puste jajo płodowe? :(

10684 beta z 53 dc dobrze rośnie? czy słabo?

kochana ja to się na tej becie zupełnie nie znam ale ten lekarz to jakiś niepoważny jest
Poczekaj jeszcze, Emme pisała że u niej zarodek pojawił się dopiero w 9 tygodniu, różnie to bywa, ale wydaje mi się że teraz to jest po prostu jeszcze ZA WCZEŚNIE

mam nadzieję, że jest za wcześnie... plus taki, że wiem że pęcherzyk ma 20,7 mm ale nic nie znalazł niestety ale też minutę może 2 pogrzebał i już.... mam nadzieję, że mój ginekolog podejdzie do tego profesjonalnie i że chociaż wytłumaczy mi jak należy - o ile też będzie podejrzewał pusty pęcherzyk...może rzeczywiście za wcześnie

nie denerwuj sie beta przyrasta i to dobrze wiec zapne owulacja sie przesunela. U mnie dzidzius byl 3 tyg mlodszy niz wg terminu OM

beta bardzo ladnie przyrasta...pamietaj, ze na tym poziomie nie ma sensu wykonywac jej na drugi dzien, tylko raczej za 4 dni a nawet po tygodniu...wydaje mi sie tez, ze lekarz stwierdzil ciaze w 5t...ale tak jakby od OM...a nie od zaplodnienia...ale moge sie mylic...nie denerwuj sie...tylko poczekaj na kolejne usg...

Dziewczyny dzięki za wsparcie
A myślałam, że dziś będzie dobrze ;( po wywiadzie na temat miesiączki, dolegliwościach itp zrobił mi usg. I od razu był zaniepokojony, że nic nie widać :(popatrzył poruszał, sprawdził jeden jajnik, sprawdził drugi... ale zarodka nie wypatrzył...powiedział, że pęcherzyk ocenia na 5 tydzień(od zapłodnienia), że teoretycznie powinien już być widoczny zarodek...uprzedził mnie, że może być puste jajo płodowe...że to przez to że komórki zaraz po zapłodnieniu źle się podzieliły. i na następnej wizycie za tydzień już powinien być widoczny zarodek. więc jak za tydzień nie będzie to raczej puste jajo ;( jestem załamana już myślałam, że dziś okaże się że to zły sen...ja zawsze mam pod górkę ze wszystkim ;(
Znowu przestaję wierzyć, że to wszystko się dobrze skończy ;(

Cześć Dziewczyny

W miarę możliwości staram się nie myśleć o tym... Ale mam tak, że jednego dnia myślę że na bank jest źle i trzeba się szykować na zabieg... Na drugi dzień myśle o tylu przypadkach, kiedy dziecko później się pokazało i modlę się, żeby u mnie tak było...

W piątek miałam iśc na usg do tego ginekologa, do którego najpierw poszłam... Ale zrezygnowałam godzinę przed wyjściem z domu. Stwierdziłam, że nawet jak nic nie zobaczy to i tak pójdę we wtorek do mojego starego ginekologa... Poza tym on jest zbyt chaotyczny, śpieszy się, mam wrażenie, że hurtowo przyjmuje... Więc zostaje u swojego starego ginekologa i nikogo więcej na razie nie chce.

We wtorek mam wizytę, trzymajcie kciuki, żeby bobas tam był i się pokazał

Katrina, bardzo mocno trzymam kciuki..
a czujesz jakies objawy ciazy?

Katrin - kciuki zaciśnięte. Ja myślę, że fosolka się pokarze

objawy u mnie wyglądają tak
powiększone piersi bardzo wrażliwe na dotyk
ogólnie ciało jest bardzo wrażliwe na dotyk
pobolewa mnie brzuch czasem
nieraz, ale rzadko mam wrażenie jakby coś stało mi w gardle ale mdłości to nie są
raz na parę dni zgaga-nie miałam nigdy ale to takie uczucie jakby coś kwaśnego mi do gardła nachodziło, piecze itp więc zgaga chyba
i to chyba tyle

zaciskam kciuki ze wszystkich sił i czekamy na wieści

Dzisiejszy wynik bety 24803
Nie wiem czy dużo wzrosło? 12 dni temu miałam 9257...
Boję się jutrzejszego dnia ;(

katrina, wzroslo pieknie...juz sie nie drecz beta...
czekamy na wynik usg...

Usg dziś o 15.30... Boję się...Tak bardzo chciałabym zobaczyć dzidziusia...

czekamy na wieści
Uszka do góry, trzymam kciuku za dzidzie