Mamusie luty 2013 !

Monia dobrze ze z Iga ok kurcze nie wiedzialam ze pokarm moze byc za tresciwy a to ciekawe

Drzyzgunia to i ja bym musiala tyle poczekac bo tez cc

Ola świetny pomysł ale fajnie by jeszcze było wkleic tak dla porownania nasze z dziecinstwa i naszych maluszków Ja bede u mamy jutro to poszukam mojego zdjecia to tez wkleje Tylko ja to straszna chudzinka bylam podobno nawet mlekiem plulam w wieku roczku wygladalam jak Dagula teraz zreszta zobaczycie same
A i Ola jeszcze jedno nie wiem czy jesteś tego świadoma ale na tym naprawde mozna zarobić nie wiem jak u nas w Polsce ale za granica w prywatnych klinikach można sprzedawać swój pokarm oczywiscie musi sie miec komplet badan i to calkiem niezle za to płaca, z tego co słyszałam to niektóre kobiety na tym zarabiaja spore pieniadze a dodatkowo jest to nieopodatkowane tzn zalezy od kraju

hej

Sylwia, ja Olusiowi daję tylko deserki/jogurciki na mm, takie specjalne dla maluszków, kupuje w rossmannie Nestle albo Bobovita, są rózne smaki, ostatnio nawet były w promocji, czasem dokładam mu jeszcze owoce ze słoiczka. Uwielbia takie deserki Myślę, że na mleko krowie jeszcze za wcześnie, choć niektóre maluchy jedzą i nic im nie jest. Ja jestem jakoś strasznie zachowawcza jeśli chodzi o rozszerzanie diety.

Ola, ja też ostatnio znalazłam swoje zdjęcia jak miałam pół roczku, Olek jest do mnie bardzo podobny, ale ładniejszy Ma większe oczy Jak nie zapomnę to zeskanuję potem i wrzucę

Kasia, super zdjęcia

Ale dziś ponuro Już tęsknię za latem Może jeszcze wróci na troszkę...

Bananamana - dobry pomysł zaraz edytuje posta
Pliszka - a u nas właśnie pojawiło się trochę słonka Byłyśmy na spacerze, ale wieje strasznie

Dzień dobry.

Pliszka mi gin powiedział że pół roku to minimum jakie trzeba od cc odczekać i znam przypadek gzie dziewczyna pół roku od poprzedniego cięcia zaszła w ciąże tyle że warunkiem było to że miała kolejne cc. Na Staraczkach jest dziewczyna która 9 miesięcy po cc zaszła w kolejną ciąże a starała się chyba 3 miesiące po cięciu. Ja osobiście bym się bała po tak krótkim czasie zajść w kolejną ciąże chociaż czułam się bardzo dobrze. Ostatnio nawet mówiłam lekarzowi że boje się że w ciąży mi się blizna rozejdzie to powiedział że tyle już cesarek robił i nic się nie rozchodzi a jakby coś było nie tak to szybciej zakończą ciąże.

Drzyzgunia wydaje mi się że chodziło o to żebyś mogła naturalnie urodzić. Blizna już się nie zmieni i jej stan jest taki jak będzie za 3 lata. Kiedyś lekarze zalecali żeby minimum 2 lata odczekać bo sprzętu nie mieli żeby wszystko kontrolować.

Kasiu przesłodka Tosiunia jest

Wysłałam chętnym troszkę z audiobooków, aż mi gmail konto zablokował

Muszę też poszukać moje fotki z dzieciństwa, na razie widzę tylko, że moje dziewczynki są jak klony

Banana ja też w życiu nie pomyślałabym, że w mleku mamy mogę małej przekazać za dużo składników mineralnych...ale wnioskuję, że np wapń idzie z moich kości bo sama go sobie nie dostarczam.

Igi marudna, widać, że źle się czuje, pieprzone choróbsko...

Isola jak mała w przedszkolu? I cd pytania....jak mama to przeżywa?

Anoda znam kilka dziewczyn, które rodziły kolejne dzieci po cc z przerwą krótszą niż 2 lata (jedna nawet zaszła po 8 miesiącach)...i na szczęście wszystko ok Wydaje mi się, że lekarze trochę dmuchają na zimne odradzając szybkie kolejne ciąże. Ja również bardzo Ci kibicuję i trzymam kciuki za maluszka Do dziś jak wspominam Twoją historię mam łzy w oczach, zwłaszcza, że sama wtedy miałam duże ryzyko utraty...mam nadzieję, że szczęście wkrótce zawita do Ciebie pod postacią cudownego maluszka

Dominia i Ty to mówisz ja też się nie chwale ale szalona jestem na punkcie Marcelka i teraz marze o następnym o młodszej siostrzycce dla Marcysia <3 hehe mnie koleżanka juz jedna wysmiala jak powiedziałam ze mogłabym mieć następne tylko ze nie wiemy jak finansowo będzie chociaż teraz sobie radze i mam nawet na odłożenie sobie co miesiąc, ale to za mało M ma iść do pracy po nowym roku u tego faceta co na praktykach jest to wtedy można pomyśleć powiedział mi ze chce bobo tylko chce się uniezależnić finansowo od rodziców i iść na swoje plany mamy juz fajne teraz czas wszystko realizować

Ola szok jak nasze brzdace szybko rosną

Kasia Tosinka boska

A ja musze Wam się pochwalić co mały wczoraj robił... Podobała mu się opaska siostry mojej rozowa z motylkami i trzymałam ja to usiadł i za rękę złapał mnie w sensie za ramie i wstał wszyscy oczy postawili potem powtórzył to cztery razy kusilam go ta opaska a jak się cieszył jak każdy brawo bil ale nie udało mi się potem nagrać dzisiaj jak ktoś pomoże to nagram go hehe

Drzyzgunia ja też po cesarce i to kolejny powód do odłożenia planów o kolejnej dzidzi na dalszy plan.

Monia dziękuję za audiobooki, oj fajne słuchowisko, bubek właśnie zasnął przy jednej z nich uff kamień z serca co do wyników. Zdrówka dla mamusi i córci
a właśnie pytanko a propo drzemek Waszych maluszków czy robią sobie dwie takie dłuższe czy więcej krótszych? Bo my mamy ze cztery takie po pół godzinki no może jedna godzinna.

Ola genialne zestawienie ja niestety takiego nie zrobię ze sobą, bo pierwsze zdjęcie miałam zrobione w wieku 3 lat ale mam zdjęcie mojego M, jak ma około rok, to wtedy spróbuje zestawić tatusia z synusiem

Pliszka ma wrócić jeszcze ciepełko

Pati oj takie nowe umiejętności maluszków sprawiają wiele radości

Drzyzgunia no tak każdy maluszek rozwija się w swoim czasie

Ola Liduś i Ty jesteście podobne może jeszcze jeden watek zrobić

Drzyzgunia no tak każdy maluszek rozwija się w swoim czasie

Ola Liduś i Ty jesteście podobne może jeszcze jeden watek zrobić

Matko co za pogoda nic się człowiekowi nie chce.. Mały śpi obiad się robi tylko S brak cały dzień w domu bo czekam na listonosza ehhh

Ale mamy mały sukcesik młody zaakceptował kubek nie kapek wiec już piciu nie będziemy podawać w butelce a taki był zaoferowany nowym sprzętem, że za jednym zamachem wypił 200ml herbatki:) Mam pytanko czy można takiemu maluchowi podać mięte?

Pati pewnie dlatego nie ma co porównywać z rówieśnikami prostu przykład naszego Hubercika śmiga już jak mały samochodzik a mój np. sam jeszcze pewnie nie siedzi wiadomo jak nas tylko coś nie pokoi to trzeba konsultować Ja uważam że mamy wszystkie cudowne dzieci bez wyjątku wszystkie sa najmądrzejsze, najsilniejsze, najpiękniejsze i najszybsze w swojej dziedzinie

Ola super połączenie szkoda że ja nie mam żadnego zdjęcia jak byłam w wieku mojego urwisa

Anoda u mnie oprócz cc wchodzi jeszcze duży aspekt finansowy dlatego póki co nie zdecyduje się na 2 dziecko muszę przynajmniej się zahaczyć gdzieś do pracy :)a wtedy mogę myślec o siostrzyczce dla małego

Ola, zazdroszczę słonka U nas bardzo szaro Byliśmy z Olkiem na chwilkę w sklepie i nie był to miły spacerek.

Sylwia, no to czekam na powrót lata

Monia, zdrówka dla Ciebie i dla Iguni!

Anoda, ja się jak najbardziej nastawiam na drugie cc, dzięki, trochę mnie uspokoiłaś. Muszę sie wybrać na usg żeby zobaczyć czy wszystko ok. Mam nadzieję, że tak

pati, dzielny Marcyś


O rany, dałam dzis Olkowi ślweczkę suszoną z Bobovity i chyba zaczyna działać Oj, nie chce mi się zaglądać do tych porteczek

I jeszcze się pochwalę, że Oluś ślicznie mówi "mama"

Hej
No widzę, ze planowanie zaczęło się na dobre
Będę Wam wszystkim kibicowac, ale z ławki dla rezerwowych i kontuzjowanych w sumie to tak na prawdę jeśli macie ochotę to nie ma na co czekać, bo tak to zazwyczaj jest, ze nigdy nie ma tego idealnego momentu, bo zawsze coś można by jeszcze ulepszyc, i tak się schodzi....
Nie czekajcie zatem tylko do roboty, żeby Was starośc nie zastała......jak co poniektórych hmmmm
Żarciki,,oczywiscie, ale mi już wolno, jam Wasza Matka w końcu
Wiec jakem rzekla- ad rem! 3mam kciuki za wszystkie lutowe staraczki

kasia, ja wiem zecto zupełnie irracjonalne, ale chyba bałabym sie włożyć malca wvpaszczę takiemu "rekinu" Tosiak wymiata
monia, dopiero dzis zaladowalo mi się zdjęcie Iguli w okularach i .......padłam, no cuuuuuuudna jest
ola, ja też poprosze naparsteczek choćby tego Twojegom" drinusia" bo Miki czasem nie w sosie
aga moja Mistrzyni Dobrego Nastroju i Krolowa OptymizmumWszechczasow- PLISZKA dobrze Ci radzi-chwal Ewcie przy wszystkich i często, nawet zmyslaj powody, a zobaczysz efekty a i sama w to uwierzyssz w koncu, mechanizm znany psychologom ( nieprawdaż isola?)
Pliszka, Ty nie mozesz miec innego typu dziecka niz Olus bo ja powiedzialam jestes gejzerem optymizmu i radości życia, tacy ludzie nienrodza malkontentow i marudow więc szczerze zachecam do otwarcia warsztatu ponownie
Dominia, jak juz wspomnialam, nigdy nie ma tego " najlepszego momentu"
Ja obydwoje starszych dzieci urodzilam w czasie studiow, z corka nie mieszkalismy nawet u siebie tylkomz rodzicami m, syn juz w swoim mieszkaniu, finanse, hmmmmm pozostawialy wiele do życzenia, ale jak widac dalismy radę, to nie prawda, ze KONIECZNE są tzw warunki, chęć jest konieczna, miłość jest konieczna a reszta się znajdzie. Mikuś jest naszą wisienką na torcie, fakt, ten ma już wszystko, szczęsciarz, ale nie w gadżetach sila i szczescie tylko ze jestesmy nadal pęlną rodziną ( masa naszych szkolnych znajomych juz dawno zapomniala z kim byli ożenieni.... I myślę, ze Mikuś olewa te gadzety bo potrzebuje nas. A jak na ironię powiem Ci, ze w naszym domu, bądź co bądz niemałym, daruję sobie drażnienie metrażem nie znalazl sie poki co osobny kat dla Mikusia i gnieździmy sie razem z nim w naszej sypialni jedyna nadzieja dla niego w tym, ze jak dojdzie juz do wieku kiedynzapragnie wlasnego kąta, to moze ktores ze starszakow juz pojdzie na swoje

Wiec powtarzam - zawsze mozna miec wiecej i lepiej, ale nie zawsze da się poniej miec dziecko ( moze nie jestem tu najlepszym przykladem ) ale same z pewnościa znacie niejednych starajacych się, ktorzy najpierw postawili na dorobienie sie i ustawienie a potem na dziecko, no i problem....
bananamama, jak mi ulżylo jak sie dowiedzialam ze z dagunia wszystko ok. Ucaluj ją od e-ciotki cudna jest w tych opaseczkach i i zębiska ma przeslodkie
marlenko, a na jakie opowiesci sie nastawilas? O czym chcesz zebym opowiedziala? Fifi niezły pieszczoszek az strach pomyslec ze nadzejdzie czas kiedy bedzie sie chcial tulić do .........obcej baby!!! I to wyłącznie do niej
pati, no Tobie to chyba radzilabym mimo wszystko jeszcze troszke wstrzemięźliwosci, abyś skończyla te swoja sql i troche jeszcze mimo wszystko poobserwowala M....... , a młodziuteńka jesteś wiec ze wszystkim zdazysz, ale ..... Z rozsadkiem Marcyś super facecik, i staje już na nozki! Wow, te luciaczki są nie do dogonienia!

W sumie to jak sie wchodzi namlutowki, to powinna sie wlączac muzyczka - " Nas nie dogoniat, nas nie dogoniat....."

A gdzie jest Michasia, MartynaAlina????
No i czas wolny mi sie chwilowo skonczył...... OLAAAAAAA! Potrzebuję Twojego drinka! NATYCHMIAST!

Pliszka super fajnie ze wola mama moja Daga wczoraj powiedziała pierwsze swoje słowo a brzmiało.... baba

Pati plany fajne oby wam wszystko wypaliło a Marcuś super

Dziś mnie córka zaskoczyła rano myslałam ze toprzypadek ale powtórzyła to drugi raz po południu, zazwyczaj robi 2-3 kupki dziennie i dzias z rana jak ja przebierałam to zmarszczyła nosek podniosła główke popatrzyła na pampka i zaczeła szybko wciagac i wypuszczac powietrze ( zazwyczaj ja jej tak pokazywałam jak zmienialam kupsko mówiac do tego fuuuu ale smrodek) no i pozniej po południu zmieniam drugi raz a ona to samo po czym wielki uśmiech

Suzi heheh Ty to masz teksty uwielbiam Cie czytać dziękujemy za buziaczki Dagusia też przesyłą dla cioteczki i kolegi

Monia podziekowała za audiobuki są świetne

Suzi Kochana ja się cieszę ogromnie, że mam Igunia fakt trafił się chłopak ale nie oddałabym Go za nic !! i jeżeli 'trafi' się bądź zdecydujemy się na drugie szybciej niż 'planuję' to też będę się cieszyć
My mamy u rodziców sypialnię, kuchnię i łazienkę ale kuchnia jest na drugim piętrze i nie korzystamy z niej bo wszystko się robi na dole a w łazience mamy tylko .. kibel Emuś kombinuje kaskę na wykończenie jej bo czasem .. no wiesz jak to z mamą i samo to, że jest Nas sześcioro w domu
Kiedyś będę chodzić z dorosłym Synem po mieście a Jego znajomi będą się pytać czy jestem Jego siostrą Ty pewnie tak masz ze swoimi dzieciakami ?
Wiem coś na ten temat mam taką ciotkę co tak pier .. ma siostrę co 'Ona nie będzie miała dzieci do 30stki ale po 30stce też niedobrze brać się za pierwsze dziecko' co za baba czasem utwierdza mnie w tym, że inteligencją nie świeci
A co było jak się z wujkiem dowiedzieli, że jestem w ciąży w ich oczach moja KARIERA i Życie legło w gruzach jakoś tego nie odczułam
Dobrze, że jesteś !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Monia wow za dużo wartości odżywczych przekazujesz ? jak za dużo wapnia to uważaj żeby Igunia Cię nie 'zjadła', mój gin pamiętam jak mówił, żeby pić wapno bo na 'stare' lata będę z laską chodzić albo będą mnie wozić

A u Nas masakra
Ig był mega niespokojny .. ma takie napady co się drze .. od wczoraj, lekki katar chociaż nic nie wychodzi tylko charczy mu w noski, kupiłam nasiwin i ibum, zmierzyłam temperaturę 37,9 to dałam mu pół dawki ibumu bo taki był rozpalony i prawie leciał z rąk .. po jakiś 30 minutach znowu się rozdarł .. w końcu zadzwoniłam do przychodni i za 30 minut mieliśmy być .. Igor waży 8 kilo czyli spadł 400g z wagi. Weszliśmy do gabinetu a ten leży bierze taki podkład spod głowy je go, nogi rusza jak wariat, zadowolony jak ta lala nic mu nie jest obadany, osłuchowo czysty, w gardle jakieś łuki zaczerwienione .. i możliwe, że to zęby ale nie dolne tylko GÓRNE !!!!!!!!!! masakra normalnie już nie wyrabiam .. jeszcze M złapał dodatkową robotę u sąsiadki i siedzę od południa sama z tym płaczkiem serce się kraje uciekam bo obudził się z płaczem

Sylwia - doskonale Cię rozumiem, bo to moje zdjęcie jest z chrztu, a potem tez mam zdjęcia jako 2-3 latka
Pati - ja myślę że wątków wystarczy Ale czekam na Wasze zdjęcia
Suzi - to wpadnijcie na energy drink

A co do tego macierzyństwa to ja chyba tez nastawiłabym się na cesarkę " na życzenie"