Mamusie czerwiec 2012

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Dzidostwo wszystkiego najlepszego dla MALUTKIEJ!

o kurcze nikt tu już nie zagląda!

słuchajcie dziś przeżyłam chyba największy stres w życiu! tak akurat wypadło że i ja i T. mieliśmy egzaminy o tej samej godzinie. WIęc wczoraj przyjechała do nas teściowa i została już na noc żeby popilnować dziś Zuzię przez godzinę. PIERWSZY RAZ została z kimś innym niż ja czy mąż. NA egzamin biegłam, napisałam go przed czasem i biegłam z powrotem tak się martwiłam. Podczas mojej nieobecności Zuzia tak się skupczyła że miała do szyi dosłownie wszystko brudne. A ostatnim dzieckiem jakie teściowa przewijała był mój mąż :O ale jakoś dała radę. Pierwsze pozostawienie dziecka za mną, mam nadzieję ,ze nie szybko się to powtórzy.

Jutro idziemy na badania krwi , ważenie i mierzenie. Znowu będzie ta pieprznięta lekarka mnie dręczyła. Ale jak da jakieś kolejne skierowania to po prostu odmówię. To nie ma sensu. ZUzia jest normalnym, zdrwym i pogodnym dzieckiem. Nie ma po kim być gruba. Za każdym razem jej to powtarzam ale ona i tak swoje.

elo, elo


my zwykle wstajemy 8.00-8.30
dzisiaj pogoda do bani, było strasznie zimno brrr
miałam trochę czasu dla siebie, poszłam do fryzjera a mąż został z Alicją
wszystko było w porządku, nawet obiadek zjadła jednakże jak mąż ją zaczął ubierać do wyjścia to wpadła w histerię...sądzimy, że zauważyła moją nieobecność, bo zawsze ja daję jej obiadek i ubieram, bądź razem ubieramy, moje Maleństwo

kasiulka wyobrażam sobie co czułaś, ale czasem są takie sytuacje, że dziecka nie możesz zabrać ze sobą niestety ja tylko dwa razy zostawiłam Alicję sąsiadce, ale jej ufam

koni
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

powiedz kochana jak Twoja dieta? teraz kilogramy ciężej traci się, prawda? ale mam nadzieję, że po okresie coś ruszę do przodu

dzidostwo 100 lat dla Amelki,dużo zdrówka i uśmiechu na buźce



odkurzyłam mieszkanie, umyłam podłogi, posprzątałam kuchnię i nic mi się już nie chce wykąpałam się, popijam gorącą czekoladę i czekam na Top Model

a potem może dokończę prasowanie

hejka:)Amelka miala juz urodzinki?setke wiosenek zycze,niech duzo i zdrowo rosnie

Hej,

U nas dzień zaczął się od wizyty świadków Jehowy, nigdy nie wiem jak się zachować. Powiedziałam że nie jestem zainteresowana. Kurcze wyobraźcie sobie przychodzą tak średnio raz w miesiącu.
Mamy w rodzinie łukasza nieprzyjemną sprawę właśnie z ich udziałem.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ahh ale się rozpisałam... My dziś mamy ładną pogodę. Pójdziemy na spacer albo pojadę do mamy. Dziś w palanach mycie drzwi, wc i przesadzanie kwiatków. Miłego dnia Mamusie

Witam kochane!

Michaś śpi to mam czas troszkę nadrobić. Ostatnio mało w dzień spi a jak otwieram kompa przy nim to mi wali w klawiaturę i przestawia wszystko a potem się głowie jak np. odwrócić ekran, żeby znów był w poziomie a nie w pionie..hehe.

U nas leci powolutku, ja ostatnio czuje się ciągle zmęczona. Michas zrobił się strasznie absorbujący i nie mogę go na chwile zostawić żeby do toalety wyjść bo płacze. Nie wiem czy to dlatego że ja z nim ciągle siedze, czy taki okres przechodzi. Dzś też miał straszną noc. Obudził się przed 4 rano i strasznie płakał, wzięłam go do nas - co zwykle w takich sytuacjach pomagało, a dziś jakoś próbował usnąć ale nie mógł, co jakiś czas płakał, leżał potem z otwartymi oczkami, nie mógł zasnąć. Bidulek. Dopiero przed 7 znów zasnął na dłużej.

Ogółem u nas z nocnikiem też już lepiej. Jak wie że będzie robił siku to siedzi, a jak nie to zaraz schodzi, więc wszystko zmierza w dobrym kierunku
Ja od września wracam do pracy. Złożyłam papiery do żłobka państwowego, ale od razu pani nam powiedziała, że w tym roku się na pewno nie dostaniemy, bo mamy za mało punktów. Więc znalazłam 2 prywatne - pierwszy 1100zł miesięcznie z wyżywieniem, a drugi 1000zł miesięcznie plus 12zł za dzienne wyżywienie. Ehhh masakra, ale ja wolę żłobek niż nianię. Uważam, że w towarzystwie innych dzieci dzieci się bardziej uspołeczniają, szybciej rozwijają. No ale wiadomo to indywidualna decyzja każdej mamy/rodziców. Pozatym przy kosztach za nianię nie opłacałoby mi się wracać do pracy, a przyznam że zaczyna mi pracy brakować. Wiadomo nie będzie mi łatwo rozstać się z Michasiem, ale przecież nie ja pierwsza musze podjąć taką decyzję.

koni
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
.
natalia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

dzidostwo najlepsze życzenia dla Amelki. Spóźnione, ale najszczersze :*
blue natalka też już roczek skończyła? jak spedziliscie urodzinki?
joanna co tam u fryzjera robilas? pochwal się nowa fryzurka
kasiulka daj znac co tam lekarz powiedziała. I jak idzie odstawianie od cyca? Udało się?
madeline jakie szczęście że nic Wam się nie stało! Kochana pamiętaj o nas i mam nadzieje że będziecie tam szczęśliwi. A jaka prace tam znalazłaś i kto siedzi z Olusiem jak jesteś w pracy?
rybka dobrze że masz możliwość zwolnienia trochę tempa i spędzenia więcej dzasu z dziecmi.

A i my już od dwóch tygodni nie używamy smoka, chciałam odzwyczaić przed rokiem i się udało w zasadzie z dnia na dzień

Miłego dzionka kochane :***

w odpowiedzi przesylam kilka fotek:)

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Cześć dziewczynki

Ja tylko na chwilkę bo padnięta jestem do po pracy Ta cała sytuacja przytłoczyła mnie na tyle że nie mam na nic sił.

Kacperek chwilowo woził swoje buty w swoim prezencie urodzinowym czyli rowerku więc było chwile spokoju ale już przyszedł do mnie rozrabiać Przy nim nasz salon wygląda jak pobojowisko i trzeba codziennie sprzątać

iwonka ja też się zastanawiam czy jak Kacper nie zacznie chodzić to nie dać go do przedszkola żeby miał inne dzieciaczki w koło siebie
A co do nocniczka to Kacper też często wstaje jak nie chce siusiu albo jak już zrobił. Szkoda tylko że nie woła kiedy mu się chce bo ciężko tak latać za nim z nocnikiem co 5 minut szczególnie jak się jest w pracy.

dzidostwo my też ślemy urodzinkowe życzenia

Ok uciekam bo moja mała maluda już coś kombinuje

Witajcie Mamusie!

hej dawno mnnie nie było widze sie sie o mnie dopytujecie:)
mąz od wtorku pracuje włąsnie jest za granica dostal umowe na miesiac. jutro powinien byc w domu ale tylko na niedziele. chłopcy zdrowi, ksawery mi sie tak rozgadał ze ciagle cos mówi, sebek raczkuje nie bardzo chce chodzić, za pchaczem owszem ale jak go za raczki biorę to od razu siada i raczkuje.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


postaram sie was czesicej odwiedzac.

Hej, ja u mamy na wsi. Właśnie wróciłam z roweru ale nie mogłam sie opanować i zjadłam bulkę


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Nati witaj co u ciebie??

Cześć mamcie

dzisiaj pospałyśmy do 9.40
od razu lepsze humory mamy z Alutką ja niestety obolała jestem, dopadł mnie okres, dość intensywny zaraz kończę gotować dla Ali krupniczek i uciekamy na dwór, choć nie mam dzisiaj siły...

owszem świadkowie jehowy są bardzo pomocni, ale tylko we własnym gronie. Działają trochę jak taka sekta, lubią nagabywać ludzi, szczególnie tych w potrzebie...


iwonka odnawiałam balayage, także nic nowego kochana
chłopek super, że mąż ma pracę, oby na stałe tym razem


wybaczcie, że nie odnoszę się do wszystkich, ale dziecko mnie już woła

potem Was doczytam

Witajcie! U nas zbliza sie roczek, strasznie szybko to zleciało... Dawid chodzi coraz więcej samodzielnie, nadal dużo raczkuje ale chodzi tez duzo:) Idą mu kolejne ząbki, wiec jak go mocno męczą to troche marudzi. Pozdrawiamy!

Hej Dziewczyny,

Wpadłam żeby pochwalić mojego synka. Po raz pierwszy zasnął sam w 5 min, tz dałam butlę do łóżeczka w drugą rękę smoczusia. wypił kaszkę wsadził smoka i zasnął. Jestem w ogromnym szoku bo chyba od dwóch tygodni uczyliśmy że ma zasypiać w łóżeczku a nie na rękach. i bywało tak że wstawał po kilkanaście razy a ja bez słowa go odkładałam. średnie usypianie trwało 25 min. a dziś bez żadnych sprzeciwów zasnął mój Anioł

Ale myślę że powodem był fakt iż spał dziś 1,5 godziny do 12.00 I myślę że przejdziemy na spanie raz dziennie.

A tak z innej beczki, tak się wnerwiłam że szok. Na fb zaktualizowałam zdjecie profilowe, a mój psychiczny były napisał szału nie ma No było mi przykro bo dlaczego tak napisal?? przecież oboje jesteśmy dorosli kto sie tak zachowuje. myślałam że przeszły mu chore zagrywki... bo miałam z nim kilka lat po zerwaniu horror. No naprawdę nie mogę zrozumieć tego zachowania. Mama mówi żebym nawet nie próbowała zrozumieć bo to idiota. Ale było mi przykro. zablokowałam go i tyle.