Grudnióweczki 2013 :)

Witajcie Mamuśki

Natala na kiedy macie teraz szczepienie?

jeta Kristi ja założyłam jak na razie lokate w pekao dobry zysk.

Mój mały podnosi wysoko główkę, ale żeby opierać się na łokciach i podnosić się to nie, jak go ciągnę delikatnie za rączki to usiądzie ( tak jak Kristi pokazała to na zdjęciu), ale żeby wyciągał rączki do zabawek to się mu nie zdarza, jak karuzele ma włączoną to wyciągnie rączkę w stronę obracających się maskotek, ale czy to świadomie robi to raczej nie. Kiedy włożę mu do rączki jakąś grzechotkę to potrzyma ją w rączce, zacznie machać i włoży do buzi, ale nawet nie popatrzy na tą grzechotkę. Też myślę, że każde dziecko ma swoje tempo rozwoju.

A ja z usg bioderek nie dostałam żadnego zdjęcia, ale jak ortopeda stwierdził, że wszystko jest dobrze to ja już nie szukam dziury w całym

Podczas dzisiejszego spaceru dzieci sąsiada ok 3 latek spotkały starszego kolegę, ok 5-6 latek. Starszy powiedział że nie będzie się z nimi bawił, a te małe bąble do niego z tekstem "jak nie to spadaj i pocałuj sam siebie w d*** dwa razy mocniej " , myślałam, że ze śmiechu zacznę się rozkładać na drodze takie małe wypierdki a z takimi tekstami wyskakują... ta dzisiejsza "młodzież"

dziewczyny na sadzanie dzieci to chyba jest jeszcze za wcześnie to podciąganie za rączki to można sprawdzić jedynie czy główkę trzyma ale żeby to powtarzać to chyba nie bardzo przy tych słabych jeszcze kręgosłupach

Zośka podpiera się rączkami tak jak na zdjęciu co wrzuciłam 2 strony temu i potrafi tak dosyć długo wytrzymać. wydaje mi się że jest silna, może dlatego że od samego początku kładliśmy ją sporo na brzuchu i walczyła. jak coś jej się nawinie pod rękę to łapie - zabawki wiszące od maty, tetrówkę spod głowy wyciąga itp. a ostatnio jej ulubionym zajęciem jest gadanie do zwierzaków na macie edukacyjnej, zwłaszcza z małpką lubi sobie pogadać w cztery oczy

Natala na pewno jak poćwiczycie to Marysia nadgoni zaległości, nie martw się

Kristi ja słyszałam że te pućki nie wynikają z bycia pączusiem tylko dzieci mają tak bo przy każdym jedzeniu "ćwiczą" poliki

aaaa Zośka się dzisiaj pierwszy raz głośno zaśmiała ale mieliśmy radochę z mężem

Natala My chrzcimy na wielkanoc.

anitka90 niezłe dzieciaki u takich to śmiesznie brzmi a jakby jeszcze coś normalnie przeklinali to dopiero ubaw tylko dla nas jak z boku patrzymy rodzicom pewnie nie jest do śmiechu

moofka My nie sadzamy jej tak samej tylko właśnie tak czasem ćwiczymy bo zobaczyliśmy że lekarka tak sprawdzała. Jak siada to tak w pozycji pół leżącej na naszych ciałach ale dźwiga się sama do siadania właśnie nie wiem czy tak może...A pućki to może u Was od ćwiczenia u nas ewidentnie dlatego że jest pączusiem

właśnie czytałam, że lekarze sprawdzają w ten sposób czy dziecko trzyma główkę na równi z kręgosłupem. jak się młoda dźwiga to niezła z niej spryciula ale może podpytaj pediatrę czy nie za wcześnie na takie wyczyny u nas pućki raczej od pompowania mleka, chociaż mąż twierdzi że Zośka po prostu ma pyzy po mnie

U nas też problem z główką i w ogóle. Ola nie podnosi główki na brzuszku, chyba że opiera szyję na rączkach, ale też tylko na chwilę, poza tym mamy asymetrię, bo odwraca głowę w prawą stronę tak, że z tyłu na głowie ma odgniecenie tylko z jednej strony. Mamy skierowanie do fizjoterapeuty, ale na ciężko jest się w ogóle dodzwonić. Próbujemy, niestety nawet jeśli będziemy mieli ćwiczenia, to dopiero za 3 tygodnie, bo mamy rozwórkę
Za to bardzo dużo gada, jest super kontaktowa, obserwuje i śmieje się do wszystkiego, szczególnie do tatusia Ma ulubione zabawki i ulubioną szmatkę do snu (z Rossmanna, mizia ją podczas zasypiania, a potem kładzie sobie na głowie i tak śpi):


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


mała82 - u nas kupki rzadko - co 2-3 dni, ale jak już zrobi, to całą pieluchę po brzegi. Lekarka nam powiedziała, że te bąki to może przez nietolerancję laktozy. Wprawdzie odrzuciłam cały nabiał, ale zawsze gdzieś to mleko się znajdzie (jakaś bułka, ciastko).

Co do opisu USG, to u nas jest tylko, że lewe Ola ma IIc - i tu mamy dysplazję, a z badania mamy rotację 50%, ale nie wiem, czy to dobrze, czy źle.

Brukselka u nas tez asymetria i dostalismy skierowanie do poradni rehabilitacji od poniedzialku zaczynam go zapisywac teraz wszystkie zabawki klade po lewej stronie
co do trzymania glowki moje dziecko nie lubi a wrecz nie nawidzi lezec na brzuchu dla tego kladziemy je na swoich klatkach piersiowych on jest szczesliwy podnosi glowke i sie usmiecha tak poradzila ortopeda
zazdroszcze wam ze usg bioderek macie juz za soba my niestety dopiero 29 kwietnia bo takie terminy sa w warszawie ale podobo wszystko jest dobrze i mam sie nie martwic bo usg to bedzie tylko formalnosc mam nadzieje ze tak bedzie bo chyba zastrzele ta ortopede

my dzis jedziemy do rodziny 100 km od warszAwy pierwsza podroz malego pewnie i tak przespi uwielbia jazde samochodem a jak sa korki i stoimy to musimy bujac autkiem zeby czul ruch bo sie zlosci ze nie jedziemy
pogoda niestety sie popsula mam nadzieje ze tylko na chwile
życzę milego weekendu i pozdrawiamy

My też wszystko kładziemy jej po lewej stronie, ale wgniecenie pozostało.
Iwona - nie zazdroszczę wyjazdu. Jak dziś wyjrzałam przez okno, to pomyślałam: oj Olu, dziś spaceru nie będzie. Tylko jak to wytłumaczyć psom?
My do ortopedy z nfz nawet nie próbowaliśmy, takie terminy. Byliśmy w poradni na Sokratesa.

Nasza Pani doktor nie oszczędza w skierowaniach , co mnie bardzo cieszy, ze nie muszę się o cos prosić, i pewnie trochę nad wyraz zareagowała , przynajmniej mam taka nadzieje, ze na ćwiczeniach domowych się skończy. Rehabilitacja na NFZ to zapewne jakiś koszmar, jeśli chodzi o Terminy wiec zostaje prywatnie a to juz koszt... Wiec dla dobra wszystkich musi być dobrze .
Asymetrii nie zauwazylam. Czytalam, ze takie słabe mięśnie u dzieciaczka mogą być spowodowane duża ilością zazywanej w ciąży nospy , a ja od 25 tyg jadlam po 3 tabletki dziennie, ale nie wiem na ile to prawda... Marysia, jak dam jej do dłoni , to grzechotke złapie, zwraca nawet na nią uwagę, zdziwiona co ta matka jej wcisnela , oczywiście próbuje załadować do pyszczka. Od tygodnia tez trzyma butelkę przy karmieniu, tzn oczywiscie jej pomagam, bo pełna buteleczka ciężka podsumowując, częściej otwiera piąstki. Reaguje na dźwięki, poznaje juz twarze, tzn moja i męża np jak wraca z pracy i podejdzie do niej to zrywa boki ze śmiechu, mimo, ze mi wcześniej marudzila i wcale do śmiechu jej nie było. Leżąc na macie zabawek świadomie nie zaczepia , raczej SA to przypadki, jak cos stuknie, no i z ta główka jak by się cofnęła, bo było dobrze, a teraz jak to lekarz powiedziała ,, leniwa strasznie'' .

Tak w zasadzie to nie wiadomo kiedy zacząć się martwić, bo z jednej strony indywidualne tempo każdego maluszka, a z drugiej wyznaczniki w książkach, które po cos jednak sa.

Anitka,Co do szczepienia, to muszę dzwonić w środę, czy chłopczyk, który był przed nami w przychodni, miał ta ospę czy nie, jeśli nie to się umawiam na najbliższy termin, jeśli tak to muszę odczekać 3 tyg, bo tyle potrzebuje ospa na wyklucie.

Kristi u nas karmienie mieszane ale też dopajam tylko że wodą i kupka prawie codziennie

Natala no właśnie niby wiem, że każde dziecko w soim tempie się rozwija, ale jak czytam, że niektóre już robią to czy tamto to potem się przejmuje. Poza tym nawet neurolog i pediatra kazały zwrócić uwagę na ten słuch więc jak mały się nie zmobilizuje do 9 kwietnia to idziemy na badanie. Główkę akurat podnosi dość wysoko tylko że rączki przy tym szeroko trzyma i wtedy niestabilny jest i neurolog kazała mu podciągać rączki do siebie i tak trzymać i on wtedy ma zakumać że w tej pozycji mu będzie łatwiej. U neurologa byliśmy na Polankach w Gdańsku, fajna babka tam jest to ona nam dokładnie zbadała małego. I tam właśnie na NFZ był najszybszy termin, czyli po 2 miesiącach. Jak poszliśmy prywatnie bo nie chcieliśmy tyle czekać to tylko było odpykanie na kasę.
Mój mały też zabawek sam nie chwyta, tylko na nie patrzy. jak mu włożę w rączkę grzechotkę to ją chwile potrzyma ale nieświadomie.
Nasz pediatra też nie oszczędza w skierowaniach, od razu sama wypisuje.
U nas też słyszałam od pielęgniarki środowiskowej, że Filip może leniwy więc nie szuka źródła dźwięku.

Brukselka u nas jest nietolerancja laktozy i to faktycznie od tego mogą być bąki. Ale Tobie chyba się myli nietolerancja laktozy z alergią na białko mleka krowiego, bo nietolerancja nie ma nic wspólnego z nabiałem.

Co do lokat, to my mamy oddzielne konto na naszym koncie dla małego i tam wpłacamy mu pieniądze (mBank). Poza tym skarbonkę mu chcę kupić

Jak byliśmy u neurologa to ona tez podciągała małego za rączki do pozycji siedzącej i małemu to bardzo odpowiadało, ale powiedziała, że w żadnym wypadku mamy takich ćwiczeń w domu nie robić, bo kręgosłup jeszcze w tym wieku za słaby. Tak samo stawiała go na nóżki ale nam też to odradzała. Mówiła, że na to przyjdzie czas.

Ale u nas dzisiaj paskudna pogoda, musimy zrezygnować z codziennego spacerku który Filip bardzo lubi
Może uda mi się w domu coś porobić przez ta pogodę

Pozdrawiam mamuśki i wszystkie maluszki

witam
przepraszam że się wtrące ale ja tylko na chwilę

czy sa tu jakieś mamusie z województwa pomorskiego które potrzebują może niani do swojego maluszka bądź osoby starszej? sama zostałam 2 miesiące temu mama a więc wiem jak ważne jest by ten kto opiekuje się naszym dzieckiem bym naprawdę solidny i uczciwy. tak więc chciałam was zaprosić do skorzystania z usług agencji nian prowadzona przez moja bardzo dobra znajoma! firma solidnia i nie szuka byle kogo!
www.emcare.pl/
zapraszam!!

Mala82 fajnie, ze napisalas o tych raczkach, bo się właśnie zastanawialam, czy ja poprawiać czy tak na sile to dobre, Marysia czasami wygląda jak rozjechana żaba, której nogi tylko zostały przy życiu a jak teraz pilnuje jej raczek to trzyma cały czas główkę w gorze . Ja właśnie nie moge się dodzwonić na NFZ, ile placilas za prywatna wizytę ? Jaki termin dwa miesiące to kupa czasu...

Hej

Iwona23 ja czekam z niecierpliwością na moment kiedy bede mogal mu rozszerzyc diete nie tylko to paskudne mleko albo zmienic na normalne bo jest szansa taka bo to jest syf smierdzacy i malo syty.Ale co zrobic,jak trzeba podawac to innego wyjscia nie ma

monisia100100 i badz tu kobieto mądra jal lekarze maja gdzies swoich pacjentow.Ja jestem w trakcie zalatwiania konsultacji u ortopedy a jak nie to pojdziemy prywatnie bez niczyjej łaski

mała82 nasz Szymek to odwraca głowę do dźwięku jak mu się zachce.Czasem odwróci a vywa tak ze czołg móglby przejechac a jego to nie ruszy a kupki robi codziennie lub co drugi dzien

Kristi my w piatek idziemy do okulisty,prywatnie,co by obejrzal wyniki.Bo ropieja mu te oczka tzn jedno przestalo,drugie jeszcze tylko troszke,ale robili mu ten wymaz i lekarz rodzinny cos o gronkowcu wspomnial,wiec idziemy zeby specjalista nam to wytlumaczyl,bo jak maly ma gronkowca to trzeba to leczyc szybko,a jak nie pomoze nic to tez czeka go przetykanie kanalikow.Sproboj jeszcze psiknąc jej sola fizjologiczna w kąt oczka tylko zeby tak z mocą psiklo u nas jeden kanalik tak Szymkowi odetkałam

Natala nam jak ksiadz robil problemy z chcinami w dzien ktory wybralismy to poszlismy do innej parafi i łaski bez to my wczensiej z Szymkiem startujemy do chrzcielnicy bo 22.03 czyli z tydz

Piszecie dziewczyny o tych centylach a ja jestem debil i nie potrafie skumac jak sie to robi zeby wiedziec na ktorym dziecko jest.Niby w ksiazkach wytlumaczone ale chyba jakas ciezko kapująca jestem

Nasz Szymek od wczoraj taki spokojny i "przydżumiony" pogoda chyba na niego dziala no bywa oczywsicie marudny ale noc przynajmniej jakos przespal budzac sie tylko na karmienie.

Natala ja prywatnie byłam tu gabinetymatkiidziecka.pl/ ale nie polecam, 100zł za wizytę płaciłam. Babka na odpieprz małego zbadała, wizyta 5 minut nie trwała z całym wywiadem. Ale nie trzeba było czekać, po 2 dniach od telefonu byliśmy na wizycie. A na NFZ nie wszędzie się mogłam dodzwonić, a tam gdzie się dodzwoniłam to terminy były na maj/czerwiec i dalej. Tylko na Polankach było po 1,5 miesiąca i tam się umówiłam www.szpitalpolanki.pl/poradnia_neurologiczna (dr Michalska). Ale ja tylko Gdańsk obdzwaniałam może u Ciebie akurat coś szybciej się trafi
I to na tej wizycie na NFZ dużo lepiej go zbadała, poszliśmy z drżeniem rąk, które juz wiedziałam, że i tak jest normalne no i i tak już przechodzi. Ale ona oglądała go pod innymi kątami też. I właśnie zwróciła nam uwagę, że jak mały leży na brzuszku i podnosi głowę to jest niestabilny bo ma za szeroko rozstawione rączki. I mamy mu je przytrzymywać dopóki sam nie załapie, że tak lepiej jest. Rączki mają być "na Sfinxa" jak to określiła, albo całkiem zbliżone do siebie.
Powodzenia

Kristi, jeta ja lokatę Jaśkowi otworzyłam w swoim banku. Mam tam konto, konto oszczędnościowe i pomyślałam, zę nie będę mu na oszczędnościowe wpłacać, bo w końcu nie będę wiedziała ile będzie mia ł, więc otworzyłam mu lokatę. Nie jest jakaś wypasiona, ale gdzie teraz lokaty są dobrze oprocentowane??? Mam konto w Inteligo.

Co do bąków u nas też śmierdzioszki. Kupka co 2-3 dni a zdarzyło się też że musiałam czekać 4 doby, ale wówczas prutki były już nie do wytrzymania.

My wczoraj przyjechaliśmy do dziadków. 150km od Lublina. Podróż była masakryczna! Do tej pory zawsze Jaś ją przesypiał, a wczoraj spał może z pół godziny, a potem ciągle musiałam go zabawiać. Niestety to nie pomagało. Strasznie płakał, aż sie serce kroiło. Dwa razy stawaliśmy- karmiłam go, a na 25 km przed domem dziadków. Wzięłam go na ręce. Potrzebował przytulenia- od razu stawał się innym dzieckiem. Jaś ostatnio jest strasznym wierciochem i przypięcie w foteliku zdecydowanie mu nie odpowiadało! Ciekawa jestem powrotu. Dziś ma dzień śpiocha. Sporo odpoczywa! Skutek wczorajszej wyprawy był taki że jak nigdy zasnął o 20, ale wyrównał to sobie wstając 2 godziny wcześniej, o 4.

Mala82 dzięki, w poniedziałek będę dzwonic

Gosica my 22 tez mamy imprezę , moje urodziny tzn urodziny mam dzień wczesniej, ale w sobotę maz w domu to mi więcej pomoże z tej okazji nawet siorke wykorzystujemy co by mała się w nocy zajęła i nad ranem to i jakiegoś drinka wypijemy

A dziewczyny mam pytanie z innej beczki, bo planujemy malej kupić spacerowke, któraś z Was ma może wózek Musty 4rider?