BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

7 lata 4 tygodni temu - 7 lata 4 tygodni temu #1058936 przez mała82
Jeta dzięki za linka, a właśnie na necie ta sama znalazłam. To będę zamawiać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 4 tygodni temu - 7 lata 4 tygodni temu #1058937 przez mała82
Jestem na telefonie i zjada mi wiadomości paskud jeden.
Artur jeszcze trochę kaszle, ale już chyba wychodzimy. Filipowi oczy ropieja i dzisiaj byliśmy u pediatry, dostał krople. Na kontroli z uszami u laryngologa byliśmy i jest ok.
Na weekend pojechaliśmy do męża siostry, dzieciaki się razem wybawily.
Mąż ma już wolna i razem sobie poleniuchujemy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 4 tygodni temu #1058941 przez Gosica
Hej
Meldujemy się i my ;)
Dziękuję za gratulacje :) Powoli zaczynam sie oswajać z naszym samochodem,jednak wolę jeździć sama,bo mąż mi panikę sieje,boi się o to auto bardziej niż o mnie :laugh:
Nasz Szymon też ma fazy na robienie czegoś mimo zakazów. Z resztą zrobił się teraz wymuszacz straszny,a miejscach publicznych typu sklepy potrafi się drzeć jak opętany,nie zrozumie że nie,tylko w ryk i rzucanie się na ziemie. Mnie to nie rusza,staram się mu nie ulegać,w domu też nie,ale babcia i tatuś zawsze ulegną mimo moich próśb i tyle z konsekwencji. Teraz go uczę,że jak mowię nie,to jest to decyzja ostateczne i może ryczeć do woli. Zaczyna rozumieć że matka twardy zawodnik .
Z sikaniem w majtusie mamy już spokój,przeszło mu. Za to od niedawna zmieniło się mu z tym "drugim" i robi w spodnie. Nie wiem już co znowu mu się porobiło,bo wołał tak ładnie a tu teraz takie "niespodzianki".
Z gadaniem coraz lepiej,ale jeszcze daleko mu do Waszych dzieciaków. Ciężka ta jego mowa,ale małymi kroczkami idziemy do przodu.
Teraz odkąd zrobiło się ciepło to całe dnie spędzamy na swieżym powietrzu,rowerek biegowy chyba niedługo się rozwali tak jest intensywnie eksploatowany ;)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 4 tygodni temu #1058964 przez motylek270
jeta Twoja córcia ma czadową fryzurę. Piękne włoski w wieku 3 miesięcy. Ciekawa jestem jaki będzie mój Olek. Jasiek to był łysolek bardzo dlugo, prawie do roku. W przypadku Olka wydaje mi sie że będzie miał więcej włosów, bo jeśli prawdą jest ze zgaga o tym świadczy to w tej ciąży częściej na nią cierpiałam, a w tamtej zdarzyła mi sie raz. Ja jeszcze sie turlam, ale już mi cięzko. Na koniec dnia to jestem wrakiem człowieka. Czaruję tu Olka i proszę go żeby postanowił wyjśc w poniedziałek 10.04 albo we wtorek 11.04, a jak wtedy nie to dopiero niech celuje na pierwszy dzień 39 tygodnia czyli we wtorek po Lanym poniedziałku. Nie chciałabym trafic do szpitala w święta. Pamiętam ze jak do Jaśka mówiłam które dni wchodzą w grę to wybrał pierwszy dzień 39 tygodnia. Ja termin miałam na 10.12, a on sie urodził 02.12. Moja koleżanka, matka czwórki dzieci swoją trójkę urodziła tym samym terminie, w drugim dniu 37 tygodnia. Jutro mam usg przepływów, to poproszę też lekarza żeby zobaczył czy może coś się zaczęło już dziać- chociażby szyjka skracać. W piątek miałam wizytę i nic się nie działo. my tu w Lublinie, nie mamy żadnej pomocy, bo jedni i czy drudzy rodzice ponad 100km od naszego zamieszkania. Janka oddajemy do babci, która się nim opiekowała w Wielki Piątek i będzie tam do czasu rozwiązania, więc najlepiej byłoby urodzić po tym czasie. Wtedy nie musiałabym martwic sie o syna- co z nim zrobić, no i co najważniejsze mąż mogłby mi towarzyszyć cały czas.

U nas jasiek ma taki brzydki kaszel. I co najdziwniejsze, rok temu o tej porze też był chory. Ja Wam mowię że na moje oko on jest alergikiem, ale byliśmy już w jego życiu dwa razy u alergologa i nie stwierdzono. Wczoraj byłam z nim na osłuchaniu i lekarka zasugerowała że może on być astmatykiem. Czytałam że jest astma alergiczna i mogłoby to się zgadzać. Zalecono nam inhalacje a za tydzień kontrolę. Mam nadzieję że się tam zaturlam.


Mała82 my mamy szczoteczkę OralB taka czerwono- niebieską z Star War. jasiek ma niesamowitą frajdę myjąc zęby tą szczoteczką. Chociaz nie powiem, bo zwykła tez sięga. Jaśka chrzestna jest stomatologiem, więc rozumiecie kwestie doboru szczoteczek pozostawiliśmy jej. O tę własnie mamy: allegro.pl/szczoteczka-oral-b-d12-star-w...sta-i6636807909.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 4 tygodni temu #1058965 przez motylek270
Jeszcze pokazę Wam moje obecne fotki. To z amatorskiej, robionej w domu sesyjki z brzuszkiem.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 3 tygodni temu - 7 lata 3 tygodni temu #1059243 przez jeta
motylek270- świetne zdjęcia. Jaki malutki brzuszek. :) Co do zgagi i włosów - u mnie sie sprawdziło. :) no i geny. I ja i mój M mieliśmy długaśne czarne włosy jak się urodziliśmy.

U nas przez moment było nie wesoło. W sumie dalej jest.

w poniedziałek pojechaliśmy do alergologa. Julek przy kontakcie z kurzem, zbożem miewał zaczerwienienia, kichanie, pokrzywki. Zaleciła badania i po tym miała byc decyzja o dalszym leczeniu. Nie zdążyliśmy się nawet za bardzo zorientować gdzie zrobić badania. We wtorek zaczął mieć kaszel. A w nocy prawie w ogóle nie spał. kasłał. Ciężko mu się oddychało. Rano nie chciał jeść, pić. Wymiotował. Jak tylko otworzyli przychodnię pędem do pediatry. I skierowanie do szpitala. Pojechaliśmy. Tam od razu leki Kroplówki.. Krew do badań itp. Okazało się, że ma uczulenie na trawy, zboża, drzewa, psa. Miał ostre zapalenie oskrzeli. Duszność. Mam nadzieję, że nie skończy się to żadną astmą, Nie zagłębiałam się jeszcze w temat.Ale mam przeczucie, że przed nami długa droga...

Poza tym bez większych rewelacji.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 3 tygodni temu - 7 lata 3 tygodni temu #1059457 przez mała82
Gosica i jak idzie oswajanie? Ja też wolałąm sama jeździć bo wtedy bardziej skupiałam się na tym co powinnam a nie na gadaniu męża :)
Filip to też mały wymuszacz, jak coś nie jest po jego myśli to płacze, taki płaczek się z niego zrobił, że szok. ALe nie mogę mu na wsyztsko pozwalać więc sobie ryczy, mam nadzieję, że to niedługo minie.
Już wróciło do normy z "dwójeczką"? Może coś się stało, że mu się odmieniło. Filip też jeszcze biegle po naszemu nie gada :D BUduje zdania, ale jeszcze nie potrafi mi zawsze odpowiedzieć. Np mówi, że babcia pożyczyła od mamy, ale jak pytam co to już nie zawsze wie. Chyba , że go pomęczę to czasem wydobędzie to z siebie. Ale często nie chce mi odpowiadać, np w poniedziałek jedziemy z przedszkola i go pytam co robił? Jak było, a on że nie. Ale jak go zaszantażowałam, że nie pójdizemy na plac zabaw jak mi nie odpowie to zaraz trochę pogadał. ALe chyba nie ma sensu go cisnąć, wkońcu chyba zacznie gadać sam. Ale np dziaisj rano wstał i zaczął sam z siebie mi opowiadać o czerwonym kapturku. Wczoraj przyjechał do nich teatrzyk, po powrocie nie chciał mi powiedzieć nic, nawet mówił, że nic nie było. A dzisiaj od rana że Kapturek niósł babeczki do babci, babcia leżałą w łózku w domu. Był straszny wilk który zjadł babcię, a potem pan ją uratował. NIe wiem co o tym myśleć.

motylek270 jak tam? rozpakowana już? :)
Fotki super, a ty jaka zgrabna :)

jeta jak tam zdrówko Julka?

Szczoteczki zamówione, może dzisiaj do nas dotrą, Arturowi też zamówiłam, mam nadzieję, że będą nimi myć :)
W końcu chłopacy zdrowi tylko ciekawe jak długo :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 3 tygodni temu #1059469 przez motylek270
U nas Jasiek kaszle w dalszym ciągu, a w piątek ma jechać do dziadków na święta żebym mogła z mężem bez stresu czekać na poród. No i chcąc żeby był w pełni zdrowy mamy antybiotyk- Klacid. No i inhalacje. Póki co nic się nie dzieje. Nawet skurczy przepowiadających nie mam. Po cichu liczę że znów będę w tych 15% ciężarnych, którym na początek porodu odchodzą wody. Jasiek urodził sie w 39 tygodniu więc Olek powinien urodzić się we wtorek 18.04. W każdym razie wierci sie strasznie. Nie mieści sie już w brzuchu. Mam taki filmik jak sie prostuje to moj brzuch jest kwadratowy.

mała dobrze że chłopcy zdrowi! tak trzymać.

jeta jak Julek? Jest już poprawa? Jak było do tej pory? Ta alergia teraz nabrała na sile? Nie miął do tej pory takich akcji?

Gosica jeździj ile się da samochodem. Ja jestem niedzielnym kierowcą, choć mam mocne postanowienie że jak teraz będą dwa szkraby to na pewno będę mobilna. W wakacje biorę lekcji dodatkowe w szkole jazdy, kupuję samochód i jestem niezależna. Ja w wieku 18 lat zrobilam prawko i byłam zależna od bojących sie o moje bezpieczeństwo rodziców, wiec przestało mi zależeć na jeździe samochodem i stąd obecnie ciągłe moje lęki przed samodzielnym wypuszczeniem się w trasę. Bez praktyki nie ma rajdowca.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 3 tygodni temu #1059513 przez Gosica
Hej :)
Motylek-cudowne zdjęcia :) Wyglądasz prześlicznie :) jeżdżę nawet,ale ta jazda to jeszcze baaaardzo niepewna :lol: Pewnie,doszkalaj się i ruszaj w drogę,mimo że ni3 zapuszczam się jeszcze daleko to już widzę różnicę w niezależności :)
Jeta-faktycznie niewesoło. Biedny Julek,z własnego doświadczenia wiem,co to znaczy. U mnie niestety przerodziło się w astmę,ale tylko dlatego,że lekarze za późno zczaili o co chodzi,Julka szybko zdiagnizowano więc myślę że widmi astmy czmychnie jak najdalej :) Alergia to niestety dużo problemów i wyrzeczeń,ale jak jest wcześnie wykryta i dobrze leczona to nie jest aż tak uciążliwa. No i w przyszłości odczulanie które naprawdę pomaga-ja mając przedostatni stopień w jakiejś tam skali natężenia alergi po odczulaniu mam ogromną poprawę :) Głowa do góry :)
Mała-pomału do przodu,aczkolwiek może być tak,że będę taką typową,przysłowiową "babą za kierownocą" :laugh: Tak po naszej wiosce i okolicach to śmigam,w miasto się jeszczw boję wypuścić. Choć jadąc przez wiochę też mam stresa,tu iest teren typowo rolniczy,ciągników masa i to takich dużych,a Ty się babo rozmiń z tym cholerstwem. Ogólnie można się ze mnie uśmiać :D
Ja też teraz powiedziałam dość i nie ustępuję,widzę że minimalne efekty są. Aczkolwiek w sklepie nadal się drze :lol: Ale za to mamy poprawę z smoczkiem,obcięłam i już bardzo mało go używa.
Szymon też buduje zdania,ale przeważnie to gada jedno i to samo"jujek ma pach pacha" czyt. Wujek ma traktor(jest wielkim fanem) tak żeby coś poopowiadał kobkretnie to nie daje jescze za bardzo rady,ale próbuje. Może gdyby poszedł do przedszkola to by ruszyło a tu nie bardzo szanse na to. Masz rację,nie ma co na siłę męczyć,jeszcze będziemy mieć dość ich gadania ;)
Z 2 jest tak,że zdarza się,ale już rzadziej,sadzam go na nocnik regularnie i jest lepiej. Myślę że odwróciło mu się bo bolała go pupa, kojarzyło mu się to z bólem no i było jak było
Może Filip musiał ochłonąć i dopiero wtedy mógł opowiedzieć :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 3 tygodni temu #1059515 przez motylek270
Gosica Szymkowi zdiagnozowali astmę? Jak to się objawiało? Pytam bo ostatnio nam lekarka zasugerowala taka diagnozę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 3 tygodni temu #1059543 przez Gosica
Motylek-u Sztmka na razie nie,pisałam o sobie :) a u mnie się to objawiało nawracającymi zapaleniami oskrzeli i płuc,przy tym dusznością i oczywiście świstami w oskrzelach. Szymek niesety jest w grupie ryzyka

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 tygodni temu #1059661 przez motylek270
Dziewczyny, zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świąt i mikrego Dyngusa.


Mój Jas u dziadków, a my czekamy. Jak zegnalam sie z synem mówię my ze będę za nim tęsknic, będzie mi smutno. A on do mnie: Nie smuć sie, będziesz miała drugie dziecko. Kurczę trzylatek z takim tekstem- szczeka mi opadla i oczywiście byla pogadankajaki Jas jest ważny.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 tygodni temu #1059673 przez jeta
Wesołych Świąt dziewczyny!!!
Motylek - szybkiego i bezbolesnego porodu. Koniecznie dawaj znać jak już będzie po.

rozpiszę się za chwilkę ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 tygodni temu #1059674 przez motylek270
Jeta jak tylko cos się zadzieje, :) napiszę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 2 tygodni temu #1059679 przez mała82
Wesołych Świąt

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl