- Posty: 1736
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie luty 2013 !
12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #612943 przez xpatiiix3
Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Buziaczek, Kasia mam nadzieję, że dziewczyny szybko wrócą do zdrówka 
Buziaczek a na chrzciny na pewno ubiorę go cieplutko
Paula ale śliczne panienki
Madlen a ja się nie obrażam odpisałam bo nie wiedziałam o co chodzi, ale ona nie odpisała i ja już też nic... A co do stanu trzeźwości też miałam jakieś wątpliwości... Co do ciuszków ja ciągle w dzidziusiowym i prasuje za każdym razem, tak jak Monia mówi łatwiej poskładać nawet a z resztą to chwila i poprasowane jak na bieżąco ja to robię
Chomiczka ojej na prawdę ja nie wiem jak Ci pomóc, wierzę, że Ci ciężko ehh trudne to czasem dla matki jest jak nic nie może zrobić, bo nie wie co się dzieje, a jeszcze jak zmęczenie wchodzi w grę to już totalnie ciężko jest ;/ A może esputicon.? Ja daję młodemu 2razy dziennie po 2 krople i odpukać jest ok
Monia cudne te Twoje słonko
Satine Marysia spora dziewczynka już
Dominia ale Iguś słodki, a na ostatniej focie jaki fajny dziubek
Kasia charczenia mi się wydają, że mogą być też objawem refluksu, może po prostu Tośce się wraca albo stoi w gardle..?
Mrufka woooooow jaki brzuszek, taki chudzielec już z Ciebie
Marlena Filipek słodziak, jakie słodkie usteczka i oczka ma śliczne jakie
Pliszka jaki śmieszek fajny
A ja dzisiaj miałam wizytke popołogową dostałam pigułki chociaż w sumie nie mam z kim się poprzytulać i się zastanawiam czy zacząć brać... nawet mnie nie badał spytał czy zagojona już jestem i czy nic się nie dzieje, ja mówię, że już wszystko ok jest w i ten to nic jak podpasują pigułki to mam wrócić, Azalia mi wypisał, brała któraś z Was może, albo bierze.?
Uff wszystko gotowe u chrzestnych, jutro tylko do spowiedzi idziemy wszyscy i w niedzielę już chrzciny kurde hehe że ja tak umiem pogadać, że tak szybko się udało Jutro tylko trzeba wymyślić co dobrego na obiad hehe
Buziaczek a na chrzciny na pewno ubiorę go cieplutko
Paula ale śliczne panienki
Madlen a ja się nie obrażam odpisałam bo nie wiedziałam o co chodzi, ale ona nie odpisała i ja już też nic... A co do stanu trzeźwości też miałam jakieś wątpliwości... Co do ciuszków ja ciągle w dzidziusiowym i prasuje za każdym razem, tak jak Monia mówi łatwiej poskładać nawet a z resztą to chwila i poprasowane jak na bieżąco ja to robię
Chomiczka ojej na prawdę ja nie wiem jak Ci pomóc, wierzę, że Ci ciężko ehh trudne to czasem dla matki jest jak nic nie może zrobić, bo nie wie co się dzieje, a jeszcze jak zmęczenie wchodzi w grę to już totalnie ciężko jest ;/ A może esputicon.? Ja daję młodemu 2razy dziennie po 2 krople i odpukać jest ok
Monia cudne te Twoje słonko
Satine Marysia spora dziewczynka już
Dominia ale Iguś słodki, a na ostatniej focie jaki fajny dziubek
Kasia charczenia mi się wydają, że mogą być też objawem refluksu, może po prostu Tośce się wraca albo stoi w gardle..?
Mrufka woooooow jaki brzuszek, taki chudzielec już z Ciebie
Marlena Filipek słodziak, jakie słodkie usteczka i oczka ma śliczne jakie
Pliszka jaki śmieszek fajny
A ja dzisiaj miałam wizytke popołogową dostałam pigułki chociaż w sumie nie mam z kim się poprzytulać i się zastanawiam czy zacząć brać... nawet mnie nie badał spytał czy zagojona już jestem i czy nic się nie dzieje, ja mówię, że już wszystko ok jest w i ten to nic jak podpasują pigułki to mam wrócić, Azalia mi wypisał, brała któraś z Was może, albo bierze.?
Uff wszystko gotowe u chrzestnych, jutro tylko do spowiedzi idziemy wszyscy i w niedzielę już chrzciny kurde hehe że ja tak umiem pogadać, że tak szybko się udało
Jutro tylko trzeba wymyślić co dobrego na obiad hehe Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 miesiąc temu #612946 przez [email protected]
Pliszka Oluś też urósł i piękny uśmiech
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 miesiąc temu #612959 przez kasia123m
• 
•
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 miesiąc temu #612990 przez Marlena1888
Dominia jaki już duzy Igorek, śliczny chłopczyk!!!
pliszka jaki Oluś jest śliczny!!! piękny uśmiech! dokładnie nasze chłopaki chcieli na walentynki być już w naszych ramionkach!
mrufka duże oczka ma po tatusiu! hehe
patii to w niedziele chcisz, w restauracji robisz impręe? jak marcelek sie czuje?
paulaa śliczne córeczki!!! małe promyczki!ponoc wiosna ma byc od poniedz 
kasia współczuje.. oby tosia szybko wróciła do zdrowia
ja pisze a fifi mi spi na rączkach hihi
pliszka jaki Oluś jest śliczny!!! piękny uśmiech! dokładnie nasze chłopaki chcieli na walentynki być już w naszych ramionkach!
mrufka duże oczka ma po tatusiu! hehe
patii to w niedziele chcisz, w restauracji robisz impręe? jak marcelek sie czuje?
paulaa śliczne córeczki!!!
małe promyczki!ponoc wiosna ma byc od poniedz kasia współczuje.. oby tosia szybko wróciła do zdrowia
ja pisze a fifi mi spi na rączkach hihi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 miesiąc temu #613008 przez ola85
Witajcie,
Ja nawet nie miałam dzisiaj czasu Was poczytać, ale z pewnością nadrobię
U nas pojawiła się wczoraj kolka z prawdziwego zdarzenia i powiem Wam masakra. M kupił w aptece espumisan, dostała wczoraj na wieczór i dzisiaj rano i super przeszło, dzisiaj odespała i jest radosna. Wczoraj tak strasznie smutno płakała, myślałam że mi serce pęknie. trwało to i trwało i żadne tulenie nie pomagało. Jestem strasznie padnięta bo to druga nieprzespana noc z rzędu i jeszcze do tego bardzo długo nie było prądu bo jakieś kable wymieniają, ale uśmiech dziecka - bezcenny
Ja nawet nie miałam dzisiaj czasu Was poczytać, ale z pewnością nadrobię
U nas pojawiła się wczoraj kolka z prawdziwego zdarzenia i powiem Wam masakra. M kupił w aptece espumisan, dostała wczoraj na wieczór i dzisiaj rano i super przeszło, dzisiaj odespała i jest radosna. Wczoraj tak strasznie smutno płakała, myślałam że mi serce pęknie. trwało to i trwało i żadne tulenie nie pomagało. Jestem strasznie padnięta bo to druga nieprzespana noc z rzędu i jeszcze do tego bardzo długo nie było prądu bo jakieś kable wymieniają, ale uśmiech dziecka - bezcenny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 miesiąc temu #613074 przez ola85
Mrufka - Adusia jest śliczna, a Twój brzuszek bardzo zgrabny
Buziaczek - ja zmniejszam zdjęcia w Paintcie, dobrze że po antybiotyku się poprawiło
Dominia - mojej małej udało się może ze 2 razy przespać 4h, a tak to wybudza się co 2-3h. Jest duża to niech je
Katarinka, Sylwia - u mnie jak M robi zakupy to daję dokładna listę, a i tak zawsze zadzwoni
Jadzia - mój M był też od początku bardzo odważny do małej, ale On ma trójkę młodszego rodzeństwa Spodobał mi się tekst o kole gospodyń
Ja kawy w ogóle nie piję, śmieją się ze mnie że jeszcze się nie nauczyłam To dopiero będzie niesamowite jak nasze dzieciaczki zaczną 3 miesiące kończyć, a to u Was już niedługo
Pati - fajnie że chrzest udało się załatwić, mój M był dzisiaj u księdza, my chrzcimy 28
Kasiu - oby z Tosią było ok, ja też mam podobny problem, w domu ciągle ktoś się przeziębia i mała cały czas podkichuję i czasem kaszle, sama już nie wiem czy to choroba, czy zwykłe suche powietrze
Paulaaa - śliczne zdjęcie
Madlen - ja szczepię pentaxinem, my mamy szczepienie w czwartek 11.04. Mi się czasem wydaje że ta ciąża to mi się przyśniła, albo że minęło już bardzo dużo czasu...
Co do diety, to ja polecam moje dziecko, zawszę chcę cycać, kiedy ja akurat chcę coś zjeść, potem odbijamy, przewijamy i obiad zmienia się w kolację
Chomiczka - a może jest ktoś z rodziny, kto mógłby Ci pomóc? Żebyś mogła gdzieś wyjść choć na chwilę, odpocząć.
Monia - prawdziwe słoneczko z Igusi, ja też prasuję ciuszki, są wtedy przyjemniejsze w dotyku
Satine - no to Marysia dzielnie zniosła szczepienie
Marlena - śliczny chłopczyk
jeszcze miałam tyle rzeczy napisać, ale malutka się budzi, to tak na raty będzie, buziaki dla Was i Waszych maleństw
Buziaczek - ja zmniejszam zdjęcia w Paintcie, dobrze że po antybiotyku się poprawiło
Dominia - mojej małej udało się może ze 2 razy przespać 4h, a tak to wybudza się co 2-3h. Jest duża to niech je
Katarinka, Sylwia - u mnie jak M robi zakupy to daję dokładna listę, a i tak zawsze zadzwoni
Jadzia - mój M był też od początku bardzo odważny do małej, ale On ma trójkę młodszego rodzeństwa
Spodobał mi się tekst o kole gospodyń Ja kawy w ogóle nie piję, śmieją się ze mnie że jeszcze się nie nauczyłam
To dopiero będzie niesamowite jak nasze dzieciaczki zaczną 3 miesiące kończyć, a to u Was już niedługoPati - fajnie że chrzest udało się załatwić, mój M był dzisiaj u księdza, my chrzcimy 28
Kasiu - oby z Tosią było ok, ja też mam podobny problem, w domu ciągle ktoś się przeziębia i mała cały czas podkichuję i czasem kaszle, sama już nie wiem czy to choroba, czy zwykłe suche powietrze
Paulaaa - śliczne zdjęcie
Madlen - ja szczepię pentaxinem, my mamy szczepienie w czwartek 11.04. Mi się czasem wydaje że ta ciąża to mi się przyśniła, albo że minęło już bardzo dużo czasu...
Co do diety, to ja polecam moje dziecko, zawszę chcę cycać, kiedy ja akurat chcę coś zjeść, potem odbijamy, przewijamy i obiad zmienia się w kolację
Chomiczka - a może jest ktoś z rodziny, kto mógłby Ci pomóc? Żebyś mogła gdzieś wyjść choć na chwilę, odpocząć.
Monia - prawdziwe słoneczko z Igusi, ja też prasuję ciuszki, są wtedy przyjemniejsze w dotyku
Satine - no to Marysia dzielnie zniosła szczepienie
Marlena - śliczny chłopczyk
jeszcze miałam tyle rzeczy napisać, ale malutka się budzi, to tak na raty będzie, buziaki dla Was i Waszych maleństw
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #613102 przez jadziatopol
[/url]
Ola ale ci wspolczuje z ta kolka 
nie wyobrazam sobie 2 noce nie spac 
mam nadzieje,ze to bylo chwilowe
Mrufka fajny brzuszek gratuluje moj tez mam nadzieje bedzie niedlugo taki
Buziaczek dobrze ze z Zuzia juz lepiej
Kasia zdrowka zycze malej Tosi
Dominia ale Igorek pucus slodki
Monia Igunia jak zwykle pierwsza klasa
Satine Marysia cudna
Marlena Fifi jaki przystojniak !
Paulaa Ale coreczki masz sliczne A Oliwka jaka ladna dziewczynka !
Pliszka jaki Olek juz duzy
Katarinka to moze to nie byly plesniawki? cale szczescie ze juz nie ma i ze Ania sie dobrze czuje
Madlen ciekawe jak m sie pracuje z psem Ale Adas duzy ! kawal chlopa Madlen nic sie nei martw...zrzucimy ta cholerna wage w koncu. I masz racje,ze trzeba dostarczac organizmowi czegos slodkiego od czasu do czasu,zeby nie zaczal potem odkladac jak glupi . Nasz organizm to bardzo madra bestia....po takiej spartanskiej diecie jak dostarczysz cokolwiek wiecej zacznie odkladac jak glupi najlepiej ograniczyc weglowodany i jesc 5-6 malych posilkow i duuuuuzo cwiczyc. Sukces murowany! u mnie z tym cwiczeniem troche gorzej...ale wczoraj znowu sie zmusialm do robienia brzuchow ...400 poszlo i pompki ledwo 10 te gorzej wyszly...ale mam nadzieje,ze z dnai na dzien bedzie coraz lepiej w Polsce zostawilam zajebisty hula-hop...z wypustkami,ktore masuja brzuch...ale cholernie boli jak sie kreci i dduuuuzo wiekszy niz normalne hula hopy.
A my dzisiaj mielismy extra nocke. Hubek spal od 21.30 do 5 rano!Nakarmilam go i bez odbijania i zmany pampa polozylam spac i spalismy do 8 rano Ale sie wyspalam!szok!
A to moj pulpecik 
nie wyobrazam sobie 2 noce nie spac mam nadzieje,ze to bylo chwilowe Mrufka fajny brzuszek
gratuluje moj tez mam nadzieje bedzie niedlugo taki Buziaczek dobrze ze z Zuzia juz lepiej
Kasia zdrowka zycze malej Tosi
Dominia ale Igorek pucus slodki
Monia Igunia jak zwykle pierwsza klasa
Satine Marysia cudna
Marlena Fifi jaki przystojniak !
Paulaa Ale coreczki masz sliczne
A Oliwka jaka ladna dziewczynka ! Pliszka jaki Olek juz duzy
Katarinka to moze to nie byly plesniawki?
cale szczescie ze juz nie ma i ze Ania sie dobrze czuje Madlen ciekawe jak m sie pracuje z psem
Ale Adas duzy ! kawal chlopa Madlen nic sie nei martw...zrzucimy ta cholerna wage w koncu. I masz racje,ze trzeba dostarczac organizmowi czegos slodkiego od czasu do czasu,zeby nie zaczal potem odkladac jak glupi . Nasz organizm to bardzo madra bestia....po takiej spartanskiej diecie jak dostarczysz cokolwiek wiecej zacznie odkladac jak glupi najlepiej ograniczyc weglowodany i jesc 5-6 malych posilkow i duuuuuzo cwiczyc. Sukces murowany! u mnie z tym cwiczeniem troche gorzej...ale wczoraj znowu sie zmusialm do robienia brzuchow ...400 poszlo i pompki ledwo 10 te gorzej wyszly...ale mam nadzieje,ze z dnai na dzien bedzie coraz lepiej w Polsce zostawilam zajebisty hula-hop...z wypustkami,ktore masuja brzuch...ale cholernie boli jak sie kreci i dduuuuzo wiekszy niz normalne hula hopy.A my dzisiaj mielismy extra nocke. Hubek spal od 21.30 do 5 rano!Nakarmilam go i bez odbijania i zmany pampa polozylam spac i spalismy do 8 rano
Ale sie wyspalam!szok!A to moj pulpecik
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #613126 przez kasia123m
•
Tosia zjadla 90 i spi mi na kolanach.ale przynajmniwj wysoko na poduszce i lepeij oddycha.
Wyczytalaam zeby przed karmieniem psiknac do nosa a potem na brzuch choc na minute.i polezala i odkurzacz noi jest katar.ale zjadla 90 i sie nie dusila wiec sposob super.. biedna.tk mi jej zal...lekarka mowila ze da nam skierowanie do chirurga z pepkiem.a nie dala.wogole wrzucilam Tosie na wage ale w bodziaku i wyszlo 4400...malo...6tyg a wyjsciowa waga 3160.1marca lekraka miala wpisane 3200...czyli dzis pewnie bez bodziaka byloby 4300...to 1kg...kazala mi ja zwazyc za 2tyg.
Monia a wszystkie te bodziaki maja takie fajne napisy?malo mam bodziakow.moze bym brata poprosila bo napewno pojdzie do cerfa na zakupy....sama mialam podjechac ale jak Tosia chora...byleby sie wykurowala do tej wiosny co ma byc w srode
..
Jadzia ale przystojniak...slodziutki
Na tym drugim zdjeciu bardzo do Ciebie podobny...
Acha wyczytalam tez ze odciaganie grucha uszkadza sluzowke nosa bo grucha ciagnie mocniej niz aspiratory...czyli dobrze myslalam ze mocniej....
Wyczytalaam zeby przed karmieniem psiknac do nosa a potem na brzuch choc na minute.i polezala i odkurzacz noi jest katar.ale zjadla 90 i sie nie dusila wiec sposob super..
biedna.tk mi jej zal...lekarka mowila ze da nam skierowanie do chirurga z pepkiem.a nie dala.wogole wrzucilam Tosie na wage ale w bodziaku i wyszlo 4400...malo...6tyg a wyjsciowa waga 3160.1marca lekraka miala wpisane 3200...czyli dzis pewnie bez bodziaka byloby 4300...to 1kg...kazala mi ja zwazyc za 2tyg.Monia a wszystkie te bodziaki maja takie fajne napisy?malo mam bodziakow.moze bym brata poprosila bo napewno pojdzie do cerfa na zakupy....sama mialam podjechac ale jak Tosia chora...byleby sie wykurowala do tej wiosny co ma byc w srode
..
Jadzia ale przystojniak...slodziutki
Na tym drugim zdjeciu bardzo do Ciebie podobny...
Acha wyczytalam tez ze odciaganie grucha uszkadza sluzowke nosa bo grucha ciagnie mocniej niz aspiratory...czyli dobrze myslalam ze mocniej....
•
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 miesiąc temu #613154 przez Martyna
Cześć Mamusie
Mrufka Adusia ma rewelacyjna fryzurkę a te minki rozbrajające
Brzuszek rewelacja po miesiącu chyba też zacznę kręcić
Pati super, że udało się tak szybko załatwić chrzest podziwiam Cię!!
My chcemy chrzcić 1 lub 2 czerwca
Katarinka Ania urocza dobrze, że wszystko w porządku po szczepieniu
Dominia super, że schodzą Igorkowi krostki śliczny pampuszek jak przygotowania do chrztu?
Michasia widziałam zdjęcia na fb Ani, ślicznie wyglądała na chrzcie , piękne ubranko.
Temperatura 37-37,2 to normalna temperatura dla takiego Maleństwa
Jadzia mój Robert czasami ma zapadnięte ciemiączko, ja karmię tylko piersią i nie daje wody ani herbatek ale zaobserwowałam, że ono zapada jak on strasznie zapłacze albo jak trzyma się go za długo w pionie
Uśmiałam się z tego koła gospodyń wiejskich
Kasia biedna Tosia oby szybko katarek minął. Śliczna jest
Pliszka Oluś śliczny Maluszek i ten jego uśmiech
Super wynik. Ćwiczysz??
Robert też dziś marudny. Zasnął dopiero jakieś 30 minut temu. Ciekawe o której kąpanie będzie?
Buziaczek dobrze, że już z Zuzią lepiej zdrówka życzę
Paula to straszne co przeżyłaś!! nam jakiś czas temu Mały się zakrztusił śliną i tak przeraźliwie krzyknął, że w sekundę byłam przy łóżeczku a on sztywny, oczy na wierzchu, szybko go wzięłam jedna ręka pod brzuch, głowa w dół i poklepałam między łopatkami!! straszne to było dlatego wiem co przeżyłaś.
Dziewczynki urocze
Madlen my mam szczepienie 22 kwietnia i bierzemy 5w1. Madlen ja w ciąży przytyłam 18kg, teraz mam -12 ale chciałabym jeszcze 12 zrzucić. Na razie mi nie idzie bo nie mam czasu na ćwiczenie a jak jest chwila to padam.
Ja bym się bała Małego zostawić samego. Nawet pod prysznic nie chodzę jak jestem sama bo się boję, że znowu może się zakrztusić.
Ja piorę i płuczę w Dzidziusiu i prasuję
Chomiczka bardzo Wam współczuję !! nie jesteś złą Matką, na pewno nie. Tak jak piszą Dziewczyny poszukaj dobrego pediatry w swoim mieście
Monia piękne Słoneczko
Satine cieszę się, że po szczepieniu w porządku i Marysia zdrowa
a jaki materiał?
Marlena to i wyspać się można a czym karmisz? Filipek uroczy śmieszek
Ola bardzo Wam współczuję mi też serce pęka jak Robert długo płacze i nie wiem co się dzieje i jak mu pomóc.
Ja tez kawy nie piję
U nas jest tak, że jak mam zamiar coś zjeść i już mam naszykowane to wtedy mój Synek też chce jeść i jemy jednocześnie skutek jest taki, że jem w pośpiechu, obiady zazwyczaj już zimne i czasami nawet nie czuję, że zjadłam.
My chcemy chrzcić 1 lub 2 czerwca
Jadzia Hubuś śliczny i jak ładnie pospał. Robcio dzisiaj spał najpierw ponad 5 godzin a potem 2 więc tez już coraz lepiej
A poza brzuszkami i pompkami coś robisz? byłaś na tej siłowni?ja muszę się jakoś zmobilizować żeby się nie zapuścić
Princess jak Adaś?przyzwyczaił się do szelek? jak Twoje samopoczucie?jak przygotowania do chrzcin?
My mieliśmy usg bioderek i mamy na granicy. Za 18 mamy kontrolę i jak po ćwiczeniach i szerokim pieluchowaniu nic się nie zmieni to też będziemy musieli nosić aparat
Ja wczoraj miałam wizytę popołogową. Wszystko w porządku, gin powiedział, że super mnie zszyli, zrobił cytologię i mam się stawić ze zdjęciem Roberta jak dostanę okres.
U nas dziś dzień marudzenia. Śpi od niedawna razem z M a ja w końcu mam chwilę na forum
Mrufka Adusia ma rewelacyjna fryzurkę
a te minki rozbrajające Brzuszek rewelacja po miesiącu
chyba też zacznę kręcić Pati super, że udało się tak szybko załatwić chrzest
podziwiam Cię!!My chcemy chrzcić 1 lub 2 czerwca
Katarinka Ania urocza
dobrze, że wszystko w porządku po szczepieniuDominia super, że schodzą Igorkowi krostki
śliczny pampuszek jak przygotowania do chrztu?Michasia widziałam zdjęcia na fb Ani, ślicznie wyglądała na chrzcie
, piękne ubranko.Temperatura 37-37,2 to normalna temperatura dla takiego Maleństwa
Jadzia mój Robert czasami ma zapadnięte ciemiączko, ja karmię tylko piersią i nie daje wody ani herbatek ale zaobserwowałam, że ono zapada jak on strasznie zapłacze albo jak trzyma się go za długo w pionie
Uśmiałam się z tego koła gospodyń wiejskich
Kasia biedna Tosia oby szybko katarek minął. Śliczna jest
Pliszka Oluś śliczny Maluszek i ten jego uśmiech
Super wynik. Ćwiczysz??
Robert też dziś marudny. Zasnął dopiero jakieś 30 minut temu. Ciekawe o której kąpanie będzie?
Buziaczek dobrze, że już z Zuzią lepiej
zdrówka życzęPaula to straszne co przeżyłaś!! nam jakiś czas temu Mały się zakrztusił śliną i tak przeraźliwie krzyknął, że w sekundę byłam przy łóżeczku a on sztywny, oczy na wierzchu, szybko go wzięłam jedna ręka pod brzuch, głowa w dół i poklepałam między łopatkami!! straszne to było dlatego wiem co przeżyłaś.
Dziewczynki urocze
Madlen my mam szczepienie 22 kwietnia i bierzemy 5w1. Madlen ja w ciąży przytyłam 18kg, teraz mam -12 ale chciałabym jeszcze 12 zrzucić. Na razie mi nie idzie bo nie mam czasu na ćwiczenie a jak jest chwila to padam.
Ja bym się bała Małego zostawić samego. Nawet pod prysznic nie chodzę jak jestem sama bo się boję, że znowu może się zakrztusić.
Ja piorę i płuczę w Dzidziusiu i prasuję
Chomiczka bardzo Wam współczuję
!! nie jesteś złą Matką, na pewno nie. Tak jak piszą Dziewczyny poszukaj dobrego pediatry w swoim mieścieMonia piękne Słoneczko
Satine cieszę się, że po szczepieniu w porządku i Marysia zdrowa
a jaki materiał?
Marlena to i wyspać się można
a czym karmisz? Filipek uroczy śmieszek Ola bardzo Wam współczuję
mi też serce pęka jak Robert długo płacze i nie wiem co się dzieje i jak mu pomóc.Ja tez kawy nie piję
U nas jest tak, że jak mam zamiar coś zjeść i już mam naszykowane to wtedy mój Synek też chce jeść i jemy jednocześnie
skutek jest taki, że jem w pośpiechu, obiady zazwyczaj już zimne i czasami nawet nie czuję, że zjadłam.My chcemy chrzcić 1 lub 2 czerwca
Jadzia Hubuś śliczny
i jak ładnie pospał. Robcio dzisiaj spał najpierw ponad 5 godzin a potem 2 więc tez już coraz lepiej A poza brzuszkami i pompkami coś robisz? byłaś na tej siłowni?ja muszę się jakoś zmobilizować żeby się nie zapuścić
Princess jak Adaś?przyzwyczaił się do szelek? jak Twoje samopoczucie?jak przygotowania do chrzcin?
My mieliśmy usg bioderek i mamy na granicy. Za 18 mamy kontrolę i jak po ćwiczeniach i szerokim pieluchowaniu nic się nie zmieni to też będziemy musieli nosić aparat
Ja wczoraj miałam wizytę popołogową. Wszystko w porządku, gin powiedział, że super mnie zszyli, zrobił cytologię i mam się stawić ze zdjęciem Roberta jak dostanę okres.
U nas dziś dzień marudzenia. Śpi od niedawna razem z M
a ja w końcu mam chwilę na forum Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #613155 przez dominia
Jadzia patrze na drugie zdjęcie i myślę : 'Oooooo Cyc ?! nieee a już myślałem 
'
Dobrze Kasia mówi, podobny tam do Ciebie, Bartkiem też zalatuje
Martyna dzisiejsze przygotowania nawet niezłe jutro za to będzie masakra
Trochę się denerwuję .. ale mam nadzieję, że wszystko sprawnie pójdzie
' Dobrze Kasia mówi, podobny tam do Ciebie, Bartkiem też zalatuje
Martyna dzisiejsze przygotowania nawet niezłe
jutro za to będzie masakra Trochę się denerwuję .. ale mam nadzieję, że wszystko sprawnie pójdzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 miesiąc temu #613169 przez Alina2408
...nie oddam Cię nikomu...
monia ja pracuje w szkole wiec to nas trzyma a i mieszkanie mam tutaj ale tak czy siak zlozylismy dokumenty i czekamy szukaja ludzi na fajne stanowiska i pani powiedziala ze z takimi kwalifikacjami to maja ciekawe oferty dla marka... zobaczymy...
monia moja czasem ma bialy jeyczek...
madlen ja mam pampki z rossmana 2 jeszcze dwie paczki i mysle ze sprobujemy tych wiekszych...
andzia dobrze ze z malym ok...
paula jakie sliczne te twoje dzieciaki...
satine tak codziennie jak tylko nie pada i nie wieje za mocno no i jak temperatura nie przekracza-5
pati to niezly wielkolud...
ola teraz moge powiedziec ze jest lepiej ale szczegoly opisze pozniej...
dominia u prywaciarza tylko nie jest zarejestrowany wiec b=nawet nie ma podstawowych siadczen no i jak wolnne to nieplatne...
pati i wyraznie mu powiedz ze przejebal sprawe... sorry za slownictwo i wyjasnij rodzinie ze nie byl u was...
chomiczka moja spi w ciszy tylko w nocy ale to tez nie takiej wielkiej... cale szczescie ze maly niedlugo skonczy te swoje bole...a jezeli na tym zdjeciu wygladasz strasznie to ja bym chciala tak wygladac
pati ale nie kazdy daje rade a ty jestes jeszcze taka mloda a juz tyle razy dostalas kopa w dupe od zycia... ja wiem ze nie ty pierwsza bo ja w twoim wieku tez mialam nawarstwiajace sie problemy tylko nie mialam wtedy takiego malego szczescia jak ty wiec bylo chyba gorzej ale tez dalam rade
:P ale tak czy inaczej wiem jak jest ciezko i jak wali sie swiat i to magiczne "a mialo byc inaczej"...
michasia u was to chyba ten pierwszy skok rozwojowy wiec bedzie na cycu wisiala
sylwia dziekuje kochana nawet tatus kupil malej sukieneczke i body pierwszy taki jego zakup a jakie sliczne...
michasia ja tez szamie jak swinka wczoraj m mi kupil w biedronce pianki takie slodkie to wciagam co rusz kilka... ale od poniedzialku mam zamiar nie jesc wcale slodkiego...
dominia no tak igorek to pasowalby z imionami do naszej nataszki bo oba chyba maja rosyjskie pochodzenie:P
jadzia ja probowalam napoic mala woda po tej biegunce ale nie idzie wiec jak ma zapadniete ciemiaczko to daje z cyca jednego poczatkowe mleko i z drugiego bo to takie jest bardziej wodniste i to pomaga... ja tez wyczuwam reka...
pati pewnie dowiedziala sie co ona wam mieszala pewnie na glupia ges ich zle nastawiala do ciebie i moze w koncu mama m otworzyla oczy ale czy na dlugo i czy to cos zmieni...
pliszka ja tez nie mialam i mi wyskoczyla po porodzie ale cienka tylko nadal jest i ten ciemny pepek cholera i dziura wielka fuj....
jadzia ja nie mam maty i nie bede miala bo u nas zimno od podlogi wiec lezymy na kanapie albo na przewijaku i wtedy ma zabawki i mnie do zabawy:P
dominia ja za to placze za dwie... moze jakas deprecha czy co??? u mnie
satine ale sliczny usmiech szok
kasia dla dzieci z zaburzeniami rozwoju teraz sa specjalne zajecia dodatkowe jezeli jest taka potzeba to ze wzgledu na zwiane ustawy i jaka nauczyciele musimy to robic tylko przypilnuj zeby to byly odpowiednie zajecia i odpowiednio prowadzone... najlepiej jak bedziesz w stalym kontakcie z pedagogiem szkolnym... a twoj synek idzie do szkoly w przyszlym roku??? generalnie to cie pokieruje jak bedzie taka potrzeba...
aga to piekinie moja spala od 19 do 3 wczoraj wiec w sumie nawet troche dluzej
sylwia ja wczoraj spakowalam takie co sie w nie nie mieszcze i te ciazowe wiec mama pol szafy wolne no i frajda byla bo w worki prozniowe pakowalismy a m odsysal...
paula ja zaczelam podawac bobotic tak przed wieczorkiem i w nocy i mala spi nad ranem ladnie nie steka a miala tak wczesniej.. ale ja podaje po 4 krople bo jej wystarcza
buziaczek jejku dobrze ze w koncu ten lekarz sie pojawil... a jeszcze sie ie nauczyli po tym przypadku w lodzi??
andzia mnie doktorka owila ze wysmienicie jest jak dziecko przybiera w granicach 700-900 na miesiac...
katarinka a odstaw kiszonego moze w tym problem...
kasia jaka sliczna tosienka...
monia mnie tak boli podbrzusze od kilku dni ale cisza...
pliszka pozazdroscic ci tylko...
monia niezle mialas ubaw...
mrufka oplulam sie ze smiechu z ta minka krejzola...
katarinka kiedys na plesniawki polecali zasiukana tetrowa pielucha przetrzec ale tak sciagnac nie tylko dotykac...
pati dobrze ze chcrzest zalatwiony...
kasia mam nadzieje ze tosia ok??
madlen ja 6w1 wybralam...
madlen piore w dzidziusiowym proszku ale nie prasuje...
mrufka rzeczywiscie widac efekty tylko ja cholerka nie mam tyle miejsca zeby krecic hula hopem...
olu wspolczuje ze mieliscie taki problem dobrze ze espumisan pomogl...
no to ja opisze co u nas... a duzo tego... klotnie w domu pozarlismy sie z m poszlo duzo nieprzyjemnych slow... szok normalnie bylam zalamana nie moglam sie ogarnac... wczoraj poszlo na udry ale przynajmniej wszystko sobie wyjasnilismy i juz jest lepiej ale bvylo mi mega przykro padlo wiele slow ktore nie powinny pasc szczegolnie w takiej wersji... myslalam juz ze nie bedziemy umieli sobie tego wyjasnic... ale udalo sie jest lepiej chc ja nadal mam mieszane uczucia... do tego doszedl jeszze problem z mala upatrzyla sobie spanie z glowka skrecona w jedna strone i nie dosc ze nie lubi odwracac jej w druga strone to z jednej glowka jest bardziej plaska... a przekladalam ja przy spaniu teraz ja blokuje choc to barziej pojecie wzgledne bo kupilismy bezpieczne waleczki ale nie starczaly wiec docisnelam jeszcze inne poduszki ale mala jest za sprytna i sie w nocy odwraca oczywiscie wieczorem jest bardzo zle placze i krzyczy ale w koncu zasypia... cale szczescie ze jednak wiekszosc czasu przesypia na tej lepiej stronie... boje sie poprostu o jej kregoslup... ale przy tym wszystkim to dosc zabawne jest to ze jak m poszedl do sklepu kupic te bezpieczne waleczki to zapomnial nazwe i poprosil o dobra poduszke a pan"a w jakim rozmiarze" wiec zdebial i zadzwonil myslalam ze sie usikam ze smiechu... i dzis pierwszy raz mala usnela na brzuszku... mam nadzieje ze juz bedzie miedzy nami dobrze ja iwem ze to sie dzieje przez prace jego rodzicow i braci to sie poprostu nerwowo na nas odbija i pozniej my na siebie warczymy do tego jakies nasze problemy i dupa awantura gotowa... jezu a ja tak nie chce nie dam rady... plakalam przez trzy dni z rzedu nawet z nerwow wymiotowala bo mi sie odezwala nerwica zoladka... koszmar mam nadzieje ze juz sie skonczyl ze juz wyjasnilismy tyle ile trzeba i ze bedzie lepiej... m zlozyl papiery w tej firmie we wloclawku i wyglada na to ze moze cos sie uda... a ja bym chciala bo bysmy byli z dala od jego rodziny... moze zaczeliby myslec o nas normalnie a nie jak o dojnej krowie...
monia moja czasem ma bialy jeyczek...
madlen ja mam pampki z rossmana 2 jeszcze dwie paczki i mysle ze sprobujemy tych wiekszych...
andzia dobrze ze z malym ok...
paula jakie sliczne te twoje dzieciaki...
satine tak codziennie jak tylko nie pada i nie wieje za mocno no i jak temperatura nie przekracza-5
pati to niezly wielkolud...
ola teraz moge powiedziec ze jest lepiej ale szczegoly opisze pozniej...
dominia u prywaciarza tylko nie jest zarejestrowany wiec b=nawet nie ma podstawowych siadczen no i jak wolnne to nieplatne...
pati i wyraznie mu powiedz ze przejebal sprawe... sorry za slownictwo i wyjasnij rodzinie ze nie byl u was...
chomiczka moja spi w ciszy tylko w nocy ale to tez nie takiej wielkiej... cale szczescie ze maly niedlugo skonczy te swoje bole...a jezeli na tym zdjeciu wygladasz strasznie to ja bym chciala tak wygladac
pati ale nie kazdy daje rade a ty jestes jeszcze taka mloda a juz tyle razy dostalas kopa w dupe od zycia... ja wiem ze nie ty pierwsza bo ja w twoim wieku tez mialam nawarstwiajace sie problemy tylko nie mialam wtedy takiego malego szczescia jak ty wiec bylo chyba gorzej ale tez dalam rade
:P ale tak czy inaczej wiem jak jest ciezko i jak wali sie swiat i to magiczne "a mialo byc inaczej"...michasia u was to chyba ten pierwszy skok rozwojowy wiec bedzie na cycu wisiala
sylwia dziekuje kochana
nawet tatus kupil malej sukieneczke i body pierwszy taki jego zakup a jakie sliczne...michasia ja tez szamie jak swinka wczoraj m mi kupil w biedronce pianki takie slodkie to wciagam co rusz kilka... ale od poniedzialku mam zamiar nie jesc wcale slodkiego...
dominia no tak igorek to pasowalby z imionami do naszej nataszki bo oba chyba maja rosyjskie pochodzenie
:Pjadzia ja probowalam napoic mala woda po tej biegunce ale nie idzie wiec jak ma zapadniete ciemiaczko to daje z cyca jednego poczatkowe mleko i z drugiego bo to takie jest bardziej wodniste i to pomaga... ja tez wyczuwam reka...
pati pewnie dowiedziala sie co ona wam mieszala pewnie na glupia ges ich zle nastawiala do ciebie i moze w koncu mama m otworzyla oczy ale czy na dlugo i czy to cos zmieni...
pliszka ja tez nie mialam i mi wyskoczyla po porodzie ale cienka tylko nadal jest i ten ciemny pepek cholera i dziura wielka fuj....
jadzia ja nie mam maty i nie bede miala bo u nas zimno od podlogi wiec lezymy na kanapie albo na przewijaku i wtedy ma zabawki i mnie do zabawy
:Pdominia ja za to placze za dwie... moze jakas deprecha czy co??? u mnie
satine ale sliczny usmiech szok
kasia dla dzieci z zaburzeniami rozwoju teraz sa specjalne zajecia dodatkowe jezeli jest taka potzeba to ze wzgledu na zwiane ustawy i jaka nauczyciele musimy to robic tylko przypilnuj zeby to byly odpowiednie zajecia i odpowiednio prowadzone... najlepiej jak bedziesz w stalym kontakcie z pedagogiem szkolnym... a twoj synek idzie do szkoly w przyszlym roku??? generalnie to cie pokieruje jak bedzie taka potrzeba...
aga to piekinie moja spala od 19 do 3 wczoraj wiec w sumie nawet troche dluzej
sylwia ja wczoraj spakowalam takie co sie w nie nie mieszcze i te ciazowe wiec mama pol szafy wolne no i frajda byla bo w worki prozniowe pakowalismy a m odsysal...
paula ja zaczelam podawac bobotic tak przed wieczorkiem i w nocy i mala spi nad ranem ladnie nie steka a miala tak wczesniej.. ale ja podaje po 4 krople bo jej wystarcza
buziaczek jejku dobrze ze w koncu ten lekarz sie pojawil... a jeszcze sie ie nauczyli po tym przypadku w lodzi??
andzia mnie doktorka owila ze wysmienicie jest jak dziecko przybiera w granicach 700-900 na miesiac...
katarinka a odstaw kiszonego moze w tym problem...
kasia jaka sliczna tosienka...
monia mnie tak boli podbrzusze od kilku dni ale cisza...
pliszka pozazdroscic ci tylko...
monia niezle mialas ubaw...
mrufka oplulam sie ze smiechu z ta minka krejzola...
katarinka kiedys na plesniawki polecali zasiukana tetrowa pielucha przetrzec ale tak sciagnac nie tylko dotykac...
pati dobrze ze chcrzest zalatwiony...
kasia mam nadzieje ze tosia ok??
madlen ja 6w1 wybralam...
madlen piore w dzidziusiowym proszku ale nie prasuje...
mrufka rzeczywiscie widac efekty tylko ja cholerka nie mam tyle miejsca zeby krecic hula hopem...
olu wspolczuje ze mieliscie taki problem dobrze ze espumisan pomogl...
no to ja opisze co u nas... a duzo tego... klotnie w domu pozarlismy sie z m poszlo duzo nieprzyjemnych slow... szok normalnie bylam zalamana nie moglam sie ogarnac... wczoraj poszlo na udry ale przynajmniej wszystko sobie wyjasnilismy i juz jest lepiej ale bvylo mi mega przykro padlo wiele slow ktore nie powinny pasc szczegolnie w takiej wersji... myslalam juz ze nie bedziemy umieli sobie tego wyjasnic... ale udalo sie jest lepiej chc ja nadal mam mieszane uczucia... do tego doszedl jeszze problem z mala upatrzyla sobie spanie z glowka skrecona w jedna strone i nie dosc ze nie lubi odwracac jej w druga strone to z jednej glowka jest bardziej plaska... a przekladalam ja przy spaniu teraz ja blokuje choc to barziej pojecie wzgledne bo kupilismy bezpieczne waleczki ale nie starczaly wiec docisnelam jeszcze inne poduszki ale mala jest za sprytna i sie w nocy odwraca oczywiscie wieczorem jest bardzo zle placze i krzyczy ale w koncu zasypia... cale szczescie ze jednak wiekszosc czasu przesypia na tej lepiej stronie... boje sie poprostu o jej kregoslup... ale przy tym wszystkim to dosc zabawne jest to ze jak m poszedl do sklepu kupic te bezpieczne waleczki to zapomnial nazwe i poprosil o dobra poduszke a pan"a w jakim rozmiarze" wiec zdebial i zadzwonil myslalam ze sie usikam ze smiechu... i dzis pierwszy raz mala usnela na brzuszku... mam nadzieje ze juz bedzie miedzy nami dobrze ja iwem ze to sie dzieje przez prace jego rodzicow i braci to sie poprostu nerwowo na nas odbija i pozniej my na siebie warczymy do tego jakies nasze problemy i dupa awantura gotowa... jezu a ja tak nie chce nie dam rady... plakalam przez trzy dni z rzedu nawet z nerwow wymiotowala bo mi sie odezwala nerwica zoladka... koszmar mam nadzieje ze juz sie skonczyl ze juz wyjasnilismy tyle ile trzeba i ze bedzie lepiej... m zlozyl papiery w tej firmie we wloclawku i wyglada na to ze moze cos sie uda... a ja bym chciala bo bysmy byli z dala od jego rodziny... moze zaczeliby myslec o nas normalnie a nie jak o dojnej krowie...
...nie oddam Cię nikomu...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #613214 przez jadziatopol
[/url]
Alina dzieki za rady...zrobie tak ze bede karmic z jednej i za chwilke z drugiej piersi kurcze....to nerwowo mialas. Wspolczuje ci bardzo ...ja tez mam nerwice ale taka ,ze zaczynam sie dusic cale szczescie,ze juz sobie wyjasniliscie wszystko...
Martyna dzieki moze nie potrzebnie szukam problemow tam gdzie ich nie ma
To przez ten internet ...czlowiek naczyta sie o roznych problemach a potem sprawdza....ech..przeklenstwo ten net czasem
Dominia chyba do Bartka troche podobny hahahha...tekst niezly! rzeczywiscie pasuje
Madlen my tez od miesiaca jestemy na pampersach albo huggies 2. Sa wygodniejsze bo nozek nam tak nie sciska
Patii dobrze,ze juz zalatwilas chrzciny a z tym dzieckiem 4 miesiecznym o wadze 8300g to przeciez normalna waga dziecka do 8,5kg jest norma. Moj Bartek tez tyle wazyl w 4 miesiacu nasze tez beda okolo 7-8kg wazyc na pewno
Martyna bylam raz na silowni...nie mam kiedy. MOj R za pozno wraca z pracy i dupa ale cwicze jak Hubus spi...normalnie jak na fitness. Rozgrzewka 15 minut i silowe cwiczenia na biodra,tylek,talie i brzuszki. DOkladam do tego jeszcze pompki bo swietnie modeluja brzuch a potem na koncu stretching. Kiedys chodzilam na kurs przygotowujacy na trenera fitness wiec troche sie na tym znam i krzywdy sobie nie zrobie. Brakuje mi tylko glosnej muzyki do tego....no ale trudno. Bez tego musze dzialac wlasnie skonczylam trwalo to w sumie 40 minut. Wody wypilam ponad litr. Teraz prysznic i bede sie czula jak bogini niedlugo bede miala tylek jak kamien najgorzej zaczac...jak juz sie zacznie to juz poleci
kurcze....to nerwowo mialas. Wspolczuje ci bardzo ...ja tez mam nerwice ale taka ,ze zaczynam sie dusic cale szczescie,ze juz sobie wyjasniliscie wszystko... Martyna dzieki
moze nie potrzebnie szukam problemow tam gdzie ich nie ma To przez ten internet ...czlowiek naczyta sie o roznych problemach a potem sprawdza....ech..przeklenstwo ten net czasem
Dominia chyba do Bartka troche podobny
hahahha...tekst niezly! rzeczywiscie pasuje Madlen my tez od miesiaca jestemy na pampersach albo huggies 2. Sa wygodniejsze bo nozek nam tak nie sciska
Patii dobrze,ze juz zalatwilas chrzciny
a z tym dzieckiem 4 miesiecznym o wadze 8300g to przeciez normalna waga dziecka do 8,5kg jest norma. Moj Bartek tez tyle wazyl w 4 miesiacu nasze tez beda okolo 7-8kg wazyc na pewno Martyna bylam raz na silowni...nie mam kiedy. MOj R za pozno wraca z pracy i dupa
ale cwicze jak Hubus spi...normalnie jak na fitness. Rozgrzewka 15 minut i silowe cwiczenia na biodra,tylek,talie i brzuszki. DOkladam do tego jeszcze pompki bo swietnie modeluja brzuch a potem na koncu stretching. Kiedys chodzilam na kurs przygotowujacy na trenera fitness wiec troche sie na tym znam i krzywdy sobie nie zrobie. Brakuje mi tylko glosnej muzyki do tego....no ale trudno. Bez tego musze dzialac wlasnie skonczylam trwalo to w sumie 40 minut. Wody wypilam ponad litr. Teraz prysznic i bede sie czula jak bogini niedlugo bede miala tylek jak kamien najgorzej zaczac...jak juz sie zacznie to juz poleci Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 miesiąc temu #613253 przez ola85
Mój najlepszy mąż bawi teraz moją najwspanialszą córcię, a ja mam wreszcie chwilkę
Miałam jeszcze napisać z tych dobrych wieści że bioderka mamy wzorowe, a plamki z buźki same zniknęły
Jadziu - bardzo fajne zdjęcia Hubiego, będą się panny bić
Martyna - dobrze że z Tobą wszystko ok Oby te bioderka się poprawiły
Alina - współczuje sytuacji z M. mojej małej nie robi różnicy ułożenie główki jak śpi na brzuszku, ale mam wrażenie że na jednym boczku bardziej lubi leżeć niż na drugim.
Ja w poniedziałek jestem umówiona z babką w restauracji ws. chrzcin. Z małą miała zostać teściowa, ale Ona cały czas jest chora, mam nadzieję że wyzdrowieje, bo nie chcę małej wozić, a pogoda ma być deszczowa i brzydka. W ogóle to odkąd mieszkam u teściów to tu cały czas ktoś jest chory, może to zabrzmi mało współczująco ale mogliby już wyzdrowieć. Boję się że mała coś złapie. Oni ciągle biorą antybiotyki i dalej tak samo kichają i smarkają.
Miałam jeszcze napisać z tych dobrych wieści że bioderka mamy wzorowe, a plamki z buźki same zniknęły
Jadziu - bardzo fajne zdjęcia Hubiego, będą się panny bić
Martyna - dobrze że z Tobą wszystko ok
Oby te bioderka się poprawiłyAlina - współczuje sytuacji z M. mojej małej nie robi różnicy ułożenie główki jak śpi na brzuszku, ale mam wrażenie że na jednym boczku bardziej lubi leżeć niż na drugim.
Ja w poniedziałek jestem umówiona z babką w restauracji ws. chrzcin. Z małą miała zostać teściowa, ale Ona cały czas jest chora, mam nadzieję że wyzdrowieje, bo nie chcę małej wozić, a pogoda ma być deszczowa i brzydka. W ogóle to odkąd mieszkam u teściów to tu cały czas ktoś jest chory, może to zabrzmi mało współczująco ale mogliby już wyzdrowieć. Boję się że mała coś złapie. Oni ciągle biorą antybiotyki i dalej tak samo kichają i smarkają.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #613273 przez jadziatopol
[/url]
Ola no nie dziwie ci sie...tez bym sie bala ,ze Hubek cos zlapie jakby domownicy non stop chorowali ale ci dobrze,ze maz ci bawi corcie super ze bioderka sa ok i buzka ladniutka moj m za pozno wraca. Jak wraca to robimy kapiel i do spania...ale za to w niedziele siedzi z nami
no nie dziwie ci sie...tez bym sie bala ,ze Hubek cos zlapie jakby domownicy non stop chorowali ale ci dobrze,ze maz ci bawi corcie super ze bioderka sa ok i buzka ladniutka moj m za pozno wraca. Jak wraca to robimy kapiel i do spania...ale za to w niedziele siedzi z nami Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 2 miesiąc temu #613279 przez Alina2408
...nie oddam Cię nikomu...
...nie oddam Cię nikomu...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
