Mamusie luty 2013 !

Czesc dziewczyny

Jadzia fajnie ze sie odezwalas ale sie usmialam z suta Hubi jest mega fajna ma bryke ciekawe ile lasek na nia wyrwie

Martyna jej jak fajnie to zrobilas wszystkie wspomnienia wrocily az sie lezka w oku zakrecila

Dominia Sto lat dla Igiego

Martyna szkoda wracac do pracy ale z drugiej strony... ja zostaje na tym rocznym zdecydowalismy zacisnac pasa i wytrwac jkos te pol roku

Daga wczoraj padla o 19:30 tak mocno zasnela ze bylam w szoku no i mysle sobie znow kolo 4-5 bedzie pobodka, obudzila sie o 1 na karmienie a pozniej o 5:30 slysze ze sie kreci to szybko wzielam ja do swojego łóżka przytulilam i spałysmy do 7:30 moje dziecko mnie zaskakuje pozytywnie oczywiscie
A dzis jedziemy na grila do mamy mojej juz nie moge sie doczekac

Martynka jeju czytam i płacze to było wspaniałe dziekuje

Dominia - buziaki dla Igusia

Jadziu wyglądacie świetnie, zazdroszczę relaksu Wracaj do nas po niedzieli

Dominia buziaczki dla naszego dzisiejszego jubilata Iguś rośnij zdrowo

Martyna o jaaa, wracasz do pracy zazdroszczę, mi się moja praca już po nocach śni, tęskno... Z drugiej strony jak sobie pomyślę, że tyle godzin miałabym być z dala od Adaśka to mi się słabo robi. A z kim Robercik będzie zostawał?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej

U nas życia na walizkach ciąg dalszy Od wczorajszego poranka jesteśmy u moich rodziców, a jutro jedziemy do teściów Fajnie, cieplutko, dziś byliśmy na wycieczce w parku w Nieborowie na długim spacerze A z samego rana zaniosłam Olka dziadkom do łóżka, a my z Miśkiem poszlismy sobie pobiegać do pobliskiego lasu. Ale było super! Przepiękny poranek, wszędzie pusto, cichutko.

Dominia - wszystkiego naj naj naj dla Igunia!!!!!!! Niech rośnie pięknie i zdrowo

Alinka - GRATULACJE!!!!!!!!!

Marusha- super, że wszystko ok!!! Kamień z serca!

Princess - dziękuję za link do herbatek! Bardzo współczuję problemów z m Nie wiem co poradzić. Na pewno dużo łatwiej zakończyć związek jak jest się we dwójkę, jak jest dziecko, myślę, że dla niego warto powalczyć, ale oczywiście rozumiem, że wszystko ma swoje granice Trzymam mocno kciuki żeby jednak sie udało. Może terapia małżeńska? Nie wiem

Jadziu, super foty!

Martyna - będzie dobrze! Fajnie, ze wracasz na pół etatu, szybciutko będziesz wracać do malucha zanim zdąży bardzo zatęsknić

hello!
Dominia 100lat dla Igunia!!!!!

Martyna ale świetnie to Domini opisałaś jaaaakie meeega odliczanie było do pracy już wracasz ;P mi też takie myśli powoli przychodzą do głowy dasz radę

Princess szkoda że tak się układa między Tobą a m ... może to minie, może to jakiś kryzys jak dziecko się pojawia.. może powspominajcie jak to było jak się poznaliście, jak było romantycznie, jakie mieliście plany i nadzieje i że jeszcze nie wszystko stracone. nie myśl nawet że moglibyście się rozstać.. wierzę że Wam się uda jeszcze dogadać i będziecie szczęśliwi.

banana jak tam po grilu?

asia topol to masz urwanie głowy widzę ;)a czekaj czekaj to Wy już po ślubie taaaaaaak? nic się nie chwalisz ale Hubuś fajniutki! a jaki już dorosły na tle naszych maluszków hihihihi super się rozwija skubaniec

a u nas ostatnia nocka z godzinną przerwą haa więc lepiejjj tatuś wrócił to jednak lepiej śpi. i ja też bo tej nocy to to m wstał no ale i tak się zbudziłam bo płakał bo chciał na rączki a m nieee i wygrał z nim hihi :)bo ja to szybciej ulegam :)a w dzień mało na rączkach jest woli sobie poleżeć, ale ostatnio chyba ma też ten skok...........

m z zakopanego przywiózł Filipkowi takiego pieska co szczeka i chodzi sobie ale do niego się śmieje i nie boi się go nic, za głowę tarmosi hihihi :)a Fifi już tak zaczyna raczkować, niesamowicie! pamiętam jak jadzia kiedyś dodaŁA filmik jak Hubi się tak bujał na raczkach to mój jest na tym etapie hehe

miłej nocki

Princess - mówi się, że pierwsze 3 lata związku po urodzeniu dziecka są trudne dla pary. Jeśli jest aż tak źle, może terapia? Tylko oboje musicie chcieć...

Marusha - świetnie, że wszystko ok z Twoim zdrowiem:-)

Jadzia - naprawdę trudno uwierzyć, że Hubi w tym samym wieku, co reszta dzieci... Ja marzę o tym, żeby mała już ładnie sama siedziała, ale ona jeszcze leci do przodu i na boki, więc nie sadzam, a Twój Ananas już prawie chodzi

Ninka chyba doszła już do siebie. Antybiotyk skończony, dziś był pierwszy od tygodnia spacer, krótki, bo krótki, ale zawsze coś Dziś rano pognałam męża ze starszą córką na rower, a ja uśpiłam Ninkę w łóżeczku i byłam przekonana, że pośpi sobie z godzinkę. Ale moja córcia zadbała, żeby mama miała pełen relaks - spała bite 2,5 godziny A ja nic, totalnie nic, nie robiłam. Żaden obiad, żadne sprzątanie, żadne prasowanie. NIC Leżałam i pachniałam Jak ja za takim lenistwem tęskniłam...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A za to dziś Ada przeszła sama siebie. Poszłam do kuchni Ade zostawiłam w łozeczku bawiącą się nagle mój syn krzyczy mama Duska zaraz spadnie to ja lecę na łeb na szyję patrzę a ona stoi i bawi się chusteczkami serce mi stanęło bo łóżeczko jest jeszcze na najwyższym poziomie więc o wypadek szybko. Posadziłam ją i Kuba został wycalowany że tak ładnie pilnuje Adusi, patrzę a ona znowu stoi chwyciłam za tel i zrobiłam fote trochę nie wyraźna ale pierwsze stanie samodzielne zaliczone. Teraz łóżeczko jest obniżone więc może sobie ćwiczyć wstawanie.

Igorek wszystkiego naj naj naj rośnij zdrowo

Byliśmy dziś na obiedzie u teściowej, starsza córka wymyśliła sobie świetną zabawę i porysowała na różowo jej jasne panele. A teściowa jest bardzo pedantyczna, mega porządnicka, z tych, co codziennie myją podłogi, nawet, jak są czyste i raz w tygodniu okna... Mówię więc do Judytki, że nieładnie, że nie można, żeby teraz babci powiedziała, co zrobiła, na co teściowa wchodzi do pokoju i mówi "ojej, ale piękne rysunek, kto tak ładnie pomalował? Nic się nie stało". Odpowiedziałam "Judytka, pamiętaj, że w domku nie możesz niszczyć podłogi, ale jak babcia Ci pozwala, to u niej możesz...". Myślałam, ze mnie kobieta zje wzrokiem .
Zawsze, jak ja mówię A, to ona B. Jak ja karcę za jakieś przewinienie dziecko, to ona się wcina, że babcia przytuli, że dzieci nie wolno karać itp. Jak proszę męża, żeby coś zrobił, przyniósł, a ona jest z nami, to ona od razu leci, żeby synuś po pracy się nie męczył i nie zajmował "kobiecymi sprawami". Żałuję tylko, ze Młoda porysowała podłogę, a nie ścianę...
Świnia jestem, ale ona tak mi czasem na nerwy działa....

Mrufka - całe szczęście, że tak szybko trafiłaś do lekarza. Będzie dobrze zobaczysz. Trzymaj się, kontroluj i myśl, przynajmniej postaraj się, pozytywnie!

Ja tak ogólnie...brak mi nastroju, sorki...

Dominia buziaki dla Igiego

Marusha kamień z serca Bardzo się cieszę, że wyniki dobre.

Mrufka brawo dla Ady My już dawno na średnim poziomie, bo odkąd zaczęła raczkować miałam stracha Przykro mi z powodu choroby, ale szczęście w nieszczęściu, że wykryto to tak szybko i jest wyleczalne

Martyna spóźnione, ale dopiero doczytałam...wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy

Jadzia moja Kochana Pożegnaj ładnie kuzynów gejów i wracaj do nas Świetne fotki

Iga od 18 do 20.30 sobie spała, obudziła się na zmianę pampka, cyca i z uśmiechem poszła spać dalej. Oby nie odbiła sobie tego w nocy, bo ostatnie mnie nieźle wymęczyły. Na dodatek z małżem spięcia podminowana chodzę. Jeszcze te chrzciny...stanęło na tym, że robię w domu, bo tylko 14 osób, część jedzenie zrobi moja koleżanka bo pracuje w cateringu i będę miała po kosztach, w reszcie gotowania, pieczenia i sprzątania mama miała mi pomóc...ale wyjeżdża na tydzień i wraca na samą uroczystość. Jeszcze dziś do mnie mówi "dasz radę'. No pewnie, że dam, kuźwa...a jeszcze mój brat z dziewczyną przyjeżdżają i mam ich niańczyć jak rodziców nie będzie...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No i ogólnie taka wkurwiona wszystkim jestem, a to sprzedawca z allegro dał ciała, a to pies odwalił numer, nie mam sie w co na chrzciny ubrać, wszystko nie tak...

Jadzia Hubi jest niesamowity !! Uwielbiam Go już nie mogę się doczekać aż wrócisz do Nas

Mrufka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Isola super, że Ninusia już lepiej u Nas już jakby choroby nie było Pięknie ma Twoja pierwsza córeczka na imie

Monia jak się wali to wszystko ale spokojnie zobaczysz, że jeszcze przed chrzcinami wszystko się ułoży też mam dzisiaj średni dzień

Igi ma skok .. Jesoooo spał dzisiaj godzinę i to ze 3 razy po kilkanaście minut i tyle .. myślałam, że oszaleję .. dobrze, że byliśmy u ciotki to dużo rąk było do bawienia ..
Jaki się rozgadany zrobił ! dzisiaj ładnie powtórzył po mnie 'ba' i podnosi pupcie do raczkowania nie mogę się napatrzyć na Niego, a jaki jest silny szok

Alina gratulacje kochana !!!
Mrufka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ada spryciula...no ale w koncu akrobatka! pokazala juz w brzuszku co potrafi sliczna ta twoja cora
Michasia dziekuje ciesze sie ze ktos teskni za mna dieta gejowska moze i dobra ale nie kiedy karmie taka zasuszona i wyglodniala jestem ,ze czasem mam wrazenie jakby mleka w piersiach nie bylo
Dominia moc buziaczkow dla Igorka !!! pamietam ten dzien dobrze i nigdy go nie zapomne. Takie emocje,ze az lezka w oku sie kreci Dobrze ze Igorek juz zdrowy buzka od cioci
Marusha
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Monia okreslenie niezle !!! ja tez mam dzisiaj gorszy dzien a z m sie na pewno pouklada tego jestem pewna
Martyna wszystkiego dobrego z okazji rocznicy
Princess
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Nie odniose sie do wszystkich postow bo nie dam rady tego wszystkiego nadrobic przynajmniej nie dzisiaj. Dlatego grupowo zloze zyczenia wszystkiego najlepszego dla wszystkich maluszkow i wszystkie maluszki nasze forumowe sa przecudne!!!! dziekuje bardzo za wsparcie i mile slowa dotyczace mojego taty
Bede was czytac caly czas i odpisywac w miare mozliwosci
Slub odwleklam w czasie....to nie jest dobry moment wygladam jak swinka ....moze za kilka miesiecy

Acha...otrzymalam jedzenie dla siebie i Hubka tego jest tak duzo ,ze wogole nie bedziemy musieli kupowac serow, mleka,jajek,makaronow ,ryzu, kaszek,platkow, owocow, warzyw, gerberkow i mleka mm(Enfamil. Na razie 4 puszki na miesiac) i tak bedziemy dostawac do 5 roku zycia Hubka. Moge isc do sklepu i wybrac sobie produkty ktore chce...nawet organiczne. Ubezpieczenie tez dostalam i ja i Bartek za tyddzien wybieram lekarza prowadzacego dla siebie i juz sie czuje bezpieczniej




a to z dzisiaj

Mrufka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ada niezła. Super stoi:) Ale te dzieciaki szybko się rozwijają. A raczkuje? A Kuba jak prawdziwy starszy brat zareagował
powodzenia dziś na wizycie. Napisz później co i jak.

Isola bardzo ładnie pedagogicznie powiedziałaś córce co można w domku,a co nie. Takie ładne rysunki, to czemu teściowa nie chce ich więcej?ciekawe czy zachowa na pamiątkę, czy jak będziecie następnym razem, to śladu nie będzie. Ja też tak kiedyś u babci podłogę załatwiłam (kilka lat były), no i kiedyś jabłkiem rysowałam wzorki na ścianie.

Monia mam nadzieję, że dziś kolorowiej patrzysz. a przyszła bratowa, to ta w ciąży, tak? Ja myślę, że świetnie Wam się będzie "bawiło" w kuchni podczas przygotowań. te chrzciny, to jutro, tak? robisz obiad i ciasto, czy jak?

Princess a rozmawiacie ze sobą? o tym czego oczekujecie i dlaczego postępujecie tak a nie inaczej? Wierze, że uda się Was poukładać.Tylko oboje musicie przyznać się do błędów.

Jadzia ja bym tak nie odwlekała, tylko poszła i przynajmniej miała to za sobą i zawsze na wspomnienie byś pamiętała, że to tak szybko było, że takie spontaniczne, a nie...przygotowania, chudnięcia, itd... Na zdjęciach nie wyglądasz jak świnka, chyba że tak u Was daleko, takie piękne świnki są, ale pewnie nie, bo to co amerykańskie, to duże, a Ty na taką nie wyglądasz!
Jadzia to super, że ubezpieczenie i jedzenie. Wow, szkoda, że u nas tak nie ma. Ach kusi ta Ameryka, nie dość, że zawsze piękne widoki nam przesyłasz, to jeszcze takie fajne gratisiki. Szkoda, że u nas polityka prorodzinna tylko z nazwy.

to chyba Suzi napisała, że Ty Huberta wcześniej urodziłaś, coraz bardziej jej wierzę!

miłego dnia.

Witajcie,
Marusha - to straszne jak słyszy się o chorobach dzieci. Jak czasem moje dzieciątko bywa nieznośnie, to zawsze staram się myśleć jaką jestem szczęściarą że ją mam
Bananamana - u nas to samo z pazurkami u stópek jest trudniej
Alina - to pierwszy siniaczek za Wami, pewnie każda z nas będzie musiała przez to przejść
Michasia - jak tam grill z bratowoą, udał się?
Jadziu - jak fajnie Was widzieć Współczuję problemów z kręgosłupem. To Hubuś marynarzem nie będzie, jak mu się bujanie nie spodobało No świetnie z tym sms-em A wysłałaś go? Hubuś geniusz
Maryna - świetnie przytoczyłaś ten fragment o porodzie Dominii To był prawdziwy poród on-line Masz zacięcie kronikarskie
Zobaczysz jaka ogarnie Cię radość jak po powrocie z pracy zobaczysz Robercika Ja odkąd zaczęłam pracować to jeszcze bardziej potrafię się cieszyć chwilami z małą, a bywa i tak że w pracy odpoczywam Najgorzej jest na początku no i czasem jest mi żal jak widzę że mała ma świetny humor, a ja akurat muszę wychodzić...
Princess -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pliszka - zazdroszczę pięknych okolic My wczoraj byliśmy z małą wspólnie na prawie 2h spacerze, otoczenie gorsze, ale spacer udany
Isola - fajnie że już po antybiotyku
Mrufka - cudna Adusia Przykro mi że wyszedł taki wynik, ale jednocześnie jestem pewna że wszystko będzie ok Dobrze że zrobiłaś to badanie. Trzymam za Ciebie kciuki
Monia - no to się nazbierało, nie dziwię się że wściekłą chodzisz