BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

10 lata 7 miesiąc temu #737704 przez jadziatopol
Suzi no nie :cheer: no musialam sie odezwac :lol: kochana...prawie z krzesla spadlam jak przeczytalam twoja tworczosc :cheer: :silly: :side: :woohoo: :blush: :lol: :lol: musze to zapisac gdzies :lol: :lol: :lol: tak sie usmialam!!! ale ci dziekuje za tych kilka slow o mnie :) hmmm...skad ty mnie tak dobrze znasz? :blink:
Monia , Pliszka, Ola , Suzi nasz forumowe poetki :lol: :) :cheer: macie talent dziewczyny :cheer: szok!
Monia dobrze ze Igunia lepiej sie czuje :) dziewczyny masz pierwsza klasa!!! :kiss: kuruj sie kobieto :) :kiss:
Dominia jak sie czujesz? lepiej???
Michasia Ania to juz mala kobietka :kiss: slicznie rosnie :kiss:
Buziaczek wlasnie ..tez mialam pytac...bo wiem ze jestes w ciezkiej sytuacji finansowej...czy dostajecie jakas pomoc z MOPS albo ROPS....albo jakakolwiek inna? moja bliska znajoma jest w podobnej sytuacji ale ma 3 dzieci...jej maz jest bez pracy od 3 lat i ona rowniez nie pracuje...z tego co wiem to daja sobie rade dostajac pomoc z MOPS-u. Przykro mi bardzo,ze zycie tak wam sie ulozylo. Sama wiem jak to jest bo tez przez to przeszlam.....zycze wam jak najlepiej z calego serca i mam nadzieje,ze los sie odmieni :kiss:
Patii
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Isola piekne :)



Dziewczyny...jak karmie mm to musze nadal dawac wit.D? piersia karmie rano i wieczor a tak przez caly dzien mm i obiadki.Musze zapytac na najblizszej wizycie.

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #737733 przez Monia_T
Cześć

U nas nocka w miarę, Igunia wstała ok 6, tatuś ją przewinął i zaczęła się balanga na mamusi w łóżku :) Cwaniara robi wszystko, żebym otworzyła oczy, a jak już zobaczy, że jej się udało to okrzyk radości :)
Przed chwilą zasnęła na standardową drzemkę :)

Isola piękny tekst :laugh: Czytałam coś podobnego po pierwszym porodzie i później przez lata zostało w mojej głowie "nie jestem idealna, jestem matką" :blink:
Kryzys w przedszkolu pojawia się po jakimś tygodniu, dwóch, ale jeśli Judytka na początku fajnie się zaaklimatyzowała to pewnie łagodnie go przejdzie :) Obyście tego nawet nie zauważyli :)

Pliszka dzięki. Ja dotychczas korzystałam z tego photofunia.com/ , też fajny i darmowy :)

Suzi wow :ohmy: Teraz masz zadanie domowe i wierszyk o każdej z forum machniesz :silly:
A jak Miki? Nic nie piszesz, że płacze więc chyba ok?

Buziaczek dziewczyny dobrze mówią. Idź do jakiś instytucji typu MOPS ROPS itd...najgorsze patologie wyciągają z nich kasę, więc dla Ciebie i dzieci należy się jak najbardziej. I zmobilizuj tego Twojego faceta do pracy...niech rowy kopie, albo ulice zamiata, ale niech pracuje.

Jadzia odstaw witaminkę. Teraz wiem, że gorzej jak dziecko dostaje za dużo. Ja od kilku miesięcy nie podaję, karmię moim mlekiem a Iga i tak ma nadmiar...

Martyna a Robcio jeszcze w gondoli? Ja już dawno zapomniałam jak ona wygląda :) Przyzwyczaił się do nowej cioci-opiekunki?

Paulaa widziałam fotki ze ślubu na fb...pieknie :) Co prawda Olcia w swojej sukience ukradła Ci show :silly: chociaz Ty również super wyglądałaś :laugh:
Znałam jedną dziewczynkę, która przez bite 3 lata dzień w dzień ryczała jak rodzice wychodzili ze szkoły. U Was na pewno mała szybko się przyzwyczai :laugh:

Wczoraj w złym momencie powiedziałam, że choroba mi ustępuje...w nocy znowu dobitka...oj marzy mi się jakaś porządna dawka gripexu max...a tu tylko rutinoscorbin, ibuprom i ciepła herbatka :silly:

Kinia rozpoczęła 5 klasę...i zaczęło się. Ciężka torba, mnóstwo lekcji, lektury, na szczęście póki co nie narzeka. Tylko na to, że wczoraj tak mocno dostała piłką w głowę na WF-ie, że aż jej się słabo zrobiło...

Wstawiam ekspress i zapraszam na kawę :laugh:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #737742 przez Paulaaa
Cześć. :)

U nas nocka ok. Mała od 21 do 6.30 pospała. Do 7 poleżałyśmy sobie w łóżku, więc fajnie.
Kupiłam ostatnio Pampersy Sleep&play. Nie wiem czy ja je źle zapinam czy one są tak beznadziejne. O 7 musiałam myć młodą pod kranem bo zasrana była cała. :huh: W pieluszcze prawie nic, wszystko na plecach :angry:
Teraz buba zalicza drzemkę, a ja opijam się kawusią :lol:

Monia dziękuję :) Zdrówka życzę. :) Cofnęłam się parę stron do tyłu i widziałam zdjęcie jak Igunia ślicznie stoi przy kanapie patrząc się na laptopa. Boska jest! :kiss:

Asia ja karmię mm i wit. D podaję... jak mi się przypomni. :silly: Jak słońce świeci to wcale a jak bez słońca to podam raz na dwa,trzy dni. :blink:

Suzi co za twórczość :lol: Uśmiałam się z samego rana.

Satine dobrze, że to tylko gruczołki. :)

Oli ma dziś na 12. Jeszcze śpi więc póki co ryku nie ma.
Normalnie mrozi mnie na samą myśl, że mam ją znowu zaprowadzić do szkoły...

P.S. Na 15.15 mamy szczepienie. Już się boję...

Miłego!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #737756 przez Pliszka
Dzień dobry,

Słonko :laugh:


Suzi, ale fajny wierszyk o Jadzi :lol:

Paulaa, pochwal się zdjęciami, bo ja niefejsbukowa :blink:

Przeczytałam ten tekst z linku Isoli... i mnie się jakoś nie podoba :silly: Tak jakby matki były jakieś niepełnosprawne... Serio dziewczyny potzrebujecie takiego dowartościowania? Dla mnie bycie matką nie zwalnia z pracy nad sobą i dążenia do bycia każdego dnia lepszym. A matka z tego tekstu mi się wydaje niezrównoważona psychicznie... :dry: Serio, dziwne to jakieś dla mnie :blink:

Milego dnia :) Nie drzyjcie się na dzieci i policjantów, a będzie dobrze :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #737790 przez Monia_T
Pliszka bo to jest tekst dla niedoskonalych :-)
A Ty masz faceta idealnego, z ktorym sie bardzo kochacie, nie brakuje Wam kasy, macie fajny domek, zdrowe i szczesliwe :-) :-) dziecko, no i czego zazdroszcze to Twoje rozowe okulary :-) Nie ma rzeczy, ktora Cie wkurza czy zalamuje.
99% mam tego nie ma, dzieci brudza, placza, marudza...mezowie wkurzaja, kasy brakuje itd...
To dlatego ten tekst raczej Ciebie nie dotyczy :-)

Znalam jedna osobe jak Ty. Ona pozytywna, wspaniale malzenstwo, wszystko im sie ukladalo...Mieszkanie, samochod, praca, wakacje, zdrowie, piekni, no i milosc miedzy nimi az po oczach dawala. Niestety sa juz po rozwodzie...pierwszy kryzys i skończyła się sielanka. Ja nadal nie wierze, ze ich juz nie ma razem.
Czasem warto sie poddac i przyznac, ze idealow nie ma :-)

I nie pisze, zeby Ci dopiec, bo bardzo podziwiam Twoje podejscie do zycia :-)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #737812 przez Pliszka
Monia, ale mi się tekst nie dlatego nie podoba, bo przedstawia życie mnie kolorowe niż to, o jakim każdy marzy. Wierzę, że nasz los nie zależy od tego co nam się przytrafia tylko od tego jak reagujemy na to co nam się przytrafia. Dla niektórych szklanka zawsze jest w połowie pusta i pozostaje mi takim osobom współczuć. Wkurzył mnie ten tekst bo daje przyzwolenie na zachowania, które nie są dopuszczalne. To tak jakby o szefie, który drze się na podwładnych i ich zastrasza i nie potrafi się zorganizować powiedzieć: biedny człowiek, tyle ma pracy, udziałowcy go cisną, to zrozumiałe, ze tak się zachowuje... Otóż nie! Nie pobłażamy przemocy w żadnym aspekcie. Niepanująca nad sobą matka też powinna nad sobą pracować, a nie być klepana po ramieniu i chwalona, bo jest taka biedna. Wkurza mnie opisywanie macierzyństwa jako jakiejś męczarni i pasma trosk. Masz dwie córki, jesteś przeziębiona, a na pewno Twoja rodzina nie żywi się z powodu Twojej choroby płatkami sniadaniowymi. Bez przesady. Zupę z mrożonki robi się 15 minut. Nie lubię jak ktoś z siebie robi ofiarę losu, a ta mama z tego tekstu to właśnie jakaś taka bezwolna, niezrównoważona, niedojrzała i niezorganizowana istota. Współczuję dzieciom i mężom takich kobiet. Ja wiem, ze nie ma ideałów, nie w tym rzecz.

Jadzia, zapomniałam Ci napisać, że pediatra mi ostatnio powiedziała, ze jak maluszek jest na samym mm, to wtedy wit. D nie suplementujemy, natomiast teraz, jak mleko dziecko dostaje już tylko 3 razy dziennie, to zawarta w nim dawka moze nie wystarczyć, wiec zaczęliśmy suplementować. Tym bardziej że teraz z dnia na dzień będzie mniej słonka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #737828 przez Monia_T
Pliszka no fakt, opisane tam sytuacje są dosyć ekstremalne :blink: I rzeczywiście mimo, że jestem chora nie żywię płatkami rodziny, wczoraj była pomidorowa a dziś klopsy, fasolka i ziemniaczki :)
Ale zdarzają się chwile, że jak każda matka tracę nerwy. Zwłaszcza w stosunku do starszej...wiek dojrzewania to nie sielanka :silly:

To z czym się zgadzam, to absolutnie nie uznaję przemocy...mimo, że teraz czasami mam ochotę nieźle pizgnąć tą moja nastolatkę to nigdy nawet klapsa ode mnie nie uraczyła. I Iga też tego nie pozna.

Także rozumiem takie chwile niemocy, byle nie za często.

I moja szklanka zawsze jest w połowie pełna :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #737863 przez ola85
Witajcie
Sylwia - haha no to masz kochana szczęście do polityków :lol: Może to jakiś znak? :silly:
Paulaaa - super że ślub się udał, czekamy na fotki :) Współczuję sytuacji ze szkołą
Satine - fajnie że po lekarzu ok
Martyna - je zrezygnowałam z krzesełka do karmienia, bo mała traktowała jej jak karę. Teraz karmię ją tak że siadam na podłodze oparta i sadzam ją przodem do siebie opartą o moje ugięte kolana. A z boków kładę poduszki jakby spadła i jest lepiej, choć wszystko dookoła jest brudne :silly:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Bardzo się cieszę że w pracy się układa :) :) :)
Suzi - haha wierszyk suuper, idąc Twoim tropem to dzisiaj z rana:


Nasze dzieci rozrabiają,
kręcą, śmieją się, turlają.
A niedawno w brzuszkach były
i kolejno się rodziły:
Pierwszy Hubuś był gotowy,
bo to chłopak jest styczniowy
Znudził szybko się leżeniem,
no i zajął się chodzeniem.
A kto za nim - to ochrona???
Nie... To biegnie jego żona
To Igunia - cud dzidziusia
zamiast smoczka ma cycusia
Jeszcze dwójka urodzona,
w dniu tym samym co i Ona:
Oluś - synek to Pliszkowy
do zabawy w mig gotowy
Jemu humor dopisuje
no i dużo podróżuje
I Nataszka choć spokojna
to potrafi też być brojna
Wcześniej Fifi co pierwszego
urodzony dnia lutego
Potem przyszedł czas Adusi
pierwszej Mrufkowej córusi
To jest gimnastyczka mała,
co już w brzuszku tańcowała.....

Dalej weny i czasu brakło... Lidzia zasnęła :silly:
cdn.





Ten tekst od Isoli, zaraz doczytam :blink:
No to tak, moim zdaniem jest tam kilka wzruszających zdań, ale też rozumiem Pliszkę, bo wizerunek matki - męczennicy też nie do końca mi pasuje :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #737869 przez Monia_T
Ola :ohmy: :lol: :laugh: :kiss: :woohoo: :side: Świetne!

Uśmiałam się :laugh:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #737872 przez bananamana
Czesc dziewczyny ja ogolnie odniose sie do wszystkiego bo mloda zaraz wstanie juz sie kreci :)

Teksty wasze dziewczyny mnie powaliły no cóż za poetki mamy na forum :D humor z rana poprawiony banan od ucha do ucha :lol:

Isola tekst ciekawy ale tak jak Pliszce nie do konca mi odpowiada jeszcze kilka lat temu kiwalabym glowa ze wzruszeniem ooo tak ale teraz wiem ze tak jak kolezanka napisala wszystko co sie wokół na dzieje zalezy wyłącznie od nas i odkad to zrozumiałam naprawde lepiej mi się żyje :)

Byłysmy wczoraj z Dagula na usg przez ciemiączkowym i na szczescie wszystko jest w pozadku pozniej na pobraniu krwi na morfologie i poziom magnezu niestety nie z paluszka a z żyły ale Dagula była tak dzielna ze az sie wzruszyłam :) Wyniki bardzo dobre czyli nic tylko sie cieszyc wczoraj wieczorem usiadlam otwarłam różowe musujace wino wypiłam kieliszek ochlonęłam i zasnęłam :)

Monia cudowne zdjecia cudowne :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #737873 przez chomiczka
Cześć dziewczyny.

Suzi kochana dziękuję za pamięć :kiss: Jestem cały czas, czytam. Do pisania jakoś mi nie spieszno, nie mam weny. Martwię się o Olka, byłam z nim u rehabilitanta i ten powiedział że Olek rozwój ruchowy ma na poziomie 3 miesięcznego dziecka, że ma uszkodzony układ nerwowy, obracał nim i rzucał na wszystkie strony aż mi się słabo zrobiło. Czekam na wizytę u pediatry, neurologa i innego rehabilitanta bo ten wydał mi się trochę dziwny. Martwię się strasznie o Ola i nie mylę o niczym innym.
Super wierszyk o Jadzi!!! Ty to masz talent, ja kiedyś też dużo pisała, ale jakoś wena w którymś momencie mnie opuściła ;) Mistrzostwo świata kochana, cieszę się że już wróciłaś z wakacji i częściej będziesz do nas zaglądać :silly: A jak Mikuś?? Poprawił się już? w końcu już ma ponad 4 mce, więc powinno być choć odrobinę lepiej :)

Pliszka, Monia ja należę do osób "normalnych", czyli ani pesymistek ani osób w różowych okularach. Czasem dla mnie szklanka jest w połowie pusta jak mam złe dni... Ten tekst dla mnie jest prawdziwy, nie ma tam słów o przemocy nad dzieckiem.. Ten tekst nie mówi o tym że matka na co dzień tak się zachowuje jak w tym tekście. To jest po prostu zbiór sytuacji i zachowan w momentach niemocy i słabości. Nie wierzę że jest na świecie matka która nigdy nie krzyknęła na swoje dziecko. Nikt nie jest idealny i ja też. To nie jest element dowartościowania, jedynie jak dla mnie ukazanie że nie ma matek idealnych, każdy popełnia błędy i nie chodzi tu o to żeby tych błędów nie naprawiać i nie pracować nad sobą. Taki tekst jeszcze 3 miesiące temu uzmysłowiłby mi że nie jestem złą matką dla swojego dziecka, bo nie mam czasem siły do niego, że ryczę wieczorem z niemocy, bo nie potrafię go uspokoić, bo on ciągle płacze i jest nieszczęśliwy. Kobiety często zbyt dużo od siebie wymagają i jak popełniają błędy uważają się za złe matki. A tu widać że nie jestesmy jedyne, którym zdarza się popełnić błąd, a mimo to jesteśmy nadal najlepszymi matkami dla swoich dzieci. Ja to tak odczytuje :) I zdarza mi się krzyczeć na M i jezeli to znaczy że jestem niezrównoważona, to taka właśnie jestem.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #737878 przez dominia
Dzień dobry :)

Nocka super :) Iguń na noc dostał syropek przeciwbólowy i viburcol czy jakoś tak, to są te czopki homeopatyczne :)
Jadł w nocy tylko raz o 3:40 jak Tatuś już wyszedł do pracy i później obudziliśmy się po 7 wypoczęci i nawet z niezłym humorkiem :)

dziewczynki te wierszyki są super !! :lol:

Monia u mnie Miko ciut zazdrosny jest o Igunia ale w taki sposób, że jak coś robimy na podłodze to musi leżeć pyskiem tak blisko żeby nim też się zajmować :laugh: a jakie podchody robi :woohoo: ale jak płacze to pies lata jak wariat i szuka Małego żeby Go polizać :) tak samo jak leży i Go ubieram, przebieram albo coś i dorwie się do Igora to tak 'całuje', że aż mnie wkurza :silly:

Paula trzymam kciuki za Oliwkę dzisiaj !! płacze bo nie chce zostać sama ?
I oczywiście za szczepienie Amelci :)

Chomiczka macie z Olusiem takie same noski :kiss:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #737888 przez bananamana

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #737889 przez Monia_T
Dominia Mailo jest z tych nielizacych :-) Iguli poz:-) wala na wszystko, kładzie się i czeka aż jej się znudzi. Uwielbiaja się nawzajem :-)

Chomiczka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #737904 przez Pliszka
Ola, super wierszyk :laugh:

chomiczka, przykro mi z powodu auta :( i z powodu kłótni :dry: Krzyki nie rozwiążą problemu, tylko zaognią konflikt.
Wrzask jest dla mnie formą przemocy. jesteś silną, wspaniałą mamą i tak się powinnaś czuć. tak sie wszystkie powinnysmy czuc i bedzie to z korzyscią dla naszych rodzin i dla naszego zdrowia.
nie chciałam zadnej z Was urazić, ale nie dajmy sobie wmówic, ze słabość jest ok i że jesteśmy bezradne, bo tak nie jest. Macierzyństwo powinno nam dać wielką siłę, anie nas jej pozbawiać. dzieci muszą wiedziec, ze cokolwiek by sie nie działo, to z mamą im nic nie grozi. :)

Bananamama, zgadzam sie z Tobą :)

monia, super sesja :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl