MAMUSIE GRUDZIEŃ 2015

Ciebie nie obowiazuje okres 33 dni tak jak pracodawce tylko od razu masz placone od podstawy:) druga sprawa to juz to kiedy zus Ci wyplaci - raz to jest po 20 kazdego miesiaca inni zas maja w innych terminach. Powinno sie dostawac co miesiac:) tez prowadze dzialalnosc.

Paalinkaa wielkie dzięki , zapomniałam się dopytac księgowej jak to właśnie jest.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Powiedzcie mi mamuski czy taki maluszek spia w lozeczku ma spac w calkowitej ciemnicy? Czy zostawiamy jakiegos malego swietlika zeby byl taki pol mrok?

Cześć
Boziu jak zimno! Córa znowu lewa, ale pojechała na wycieczkę, mam nadzieję, że jej się nie pogorszy...
Co słychać??

Paalinkaa ja nie pomogę... Emilka spała z nami w pokoju bo nie było innej możliwości, więc ciemno było, jedynie podczas karmienia nocna lampka. Tosia będzie również spała ze mną, a gdyby miała w ich pokoju, to Misia będzie miała taką małą nocną lampkę, bo ostatnio usypia przy takiej hmm mgiełce

paalinkaa ja na początku zostawiałam światło bo było wygodniej dla mnie jak co chwilę wstawałam to od razu widziałam co się dzieje. Jak przestałam karmić w nocy to przestałam też świecić na noc. Mam taką słabą lampkę dla dzieci. A i mały spał z nami w pokoju od początku.

Mastynka ja nie pracuję więc nie wiem jak to jest.

MagdaM u nas tez zimno. Nas na szczęście do tej pory omijają choróbska i oby tak zostało. My raczej się hartujemy

Mała82 my zahartowane od małego, ale niestety zderzenie z przedszkolem robi swoje :/ No i nie mieszkamy u siebie (w bloku) ale u dziadków, a tu nikt jeszcze nie pali... Heh, może i się uodporni

Paalinkaa Tymek nadal śpi z nami w sypialni, bo innego wyjścia na razie nie ma, i od początku śpi po ciemku, w dzień, nawet teraz, jak ma drzemkę, to mu zasłaniam okna, żeby miał ciemno.
U mnie dzisiaj pierwsza plamka na bluzce, naprawdę zaczyna mi się siara, ale fajnie, naprawde liczę na to, że teraz mleka będę miała dużo i nie będę musiała każdej wolnej chwili w szpitalu spędzać z laktatorem. Z Tymkiem tak miałam, że jak on spał to ja tańczyłam z laktatorem, żeby się laktacja rozkręciła i tak w kółko, przez to przez tydzień, który spędziłam w szpitalu spałam łącznie dosłownie siedem godzin. Byłam potwornie wyczerpana.
Kiedy macie jakieś badania?

Maly tez bedzie z nami w pokoju i wlasnie zastanawialam sie jak to rozwiazac przy wstawaniu w nocy, ze wygodniej z jakims malym swietlikiem bedzie.

Ja mam wizyte 7 pazdziernika ale na teraz nie mam zadnych badan. Ostatnio robilam krzywa cukrowa, morfologie, moc i powtorke toxo.

Z grypki naszczescie powoli wychodze...ale patrzac na mojego meza ktory na konkretnych lekach wylizal sie raz dwa to mi to zajmuje dwa razy dluzej. Od srody siedze w domu:) pizama to moj stroj codzienny no i szlafrok bo zimno:D

Nefri zazdroszczę, u mnie nic i pewnie znowu będzie dupa blada z karmieniem...
Ja mam wizytę 7 października i na wizytę tym razem tylko mocz.

O to macie dziewczyny tego samego dnia badania. Ja mam 4 października, nie wiem, czy będę miała usg, na pewno posłucham serduszka. Tez robiłam na tę wizytę toxo, oprócz tego mocz, morfologia, grupa krwi, przeciwciała, cytomegalia, awidność ( to dlatego, że niby jakis tam wynik w poprzedniej cytomegalii miałam dość wysoki, ale chyba się mojej gin coś pomyliło, bo już kiedyś na te wyniki patrzyła i bylo ok, teraz ta awidność tylko potwierdziła, że wsio dobrze) no i ta glukoza z obciążeniem po 1h i 2h. Wszystkie badania mam w porządku, bo sprawdzałam w necie, jutro jadę odebrać na papierze, bo jeszcze mam do odbioru cytologię.
Magda będzie dobrze. Ja z Tymkiem w ciaży też nie miałam tak wcześniej tej siary, może ze 2 tyg przed porodem się pojawiła a o pokarm i tak musiałam walczyć. Bylo bardzo ciężko, ale się udało i karmiłam go 12 miesięcy. Jak byłam w szpialu położne, oczywiście nie oficjalnie, bo nie mogą, poleciły mi karmi wygazowane i naprawdę bardzo dobrze na mnie działało. Mąż mi przywoził do szpitala i tak jedno dziennie wypijałam.

Ja na badania dopiero około 20 października idę, jeszcze się nie umówiłam. a każdą wizytę badam krew i mocz, a ostatnio glukozę jeszcze miałam. Ale to muszę powtórzyć, bo na czczo miałam wynik w górnej granicy. Poza tym nie zbadały mi po 1h tylko na czczo i od razu po 2h, a moja ginka mówi, że ten po 1h też jest ważny.
ja to z laktatorami też dosyć długo si bawiłam Dlatego też dorobiłam się elektrycznego, ale u nas wszystko przez nietolerancję laktozy małego bo pokarm miałam Ciekawe jak teraz będzie
Nefri a to nie masz usg za każdym razem?

paalinkaa a co dodatkowego badaj na tym trzecim genetycznym badaniu? Czy to tylko tak się nazywa?

Ponoć na III genetycznym badaja to samo co na II - jedynie jest obarczone wiekszym błędem bo dzidzia jest już większa. Więc ja chyba nie będę go robiła, tym bardziej że nie mam już terminu do lekarza który robił mi to I i II badanie.

MagdaM ta położna co mi polecałaś na Ujastku już nie pracuje przy porodach chlip....


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Mala moja fin do tej pory przyjmowała w prywatnej klinice i tam miałam usg ale też na NFZ i jak szlam na NFZ to nie miałam usg. Teraz ide do niej prywatnie, ale to jest 4 października a 26 mam to usg genetyczne, wiec nie wiem czy jest sens tak często usg robić i być może tylko posłuchamy serduszka.
Ja myślałam, że w ciazy są obowiązkowe te usg w I, II i III trymestrze, z Tymciem też je robiłam, wiec teraz też musze

paalinkaa ale robią coś na tym badaniu więcej niż normalnie?

Nefri czymś się różni to badanie od normalnego? Obliczają znowu te trisomie czy co?
Łe jak 26 masz kolejną wizytę to pewnie, że nie ma sensu robić tak często usg

Mala nie mam pojecia czym się różni. Trisomii to już chyba raczej nie wyliczaja, to tylko na pierwszym usg chyba. To badanie robi się miedzy 28 a 32 tyg, sprawdzę w necie co tam dokładnie badają.