Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Witam wieczorowo

jak zawsze niestety rano nie było czasu naskrobać coś wypad do Ikei sie udał kupiliśmy co chcieliśmy i w prezencie dostaliśmy lampę do kuchni wiec brakuje nam już jednej do solano-sypialni ale mamy już upatrzoną poza tym mały dzielny padł dopiero w drodze powrotnej lampa juz zamontowana mula powoli tatuś będzie skręcał ale widzieliśmy dużo fajnych rzeczy do domku ale to na koniec do dekoracji już

agi tez patrzyłam na necie ale jak miałam okazje kupić na miejscu to wiesz nie ma to jak wykorzystać to ładnie jak szykowanie do imprezki się udało i samo spotkanie też A co do plamek to dziwne co cofnęły się ząbki hm....

Witamy rachela po przerwie no to marcinek drobniutki :)ale chyba taki jego urok i ząbków tyle ładnie wam to idzie fakt ideału nie ma o to ładnie długo wam dajecie rade z cycem

spokojnej nocy

Dzień dobry wieczór

Moje paskudy śpią po wielce emocjonującym dniu, więc luuuzik
Cały dzień poza domem a śmiechu co nie miara jak zawsze

- Tomi pouczał Szymonka przed wyjściem jak ma się zachwowywać. Ja byłam w wc i słyszę : "Szymonku zamknij buzię... No ale schowaj zęby"

- Odwiedzinki u mamy super Kot i pies mniej zachwyceni
No nieczęsto spotyka się kota, który wyciągnięty za ogon spod krzesła jeszcze da się wziąć na kolana do głaskania

- U chrzestnej jak zwykle ciekawie Chłopaki dostali lalki do zabawy i jakoś dzwinie nimi pogardzili Woleli żłóbek z bobaskiem który traktowali jak kołyskę
I fajna była akcja bo ciocia się pyta:
- A gdzie kotek uciekł??
I nagle słychać takie przeraźliwe miaaaał z kąta gdzie kucał Dominik
Tomi : - Ej uważajcie żeby go nie podrapał!
Ja od razu zareagowałam: - Ej Dominik uważaj nie podrap kota

- Na basenie chłopaki się wyszaleli I nawet nie przeszkadzało im to że była to ich pora spania
Nie mieliśmy już pieluch do pływania więc fajnie, że udało się kupić na miejscu, ale gorzej, że przed samym wejściem do basenu Szymi się w nią sfajdolił i musiałam w kostiumie lecieć jeszcze raz do kasy po kolejną A i jeszcze złamał mi się kluczyk od szafki
Ale też się wypływałam bo byliśmy z siorą więc pomogła z bobasami

Agi 2 godz prasowania Chyba bym osiwiała A chłapaki już by kablem od żelazka bawili się jak skakanką Ale Ty jesteś dzielna I jak tam imprezka? Nie wymecxzyła Cię za bardzo? I jak Amelka - gwiazda wieczoru? A Ty jak się czujesz? No fakt Ty to na zdjęciach młodziutko wygladasz
Oby to nie ząbki tam męczyły Amelkę

Kasiorek fajnie jak wypad do ikea się udał i tyle nowych rzeczy zakupionych Oj fakt jak ma się kase to można tam się nieźle obkupić więc ja czasem wolę iśc tam poogladać bez portfela bo wydałabym wszystko co bym miała Do wcześniejszego mieszkanka nakupiliśmy sporo ozdóbek i duperelek z ikea i ożywiło nam się mieszkanie a tu ciagle mało miejsca więc szkoda kasy nam bo większość jeszcze w pudłach leży popakowanych
Fajnie jak nie wygladasz na swój wiek

Rachela oj dawno Cię fakt nie było, ale fajnie, że napisałaś
Ja już zapomniałam jak to jest karmić piersią A jakie super fotki i jak ładnie masz posegregowane Matko muszę wreszcie porządek zrobić w swoich fotkach Jakie śliczne oczka ma Marcinek i jaki uśmiechniety, super


Mam ochotę wybyć do kina i zamierzam może jakoś w tygodniu Tomiego wyciągnąc bo w tygodniu jest taniej Dziś mieliśmy iśc z moją psiapsiułą i jego bratem bo przyjechał do niej ale głupio nam było zostawiać dzieciaki z siorą Zwłaszcza, że zamiast wyciszyć się po tym basenie to dostali jakiegoś mega kopa przed snem

Matko ale się rozpisałam Sorki, ale to przez to, że Tomi mi zasnął

Kurcze w chałupie bałagan a jutro mamy gości

Dobra spadam, buziaki

Dzień dobry

Rachela super , że się odezwałaś
Z tym , że nigdy idealnie nie jest na każdej płaszczyźnie , to masz racje . Ale może i tak ciekawiej jest , nie ma nudy i monotonii

Zdjecia Marcinka świetne i ile włosów już ma Szczegółowo później pooglądam , bo zaraz mi bateria padnie . Amcia też waży 10 kg , ale jakaś okrąglejsza sie wydaje

A z karmieniem ,to jesteś Naszą rekordzistką Ja już bym karmić nie mogła . Teraz w ciąży to mam wrazliwe i czasami obolałe piersi i byłoby to uciążliwe .

Kasiu super , ze zakupy udane I nawet lampę dostaliście , wiec wyjazd tym bardziej się opłacał
No ja w Ikei też chętnie bym poszalała , ale tam nie ma co jechać z drobną gotówką Tam zawsze zostawia się sporo kasy

Aniu no i super , ze dzionek taki udany Pełen atrakcji U Cioci jak zawsze ciekawie było hahaha ... a kotek , no cóż ktoś zawsze musi być poszkodowany
Ja do kina też chciałam iść , nawet wejściówki już mielismy ,ale ja chora , w knie wielka kooopa , więc daliśmy je Pauli , pójdzie z kuzynką ,do której wybyła na weekend
No z prasowaniem , to wyjatkowo mi sie udało . Zazwyczaj Ami wytrzymuje turę 15 min i zaczyna dobierać się do kabla Ale wyciągnęłam jej zabawki , któymi dawno sie nie bawiła i miała zajęcie
Basenu zazdroszczę

U Nas imprezka udana , ale mocno zakrapiana alkoholem . Po 22-giej wszyscy padli i zasnęli
Teraz Ami ogląda bajki u Pauli w pokoju , a w salonie wszyscy śpią

Miłej niedzieli

Dzień dobry

I rozpoczynamy kolejny tydzień Mam nadzieję ,ze niedziela minęła wszystkim przyjemnie

Miłego poranka

Agi nawet minęła ok tylko jak zawsze weekend za krótki jest Myśmy mieli upatrzone akurat co mamy kupić za bardzo nie lubimy Ikei ale dodatki maja fajniutkie

Fajniutko jak imprezka sie udała mimo wszystko no cóż pili twoje zdrowie wiec co sie dziwić tym bardziej podwójne

aniaw jak widać chrzestna nieoceniona jak zawsze trafiony prezent nie dziw ze potem chłopaki nie chcą sie tym bawić pozazdrościć wypadu na basen tym bardziej ze taki udany o do kina a na co może na "mój rower" zapowiada sie fajny film my chcemy w grudniu iśc zrobić sobie prezent mikołajkowy ale zobaczymy jak z kaska będzie niestety będzie wyrównanie za gaz az sie boimy ile przyjdzie bo mamy ciepła wodę na gaz a trochę twego idzie

poza tym przyjaciółka urodziła w sobotę dziewczynkę 3460 i dł na 56 wiec jak na dziewczynkę to chyba sporo fajniutko bo to ich druga córka a po fotce taka słodka ze szok
a i zakupiliśmy mule jak mały rano ja zobaczył złożona to tylko siedział i przekładał te klocki zakup udany i wiem ze kasa nie poszła w błoto
Kolejny tydzień i kolejne 2 zmiany no nic na swojej zmianie wiec zobaczymy co to będzie

miłego dnia dzisiaj chłopaki rządzą mój na nocki

Hej

Ale mi się dziś nie chciało wstać do pracy - Domik ma jakies nocne akcje ok 1-2 giej i chce się bawić
To moja myśl przewodnia dzisiejszego dnia:
demotywatory.pl/3968687/Jesli-nie-widze-poniedzialku

Mój Szymi wczoraj w kościele jak zwykle dał czadu Wrzucił swój samochodzik do wody święconej, więc świecenie autka mamy juz z głowy A jak chciałam go czymś zając to dałam mu pieniążek żeby dał ksiedzu na tace to ten podczas kazania chciał juz leciec do księdza Nie wiem czy tak mu się kazanie podobało, że od razu chciał księdzu płacić czy wymyślił że jak mu zapłaci to szybciej skończy
Ludki mieli niezły ubaw z niego a kilka osób w głos parsknęło smiechem jak Szymi wrzucił to autko do święconej i ja je ociekajace wyjmowałam
A i jeszcze sam chciał zanurzyć rękę w tej wodzie i włożył cała dłoń a później tą ręke do buzi

Agi fajnie, że imprezka się udała Po imprezie tak bywa, że czasem się przesadzi z piciem U mnie Dominis jak mnie widzi to sam się nie chce bawic tylko do mnie na raczki albo gdzieś mnie ciagnie i nawt do łazienki za mna biegnie, więc prasowanie byłoby sportem extremelnym

Kasiorek oj tak za krótki ten weekend My chcielismy iśc do kina na jakąs fajna bajke coby sie wysmiac i odstresować A na mikołajki to dobry pomysł, bo myślałam o jutrze, ale mój Tomi jakiś obolały i chyba lekarza odwiedzi
Oj takie małe dzidzie sa takie słiiit

U mnie ogólnie weekendzik udany bo w sob jeszcze wałówke od mamy wzięlismy a od cioci dostałam beżowy żakiecik taki pasujacy do moich kozaczków więc spox A i jeszcze dostaliśmy od jednej cioci chyba w pt paczkę z ciuszkami dla Szymonka bo ich synku i akurat super ciepłe spodnie od kombinezonu a miałam własnie kupować

Wczoraj była kumpela i tomka brat więc tez się powygłupialismy i nawet chcielismy im zostawic bobasy a sami urwać sie na romantyczny spacer, ale odpuścilismy sobie

Na lipcówkach własnie napisałam jaki ostatnio mam patent na bankowców, którzy dzwonia i chca wcisnąc mi jakis kredyt:
" Kredyt?? Hm... a wie Pan coś może o jakiejś darowiźnie, bo jakby Pan miał taka opcje w ofercie to prosze zapisac sobie mój numer i dzwonic o każdej porze dnia i nocy..." W słuchawce smiech albo cisza "W takim razie z niecierpliwością czekam na telefon i do usłyszenia "

A moja szefowa kiedyś wyjechała z takim tekstem do babki od kredytów przez tel (ale to już chyba Wam kiedys pisałam):
- "Kredyt? A czy dołącza pani do tego kredytu jakiegos kochanka, który by ten kredyt spłacał"? Sikałam ze śmiechu jak słyszałam tą rozmowę

Miłego dnia

Dzień dobry

Kasiu gratulacje dla koleżanki Dorodna Malusia A jak na imię jej dali ??? Ja teraz co rodzi się Dzidzi , to pierwsze co ,to o imię pytam (oczywiscie poza zdrowiem maleństwa i mamy )
Super,ze mula tak przypadła Nikosiowi do gustu Będzie miał zajecie
Powodzenia na 2 zmianach Oby szybko zleciały

Aniu Twoja myśl przewodnia świetna
Oj święcenie macie za sobą Nie tylko auta , ale i Szymiego Hahaha niezły jest
A wypad do Mamy i cioteczki podwójnie udany Nie dość , że miło spędziliście czas , to jeszcze wałówka i żakiet Takie wypady ,to ja lubie

Kurcze jak okazja była , to trzeba było zostawić dzieci z wujkiem i ciocią i czmychnąć na romantico spacero !!!

Ale się usmiałam z rozmów z kredytodawcami hahaha Niezły patent...nie omieszkam go wykorzystać

Amy wczoraj na zakupach byliśmy ...wykupiliśmy chyba pół sklepu , zabawa była przednia , do czasu usłyszenia kwoty za zakupy
Dziś kolejna tura
A jeszcze w niedzielę idziemy na urodziny do 2 letniego Igorka i już zachodze w głowę co kupić

Miłego dnia

Witam witam i o zdrówko pytam

Mój Domik podobno budził się w nocy ale nie chciało nam sie wstac i pomarudził troche i zasnął

Wczoraj prawie cały dzień mnie nie było to jak chłopaki się do mnie tulili
Dziś też od rana dyżur a później spotkanko z babeczką na wymiane z gumtree, na chwile do domu i na konsultacje drugiej lecznicy bo zapisali mi 1 pacjenta

Agi oj zakupy sa fajniutkie jak się chodzi po sklepie wybiera przebiera ale przy kasie zawsze mozna się zdziwic Ale jak kupuje się prezenty i wiemy, że komus sprawi to przyjemnośc to inaczej patrzy się na te zakupy
A jak się czujesz tak w ogóle???


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Urszula a co u Ciebie???

Buziaki

aniu to tak was kochają ci od kredytów ale ten szefowej musiał wbić gościa jak zanikł w słuchawce a co do Szymiego to chyba ostatnie To nie za dobrze jak Tomi coś obolały hm.. oby to nie było nic poważnego i o widzę wałuweczka od mamy zebrana wiec luzik

agi nio tak nie malutka a dzisiaj wychodzą do domku A ma na imię Julka od samego początku tak zdecydowali i zostało a mnie zas to wszystko rozczula jak takie maluszki widzę ale jeszcze trochę choć coraz częściej rozmawiamy o kolejnym dziecku tylko brak odpowiedniego momentu niestety bo tak do 30 bym chciała zdążyć ale jestem juz na swojej zmianie wiec nie ma źle a co do muli to fakt siedzi i co chwile przekłada klocki a maja być teraz bardzo fajne zabawki w biedrze wiec jzu tylko czekam bo ma być samochodzik taki co sie naciska i jedzie na mikołaja dostanie
No tak niby duzo sie kupi ale jak przy kasie mówią to sie okazuje ze wcale tak dużo sie nie kupiło i kolejna imprezka sie szykuje fajniutko tez bym poszła a tu lipa

a u nas nuda obiadek juz mam zaraz mały zupę dostanie i spać idzie poza tym nawet ok robiłam ostatnio muffiny i wyszły pycha

a ula chyba brak czasu ma ze nie zagląda rachela tez tylko wpadła na chwile i znowu cisza

hasia i jak po weselu udało sie wszystko i jak mały u cioci sie sprawował mam nadzieje ze wszystko poszło ok i obyło się bez niespodzianki

miłego popołudnia

Kasiorek super, że ta mula się mu podoba
No fajne te zabaweczki w biedrze maja być:
gazetka.biedronka.pl/g37,Swieta_bogate_w_radosc.html

Zastanawiam się nad tą tablica tylko czemu ona w dziale dla dziewczynek
A może mini stół bilardowy dla Tomka
Kuchnia fajna i moje chłoapki zainteresowani byli u znajomych, ale u nas juz miejsca brak

Gratki mufinkowe

A u nas ostatnio popsuła się kuchenka i właścicielka wymienai nam starego grata na nową
Ma być w czwartek więc jestem bardzo ciekawa jak abo w tej starej to piekarnik gazowy i bez oznaczenia temperatury taki zabytek sprzed lat ale dawałam radę.
A tyle przepisów chce wypróbowac na obiadki w naczyniu żaroodpornym czy na ciacha

Ale jaki numer bo maja kuchnie ze sklepu przywieźc miedzy 11sta a 21szą
Szkoda, że nie miedzy wtorkiem a piatkiem

A na dzidzię to kurcze nigdy nie ma dobrego momentu

Aniu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja Kochana czuję się o niebo lepiej zatoki puszczają Dzięki za troskę
Jedyne co , to dzidziol mi naciska na nerwy i drętwieje mi łopatka okropnie .Uciążliwe to bardzo

A co do zabawek,to tą tablicę można kupić dużo taniej na all .Mam ją zaznaczoną z myślą o Amci.Podobnie jak kuchnię , też tańsza , tyle że chyba z innej firmy . Ale dla mnie firma nieistotna

Oj to zacznie Ci się gotowanie Nowa kuchnia ,to aż się chce pichcić

Kasiu do 30-tki jeszcze sporo Ci zostalo,więc się spokojnie wyrobisz Ja też miałam założenie , ze do 30-tki ostatniego bobasa chcę mieć ..i prosze , udało się

A imprezki super są , tylko zawsze wiążą się ze sporymi wydatkami


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

witajcie

tak mnie zmęczyły te podróże że dopiero dochodzę do siebie (nie żebym się upiła tak mocno chociaż muszę przyznać że głowa całą niedziele mi trzaskała) ale i tak się cieszę z wycieczki ogólnie było fajnie chociaż zawsze są jakieś ale no dobra ale od początku
jak wiecie wyjechaliśmy w piątek rano najpierw do moich rodziców mały trochę poszalał u babci i zaraz zawieźliśmy go do cioci i prababci a tam cioci jeszcze nie ma moja babcia ma 85 lat i problemy z sercem więc trochę o nią dygałam, posiedzieliśmy z nią z godzinkę aby ciocia zdarzyła dojechać z pracy no ale i tak zostawiliśmy ich samych oczywiście dali rade ciocia była jakieś pół godziny po naszym wyjściu, mały zbytnio nie płakał jak wyszliśmy więc obyło się bez tragedii
no ogólnie to podsumowali Michała że jest wredny i wszystko wymusza płaczem

no i tak o 11 w wyjechaliśmy sobie na wesele, jechaliśmy 7 godzin i oczywiście bez atrakcji się nie obyło najgorsza ta mgła a ludzie i tak jak wariaci jeżdżą niestety, no i tak do Torunia wjechaliśmy o 15 i już było ciemno a w mieście żadna latarnia nie świeciła, i Tomek mówi do teścia to co na Bydgoszcz? no a ojciec przytaknął i tak go pokierowaliśmy, oznakowanie dróg swoja droga w dużych miastach też tragedia, no i pojechaliśmy na Bydgoszcz tylko wjechaliśmy do niej od złej strony i ojciec drogi nie znał wiec trochę pobłądziliśmy ale jakoś się udało i wyjechaliśmy z stamtąd ciesząc się ze do celu pozostało ok 30 km a tu niespodzianka kontrola drogowa a my 70/h co się okazało było dozwolone 40 wiec mandacik całe szczęście tylko 100, no teraz mieliśmy nadzieje że już spokojnie dojedziemy ale jeszcze koleś nam na czołówkę wyleciał więc trochę nerwów było całe szczęście tata zdążył odbić na pobocze bo chyba byśmy nie dojechali
na koniec jak już dojechaliśmy szybka herbatka u cioci i dawaj na imprezkę przedweselną do kuzynki - no i jeszcze dzika martwego musieliśmy trafić masakra że tak powiem teraz to się śmieje ale wtedy to chcieliśmy tylko aby ten dzień się skończył

wesele spoko jedzonko dobre wszystko bardzo ekskluzywne i bogate zorganizowane po staropolsku ale z tradycyjnym polskim weselem niewiele miało wspólnego no ale się wybawili

w niedziele wróciliśmy po małego, droga powrotna bez atrakcji o dziwo a mina Miśka jak nas zobaczył bezcenna śmiał się, za buzię łapał jakby uwieżyć nie mógł że jednak wrócili po niego


w nocy oczywiście się to odbiło wszystko i juz 2 nocki były masakryczne

kasia co do krawatu wiązałam na różne sposoby i najbardziej spodobał mi się jakiś windsorski czy jak on się tam nazywa ale wiąże się go na 2 razy więc pewnie ten o którym mówiłaś
no to Twój Nikoś to bohater Michał na szczepieniu darł się wniebogłosy
fajnie jak wypad do IKEA udany i młody zadowolony, tak się zastanawiam czy mój by się tym zainteresował jakoś jeszcze nie trafiliśmy na to w miejscach publicznych
a z zaniżonego wieku tylko się cieszyć później się zestarzejesz, na kremy przeciwzmarszczkowe mniej wydasz


agip zdjęcie superowe jaka tam muffina śliczna mamusia, a córunia jeszcze fajniejsza super kiecka
ale z tymi lekarzami to ty się masz zawsze do któregoś musisz iść jak nie z sobą to z Amą i tak w kółko
o już zakupy zaliczyliście coś konkretnego czy takie codzienne? ja to zawsze przy kasie mam palpitacje bo niestety niby nic się nie kupiło a kasy dużo się wydaje
2 godziny prasowania ja po pół mam dość więc najczęściej prasuję jak już wiem że to akurat będziemy ubierać no cóż lenistwo

ania to fajnie jak masz wesoło w pracy usmiałam się z tych opowieści najważniejsze to dobra atmosfera
Misiek też już ma dużo teraz czekamy na dolne 3, a z tyłu też wydawało mi się że jakieś plamki się pojawiły tylko tak daleko palca nie włożę bo mój gryzoń gotów go jeszcze odgryźć
i jak Dominik poprawia sie? pewnie dopiero dzisiaj w nocy zobaczycie, ale tą metodę z marudzeniem też stosujemy i wstajemy jak się rozkręca za mocno, a tak to tylko Michaś ciiiiiiiiiiiii, ciiiiiiiiiiiiii, i próbujemy uciszyć i o dziwo czasami to działa
o i jeszcze zaliczyliście basen jak fajnie, ja to pływać nie umiem więc lipa nie chodzę może kiedyś nad jeziorem tatuś go nauczy ja tam do wody tylko do kolan wchodzę


rachela jak fajnie że zajrzałaś do nas szkoda tylko że na chwilkę, zdjęcia superowe i Marcinek fajniutki, no i gratuluje wytrwałości w karmieniu


chyba bede kończyć bo i tak dowaliłam wypracowanie ale za to mam jeszcze niespodziankę ale to za chwilkę

papatki

mój mały wredny rozróbiarz

Ania to fakt fajniutkie maja być zabawki my polować będziemy na te autko"nacisnij i jedz" śmieszna kaska radocha będzie nie wiem może tablica tylko dla dziewczyn :P dzięki za muffiny sprawdzony przepis bo z duża ilością czekolady :P:P
To fajniutko będziecie mieć nowa kuchenkę oj to można poszaleć z nowym piekarnikiem Nie mo mam nadzieje że cywilizowany bardziej nawet te najtańsze maja juz termo obiegi i podziały an dól górę do czwartku nie daleko wiec zobaczysz o ja pierniczę ale rozpiętość godzinowa szal tym bardziej że to środek tygodnia to mało kto w domu siedzi

agi wiesz łatwo sie mówi ale mój małz nie chciał być przy 36 mieć dziecko drugie wiec trzeba szybciej pomyśleć zobaczymy co będzie wiosna jeśli mnie przejma normalnie na taśmę to nie będę sie zastanawiać tylko końcem roku będziemy sie starać ale trzeba wytrzymać do wiosny i zobaczymy jak to będzie ślicznie ci z tym brzuszkiem i wcale nie muffinek bo fajniutko sobie wyglądasz z brzuszkiem ale fakt dość spory jak na ten tydzień jaka ona fajniutka i jak sie zmieniła włoski urosły

hasie testuje na co mu pozwolicie u nas jest to samo jak nie chce sie mu dac to wymuszony płacz choc juz coraz mniej tego jest dobrze że ciocia dojechała i z wyjściem nie było kłopotu kurcze ale atrakcje ale fakt mgla wtedy była okropna wszędzie a z ta czołówka nie za fajnei dobrze z etacie sie udało odbić i uciec to miło ajk was Michas tak przywitał po tych dnach iz e droga powrotna jzu spokojna nie ważne jakie ważne że ludzie sie wybawili i jest ok tak to ten na w... o nim mówiłam ja go nie potrafię wiązać a co do pobytu w ikea to nasz sie nei nudził bo co chwile inna zabawkę miał w rekach bo tam w kazdym kącie kosze z zabawkami wiec miał ich trochę pobawił sie i wymiana wiec jakos daliśmy rade bo to akurat były godziny jego drzemki ale zjadł a aucie i potem zasnał wiec było ok wiec dalibyście rade na pewno
fajniutko ze tak popisalas bylo co czytac

a ja po pracy hm... nuda siedziałam i dłubał jakieś osłonki co norma kosmiczna i ledwo sie wyrobiła z reszta my inaczej piszemy zakład inaczej a potem wychodzą rozniecę ze coś sie nie zgadza tak samo jak po wczorajszym dniu babka obcięła mi 15min z dniówki bo co sie jej nie zgdzalo jak to moja liderka zobaczyła to sie wkurzyła i jutro będzie zjeb zeby o takie pierdoły obcinać czas chore ale co zrobić taki zakład i nikt do końca neiw ie jak wypisywać no niby dwie referencje sa ale i tak co innego sie sprawdza chore mam nadzieje ze jutro już co innego dostane poza tym nawet ok jutro już środa a potem w górki i weekend wolny małz z nocki wiec w sobotę nigdzie nie jadę bo mam szkole ale dam ie mu wyspać

spokojnej nocy

Dzień dobry

Hasia ale mieliście przygody !!! Całe szczęście ,ze szczęśliwie trafiliście do celu . Ale nerwów to się najedliście .No i grunt , ze wesele udane i wszyscy zadowoleni
Super ,ze Michaś dał radę i cioteczka przy nim A ,że wredny ,to pewnie troszkę przesadzone Chociaż dokaldnie wiem o czym mówisz
I nawet to odreagowywanie nocne też z Amą mają podobne

Kochana my na razie zakupy tylko codzienne Tych prezentowo-świątecznych to się boję
No ale to nieuniknione . Dziś jedziemy za prezentem urodzinowym dla Igorka na 2 latka . Mam nadzieję , ze pójdą szybko .

Zdjęcia Michasia świetne. Widac , że żywe dziecko I te ogniki diabelskie w oczach...uffff

Kasiu czyli w 2014 będzie Bobasek Spoko , mam nadzieję ,ze Wam się wszystko poukłada tak jak tego chcecie
A w pracy ,to dobrze ,ze Liderka za Toba jest .Niech wyjaśnią między sobą co i jak . Ale fajnie,ze weekend wolny Ci się szykuje Chociaż jeszcze szkoła wypada ,więc tak do końca nie wypoczniesz

A i Kochane dziękuje Wam za miłe słowa o zdjęciach

My wczoraj popołudniu pojechaliśmy do przyjaciół . Fajnie było,nagadałam się i uśmiałam. Po powrocie Ami zasnęła zaraz po kąpieli i mleczku i o dziwo aż tak w nocy nie przeżywała !!!

A dziś wypad na sklepy

Miłego dnia