Mamusie czerwiec 2012

Hej moje słoneczka :*

Aktualnie mamy przeprowadzke, idziemy na dom. Olus bedzie mial swój pokój i chce go tam nauczyć juz spania. Troche sie boje, ale mam nianie elektryczna i jak co to bede do niego w nocy biegać.

Ja pracuje od poniedziałku do niedzieli zaczynam od 5:30 a kończę między 17 a 21. Roznie. Nie Jest źle, tylko z malym mało czasu spedzam. To mnie najbardziej boli. A praca nie Jest zla. Siedze z tylkiem na krześle i sortuje ziemniaki. Kasa ladna. Do sierpnia opiekować sie bedzie malym jego chrzestna a potem albo opiekunka albo moja siostra. Pomyślimy.

Olus rosnie jak na drożdżach. Jak sie zapomni to stoi sam i zrobi parę kroków, ale jak mu sie przypomni, ze nikt go nie trzyma to chlaps na dupsko i raczkuje. Smiesznie to wygląda. Dzis bylismy pierwszy raz w restauracji to nawet był bardzo grzeczny i zaczepial kelnera. Machal mu rączka, puszczal oczka, wolal ee... Szkrabek moj. Ogolnie jest kochany. Po całym dniu nie odstępuje mnie na krok, ale mu sie nie dziwie, bo ja tez jestem steskniona wola najwięcej tata, troche mama, dada, bam i jak ktoś coś je to o mało z buzi mu tego nie wyciągnie, taki jest za jedzeniem uwielbia jesc.

Za 2 tygodnie mamy urlop z mezem i jedziemy do Pl wyprawic malemu urodzinki, szczepienie malego i sprawy z ubezpieczeniem zalatwic po tym wypadku.

Przepraszam, ze nie odpisze nikomu ale uciekam spac, bo jutro kolejny dzien przeprowadzki i koniec wolnego i od poniedziałku do pracy.

Pamiętajcie ze jestem z wami cały czas :*
Buziaki kochane :*:*:*

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cześć dziewczyny

U nas jest tak piękna pogoda że cały czas na dworze jesteśmy Trzeba korzystać ile się da bo tutaj taka pogoda to rzadkość

Natalia gratulacje dla Jasia że tak pięknie sam zasypia Zazdroszczę że mały sam trzyma butle bo mój mały leniwiec nie chce Ostatnio mu na siłę daje żeby trzymał ale i tak za chwilę ląduje na podłodze

chłopek gratulacje dla męża. Pewnie kamień spadł ci z serca.

Madeline fajnie że tak wam się układa a z pokoikiem się nie przejmuj przyzwyczaisz się że mały śpi obok. Ja to teraz jak byłam w PL to męczyłam się ze spaniem z małym w jednym pokoju bo on jak tylko się na materacu przekręcałam to od razu się wiercił.
Super że Alex zaczyna chodzić My dalej za rączki i jakoś nie widzę żeby to był ulubiony sposób chodzenia Kacperka

Joanna ale Ci dobrze że mała daje tak pospać!


Nati co planujecie na roczek?

Koni, nic specjalnego nie planujemy. Robimy torta i zaprosimy rodziców i moje rodzeństwo na kawę i ciacho:-)

Hejo, hejo


madeline super, że Wam się układa szkoda, że z dala od rodziny w każdym razie oby tak dalej

koni ale Wam dobrze nad morzem, zazdroszcze my jeszcze nie byliśmy, bo gdy jest naprawdę bardzo ciepło i można jechać, to mąz jest w pracy...a nad morze opłaca się jechać autem, bo tak to można jechać godzinę tramwajem ale już niedługo mężolek idzie na urlop to sobie odbijemy wszystko, będą góry, morze wspólne spacerki, wybierzemy się również do restauracji, a co!
kochana jak relacje z mężem, lepiej?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


ostatnio jest ciężko z Alicją, jakoś nie chce zasypiać w dzień...kiedy przychodzi pora drzemki, a w zasadzie kiedy już mocno trze oczy albo głowa jej leci to kładziemy ją do łóżeczka i wtedy zaczyna się cyrk drze się w niebogłosy, histeryzuje...obłęd, prawie wymiotuje...wczoraj spała 30 minut i obudziła się z krzykiem, bardzo płakała pomimo, że była zmęczona nie dała się położyć, co chciałam zanieść ją do łóżeczka to płacz...więc zjadła i poszłyśmy na spacer
dziś zasnęła, ale też przez ponad godzinę marudziła, płakała, echhh

a u Was jak jest ze spaniem? dzieciaczki chętnie zasypiają w dzień?

Joanna u nas już koniec dobrego bo dzisiaj deszczowo Za to plecy mam całe czerwone i w nocy piekły

W góry którego wyjeżdżacie?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Co do zasypiania to Kacper śpi ładnie i ma dwie drzemki. Pierwsza zaraz po 2 śniadaniu a druga tak między 15 a 16 i trwa 1h-1,5h. Jedno co zauważyłam że czym jest bardziej zmęczony tym większą histerie odstawia jak ma iść spać. Ja go kładę do łóżeczka a jak wychodzę to jest płacz a po chwili się uspokaja i kręci się w łóżeczku po czym zasypia a jak zaśnie to go poprawiamy

Może Ali ząbki idą że tak się zachowuje? Ile ma już ząbków?

Eh tak mi brak powera że czeka na mnie sterta prania Kacperkowego a ja nie mam sił się za to zabrać

Witam, wczesnym rankiem.

Oboje jestesmy wyspani. Jaś ładnie spał do 7.00. A sen choćby krótki a nie przerwany jest najlepszy.
Jesteśmy u mojej mamy, dziś Ł. wraca wiec jedziemy do domu, trzeba zrobić zakupy.
Moje plecy to porażka, korzonki mnie strasznie bolą i jeszcze dostałam jakiś nerwoból pod łopatką. biorę tabletki mam nadzieje że w tym tyg mi przejdzie.

Joanna odnośnie spania to różnie to bywa. Na ogół w dzień jest go trudniej uśpić. U nas to jest tak że kładę Jasia na boczku w stronę ściany. On przytula się do kocyka ale raczej kilka razy wstaje i chce mnie zagadywać. Ja na niego nie patrze i bez słowa go odkładam. Ale nie zostawiam go samego siedzę na krzesełku obok a jak jest bardzo niespokojny to kładę na ramię swoją rękę. Przeważnie trwa to około 20 min choć zdarza się że zasypia wcześniej albo też histeryzuje, ale to chyba zależy od samopoczucia. Teraz wychodzi mu ząbek i brzydko zasypiał. Ale mam nadzieję że tak z miesiąc bedzie zasypiał pięknie

Koni fajowo nad tym morzem. Ja tez bym chciała ale mamy trochę wydatków i chyba w tym roku odpada, no może na jakiś weekend pojedziemy.

A wiecie co zamówiłam sobie lakiery hybrydowe, dziś sobie zrobię. Zobaczymy jak to się sprawdzi. bo na moich paznokciach to wszystko słabo się trzyma. Robiłam kiedyś ale generalnie na stopach je mam. Na stopach to lubie bo przez miesiąc wyglądają ładnie. Kto wie może znowy zaczne robić pazurki po domach...

Hejka!!||stęskniłyście się troche za mną ???

jestem w ogóle nie czasowa... nie mam czasu na nic, na prawde nie potrafie sie tiu zorganizowac.. nie mam pojecia czemu.. brakuje mi tu przyjaciół, z kim mopglabym sobie pogadac o wszytstkim i o niczym jak w Polsce...

Amelka ma rok za sobą, od wczoraj wieczór sama wstaje, i robi od 3-5 krokow i pada, ale co najlepsze, usilnie sama wstaje i proboje dalej, ja jej nie zmuszam robi to z wlasnej woli,. ciesze sie bo jej siie to podoba i za kazdym razem sie smieje ||

nie moze sie przystosowac do czasu tutejszego i spi w caly swiat dosłownie.. a poza tym wszytsko w najlepszym porzadku !!

14 lipca lecę z Amelką na szczepienie do Polski i przy okazji skorzystam z tygodniowej wizyty w Polsce i do lekarza sobie tam pojde moze poznam płeć juz :D Tu na Usg czekam na list, wiec nie wiem ile to potrwa..!!!


a teraz mykam zupkę niuni robic poki spi, musze was w koncu nadrobic !!|


aaa Madeline ciesze sie ze jestescie razem :*:**:

witam się i ja


mam chwilę spokoju, bo przez ponad 2h obrabiałam się w kuchni
zrobiłam ciacho, bo jak tylko Alicja wstanie jedziemy do moich rodziów i babci
potem obiady dla Ali, dla nas obiad i zleciało aż kręgosłup mnie rozbolał

jutro muszę wstać po 6.00, obudzić Niunię i jechać do przychodni zapisać sie do rehabilitanta...pewnie masa ludzi będzie, pełno staruszków może ktoś mnie przepuści jak zobaczy marudzącą i krzyczącą Alutkę zobaczymy jak to wyjdzie

koni wyjeżdżamy 1 lipca, także już niedługo niestety musimy kota zabrać ze sobą, moja sąsiadka jednak też idzie na urlop i wyjeżdża, więc nie zajmie się kotem...
nie ma kto przychodzić i karmić Puśki, a teściowa odpada, bo sama pewnie wyjeżdża albo znajdzie potem 100 różnych pomysłów na to jak jej trzeba odwdzięczyć się, ech

Ładnie Kacperek śpi,u nas jest tylko jedna drzemka już od dawna właściwie...
zębów u Alicji nie widać, mamy dwie dolne jedynki i tyle póki co
aczkolwiek mam wrażenie, ze u góry coś się przebija, ale to już trwa z 2 miesiace

natalia oj, nerwobóle są bardzo uciążliwe...oby Ci szybko przeszło

dzidostwo super, że Wam się wszystko układa :)ciekawe czy tym razem będzie chłopiec

Hejka kochane

Ja tak tylko na szybko.

Zostało nam 12 dni i wyjezdzamy do Pl na 2 tygodnie urlopu.

Juz sie doczekac nie moge

U nas wszystko dobrze, przeprowadzamy sie na dom, juz prawie mamy koniec.

Olus w ciagu dnia ciezko zasypia, przewaznie teraz w wozku, a na noc bez najmniejszego problemu. Wychodza mu kolejne zabki i ciagle wola tata, nic za mama nie teskni Nie no smieje sie, teskni, ale bardziej woli slowo tata

Coraz czesciej stoi sam, jemy wszystko, no prawie, ale ostatnio nawet dalam mu polizac chipsa, o matko jaki byl zdziwiony Inny smak Musze kombinowac z mlekiem bo w ogole nie chce pic, ale poki co daje sie oszukac Obiadki je razem z nami (tzn. z ciocia bo my jestesmy do wieczora w pracy).

Buziaki dla Was od nas :*

hej dziewczyny:-) dzisiaj dla nas ważny dzień

rok temu o tej godzinie byłam już na pogotowiu 2 godziny katg spacery po korytarzu i na porodówkę Lenka przyszła na świat o 13:25:-) 12.06.2012 roku:-) poród nie był straszny tylko bóle krzyżowe nie czułam w ogóle skurczy i poród ostatnią faze III trwał tylko 10 minut więc szybko urodziłam /Lenke mój największy skarb życia:-)


Wszystkiego najlepszego dla mojego skarba:-)

a wiec wszystkiego najlepszego dla Lenki:)niech rosnie duzo i bedzie szczesliwa:))

100 lat dla Lenki i Filipka i mnóstwo buziaków od Alicji

o dziwo też bardzo dobrze wspominam poród, w sumie nic mnie nie interesowało tylko jak najszybciej chciałam zobaczyć Alę, byłam strasznie podekscytowana szczerze mówiąc
dopiero jak wróciłam do domu po jakimś czasie dokładnie przeanalizowałam cały poród, haha

Witamy

Też ślemy życzenia dla Lenki i Filipka Niech rosną zdrowo i dają dużo radości rodzicom


Joanna to mało macie jeszcze ząbków U nas już 5 i coś mi się zdaje że kolejny idzie bo z jedzeniem jest kiepsko

Dzisiaj Kacper pospał do 9:30 więc poranną drzemkę pominął a teraz właśnie lula i jak wstanie to mu dam obiad bo chyba po kanapce o 10 rano obiad o 13 był za wcześnie więc zacznę mu podawać o 15 zobaczymy czy zje

Jutro Kacperek idzie pierwszy raz do opiekunki na 2h i mam stresa Musieliśmy kogoś znaleźć bo koleżanka która nam go pilnowała nie zawsze ma czas bo pracuje a teraz dodatkowo ma jeszcze dziewczynkę do pilnowania i jutro do niej idzie a mój mąż pracuje na 18 a ja do 19 więc nie ma co z małym zrobić tak więc musieliśmy kogoś znaleźć. Numer dostałam od dziewczyny której dzieckiem się pani opiekowała i była zadowolona, dzisiaj się z nią widzieliśmy więc mam nadzieje że będzie dobrze.

Teraz lecę robić zupę i w końcu poprasować Kacperka pranie

koni Ala je średnio co 4 h, jak dawałam częściej to potrafiła zwymiotować
także dziecko samo sobie reguluje ilość jedzenia/picia
u nas obiadek jest o 13.00-13.30
ząbali faktycznie mamy mało
też denerwowałabym się na Twoim miejscu, ale będzie dobrze