- Posty: 478
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- monisia100100
- Wylogowany
- budujemy zdania
My dziś z Lilką byliśmy u pediatry, była od kilku dni jakaś nie swoja, apatyczna, bez ochoty na zabawy. Okazało się że złapała infekcję, ma poszerzone węzły, czerwone gardziełko, ale nie było żadnych objawów świadczących że to choroba, bez kaszelku, katarku, temp. nawet myślałam że te humorki to skok rozwojowy, więc dobrze że poszlismy się pokazać. Musimy przełożyć szczepienie zaplanowane na środę na jeszcze kolejny tydzień.
Konsultowałam też od razu to obracanie główki w jedną stronę, i musimy udać się do fizjoterapeuty, umówieni jesteśmy juz na poniedziałek, nie ma co czekać miesiącami na nfz, zobaczym co tam się okaże.
Lilcia waży już 6.670 i mierzy 64 cm, jak na dziewczynke to lekarz mówił ze jest klocek.
No i dostaliśmy rozpiskę rozszerzenia diety , zaczynamy juz za jakieś 3 tyg.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kristi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 347
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monisia100100
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 478
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Iwona23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Nie ma nic ważniejszego od rodziny i zaufania
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agacior
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 0
Mam pytanie do mam dzieciaczków u których stwierdzono nietolerancję laktozy? Jakie objawy miały Wasze Szkraby i na jakiej podstawie stwierdził to lekarz ? Bo ja już nie mam pojęcia co się z moją mała dzieje W ogóle nie chce mi jeść, na wadze przybiera ale mało, zaczęła się od nowa prężyć, czasami wymiotować, krzyczeć przy jedzeniu do tego jest mega zagazowana, bo strasznie strzela bąkami jak z armaty. Bardzo psychicznie się męczę tym, że nie chce ssać piersi albo pociągnie 2 razy i główkę zabiera, za parę minut znowu się nastawia pociągnie 2 razy i znowu głowę odrywa i tak w kółko. Bardzo mnie to stresuje i wkurza Czasami robię po kilka podejść, że może teraz zgłodniała ale jest jeden wielki krzyk przy podaniu na silę cyca. Najgorsze jest to że cyca nie chce a kciuka ssie aż mlaska więc głodna musi być Myślałam żeby przejść na butlę ale z każdej strony słyszę, że nie ! że pierś najlepsza itp. już mnie to też męczy i chyba jak się wkurzę to nic nie powiem a i tak przejdę na butlę tylko się zastanawiam czy to rozwiąże problemy
Co do słuchu mój mąż też ciągle powtarza, że ona jest głucha bo nie reaguje na zabawki czy mówienie do uszka. Ale moim zdaniem jeszcze jest za mała tzn. czasami zareaguje a czasami jak się na coś zapatrzy można krzyczeć, klaskać cuda wydziwiać i tak główki nie odwróci Na głośne nagłe dźwięki się wzdryga więc myślę, że wszystko jest ok.
Główkę na brzuszku bardzo wysoko i długo trzyma, obraca na prawo i lewo. Czasami tak długo ją trzyma że mam wrażenie, że ją potem będzie szyja bolała i mówię żeby ją położyła i odpoczęła ale mówić sobie mogę Rączki zacznę chyba tez jej przybliżać tak jak pisałyście bo przeważnie ma szeroko rozstawione. Natomiast z leżenia na pleckach głowa nadal jej opada do tyłu ale to jest wynikiem, że ma bardziej wzmocnione mięśnie prostowników, między innym przez odginanie ciągłej główki do tyłu no i noszenia pionowo Muszę chyba zacząć z nią poważnie ćwiczyć bo na pewno będzie miała opóźnienie w siadaniu, raczkowaniu itp.
Podczas karmienia piersią raczej nie miałam uczucia że jest mi nie dobrze. Warto może zrobić sobie morfologię czy anemii nie macie bo może maluszek zabiera wszystko najcenniejsze Natomiast podczas karmienia czasami dostaje mega kataru aż leci ciurkiem z nosa, potem to mija, nie mam pojęcia czemu tak się dzieje ale już z kilkanaście razy tak było
monisia100100 - kto by pomyślał, że bez żadnych większych objawów takie infekcję są. Dobrze że byłaś czujna i mam nadzieję, że szybko wróci do aktywnego szaleństwa
Kristi- mi od niedawna zaczęły mega wypadać włosy. Może i ja spróbuję z tym kwasem foliowym.
Tak poza tym my już po 2 turze szczepienia. Niestety tym razem Iga była bardzo marudna i płakliwa na drugi dzień ale gorączki nie miała.
Chrzciny tez już mamy za sobą i zadziwiła mnie na maksa ta nasza córa. Nie płakAła nic a nic a byliśmy w kościele prawie 2h bo najpierw była msza, potem się okazało, że są gorzkie żale i na koniec dopiero był chrzest a Iga jak aniołek. trochę pospała, trochę poobserwowała pouśmiechała się Jak ksiądz polewał ją wodą to tez nawet nie pisnęła tylko patrzyła co oni jej robią i ciągle na panią fotograf lukała i się uśmiechała Jak będę miała fotko to się pochwalę nasza księżniczką
Miłej niedzieli życzymy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kristi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 347
- Otrzymane podziękowania: 3
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Agacior a może za dużo białka jesz ja tak miałam bo dużo mleka piłam do tego jogurty itp. i jak mi lekarka powiedziała żebym ograniczyła się do szklanki mleka dziennie i jednej jeszcze rzeczy białkowej to jest spokój odpukać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agacior
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kristi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 347
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agacior
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Używa któraś z Was nosidła ergonomicznego? Wcześniej myślałam o zakupie chusty ale może zdecydowałabym się jednak na nosidło.
I jeszcze mam pytanie o spacerówkę, bo zaczynam się rozglądać za jakąś? Czy możecie coś polecić, zależałoby mi żeby była łatwo i kompaktowo składana, rozkładana do pozycji leżącej na płasko, z dużym koszem, lekka, najlepiej żeby miała duże koła i chyba tyle Na razie nic takiego co by mi wpadło w oko nie znalazłam
Ale u nas paskudna pogoda, wieje i pada. Mam nadzieje, że na czas naszego popołudniowego spacerku się wypogodzi
Dzisiaj nie śpimy od 5, mały ma coraz wcześniejsze pobudki i do tego marudzi po przebudzeniu, brakuje mu towarzystwa, dopiero i jak widzi nasze twarze to się uśmiecha zaraz. Czekam teraz jak tylko mu się przyśnie to uciekam na drzemkę. Ostatnio polubił spanie w bujaku więc jest szansa, właśnie leży w nim i go buja
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
mała82 ja też się rozglądam za spacerówką, tylko mi wystarczy taka najprostsza, bo muszę wózek zabrać nad morze a swojego wózka razem z bagażami nie mam szans zapakować do samochodu. A co do nosidełka to też chętnie się dowiem czegoś na ten temat. Masz już jakieś wypatrzone?
Kristi mi też włosy garściami wychodzą w czasie ciąży takie ładne włosy a teraz moje włosy są dosłownie wszędzie...
Od kilku dni męczą mnie takie mdłości i ból brzucha jak w pierwszym trymestrze i nie wiem co jest grane a do gin ide dopiero 15 kwietnia..
U nas też pogoda dziś paskudna, znów nici ze spacerku. W czwartek ma być coś lepiej - już sie doczekać nie mogę, tym bardziej, że znalazłam na wsi koleżankę do spacerowania, tylko ona ma już 8miesięcznego synka, ale zawsze to inaczej się z kimś idzie
Mój maluszek obudził się przed chwilką na jedzonko i liczę na to, że sobie jeszcze zaśnie a ja pójde obiadek robić, ale jak na razie to na brzuszku leży i mnie w rączce pieluszke a drugą rączką trzyma poduszkę, żeby czasem mu jej nie zabrać
Muszę Wam powiedzieć że jestem z siebie dumna z dwóch powodów nie jem słodyczy od środy popielcowej i zamiast zwykłej czarnej, mojej ulubionej, herbaty pije zieloną. A drugi powód to to, że karmie małego tylko piersią, wyrzuciłam mm i mały nawet nie protestuje, ze ma tylko pierś, je co 2,5-3 godzniki, a noc też prześpi całą. Co prawda musiałam się trochę pomęczyć z nim na początku, bo nie chciało mu się ssać jak samo nie leciało, co zazwyczaj tutaj dostawał butelkę dla "świętego spokoju", ale się już nauczył i wystarczy mu 5-10 min na pojedzenie sobie mam nadzieję, że do pół roczku dalej tak będzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agacior
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 0
anitka90 - wielkie gratulację !!!! Jednak cierpliwość popłaca super, że udało Ci się wrócić tylko do cyca i trzymam kciuki aby tak już zostało
Co do pogody to ja rano budzę się na karmienie a u nas bialutko bałwana było można lepić, masakryczna ta pogada do tego strasznie wieje aż głowę urywa, także u nas spacery wykluczone
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Agacior tam u Ciebie jest jedno laboratorium? moze podzwon po miastach sasiednich i gdzie z kalu moze to zbadaja. Nawet ktos moze Wam to zawiezc do laboratorium. Co do karmienia to przy nietolerancji laktozy dziecko dostaje mleko bezlaktozowe, ale nie trzeba rezygnowac z piersi, jakby ci tak mowili to ich nie sluchaj. U nas maly dostawal przy kazdym karmieniu najpierw 60mml sztucznego Enfamil 0-lac i potem piers za kazdym razem. Mialam mu zwiekszac lub zmniejszac dawke sztucznego w zaleznosci jak maly by sie czul. Trzeba bylo go obserwowac. Zanim dostalismy wyniki juz myslelismy o zmniejszeniu ilosci sztucznego bo widzielismy poprawe. Teraz powoli wracamy do samej piersi
Ja bardzo chcialam karmic tylko piersia ale ne za wszelka cene. Po moim mleku maly sie strasznie meczyl, jak dostal troche sztucznego to ulzylo i mu i nam. Juz nie spi na nas, nie wisi caly dzien na rekach i nie placze cale dnie i noce.
Wczesniej maly sporo jadl z piersi i bardzo ladnie na wadze przybieral ale sie meczyl na samym mleku z laktoza. Jak masz wiecej pytan to pisz
My tez badalismy w prywatnym laboratorium, 16,50zł i wszystko jasne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Właśnie mały zrobił kupkę ze śluzem, może spotkała się któraś z Was już z tym. Nasza pediatra pracuje dzisiaj do 14, więc przed chwilą skończyła pracę I muszę czekać do jutra, żeby ją o to zapytać.
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.