BezpiecznaCiaza112023

Mamusie czerwiec 2012

11 lata 8 miesiąc temu #425526 przez chłopek
nataleczka my mamy chomika :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #425541 przez iwonka_wwa
chłopek bardzo możliwe..hehe

nataleczka pieska bym Ci odradzaładopóki dzieci są takie małe. Cociaż Oliwka dobrze by się mogla pieskiem zająć pzyjdzie zima, albo deszcz, potem sniegi, mrozy, Twój mąż bedzie w pracy, a Ty dwa czy 3 razy dziennie bedzisz musiała opatulac dzieci zeby zabrac pieska na spacer.
Co do kotka to tez bym sie dobrze zastanowiła bo koty drapią dosyc mocno (miałam 3 koty), załatwiają się do kuwety , zasypując łapkami to co zrobiły, a male dzieci czesto biorą rączki do buzi. Wiadomo ze dzieci sie pilnuje, ale jak wezmie brudna raczke do buzi po kotku, a koty przenosza toxoplazmoze i inne paskudne choróbska. Póki dzieci sa takie małe bym sie wstrzymała.
A jak bardzo chcesz jakies zwierzatko pomysl o chomiku, swince morskiej, króliczku co wymaga troche mniej uwagi.
My mieliśmy szynszylę, ale jak michas sie urodził zdecydowalismy się oddać, bo one duzo smieca - bobki były wszedzie, a pozatym one lubią begać wiec trzeba wypuszczac z klatki i pilnowac jak dziecka, bo gryza wszystko dookoła łacznie z oknami tynkami i kablami.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #425550 przez chłopek
ja miałam królika ale jak ksawcio miał sie urdzic to oddałam bo on gryzł, teraz jest chomik i Ksawcio ma swoją myszkę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #425578 przez Madeline
Nataleczka ja jakoś sobie radzę bo mój już na ponad.rok i jest przyzwyczajony, ze dwa razy dziennie wychodzi na dwór a jak mąż ma wolne to wiadomo częściej. Mój pies jjest kochany ale tez cholerny zlosnik. Potrafi na złość zrobić kupę, bo wie ze będę zła, a robi to wtedy gdy np nie mam dla niego czasu. No i on jest wrażliwy na zmianę pogody, na deszcz zawsze rzyga na żółto. Więc roboty jest. Pełno klakow jest wszędzie i non stóp z miatla latam, bo fruwaja wszędzie. Ale nie wyobrażam sobie jakby go nie bylo. Jeśli chodzi o kota to dziewczyny mają rację a dodatkowy minus jest taki ze kot wejdzie Ci wszędzie. Ja miałam kota to potrafił na wysoka szafę wejść lub spać w zlewie. A kuweta? Niby miałam piasek zapachowy, ale nic nie pomagało. Najlepiej kup takie zwierzątko, którym Oliwka się zaopiekuje i nauczy odpowiedzialności, ale Ty nie będziesz miała dodatkowego latania.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #425640 przez nataleczka_92
No i kurcze kochane już sama głupia jestem. Myślałam że kot będzie dobrym pomysłem. Nawet już z mężem gadałam. Mieliśmy kiedyś królika ale strasznie wszystko gryzł jak wyszedł. A chomika bym napewno nie chciała bo się ich boję jak myszy;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #425756 przez Joanna
Cześć kochane :)

u nas dzisiaj brzydki dzień, ciągle padało, więc ze spaceru nici, pojechaliśmy na zakupy :blink: kupiłam mężowi płaszcz i Ali świetny, kremowy kombinezon na zimę z coccodrillo :kiss: a tak z okazji rocznicy nigdzie nie byliśmy, bo mnie od rana strasznie buzia boli, przebija mi się ząb mądrości :( ból okropny :dry:

koni huśtawka bardzo fajna, może Kacperek nie będzie wtedy tak ciągnął na rączki :)
nataleczka_92 kotek to jeszcze lepsze wyjście z sytuacji, bo nie musisz z nim wychodzić :) my mamy kotkę perską i naprawdę jest czyściutka, załatwia się do kuwety i nic absolutnie nie śmierdzi, bo jest wysterylizowana a poza tym dostaje tylko suchą karmę dla persów i wodę :) ponadto oddajemy ją do fryzjera co jakiś czas, także kłaków nie ma w domu, kotek bardzo przyjazny :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #425808 przez chłopek
joanna persy ,śliczne sa mi sie osobiście podobaja

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #425811 przez magda__kielce
hej kobitki u nas dzis okropny dzien maly jest marudny i prawie caly czas placze i niewiem czemu niby najedzony brzuch w miare mieki kupa byla ale kiepsko spi i ciagle marudzi:(
Nie wiem co mu jest az strach pomyslec:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #425839 przez chłopek
magda moze poprostu nie moze zasnac mój dzisiaj tez marudny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #425892 przez nataleczka_92
No Joanna dzięki za odpowiedź:) więc szukamy kotka w takim razie:) a ile Twoja kotka ma? Nie dochodzi do Ali?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #425952 przez Natalia^^
hej,
Dziś faktycznie kiepski dzień. Ja mam lenia, Jaś dużo płakał i jakos zmęczona jestem.

Co do kotków to są wygodniejsze przy małych dzieciach. choć piasek trzeba dobrze chować bo jak dziecko dobierze sie do takiej piaskownicy to moze nie byc ciekawie:)

Ja mam Brytyjczyka Gold tygrysi. a w sumie to miałam bo został u mamy. Jest kochany grzeczny i czyściutki.
Ale za to miałam Persa i wiem ile z nimi problemów, po pierwsze sterylizacja jeśli zamierzasz trzymać go w domu, po drugie sa bardzo niedobre złośliwe a po trzecie czesto zdarza im sie chorować jak nie robaki to kłaki go zatykały, a jak nie kłaki to katar koci i tak w kólko. tak nam chorował ze az zdechł. lekarz powiedzial ze one czesto choruja bo maja spłaszczone ryjki. ale nie teskniłam za bardzo bo wszystkie meble były poszarpane, choć miał drapak to wyżywał sie na wszystkim innym. tak wiec nie polecam persów. za to brytyjczyki są kochane czyste ale wchodzą w najróżniejsze miejsca. nie lubią być miętoszone:) nie są nachalne i jak sie kładą to obok swojego pana nigdy nie wszedł nam Leon na kolana sam.
A mojego Jasia to sie zwyczajnie boi, patrzy na niego tylko z daleka.

Tyle o kotach:P nie wiem chyba pójdę spać. Co porabiacie??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #425997 przez Joanna
nataleczka_92 nasza Pusia ma 2 lata :) Alą średnio się interesuje, czasem podejdzie i powącha, to wszystko, także zazdrosna na pewno nie jest czego się obawiałam będąc jeszcze w ciąży :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #425999 przez nataleczka_92
Joanna dzięki za odp:) a powiedz mi jeszcze,czy nie śmierdzi Ci w domu kotem? Lepszy jest kot czy kotka??? Natalia Tobie też dziękuję za odp. Co do rasy to się zastanawiam,czy wziąć od kogoś nierasowego kotka i dać mu domek:) myślę że Oliwka będzie przeszczęśliwa bo moja mama z siostra mają kotka i ona uwielbia chodzić się tam z nim bawić. Także myślę że jeśli będzie u nas od maleńka to będzie ok:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #426002 przez Natalia^^
Nataleczka masz rację, dachowce tez potrafia być kochane, a rasowce to nie tania sprawa. nasz kosztował kolo 1000 zł. Dzis bym juz chyba trzeciegoo rasowca nie kupiła bo szkodaby mi bylo kasy:P ale wtedy liceum na co miałam wydawać:PP

a jeśli chodzi o smrodek to nie powinno byc problemu. z tym ze jesli weźmiesz samca to koniecznie go wykastruj bo bedzie siusiał po kątach. Ale kot kotu nie rowny. ten nasz pers to był taki wredy ze nawet jak miał czysta kuwetę to wystawiam tyłek za i robił na podłoge, a ten jest eleganckim kotem i naprawde dokładnie po sobie zasypuje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #426012 przez Koni
Joanna właśnie mam taką nadzieje i dodatkowo może go będzie usypiać bo teraz musimy go bujać na rączkach, w wózku albo na leżaczku :S Jutro ma przyjść i czekam niecierpliwie :)

nataleczka_92 ja miałam i kota i kotkę wiec tak kot się bije i chodzi swoimi ścieżkami nie mówiąc już o znaczeniu terenu, kotki za to zaciążają ale są łagodniejsze nie biją się i bardziej są przywiązane do domu. Kuwetę można kupić zamykaną ale ja sobie nie wyobrażam mieć kota w mieszkaniu tym bardziej dachowca.
Musisz to dobrze przemyśleć.

Kacper śpi od 21 ciekawe o której się dzisiaj obudzi :unsure:

Ja zaraz idę pod prysznic i lulu bo oczy mi się zamykają :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl