. Zbadaj kupkę i wtedy albo się upewnisz albo wykluczysz nietolerancję laktozy i będzie można szukać gdzie indziej przyczyny. Jakbym wiedziała, że to przy badaniu kału wiadomo to dawno sama bym to zrobiła!! Powodzenia życzymy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #856453 przez mała82
Hej!

Używa któraś z Was nosidła ergonomicznego? Wcześniej myślałam o zakupie chusty ale może zdecydowałabym się jednak na nosidło.

I jeszcze mam pytanie o spacerówkę, bo zaczynam się rozglądać za jakąś? Czy możecie coś polecić, zależałoby mi żeby była łatwo i kompaktowo składana, rozkładana do pozycji leżącej na płasko, z dużym koszem, lekka, najlepiej żeby miała duże koła i chyba tyle :) Na razie nic takiego co by mi wpadło w oko nie znalazłam :(

Ale u nas paskudna pogoda, wieje i pada. Mam nadzieje, że na czas naszego popołudniowego spacerku się wypogodzi :)

Dzisiaj nie śpimy od 5, mały ma coraz wcześniejsze pobudki i do tego marudzi po przebudzeniu, brakuje mu towarzystwa, dopiero i jak widzi nasze twarze to się uśmiecha zaraz. Czekam teraz jak tylko mu się przyśnie to uciekam na drzemkę. Ostatnio polubił spanie w bujaku więc jest szansa, właśnie leży w nim i go buja :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #856466 przez anitka90
Witam poniedziałkowo.

mała82
ja też się rozglądam za spacerówką, tylko mi wystarczy taka najprostsza, bo muszę wózek zabrać nad morze a swojego wózka razem z bagażami nie mam szans zapakować do samochodu. A co do nosidełka to też chętnie się dowiem czegoś na ten temat. Masz już jakieś wypatrzone?

Kristi
mi też włosy garściami wychodzą :( w czasie ciąży takie ładne włosy a teraz moje włosy są dosłownie wszędzie...

Od kilku dni męczą mnie takie mdłości i ból brzucha jak w pierwszym trymestrze :) i nie wiem co jest grane a do gin ide dopiero 15 kwietnia..

U nas też pogoda dziś paskudna, znów nici ze spacerku. W czwartek ma być coś lepiej - już sie doczekać nie mogę, tym bardziej, że znalazłam na wsi koleżankę do spacerowania, tylko ona ma już 8miesięcznego synka, ale zawsze to inaczej się z kimś idzie :)

Mój maluszek obudził się przed chwilką na jedzonko i liczę na to, że sobie jeszcze zaśnie a ja pójde obiadek robić, ale jak na razie to na brzuszku leży i mnie w rączce pieluszke a drugą rączką trzyma poduszkę, żeby czasem mu jej nie zabrać :)

Muszę Wam powiedzieć że jestem z siebie dumna z dwóch powodów :) nie jem słodyczy od środy popielcowej i zamiast zwykłej czarnej, mojej ulubionej, herbaty pije zieloną. A drugi powód to to, że karmie małego tylko piersią, wyrzuciłam mm i mały nawet nie protestuje, ze ma tylko pierś, je co 2,5-3 godzniki, a noc też prześpi całą. Co prawda musiałam się trochę pomęczyć z nim na początku, bo nie chciało mu się ssać jak samo nie leciało, co zazwyczaj tutaj dostawał butelkę dla "świętego spokoju", ale się już nauczył i wystarczy mu 5-10 min na pojedzenie sobie :) mam nadzieję, że do pół roczku dalej tak będzie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #856550 przez Agacior
mała82 - dzięki wielkie za poradę :kiss: Już dziś dzwoniłam ale u nas robią z krwi żylnej :( i do tego babka powiedziała mi, że jak nie uda im się pobrać u nich, bo to jest prywatne laboratorium to wysyłają na oddział dziecięcy, kurde boję się strasznie tego kłucia ale chyba nie będzie wyjścia :( A powiedz mi jeszcze ty karmisz piersią czy mm? I czy stosowałaś jakieś leki na to, czy po prostu samo tak z siebie to mija? Bo ja karmię piersią i nie chciałabym rezygnować tym bardziej, że mówiłaś, że u Was już jest wszystko ok. Teraz jak tam podumałam sobie to pamiętam, że na początku też to miałam że bardzo mi wiszczała przy piersi ale potem wszystko się unormowało i może chodzi tu o moją dietę. Ech mam nadzieję, że jakoś to się w końcu wyjaśni, chociaż dziś nie zapeszać je bardzo ładnie ;)Co prawda 5-8min ale chyba jej to wystarcza bo nie płacze ;)

anitka90 - wielkie gratulację !!!! Jednak cierpliwość popłaca ;) super, że udało Ci się wrócić tylko do cyca i trzymam kciuki aby tak już zostało ;)

Co do pogody to ja rano budzę się na karmienie a u nas bialutko :woohoo: bałwana było można lepić, masakryczna ta pogada do tego strasznie wieje aż głowę urywa, także u nas spacery wykluczone :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #856664 przez mała82
anitka90 wpadlo mi w oko nosidelko womar eco, ale jeszcze sie porozgladam :) fajne sa babybjorny czy manduca ale te ceny :ohmy: no wlasnie my tez mamy taka spacerowke co pol bagaznika nam zajmuje. A ze czesto bedziemy jezdzic to potrzebuje jeszcze cos bardziej kompaktowego do auta i do samolotu

Agacior tam u Ciebie jest jedno laboratorium? moze podzwon po miastach sasiednich i gdzie z kalu moze to zbadaja. Nawet ktos moze Wam to zawiezc do laboratorium. Co do karmienia to przy nietolerancji laktozy dziecko dostaje mleko bezlaktozowe, ale nie trzeba rezygnowac z piersi, jakby ci tak mowili to ich nie sluchaj. U nas maly dostawal przy kazdym karmieniu najpierw 60mml sztucznego Enfamil 0-lac i potem piers za kazdym razem. Mialam mu zwiekszac lub zmniejszac dawke sztucznego w zaleznosci jak maly by sie czul. Trzeba bylo go obserwowac. Zanim dostalismy wyniki juz myslelismy o zmniejszeniu ilosci sztucznego bo widzielismy poprawe. Teraz powoli wracamy do samej piersi :)
Ja bardzo chcialam karmic tylko piersia ale ne za wszelka cene. Po moim mleku maly sie strasznie meczyl, jak dostal troche sztucznego to ulzylo i mu i nam. Juz nie spi na nas, nie wisi caly dzien na rekach i nie placze cale dnie i noce.
Wczesniej maly sporo jadl z piersi i bardzo ladnie na wadze przybieral ale sie meczyl na samym mleku z laktoza. Jak masz wiecej pytan to pisz :)
My tez badalismy w prywatnym laboratorium, 16,50zł i wszystko jasne

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #856728 przez mała82
Hej!
Właśnie mały zrobił kupkę ze śluzem, może spotkała się któraś z Was już z tym. Nasza pediatra pracuje dzisiaj do 14, więc przed chwilą skończyła pracę :( I muszę czekać do jutra, żeby ją o to zapytać.
Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl