BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

9 lata 11 miesiąc temu #884297 przez motylek270
Hejka,

najlepszego mamuśki. To nasze pierwsze święto. Widziałam na facebooku, ze nutka dostała świetną laurkę. U nas bez prezentów, ale głównie dlatego zę wróciliśmy dzis z wesela. Zabawa była przednia. Jak wszytsko ogarnę to jutro wrzucę Wam fotę z poprawin.

Kristi u nas tak samo jak u moofka. Jaś podnosi się na rękach do pionu. Poza tym często tez spina się, podnosi kuperek tak jakby chciał raczkować.

Myślę że rozwiązała się sprawa kataru Jaśka. Chyba zrezygnuję z wizyty u alergologa. Jak byliśmy teraz u rodziców wcale nie miał problemów z nosem. Chodzi o to że u nas w domu jest mocno wilgotno, bo to nowy blok i na dodatek parter.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #884308 przez anitka90
hej Mamuśki.

Wszystkiego najlepszego! :*

Kristi Kamilek też podnosi się tak jak u moofki i motylka, często też spiera się na łokciach i zabawki przekłada z rączki do rączki. Ale za to się jeszcze nie przewraca :/ a co do wagi to Kamilek tydzień temu ważył 7,6kg. Taka kluseczka się z niego zrobiła :)

Jutro jedziemy na usg jamy brzusznej. mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Choć mały nie ulewa już to i tak jedziemy dla pewności sprawdzić.
Kamilek dziś przespał porę kąpania. Poszedł z tatusiem spać o 18 (mój M idzie na noc do pracy) i śpi jak zabity. Nic go nie rusza.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #884328 przez GOSIA82
Hej Dziewczyny,
my już spowrotem w UK... Podróż wdrogę powrotną była męcząca-32 stopnie w Niemczech i mimo klimatyzacji to dała się we znaki przede wszystkim psu.Dzieci nasze dzielne i kochane były mimo bardzo krotkich postojów(tylko na karmienie i pieluchę-nie dało się wytrzymać na dworzu).

Komunia Martynki udana,córcia zadowolona,spróbuję dodać pare fotek,ale ładniejsze zdjęcia będą od fotografa...
Wszyscy poznali Jaska,który zapisał się w ich pamieci jako Aniołek-był taki kochany...uśmiechał się do wszystkich,spał ładnie i cały czas coś gadał po swojemu-najważniejsze pierwsze wrażenie hihi.

Przepraszam,że odpowiem krótko ale po wakacjach przywiozłam górę prania,więc dziś akcja prasowanie.

Truskawki jem już od jakiegoś czasu i nie widzę zmian u Jaśka.

Kristi-Jasiek podnosi się na dłoniach i przedramionach,ale każde dziecko rozwija się indywidualnie,więc nie ma co się sugerować.Znam dzieci starsze ktore tak nie leżą,a rozwijają się prawidłowo.Wszystko zależy ile dziecko spędza czasu na brzuszku.

Gosica-pewnie to ząbki tak dokuczają,dobrze,że już trochę lepiej,może już się wyrznęły

Anitka90-daj znać co po usg...

Motylek270-budynek świeży i wilgotny...po lecie będzie lepiej jak trochę słonko osuszy..


Super foteczki Kochane,dzieciaczki rosną nam prześliczne...
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #884380 przez Iwona23
Kristi u nas tez na brzuchu lezy ladnie od jakiegoś miesiaca wczesniej niechcial byla awantura płacz i nie zmuszalismy go przyszedl czas ze sam leży i sam tego chce kazde dziecko jest inne szwagierki mojej juz siedzial jak mial 5 miesiecy a teraz ma 8 i chodzi moj chcial by usiac ale jeszcze mu to nie wychodzi każde dziecko jest inne nie ma co sie martwic dużo zabawy na macie albo na kocumi bedzie wszystko dobrze

Gosia 82 podrozowanie w taka pogode to horror u nas jak wyciagam Maćka z fotelika wyglada jak po myciu włoski mokre plecy tez fajnie że wyjzad sie udal i komunia

Anitka daj koniecznie znac co i jak po usg

Mofka u nas smoczek lata wszedzie jest wypluwany wyrzucany za łóżeczko czasm w nocy musze wyciągać go z roznych miejsc

kristi u nas 4 razy 180 do tego soczek i deserek obiadów nsie jemy bo alergolog kazała się wstrzymac

My butelek nie sterylizujemy od kiedy maciek skończył 2 miesiace myje normalnie tak jak naczynia wode też bierzemy juz z kranu gotujemy od 1,5 miesiaca nic złego sie nie dzieje zadnych plesniawek nie ma brzuszek tez bardzo dobrze
Obecnie Maciej jest na etapie brania wszystkiego do buzi i to z wielka zawzietoscia probuje sie przekrecac na brzuch oczywiscie na przewijaku najlepiej no i juz mieszamy mleko 5 bebilu i 1 pepti i jest super kupy normalne 2 razy dziennie buzia ladna a wczoraj nawet kroli nie ulal przez caly dzien może te wszystkie problemy to przez ten beblin pepti od chrztu lubi się myc nie ma placzu w waniece chyba w końcu wszystko sie normuje

pozdrawiamy i życzymy milego tygodnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #884391 przez Gosica
Hej
Jednak byliśmy u pediatry i to nie zęby,do nich jeszcze daleko.Wersja optymistyczna to trzydniówka jeśli dziś gorączka przejdzie i pojawi się wysypka to wlasnie będzie to a wersja mniej optymistyczna to być może bakterie w moczu i jesli gorączka będzie sie utrzymywać to mamy jechac zrobić badania moczu.Jak narazie ten stan podgoraczkowy nadal jest chociaz juz mniejszy zobaczymy jak bedzie pozniej.No i luzniejsze kupki mi robi ale to pewnie dlatego ze jest na samym mleku i herbatkach zupek mu przez te dni nie dawalam.Mam taka nadzieje ze od tego te kupki bo jak by nam jeszcze biegunka doszla to juz tyle.Echhh mam nadzieje ze bedziemy miec te problemy szybko za sobą

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #884410 przez Natala
hej mamusie

Kristi, moja opiera się tak jak piszą dziewczyny, częściej kładź ją na brzuszku, mimo, że będzie protestować. U nas to się sprawdziło.

Smoczek u nas tylko do spania, jak już mała zaśnie to go wypluwa .

Waga z wczoraj 7 100 kg

butelki i smoczki sterylizuje raz w tyg, smoczki uspokajające częściej, wodę od początku używam Żywca, nie zagotowuję, temp pokojowa.

Gosia82, super fotki, dobrze, że już macie wszystko z głowy :)

Gosica to 3mamy kciuki, żeby była ta łagodniejsza wersja choróbska

Anitka czekamy na wieści z usg, chrupki kukurydziane można myślę po pół roczku już dawać.

Mała 82 te plasterki są na receptę, bynajmniej tak mi kobita w aptece powiedziała, a do tego 2 szt kosztują 40 zł :ohmy: ale dała mi maść na ząbkowanie, która w składzie też ma przeciwbóla.

My po szczepieniu, i jak zawsze masakra ;/ Samo wkłucie moja dziewczynka zniosła dzielnie, bo szybko ją uspokoiliśmy, ale to co się działo 1,5h po to jakaś maskara, tym razem nawet paracetamol nie pomógł, wrzask straszny, jedynie jak z nią staliśmy przy oknie to się uspokajała. Wieczorem dopiero zaczęła dochodzić do siebie ;/ dzień mamy - cudownie nią być :) mimo tych wszystkich nieprzespanych nocek, problemów, nic lepszego mnie w życiu nie spotkało. Uczucie magiczne, kocham ją najmocniej na świecie :) z resztą co ja Wam tu opowiadam, same wiecie jak to jest :P dostałam kwiatka , mąż stwierdził, że Marysia prosiła go ,żeby mi kupił :laugh: Co do ząbków, tak jak Moofka, co zacznę panikować , że idą, że coś widzę , to okazuje się , że jestem w błędzie, więc przestałam się jakoś nimi mocno przejmować, bo moja mama to już chyba 5 razy słyszała, że małej ząbek idzie :D Czasu jest sporo, pierwszy ząbek powinien pojawić się do 18 miesiąca.

pozdrawiamy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #884442 przez motylek270
Gosia82 cieszymy się że imprezka sie udała i pobyt w ojczyźnie też. Natomiast my w tym bloku już dwa lata mieszkamy, więc powinien być przynajmniej po części wysuszony, ale jak widziałam jak budowały się dookoła bloki i np. zostawiano odkręconą wodę i tak z węża lała sie przez całą noc po budynku to myślę zę na osuszanie to i dwa lata mało. Duzo teraz mieszkanie wiatrzymy, ale mimo wszystko jak wczoraj weszlam po trzydniowej nieobecności to mi grzybem śmierdziało. Zaczynam akcję poszukiwawczą tego ustrojstwa.

Gosica moj Jasiek miał trzydniówkę w świeta majowe i skończyło się wysypką. Był marudny, miał niewielką gorączke i co najważniejsze oddawał częściej kupki. Tak więc może to ta choroba.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #884448 przez GOSIA82
Motylek270-a myślałaś o kupnie pochlaniacza wilgoci? Ale nie takiego na okno z tabletkami,ale elektrycznego? My wcześniej mieszkaliśmy z moja siostra i jej mężem. Oni kupili stary, angielski dom, remont zrobili ale mimo tego wilgoć była. Wtedy oni kupili elektryczny pochłaniacz i naprawdę dużo dał, np. W łazience w czasie kąpieli włączyliśmy lub obok prania jak sie suszyło itp. Różnica kolosalna

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #884461 przez mała82
Kristi Fiip podnosi się na rękach ale dopiero od niedawna, a do tego czasu tak samo się rozjeżdżał i nie lubił leżeć na brzuszku :) A teraz już próbuje siadać i staje na czworakach :)

Natala w tej aptece o ktorej ci pisałam są bez recepty i są tańsze www.aptekagemini.pl/search?st_search%5Bs..._search%5Bdetail%5D= Podobno zalęży od apteki raz plastry są na receptę raz nie, nie rozumiem tego. Maść też dostałam w Gdańsku bez recepty.

Wczoraj Filip zrobił mi dodatkowy prezent w postaci pierwszego ząbka :D:D

Byliśmy na USG brzuszka i wad mały żadnych nie ma, tyle, że ma jeszcze nie do końca wykształcony przełyk i dlatego ulewa. Ale to samo się za jakiś czas unormuje. Dlatego trzeba go po karmieniu kłaść na prawy bok na 7-10 minut jeszcze przed odbiciem. Poza tym dużo leżenia na brzuszku na twardej powierzchni, tj. na podłodze. To było nasze 3 USG brzuszka, tym razem prywatne i dopiero teraz się czegoś dowiedzieliśmy. Wcześniej było wszystko ok, no ale nie były takie dokładne badania. Chyba całkowicie przestanę wierzyć w te państwowe badania i sprawdzę wszystko prywatnie. Tylko strata czasu tamte badania!!! A oba w szpitalach były robione wcześniej.
PO USG pojechaliśmy na wizytę do pediatry, też prywatną :) Z odstawianiem nutramigenu mam się wstrzymać jeszcze miesiąc, jest lepiej ale jeszcze nie jest całkowicie dobrze. Lekarz woli żeby się najpierw całkowicie unormowało i chyba ma rację. NO i mamy zacząć rozszerzanie diety. Tylko trochę mi namieszał bo sama chciałam gotować obiadki a on mi wywalił swoje plusy na rzecz słoiczków a minusy na temat gotowania i mam mętlik w głowie, muszę jeszcze to przemyśleć. Poza tym Filip mało przybrał, 150g przez miesiąc, waży teraz 7800g. Ale lekarz mówił żeby się tym nie martwić bo on am problemy brzuszkowe to może tak być czasami. Tylko do następnej wizyty lepiej, żeby więcej przybrał.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #884655 przez Kristi
Hej :laugh:

Kurde dziewczyny czyli jednak mam problem że ona nie chce tak robić kładę ją przy każdej okazji na brzuch ale wścieka się strasznie... :(

No ze smoczkiem to u nas też głównie do spania i jak ma zły dzień to lubi podyndać :P

Gosica To trzymamy kciuki żeby to było to lżejsze choróbsko...

Natala A mówiłaś lekarzowi że po poprzedniej szczepionce też tak było? U nas jak powiedzieliśmy od razu zmienili szczepionkę bo to oznaczało że Martynka jest uczulona na jakiś składnik...

Martynka w dzień teraz prawie już nie śpi... Więc coaz mniej wolnego czasu na sprzatanie takie swobodne itd. Na szczęśćie w nocy śpi sobie ładnie.

A robiłyście jakieś ćwiczenia z dzieciaczkami że się tak ładnie podnoszą na rączkach czy same zaczęły?

Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #884663 przez GOSIA82
Kristi-jak Jasiek nie chciał leżeć na brzuszku to kładłam go na swoim, twarzą do mnie i go zabawialam głupimi linkami itp.Twoja córcia nie chce leżeć bo jej cieżko, im lepiej główkę trzymać będzie tym chętniej tak leżeć będzie. Tez możesz ja kłaść na krótko ale za to częściej w ciagu dnia...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #884681 przez Nefri
Kristi,
Mój mały też strasznie płakał jak go kładłam na brzuchu, tak tego nienawidził, że szybko znalazł sposób jak się przekręcać na plecy. Lekarz nas nawet skierował do neurologa ale ten tylko kazał nam ćwiczyć z dzieckiem. Zamówiliśmy sobie prywatnie do domu fizjoterapeutę, koszt wizyty 100zł, ale gościu był super, nie naciągał na kolejne wizyty, miał bardzo fajne podejście i bardzo nas uspokoił, że z dzieckiem jest wszystko w jak najlepszym porządku, pokazał nam jak ćwiczyć z dzieckiem i powiedział, że długie dzieci mniej lubią tę pozycję ( a nasz jest dosyć długi) i chociaż mały wtedy był bardzo oporny, nie chciał współpracować to następnego dnia od wizyty zaczął leżeć na brzuszku bez płaczu. teraz zdarzyło mu się nawet kilka razy przekręcić z plecków na brzuch, ale i tak nie lubi leżenia na brzuszku, więc cały czas staram się go przekręcać i leży ładnie i bawi się w tej pozycji zabawkami i prostuje rączki i się na nich podnosi. Najważniejsze to ćwiczyć z dzieckiem a i tak nie każde dziecko pokocha tę pozycję, mój raczej jej nie lubi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #884837 przez anitka90
hej Kobietki.

Jesteśmy w końcu po usg brzuszka. Na całe szczęście wszystko dobrze. Ale zdenerwowała mnie ta kobieta. Nie dość, że się płaci to jeszcze ma pretensje, że za wcześnie zapytałam czy wszystko jest dobrze z brzuszkiem małego. Stracha miałam nieziemskiego, a ona chyba z pół godziny jeździła mu po brzuszku i tylko wymieniała końcówki. A tak Kamilek płakał, tak było mi go żal, ale myślałam, że tą babę chyba uduszę. Ale najważniejsze, że jest dobrze.

Oczywiście po usg musieliśmy zaliczyć galerie handlową i smyka obowiązkowo. Mały nałapał troszkę ciuszków, koszulki ( mam do nich słabość :) ), spodnie rurki - bosko wygląda w nich :D , body i sandałki (tak jakby miał już chodzić;) )
A i przyszedł mi dziś ten szczeniaczek uczniaczek - zajefajna zabaweczka. Mamusi się baaaardzo podoba, synkowi na szczęście też :)

Gosia zdjęcia bardzo ładne, ale Ci rośnie przystojniak! Świetnie, że komunia się udała. A pierwsze wrażenie jednak najważniejsze :)

motylek czekamy na zdjęcia :)

Natala u mnie tak samo z ząbkami jak u Ciebie i moofki. A co najlepsze widziałam już białe kreseczki...ale chyba się wystraszyły i się schowały :D Te nasze dzieciaczki to zdolniachy, ja też od męża usłyszałam, że Kamilek powiedział tatusiowi, że dla mamusi kwiatuszka i toffifee

Kristi u nas samo to wyszło, z tym, że mój synuś śpi w nocy na brzuszku. Ale może zachęcaj ją zabawkami...

Dziewczyny a znacie jakiś inny sposób na zachęcenie dziecka do przewrotów, bo te ćwiczenia obrotowe z filmiku na yt nie działają, tzn może by działały, tylko mój skarbek myli nóżki z którą ma chwycić

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #884854 przez GOSIA82
Anitka90- Jasiek ruchliwy od samego początku był, sprawdziła sie mata edukacyjna i porozkladane zabawki dookoła niego. Ale najbardziej przyczynił sie pies, bo kręcił sie koło Jaśka a ten przekręcił sie we wszystkie strony zeby go zobaczyć...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #884860 przez anitka90
Gosia Kamilek też jest bardzo ruchliwym dzieckiem, do tego stopnia, że pies jak go widzi to zawraca :) a u nas te porozkładane zabawki przyczyniły się do czołgania, ale o przewracaniu nie ma mowy ;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl