Mamusie luty 2013 !

Dziewczyny u Was pobierają krew maluszkom z rączki ? wow ... u Nas tylko z główki i to kobieta, która pracowała przy niemowlakach 20 lat i robi to w mgnieniu oka, zero płaczu i szukania żyły w takiej maleńkiej rączce

Dominia dojrzałość chyba nie do końca też zależy od wieku. Wizyty mamy dopiero za 2 tygodnie u neurologa i u rehabilitanta, za tydzień u pediatry. Próbuję szukać coś szybciej bo 2 tygodnie nie wytrzymam, ale trudno znaleźć kogoś dobrego nawet prywatnie w krótkim czasie.

Banana ja zawsze byłam optymitką, nie bałam sę ludzi, pracy, miałam mnóstwo przyjaciół, znajomych. Żyliśmy sobie z M jak w bajce (ta bajka była wypracowana przez nas, studia, ciężka praca i neijedna zarwana nocka nad książkami lub w robocie). Nie mieliśmy większyh problemów i myślałam pozytywnie. Odkąd pojawił się Oluś to i przyjaciele się odsunęli (tacy przyjaciele heh..) i kasy mniej i problemy dorosłe się zaczęły. Może to taki okres przejściowy, trzeba to przetrawić i będzie ok. Nie miałam taki problemów powaznych jak Ty. Także podziwiam Cię że potrafiłaś z dnia na dzień zmienić myślenie i swoje życie Spróbuję myśleć tylko i wyłącznie pozytywnie, wierzę w to że myślenie ma siłę sprawczą, ale za tym muszą iść konkretne działania.

Monia dopiero teraz zauważyłam zdjęcie Igi. Widzę że Mailo to jest prawdziwa zabawka edukacyjna, mała ogromnie się chyba przy nim rozwinęła ruchowo, żaden chodzik czy mata edukacyjna tego nie zastąpi. Cudowny piesio i widać miłość w Igusiowych oczkach
Powiem Ci, że kupiłam Olkowi to co polecałaś, taki stojak z zabawkami grającymi i świecącymi. Nie wiem czy to tego zasługa czy zbieg okoliczności, ale dzień po tym jak mu daliśmy to do zabawy, zaczął pełzać. Może to za dużo powiedziane, obraca się dookoła własnej osi potem trochę do przodu próbuje, podnosi trochę pupkę, ale nie kuma jeszcze raczkowania. Posuwa się bardzo powoli jak wąż, ale strasznie mnie to cieszy. Z obracaniem i siadaniem bez zmian niestety.
Masz rację, i dziecko i pieniądze to wielka próba dla miłości, dojrzałości. Mam nadzieję że jej podołamy.

Pliszka nikogo nei uraziłaś, jesteś bardzo pozytywną osobą i masz zupełną rację, dziecko przy matce musi czuć się bezpieczne

Dominia u nas pobierała z rączki, za pierwszym razem poszło elegancko, ściągała mu długo bo dużo badań miał zleconych. Olo siedział sobie i patrzył i ani nie jęknął. Z główki dla mnie wygląda strasznie, jak mały miał 2 tygodnie wenflon w główce i ciągle coś tam mu wstrzykiwali to wyglądało strasznie i ciągle się bałam że mu uszkodzę coś przez ten wenflon.

A z pozytywów. Byłam wczoraj w pepco i zapłąciłam 100zł za całą torbę jesiennych ciuchów dla Olka. Kupiłam dwie piżamki (po 12zł!!) dwa komplety spodenki + bluzki, koszulkę, skapetki i czapeczkę. Także z całą torbą wyszłam zadowolona. W smyku sama piżamka kosztuje ok 40 zł, to samo w tesco i innych sklepach. Także Lolo ma ciuszki na chłodniejsze dni, bo miał tylko takie króciutkie.

Monia widzę teraz na zdjęciu Igi że mamy taki sam stojak tylko wy macie niebieski a my zielony


Bardzo się u nas sprawdza.
Zamówiłam etż w smyku matę edukacyjną, taką dużą do ćwiczeń, bo na kocu niewygodnie mu się porusza i trochę blokuje mu ruchy. Puzzli jednak nie kupiłam, bo stwierdziałm że jak on będzie na nich leżeć i lizać to ja będę ciagle myśleć czy mu to nie zaszkodzi więc dla swojego spokoju zamówiłam taką matę, mam nadzieje że to go dodatkowo poruszy


Lolo lezy teraz z tym stojakiem i rusza nim na wszystkie strony, kopie i sam też się przemieszcza fajnie tak patrzec jak się rozwija, mam nadzieje że to znak że jednak nic mu nie dolega. Czy to jest też normalne że jak leży na plecach to podnosi pupkę do góry? Robi taki mostek i rusza dupką jakby tańcował, też od 2 dni tak robi dopiero. Któraś kiedyś chyba pisała że to źle???

Ola super wierszyk, kurczę jakie mamy zdolne dziewczyny na watku

Chomiczka podnosi dupkę leżąc na plecach i odpychając/ stając na nogach ???
U Nas Ig robi kosi, kosi stopami podnosi do góry i jak rękami bije brawo

Chomiczka Iga tez tak dupcie podnosiła. Dobrze, ze Olo kombinuje wszystko idzie w dobrym kierunku Iguni najbardziej przypasowala gimnastyka na dywanie, kocyk i zwijala, mata się podginala. No i super, ze stojak go zainteresował, Ige naprawdę rozwinął, zmuszał do ruchu

Co do Waszego zwiazku...albo przetrwacie albo okaze sie, ze nie bylo warto. My tez mielismy kryzys...duzy, doszlo do tego, ze wyprowadzilam sie z Kinia i nie byl to teatralny gest, bo tego nie lubie. 4 miesiace bez siebie, godziny rozmow i teraz jestesmy szczesliwy ze soba, wspieramy sie. Mimo, ze rozne klopoty nas spotykaja.

Przytul moooocno Olusia ode mnie

Chomiczka to kolejny etap rozwoju unoszenie pupy w lezeniu na plecach moze nawet byc tak ze bedzie sie opieral na czubku głowy wiec sie nie przeraz Martwic sie mozesz dopiero wtedy gdy takie wyginania przeszkadzaja mu w rozwoju tzn ze nie sa to etapy kolejnych umiejetnosci a wzmozone napiecie nerwowe ale z tego co piszesz to napewno nie to a kolejny etap

Monia usg z powodu tych napadow co sie zdazyly 2tyg temu co pisalam ze latalismy po lekarzach

Paulaaa wszystkiego Najlepszego na nowej drodze życia

Martyna M odezwał się hmm napisał ,ze czemu ja się nie odzywam, a on nie ma nic na koncie dumamy dumamy ciągle nad tym wszystkim hmm co tu dalej robić...

Masakra dostałam nagłego ataku strasznego bólu karetka do szkoły przyjechała... Chcieli zabrać ale ja się nie zgodziłam... Straszyli know ciaza pozamaciczna albo torbiel mam na jajniku i pekla szok chyba pojde do Gina dzisiaj albo jutro tylko ze okres mam... wzięłam dwie nospy i po pol h ulżyło mi potem napisze więcej...

Pati nikt do niczego cie nie zmusza to Twoje zycie ja bym nie miala nad czym dumac co to za wytlumaczenie ze nie mial kasy na karcie rodzice siostra znajomi nikt nie ma tel zeby chociaz smsy poslac? no ale juz nie komentuje

aha chomiczka te unoszenie pupy i robie nie tzw mostka to etap przygotowujacy do odwracania na boki brzuch i plecy Dagula po ok 2 tyg od zaczecia robic mostkow zaczela sie odwracac na boczek

Chomiczka widzisz co dziewczyny mówią !!! i trzeba się tak martwić ? wszystko będzie z Oluniem dobrze !!!!!

ola co za twórczość

Pati to Twoje życie, Twoje wybory i Twoje ewentualne błędy...nie pakowałabym się w związek z Maćkiem...ale Ty decydujesz sama za siebie.
Z tym bólem radzę Ci jak najszybciej do lekarza...bo jeśli rzeczywiście coś się tam dzieje nie tak, to jak będziesz za długo zwlekać możesz np jajnik stracić.
Ja przed pierwszą ciążą miałam długie, mocne i bolesne @ a po porodzie lajcik.
Teraz zobaczymy bo jeszcze nie miałam @

Banana to całe szczęście, że żadnych zmian w mózgu nie było!

Iga broi...ostatnio jak wychodzę z pokoju to zaraz na czterech idzie za mną i woła...a dziś wyszłam do kuchni, przez chwilę słyszę, że mnie woła "memm, memm" i nagle chichot "he he, he he" wchodzę a ta małpka stoi oparta o kanapę w trzyma w rączkach mój tablet. Jej mina jak ją przyłapałam bezcenna Prawie z wrażenia upuściła zdobycz.

Nasze dzieci rozrabiają,
kręcą, śmieją się, turlają.
A niedawno w brzuszkach były
i kolejno się rodziły:
Pierwszy Hubuś był gotowy,
bo to chłopak jest styczniowy
Znudził szybko się leżeniem,
no i zajął się chodzeniem.
A kto za nim - to ochrona???
Nie... To biegnie jego żona
To Igunia - cud dzidziusia
zamiast smoczka ma cycusia
Jeszcze dwójka urodzona,
w dniu tym samym co i Ona:
Oluś - synek to Pliszkowy
do zabawy w mig gotowy
Jemu humor dopisuje
no i dużo podróżuje
I Nataszka choć spokojna
to potrafi też być brojna
Wcześniej Fifi co pierwszego
urodzony dnia lutego
Potem przyszedł czas Adusi
pierwszej Mrufkowej córusi
To jest gimnastyczka mała,
co już w brzuszku tańcowała.....

Dalej weny i czasu brakło... Lidzia zasnęła
cdn.

My po spacerze więc Part II

Adaś choć kontuzjowany
dumny synek eko-mamy
Jest tak dzielny i wytrwały
będzie z niego mąż wspaniały
Potem na Dominię pora
i jej synka - tak Igora
Lecz im szybko czas ten płynie
i już myślą o dziewczynie
Dziewiętnasty nam przyniesie
czwórkę dzieci na tym świecie
Iga Ani się schowała
i o forum zapomniała
Za to Maryś kokietuje
Swe kreacje pokazuje
Marcel chłopak wyjątkowy
zwinny, bystry, odjazdowy
Niech go strzeże ta mamusia
by nie nabył cech tatusia
I Amelka nam została
nasz elegantka mała
Co chłopaków się nie boi
już się Bartuś i] red. Drzyzguni[/inie wyzwoli

cdn.

Ola jesteś GENIALNA

Dominia, Banana Monika dzięki kochane, ale się cieszę!!!!! To na pewno kolejny etap, może przełamał tą barierę i teraz będzie szedł jak burza! oby, oby oby ale się cieszę, dzięki!

Ola kobieto jesteś genialna!!! to trzeba jakoś uwiecznić ten Twój poemat!!!!
a najlepszy kawałek:
Marcel chłopak wyjątkowy
zwinny, bystry, odjazdowy
Niech go strzeże ta mamusia
by nie nabył cech tatusia
haha, mistrzostwo świata!!!!!!

Pati zrobisz oczywiście jak uważasz. Pamiętam jak byłaś w ciąży - sama, jak rodziłaś Marcelka - sama. Potem spałaś na fotelu w szpitalu przy dziecku - sama! To nie jest już kwestia nawet dojrzałości! To zwykła ludzka przyzwoitość i serce, którego jak widać nie ma Maciek. Po tej akcji już dawno byłby skreślony, ale każdy sam sobie ścieli, a potem tak własnie się wyśpi

Mały Mikuś choć kwietniówek
wnet dołączył do lutówek
Mama Suzi to ticzerka
angielskiego nauczycielka
Mikuś chłopak odlotowy
Mame wprawia o ból głowy .....



O Suzi i Mikusiu możnaby pisac i pisać

Ola, I love you

Chomiczka, zuch Oluś. Wkleisz link do tego stojaczka? Ja też uwielbiam Pepco Ostatnio Misiek sam zaproponował żebyśmy tam weszli, a potem stwierdził : "Stałem się ofiarą własnego pomysłu"

pati, koniecznie się przebadaj

Bananama, dobrze mieć eksperta na forum Mój Oluś jeszcze sam nie siedzi, ale pani doktor powiedziała, że się łądnie rozwija i że na wszystko przyjdzie czas. Na kolankach siedzi ładnie i sztywno, ale sam się jeszcze buja na boczki. Pełza i turla się, rączki też coraz sprawniejsze, ładnie sobie wkłada smoka sam do buzi i ssie paluszki u nóżek, więc chyba wszystko ok?