Mamusie luty 2013 !

Dominia - ja w nocy mam taki mlekotok że przeciekam przez wkładki laktacyjne, stanik i koszulę. Też marzę o spaniu bez stanika
Sylwia - to się zaczęło czekam na wieści i trzymam kciuki
Gabilee - też trzymam kciuki
Madlen - to może urodzicie w trójkę, byłoby Wam raźniej U mnie w szpitalu nikt nie pytał o imię, dopiero w USC ale na to masz 2 tyg od narodzin


Zaraz napiszę do Sylwii

Dominia spróbuje tylko, że mu ta sucha skórka schodzi i pod spodem już normalna jest, mi się wydaje, że to ten naskórek tylko się złuszcza po porodzie, bo położna mówiła, że to normalne, tylko u niego to płatami schodzi jakby się spalił na słońcu, nawet z jajek mu wczoraj zeszło

Gabilee, Sylwia trzymam mocno kciuki

Ufolka ja używam emolium i się właśnie poprawia

Princess nie od jedzenia, bo nic nowego nie jadłam..

Madlen trzymam kciuki, żeby w końcu ruszyło

Patii mojemu tez schodzi skorka .. Emollium uzywam do kapieli i parafina go calego smaruje wczoraj zauwazylam, ze nawet skarpetusie mozna by bylo trzepac bo tak sie z nich sypalo na szczascie juz jest coraz lepiej

u nas tez skora schodzic zaczyna..kapiemy w emolium a w dzien smarujemy oliwka bambino...ale polozna mowila ze w 3 tyg pojawi sie normalna skora wiec ta musi zejsc..

moja juz sie budzi..dostanie teraz 80ml mojego bo tyle sciaglam po nocy..
po ilu dniach te pepki odpadaja?kurde jakbym chciala zeby u nas juz odpadl..boje sie ze to sie rozpapla...
kacper pokaszluje juz...tego tez sie balam...niemoge go zupelnie od dziecka odsunac..pojechal teraz na urodziny do kolezanki do kina...
tesciowa sie tu wybieraa ale jak wyszla ze szpitala w piatek tak zle sie czuje..goraczke miala i slaba wiec nie wiem czy przyjada...Tacie mojemu mowilam zeby w przyszlym tyg dopiero przyjechal..a jej glupio mi powiedziec cos..ale nie widaomo czy sie wybiora..

Dominia u mnie najpierw nadgarstki były i szyjka już zeszło i brzuszek nawet na uszkach jemu się złuszczyła ta skórka teraz z nóżek mu schodzi i z noska, ale coraz mniej już tego wszystko się powycierało

Kasia u mnie w 7 dobie odpadł pępuś, ale to różnie tylko że ja przy każdym przewijaniu przecierałam porządnie ten kikucik tymi gazikami leko bo najwygodniej i moment i odpadł

Michasia napisała, że czuje się już db., rana po cc prawie nie boli, tabletek przeciwbólowych nie musi brać. Karmi Anię przez kapturek. We wtorek wychodzą do domu.
A to jej Skarbek:

Michasia ale śliczna Anulka super, że już dobrze się czujesz

aneta jejku to ladnie cie mala trzyma nie daj sie...

jadzia ja ci powiem ze nawet tu na miejscu a chrzestnych mi brakuje heheh wiec co sie martwisz :P a my planujemy dopiero w sierpniu mala chrzcic wiec tez bedzie miala pol roczku

monia biedna igunia ale moja nataszka tez nie spi w dzien

oj pati to rzeczywiscie nieciekawie...

gabilee trzymamy caly czas...

dominia tez mam taki probem i mam wrazenie ze sie strasznie poce...

pati ja dolewalam do kapieli ta rozzmanowska i mi malej nie uczula wiec moze za silna ta jonsona???

sylwia widac ze sie udalo skoro skurcze i wody odeszly trzymamy kciuki...

ufolka to ty prawie ja slonica

madlen super wiesci od gabilee pozdrow i napisz ze trzymamy kciuki...

kasiu ja jadlam dzis lasagne domowym sposobem zrobiona a wczoraj skusilam sie na frytki balam sie ze malej na brzuszek moze zaszkodzic ale wyglada na to ze raczej pomoglo bo stutala jak szalona....

madlen czyzbys chciala dolaczyc do kolezanek ale byloby smiesznie jakbyscie wszystkie urodzily tego samego dnia...

kasiu goraczkuje po szpitalu pewnie nie z przeziebienia...

michasiu jaka sliczna malusia

a my mamy dzis miesiac az ciezko uwierzyc ze to juz normalnie szok w trampkach... dokladnie cztery tygodnie temu lezalysmy w szpitalu a ja nie moglam zasnac z wrazenia ze mam swoje cudenko przy sobie a dzis moja kupka szczescia doslownie kupka bo dzis sie udalo przekonac ja do lezaczka bo na poszatku jakos nie chciala w nim siedziec a jak wlaczylam jej wibracje to go zasrujtala calego i musialam go juz prac hahaha....

Super, ze Michasia dobrze sie czuje a Ania sliczna dziewczynka

Martwie sie o Sylwie i Gabilee .. Moglyby cos skrobnac jak juz sa po wszystkim

Sylwia już pewnie daleko po.

Gabilee może też tuli Leosia. Ma napisać.


A ja obalam mit o tym, że jak nospa i ciepła kąpiel nie pomogą to poród się zaczyna.
Chyba, że ja też "rodzę sobie powolutku"
Regularne długie bolesne twardnienia od świtu i nic. No ale pisałyście, że z bólu gryzłyście ściany a u mnie znośnie.
To chyba pomagam Gabilee

Hej

Pisałam jakiś czas temu do Sylwii ale się nie odzywa...pewnie już jest po

Moja Igusia nadal chora. Pediatra poradziła, żeby kupić jej Nasivin dla niemowląt, zobaczymy czy podziała. W nocy spała tak sobie...pierwszy raz obudziła sie po 4 godzinach, a później już co 2. Teraz śpi, ale od 5 rano była niewyraźna i lekko nie było.

Najgorsze, że mnie też rozkłada.

Dziewczynki, moja mała też miała takie łuszczące sie płatki skórki na nadgarstkach i przy stópkach na kosteczkach, ale pomogło masowanie oliwką Bambino przy zmianach pieluszek. Teraz jest ok.
Pojawiły jej się za to drobne krosteczki na buźce, znikają jak przemyję buziola solą fizjologiczną i posmaruję linomagiem...ale na drugi dzień wracają. Na pupci na szczęście nic nie ma, ale Jadzia spróbuj może zwykłej kartoflanki na te krostki? Mi pomagała przy pierwszej córci.

Kasia u nas pępuś odpadł w 3 dobie, jeszcze w szpitalu został pediatrze w ręce Super, że tak walczysz o pokarm, im dłużej tym lepiej dla Tosi.

Madlen Ty jesteś niemożliwa z tym porodem Byłam na tyle pewna, że u Ciebie się zaczęło, że nawet Sylwii w smsie napisałam, że chyba wszystkie trzy z Gabi dziś się rozpakujecie. Ale jeszcze nic straconego...do końca dnia daleko.

Michasia maleńka jest śliczna

Alina my też mamy dziś nasze "małe urodzinki" i nadal nie mogę uwierzyć kiedy to wszystko się zdarzyło A z drugiej strony, nie wyobrażam sobie już życia bez tej kochanej istotki Oszalałam na jej punkcie, ale zawsze mówiłam, że ze mnie taka matka-wariatka

Wczoraj podałam Iguni po raz pierwszy herbatkę koperkową Hippa - od pierwszego tygodnia. Wypiła 20ml, a potem piękne kupy i pierdzioły szły! Także polecam. Ma w składzie tylko glukozę i wyciąg z kopru włoskiego, super pomaga na trawienie. Oczywiście jak to ja najpierw poczytałam opinie o tej herbatce w necie, wklejam link jak któraś ma ochotę na lekturę www.bangla.pl/opinie/p2231/hipp-herbatka-z-kopru-wloskiego

Mam pytanie do mamuś, które podają swoim maluszkom smoczki...czy Wasze dzieciaczki tak po prostu zaczęły je ssać? Bo Iga to mogłaby w antyreklamie smoczka wystąpić Wypluwa, krzywi się, ma odruch wymiotny a minę robi jakby chciała mi BLEEEE wykrzyczeć. Nie da sobie do buźki włożyć. Przerobiłam już Avent, Tomme Tippee, Nuk. Poddaję się. Wydałam 50zł na smoczki, których ta małpka i tak nie chce, chyba kolejne dziecko bez smoka wychowam.

Odnośnie chrzcin, my się nie spieszymy. Kinia miała 5 miesięcy jak ją chrzciliśmy, teraz też mamy czas. A przesądna nie jestem...ja i mój mąż jesteśmy chrzestnymi córki mojej kuzynki, nie wiem w czym to miałoby przeszkadzać?

Alina no właśnie mama mi mówiła, że johnsona używać dopiero po 1 miesiącu, ze względu na to że dla noworodków jest nie dobra, bo większość dzieci ma uczulenia po niej, ale chciałam spróbować, niby pisze od pierwszego dnia, ale jednak mojego Marcelka uczuliła, już trochę zeszło, zniknęły krostki, ale dalej delikatnie czerwone plamki się utrzymują na brzuszku, ale skóra już nie schodzi tylko w zgięciach na nóżkach i na nosku teraz troszeczkę, smaruje kremem natłuszczającym i pomaga troszkę położna mówiła, że można raz dziennie nawet maltanem czy innym do sutków posmarować to a potem normalnym nawilżającym pare razy dziennie i faktycznie pomaga

Monia mój łobuziak też nie chce wcale ssać smoczka, a jak już się uda na chwile to nie zdążę się odwrócić i już wypluty hehe

Monia Nie iwem jak twoja mala ale Oliwier jak byl niedawno taki chory to mi lakarz kazal klasc go na brzuszek i wtedy mu te .,,kozuchy,, wszystkie wychodzily i odciagalam a on byl spokojniejszy bo mu to nie zawadzalo w nosku robilam inchalacje , tez dawalam mocniejsze kropelki oprucz soli.Itak sie skonczylo antybiotykiem ale na drugi dzien juz prawie nei kaszlal . Mam nadzieje ze twojej malej szybko przejdzie bez tego chociaz raczej watpie bo nasze dzieciaczki sa za malutkie

A co do smozka Oli tez sie krzywi ale ja mu go przytrzymie to ten wtedy zasysa...

Sylwia napisała:
jest na porodówce, dostała oxy i fenoterol, miała skurcze co 4 minuty na poziomie 150. Teraz ma masować sutki

Justyna a z czego inhalacje robiłaś?