Mamusie luty 2013 !

Hej ale gorąc,masakra

Martyna mam nadzieję że będzie dobrze,trzymaj się

Jadzia są u nas te gryzaki ale nie wiem czy to nie za wcześnie na surowy owoc Gabryś jadł tylko jabłuszko ze słoiczka i wczoraj pierwszy raz jabłko-banan,jakie owoce je Hubuś

helllo")

a my dziś fajnie spędziliśmy dzień nad wodą czułam się jak nad morzem.. ludzi było pełno.. ciężko przejsć. wzieliśmy też basenik Fifiego i kąpał się zadowolony a my się opalaliśmy w delikatnym cieniu byliśmy z siostrą m, jej mężem i synkiem. podobało nam się

Martyna nie martw się i głowa do góry! będzie dobrze

Dziękujemy ciociom za życzenia

Pliszka coś jest w tym co piszesz, bo Olek już jest niezłym artystą chociaż wolałabym żeby w przyszłości był inżynierem niż artystą ale to już od niego zależy. Idziemy do lekarza w tym tygodniu i zobaczymy jak przybiera, póki co trochę wyluzowałam i jak chce jeść to je a jak nie to nie, i już. Dziś było tak gorąco że ja prawie nic nie zjadłam bo nie miałam ochoty. Dziękuje za miłe słowa

Suzi agentko, powinnaś pisać teksty do kabaretów albo jakieś inne poematy bo jesteś mistrzynią poprawiania człowiekowi humoru haha myślałam że się poleje wczoraj jak przeczytałam Twojego posta Już Cię widzę kochana jak czekasz z niecierpliwością aż ziści się ta sprawiedliwość dziejowo-pokoleniowa... Jednak muszę Cię troche zmartwić, ponieważ ta sprawiedliwość nie zawsze jest taka sprawiedliwa Moja mamcia opowiadała że ja byłam świętym dzieckiem, jako noworodek przesypiałam już praktycznie całe noce, nie płakałam prawie wcale i ogólnie byłam zajebista no więc średnia ta sprawiedliwość skoro mi się taki ancymon trafił ale być może taka moja karma, musiałam coś przeskrobać w poprzednim wcieleniu ale tak serio to uczę się powoli (bardzo powoli) cierpliwości i spokoju, bo ja z natury jestem nerwus i raptus Także nie jest źle, czasem przechodzę jakiś kryzys i uzewnętrzniam się na forum
A jak tam Mikiman? W dalszym ciągu daje czadu ?

Martyna bardzo wam współczuję tych nerwów i całej sytuacji. Nie traćcie jeszcze nadziei do końca, jeszcze może się okazać że będzie dobrze. Modlę się żeby tak było



My własnie wróciliśmy z weekendu u rodziców i było super. Olek zadowolony, bardzo grzeczny, nikogo i niczego sie ie bał, prawie wcale nie płakał!! Jestem bardzo mile zaskoczona. Weekend bardzo udany mimo że upalny. W nocy jedynie mały miał kłopoty ze snem bo położyłam go spać w gondoli i ciasno mu tam było i całą noc się wiercił. Musimy kupić łóżeczko turystyczne i będzie ok.
Kupiłam mu basenik i rozłożyliśmy go na ogródku. Myślałam że będzie się bał, ale gdzie tam. Szczęśliwy jak nie wiem, pluskał się jak rybcia, wywijał nóżkami. Taki cwaniak że darł się żebym go nie trzymała i sam leżał sobei w wodzie, potem obrócił się na brzuszek i gdyby ten basenik był większy to by mi odpłynął. Mówię wam, widać po nim że pamięta jak było w brzuszku. Musimy koniecznie chodzić z nim na basen.
Kilka zdjęć, nie mogę się powstrzymać, zresztą po co?

Widzę, przez weekend pustki na forum, wszystkie wypoczywają
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kasiu to nie jest wałek tylko zwykły rogal, Olek uwielbia na nim leżeć, zasypiać, przytulać się i na brzuszku leżeć. Teraz już go często nie kładę na nim bo on trochę blokuje ruchy a mi zalezy żeby Olek zaczął się wreszcie przewracać. Jednak on zdecydowanie woli leżeć na rogalu

Chomiczka widać że Olusiowi się podobało,fajnie że weekend się udał my pluskaliśmy się w wannie,Gabrysiowi też się podobało

Witam

Gorąc straszny !!!
Kąpaliśmy się w baseniku Iguś miał radochę i widać było w Jego oczkach ulgę

Po szczepieniu nic a nic się nie działo, żadnego odczynu na nóżce nie miał ani nawet nie wiedziałam gdzie było wbijane
Zauważyłam, że to zależy która baba szczepi .. i w jaki sposób

Sesja zaliczona w pierwszym terminie !!!!

Dzień dobry z Gdańska! Dojechalismy wczoraj o 14n i spędziliśmy super popołudnie i wieczor na spacerach i popijaniu piwka w plażowych knajpkach Misiek juz w pracy, a my niebawem sie wybieeramy na spacer. Mieszkam tuz przy morzu wiec mamy dwa kroczki do fajnej promenady miłego dnia!

Chomiczko, super, ze Wam tak fajnie weekend upłynął! A jak piątkowe zakupy?

Dzien dobry.u nas juz 30 stopni i w domu i na polu.masakra.zalatwilam juz chirurga na poniedzialek.wytna mi tego nderwnmego pieprzyka.bede miec blizne na dekoldzie no ale trudno.moge tez isc w srode o 7 rano pod osrodek i moze uda mi sie dostac wczesniej.jak myslicie isc?czy czekac do pon.nic mi sie z tym pieprzem nie dzieje.lekarka na skierowniu napisala brodwczak bo mowi ze to chyba to.ech

Olus sliczny w bseniku.

Wszystkim przebywajacym nd morzem udnego wypoczynku.

Dzień Dobry

My już po krótkim ale cuuudnym urlopiku
Wkrótce napiszę co u nas

Zabieram się za czytanie...

Dzień dobry!!!

Macie czym oddychać????? w Warszawie masakra!!!!!!

Aganobla dziękuję!!! my też się w wannie pluskamy

Jadzia, Aganobla my tez mam tą siateczkę. Dawalismy w niej jabłko i arbuza i aż się trząsł.
Z owoców jemy na razie jabłko ale tarte na szklanej tareczce, ze słoiczka nie za bardzo Małemu smakują.

Marlena dziękuję!! wody zazdroszczę!!! my w pokoju kąpiemy się w wanience

Chomiczka dziękujemy!!! Wam też zazdrościmy my też mamy basenik i jedziemy w sobotę do moich rodziców ale niestety pogoda ma się popsuć.

Ale Olusiowi dobrze śliczne zdjęcia

My przed ostatnim wyjazdem do rodziców kupiliśmy łóżeczko turystyczne. Jest super!! Robcio wygodnie sobie śpi. Jest lekkie więc na dzień znosiłyśmy z Mamą na dół do salonu albo do ogrodu (w zestawie moskitiera). I co ważne ma 2 poziomy więc wygodnie się odkłada.

allegro.pl/kojec-lozeczko-turystyczne-3k...tis-i3326665173.html my mamy brązowe

Dominia GRATULACJE!!!!!! zdolna jesteś!!! możesz być z siebie dumna!!!! Igi ma super MAMĘ!!!

Dobrze, że po szczepieniu ok

Pokaż Igiego w baseniku

Bardzo Ci dziękuję

Pliszka ta to pożyje udanego pobytu

Sylwia ja też jestem ciekawa co z zaległym urlopem za tamten rok. Jak się dowiem to dam Ci znać.

Któraś pytała o książeczki, które mamy z obrazkami, mamy m.in.:

www.olesiejuk.pl/zobacz/single/zabawki-o...emilie-beaumont.html

www.olesiejuk.pl/zobacz/single/wies-obra...alie-belineau-2.html

www.olesiejuk.pl/zobacz/single/przyroda-...alie-belineau-1.html

ja kilka kupowałam w Carrefourze a ostatnio znalazłam także w Marcpolu. Cena jak na tych stronach.
Robcio aż się trzęsie jak zaczynamy czytać. Ja czytam a potem On mi opowiada

Monia czekamy na fotorelację

Kasia jak nic sie nie dzieje, a nie masz pewności, że w środę Cię przyjmą to poczekaj do poniedziałku bo pójdziesz stracisz czas, a i tak Cie nie przyjmą

Ciekawe jak Mrufka

Miłego dnia i oby trochę powiało!!!!

chomiczka wspolczuje nie wiem co ci doradzic bo nie mam takich problemow...

aga27 moja siada na kolanach staram sie ja opierac ale ona nie chce wiec trzymam rece przed nia jakbym z dloni robila jej blokade...

Kasiu mi się wydaje że nie musisz aż tak się spieszyć z usunięciem tego. Dobrze powiedziała lekarka że jej się wydaje, dopiero po wynikach badania będzie wiadomo co to tak naprawdę było. Ja usuwałam pieprzyka parę tygodni temu i lekarz oglądał wszystkie moje pieprze, a namnożyło się tego mnóstwo. Uspokoił mnie też że u nas trochę przesadzają z tym strachem, w naszym klimacie nie tak łatwo wyhodować czerniaka. Wiadomo, trzeba się badać regularnie i wycinać wszystkie choć odrobinę podejrzane obiekty, ale nie schizować. Najważniejsze że umówiłaś się na wycinanie Mój pieprzor był wyjątkowo brzydki, duży, czarny, miał nierówne krawędzie, kiedyś tez go naderwałam, pamiętam też że przez jakiś czas był jak strupek i też go trochę zdrapał, do tego swędział. Wyniki badania histopatologicznego były ok

Monia no nareszcie dawaj zdjęcia

Martyna własnie też takie łóżeczko chcemy kupić, będzie w nocy w nim spał a w dzień na ogórdku będzie robił za plac zabaw dzieki za linka, będę dziś szukać.
U nas też parówa od rana, boję się jak dziś przetrwamy te upały. Też rozłożę w salonie Olkowi wanne. Wczoraj jak wróciliśmy do mieszkania to był dramat, mimo że schładzałam Olka to strasznie się pocił. W nocy już było całkiem przyjemnie a on i tak się mega pocił, całą główkę miał mokrą i poduszke kilka razy mu zmieniałam bo była mokra.

Wasze maluszki też tak się pocą?
Od jutra ma być "ochłodzenie" bo temp będą ok 27-28 a od piątku cały tydzień ma być znowu ponad 30!!!! Także Martyna ja bym się nie martwiła o pogodę na weekend

Ja tylko na moment bo ta sie drze.chomiczka a po ilu dniach zdjeli Ci szwy?bo kurde jak usuna mi to w pon to my w sobote juz na wakacje jedziemy i nie wiem czy nie zamalo dni.

Wczoraj popoludniu moje dziecko zjdlo tylko f0ml mleka i to tez musilam w nia wpychac.pewnie z goraca..

Kasiu na ściąganie szwów kazała mi przyjść nie wcześniej niż po 10 dniach, miałam 3 szwy założone. Poszłam po 14 dniach bo nie miałam czasu wcześniej. Kasiu chyba w takim razie po urlopie ściągniesz. A może mają możliwość założenia rozpuszczalnych?

Hej Kochane

Wszystkie dzieciaki cudne wycałować proszę. Oluś Chomiczkowy ciotka zakochała sie w tych twoich wielgachnych oczętach i noseczku <3 Igusia piękna plażowiczka normalnie słoneczny patrol Hubuś mały duży rozkoszny mistrzunio, Mikuś śliczny i jaki duży już, Lidzia cała mama taki mi się wydaje śliczna śmieszka, Oluś Pliszki bardzo pocieszny "dinozaur" , Ewa śliczna rozrabiara, Nataszka rośnie jak na drożdżach słodziałke
Przepraszam jeśli któregoś malucha pominęłam.

Podczytywałam Was ale od czwartku czasu nie było Adula była tak marudna myślałam że wyjdę z siebie w sobotę jej przeszło i wieczorkiem były pierwsze poważne próby raczkowania nawet nie źle sobie radzi dziś ją położyłam to szło jej gorzej niż w sobotę chyba już zapomniała jak to się robi
Co do upałów to ja je kocham jestem ciepłolubna i moje dzieciaki też Adusia razem z Kubusiem moczą sie w basenie siedzimy prawie całe dnie na działce bujając się pod gruszą na hamaku i tak leniwie spędzamy dnie.
Adula wcina już chyba wszystko prócz smażonego ale np ziemniaki z sosikiem i mięskiem duszonym je, bo tak jak myślałam odziedziczy po mnie niechęć do mleka i tak zjada mm tylko rano oraz w postaci kaszki manny wieczorem.

Martynka dziękuję za pamięć już jestem po zabiegu jednak czekam jeszcze na wyniki. Trzymam kciuki za dobre wieści

Chomiczka super że weekend się udał i Oluś był grzeczny oby tak dalej

Kasia poczekaj do środy,to pieprzyki sie wycina?

Domina gratuluję zdolniacha z ciebie

Pliszka ty to wypoczniesz podróżniczko Zaraziłaś mnie zumbą

Jadzia twój Hubek to prawdziwa torpeda już stoi aż spojrzałam w książkę kiedy mój synalek stał siadał, bo nie raczkował a chodził bardzo szybko bo jak miał 9 miesięcy ale Hubek jest do nieprzebicia.

Przepraszam Was że nie wszystkim napiszę ale obiecuję nadrobić wieczorkiem.

Ale zazdroszczę wam morza też bym pojechała ale za dużo km.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej wam...ja tak z doskoku. Jestem od piątku u mamy. Zdjęcia maluchów przesłodkie Wrzucę kilka fot małej a wieczorem postaram się was poczytać.




Z babcią