- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- dominia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jadziatopol
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2263
- Otrzymane podziękowania: 0








Patii Marcelek ma fb??? przepraszam ,ze tak pytam ale to interesujace

Aganobla wozek Gabrysia czadowy i on swietnie sie prezentuje


Monia Iga super






Pliszka gratulacje! ty to jestes zawodniczka !


Kasia moj Hubert tez tylko "aaaa", "eeeeeeeeeee". "nieeeee', czasem szeptem jak chodzi to mowi cos tam pod noskiem niesmialo...ale od wczoraj znowu zaczal mamamamam,dadadadada,bababbaba cwiczy sylaby. Nic nie wypowiada jeszcze swiadomie

Paulaa trzymam kciuki

Dominia my tez mamy nocki masakryczne ale Hubert nie je w nocy .Spi i przez sen placze,jeczy jakby mial koszmary senne...to juz jest nie do zniesienia i tak cala noc....czasem jak sie przebudzi to wyciaga raczki zeby go przytulic to biore go do siebie do lozka i zasypia spokkojnie a j=za jakis czas znowu cos mu przeszkadza spac...placze przez sen wtedy go poglaskam po glowce i spi znowu ale efekt tego jest taki ze wygladamy z R jak zombie


Sylwia u nas to samo z nockami


Aneta gratuluje pierwszego zabka



Banananama super ze Daga sama zasypia

Marusha zdrowka zycze

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- michasia
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Hubi jak zawsze mądry. Nie wiedziałam, że dziecko tak szybko potrafi skumać siusianie:)
A jak tam Bartek? Nie opisałaś jak Twój dzień SPA. Skorzystałaś wtedy? Dużo zdrowia dla Taty.Gratuluje spadku wagi.
Dominia współczuję @. a jak to dziecko koleżanki ze studiów co przed Tobą rodziła? wszyscy pewnie pytają o Igora, co?
Monia zazdroszczę fajnej pracy. ja do swojej nie chcę wracać. Pięknie wyglądacie. Iga już dawno na świecie, a Ty dalej kwitniesz!
Marusha to fajnie, że teściowa u Was cały czas. Ale ona ze Słupska chyba, tak? tak na dłużej z Wami będzie, czy tak narazie po śmierci męża? Zdrowia dla Ciebie.
Dominia a jak z dodatkiem za urodzenie? bo chyba jest też 1000zł, a mój brat coś o 2tys mówił, prócz normalnego becikowego oczywiście.
Aneta gratuluję pierwszego ząbka. fajnie zebrane foty.
Marlena to super z pracą:)Fajnie, że udało się tak szybko znaleźć i że Ci się podoba. Też bym chciała szybko coś fajnego znaleźć.
Princess ja tam nie budzę jak Ania śpi. Wolałabym takie rozwiązanie niż by miała np. komuś płakać cały czas.
Aganobla fajna fura, a do gondoli nie mieliście spacerówki?
Pliszka wow! super! podziwiam i gratuluje dobrego wyniku:)
Pokarz nam się kiedyś bliżej, bo w ogóle jakoś z twarzy Cię nie kojarzę.
Paula jak u ortopedy? Oliwia już w szkole ok?
Sylwia to chyba u nas podobnie jak u Was z temp. kąpiemy od początku w łazience, bo tam najłatwiej nagrzać farelką

Satine fota w awatarku zarabista:)
Princess u nas wielorazówki cały czas w użyciu. Mam nadzieję, że pozwola szybciej nauczyć kontroli siusków:)
Chomiczka jak nowy stół?
Martyna dzięki za pamięć.Wesele było teraz w weekend.
Madlen jak po chrzcinach, bo miałaś teraz w sob, prawda?
My po weselu. z pt na sob mieliśmy najgorszą noc od kiedy jest Ania. Tylko cyc załatwiał sprawę. Spała z nami a i tak co godz, albo pół pobudka z żałosnym płaczem...w sob pojechałam do fryzjera i Ania została z P. P powiedział, że walnęła dużego kupsztala i jej od razu humor wrócił. Chyba było to związane z drugim ząbkiem, bo był tuż pod dziąsełkiem, takim cienkim,a teraz już tak na 1mm wystaje. Ania była z nami na ślubie (USC) i na weselu do 20.30 i pojechaliśmy do domu. Tam czekała już na nas kuzynka, nakarmiłam, i o 22 byliśmy już z powrotem na weselu. Kuzynki mąż nie był cały czas z nią, bo akurat jego mama złamała rękę i był z nią w szpitalu...
Ania po pół godz zabawy zobaczyła, że nas nie ma, trochę płakała i usnęła. Obudziła się jak wróciliśmy koło 3. Także było super, na weselu się wybawiliśmy:) i w ogóle.tylko z fryzjera byłam mało zadowolona. Fotek nie mam, ale jak koleżanka dostanie od fotografa to wrzucę:)Mam jedynie Anię w nosidełku. Za inspiracją Banany poszłam do pasmanterii i kupiłam 2 kwiatki, które ze sobą zszyłam i taką koronkę i zrobiłam Ani opaskę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- isola
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 77
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A poza tym moje słonko zaczęło gorzej spać



Jadzia - szybko ten nocnik... Myślisz, że Hubi już kuma. czasem zbyt szybkie nocnikowanie może być źródłem problemów, jak u synka znajomej (maga zatwardzenia, mega lęk przed zrobieniem kupki itp). Ninka mi ostatnio też przestała gadulić. Teraz się skupia na odkrywaniu skali swojego głosu

Pliszka - jestem pod wrażeniem!!!
Marusha - życzę zdrowia!
Aneta - Natka śliczna:-)
Sylwia - a co Twoja starsza ma ze stopami? Pytam, bo z Judycią też mamy problemy stópkowe...
My jeszcze na etapie szukania kombinezonka - na pewno kupię jednoczęściowy, bo zdecydowanie szybszy i łatwiejszy do ubierania, a wiadomo jak dzieci lubią przebieranie

Muszę lecieć do starszej, przespanej nocki!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0
Princess nie bądź taka surowa dla mamy, ja jakbym się opiekowała czyimś dzieckiem i ono by spało to też bym chyba czekała aż samo się obudzi i wolałabym nie prowokować.
My też ostatnio bylismy w kinie na "Naznaczony II" (polecam, prawie się posikałam ze strachu


aganobla świetny wózek, Gabrysiowi też chyba się podoba

Paula jak tam po wizycie u ortopedy?
Sylwia miałam to samo przez ponad miesiąc. Budził się co godzinę, co dwie, czasem co pół godziny. Maskara była, ledwo dałam rade. Na szczęście po miesiącu minęło.
Mój za to robi kupkę jak lezy na brzuchu. Nie pamiętam kiedy ostatnio zrobił kupkę leżąc na plecach, jak tylko go przewracam to od razu zaczyna stękać

Monia super ten śpiworek i widzę że idealnie pasuje do wózka!!
Zazdroszczę Ci tej pracy. Ja też poleciałam dziś do lidla z Olkiem, ludzi prawie wcale nie było, ale nie było też Olkowych rozmiarów, wszystko już chyba wykupili i zostały najmniejsze. Udało mi się znaleźć te śliczne niebieskie rajstopki z absem, są bardzo ładne

Olkowi też puszczałam bańki, ale on tylko obserwował zaciekawiony, ale on zbt wylewny nie jest

Co do nocniczka, moja mama młodszego brata sadzała jak tylko nauczył się siedzieć, jak zrobił siusiu to muzyczka sie włączała a on się cieszył. Pamiętam że musiałam go trzymać żeby nie spadł z niego. Wydaje mi się że im szybciej się posadzi malucha tym prędzej się nauczy i przyzwyczai. My w przyszłym miesiącu kupimy nocniczek

Ola widziałam te kurteczki w 5 10 15, ale ich ubranie Olkowi mnie przerosło, takie grube i wielkie

Marusha dużo zdrówka dla was i nie zadręczaj się, na każdą z nas czeka praca, nie powinnaś mieć wyrzutów, pewnie szybko się przyzwyczaisz do takiego trybu.
Monia cudne wyglądasz, odmłodniałaś ostatnio

jadzia wszystko idzie w dobra stronę, swoją drogą dziwni ci amerykańce, niby nielegalne ale oficjalnie popierają

Moja waga też wariuje, zdrowo się odżywiam i już 3kg mniej, wchodzę wreszcie w dżinsy i jeszcze jedne spodnie i wreszcie te galoty z golfem odstawiłam w pizdu

Pati o kurczę faktycznie Marcelek ma fb. To chyba troche przesada


Michasia ślicznie Ania wygląda i opaska też udana


A tu zdjęcie jak się wszystko prezentuje.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Olek powyrastał ze spodni 80! Ja pitole, jak to szybko rośnie to ja nie wiem. Koszulki i body dalej nosi niektóre 68 a spodnie już mu kupuję 86


Dziś ugotowałam Olkowi zupkę z króliczka, marcheweczki i ziemniaczka (króliczek z hodowli dziadka a warzywka z ogródka babci). nawet zrobiłam w słoiczki, tylko na 4 słoiki tylko jeden mi się zawekował!!!!!!! DLACZEGO?? Czy mogę je jeszcze raz zagotować czy do wyrzucenia??
Zupka wyszła taka pyszna że nawet nie doprawiałam niczym, a to zasługa warzywek aromatycznych i nie pryskanych


Opowiem wam bajkę o niesfornym LOLKU.
Lolek robi niezłą rozpierduche tam gdzie się pojawia
..nie odpuszcza też szafkom i szufladom.
Bezlitośnie pożera wszystko co spotka na swojej drodze
Wywala jęzora na wszystko i wszystkich


I ma nową ekstra kurteczke z pepco za całe 39zł

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- katarinka1
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 0
Pare dni nie zaglądałam i tyle się nazbierało...
Tym razem zacznę od innych,a później o nas.
Princess Dziękujemy za pamięć i troskę. Kombinezon świetny, dla małego facecika



Pati Ja nic nie powiem. Twoje życie i sama je układaj jak uważasz. Miej tylko proszę na pierwszym miejscu dobro i spokój dziecka. Marcelek ojca już ma - takiego, a nie innego, ale czy to właśnie on musi go wychowywać...? Mam wrażenie, że (nie obraź się) Maciek sam jeszcze potrzebuje ojca, który by nim porządnie potrząsnął. A Marcelek super, jakie postępy piękne zrobił

Chomiczka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A jak postępy Olusia? Pięknie wygląda mały królewicz. A co do zębów, to też czeka mnie kilka wizyt niestety... Jak wyszło przemeblowanie?
Banana fajne te przepisy. Ja polecam jeszcze dwa inne obiadki, które Ania uwielbia. Jeden to z łososiem - gotuję warzywka (marchew, pietruszka, kawałek selera, ziemniaczek z masełkiem). Kawałeczek lososia skrapiam oliwą i w folie i do piekarnika. Na koniec wszystko łączę i blenderuję. Na koniec dodaję posiekanego koperku. Pycha.
A drugie to "ogórkowa". Warzywa jw. gotuję, troszkę masełka. Osobno gotuję kawałeczek piersi indyka. Pod koniec gotowania warzyw dodaje jednego, małego ogórka kiszonego (startego na tarce bez skórki oczywiście). Wszystko łączę i blender. Ma leko kwaskowy smak i inny zapach, Ania bardzo lubi.
Satine to Mary waży dokładnie tyle co Ania


Jadzia Hubek jak zwykle przodownik. Super, że tak goni do przodu. I to sikanie, niesamowity

Aganobla Gabryś piękny chłopczyk i jaki mały facecik z niego

Pliszka Dobrze, że lepiej z Olusiem. Gratulacje wytrwałości i startu na takim dystansie. Co do mopa...mam go od kilku lat. Fajne jest to, że wysoka temperatura i woda bez detergentów załatwia sprawa. Wada - jak dla mnie - po dłuższym używaniu - podłoga a konkretnie panele robią się takie matowe, bez połysku. Ja jednak od czasu do czasu używam zwykłego mopa i płynu z woskiem, by podłoga ładnie lśniła.
Sylwia Bartuś śliczny, nie mogę się na niego napatrzeć


Monia fotki piękne, Iga jak zwykle urocza. Ty też ładnie wyglądasz, więc nie wiem co tak ciągle na siebie narzekasz

Paulaa Dużo zdrówka dla Oliwci i buziaki dla małej akrobatki

Dominia współczuję, że już się zaczęło i szkoła i @. Ale Ty dasz radę, pokazałaś już wcześniej, że silna z Ciebie babka

Marusha Dużo zdrówka. Jak tak piszesz o tej rozłące, to ja już myślę, co będzie za kilka miesięcy. Już się martwię, że się zatęsknię za niunią.
Aneta śliczniutka i rozkoszna Natalka. Buziaki dla małej niuni z okazji 7 miesięcy

Michasia Ale Ania słodzitka, ślicznie wyglądała, ucałuj niunię

Ufffff jakoś się udało...
A teraz powiem Wam jaki dziś koszmar przeżyłam. Jak sobie przypominam to od razu płaczę. Zostawiłam dziś rano Anulkę na pół minuty u nas w sypialni na środku łóżka. Obłożona była poduchami i pluszakami. Poszłam tylko do kuchni zanieść torbę z zakupami z których wróciłyśmy. I nagle taki straszny huk, tak głośny, że go nigdy chyba nie zapomnę. Ania spadła i walnęłe główką w podłogę (panele, bo nie mamy dywanu). wbiegam, biorę dziecko z podłogi na ręcę, ona aż sina od płaczu i z buzi jej krew wycieka. Tak jeszcze nigdy w życiu się nie trzęsłam. Nie wiem jak to zrobiłam, ale narzuciłam na nią tylko bluzę z kapturkiem, na siebie też jakąś kurtkę i biegiem do przychodni, którą mam pod blokiem. Nawet nie wiem jak zamknęłam mieszkanie. Tam nas od razu wpuścili bez kolejki. Zobaczyli strasznie płaczące dziecko, zakrwawiona buzia, ja cała umazana w tej krwi, bluzka moja, ubranko Ani. No masakra jakaś, musiało to wyglądać i strasznie i żałośnie pewnie... Lekarz ją zbadał i stwierdził, że nic jej nie jest bo upadła na część twarzowo-szczękową, także nie ma raczej zagrożenia wstrząśnięcia mózgu. Krew leciała z pękniętej wargi i skaleczonego policzka od wewnątrz. Co ja przeżyłam... Cały dzień ją obserwowałam i chyba jest ok. Może tylko bardziej płaczliwa i więcej się wtułała we mnie. Nie mogę sobie darować, że nie dopilnowałam jej. No nic, wyżaliłam Wam się trochę. Ona dotychczas nie raczkowała, jedynie wstaje przy wszystkim, czego można się złapać. A dziś zaczęła, tylko mało szczęśliwie.
Moje szczęście śpi, mąż też już mi padł bo w nocy prawie nie spał a jutro wcześnie zrywka. Ja jeszcze rozwieszę pranie, mycie i może troszkę poczytam, by się oderwać od tego wszystkiego. Dobrej nocki dla wszystkich
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0


Śliczna malutka

Ja od bardzo dawna nawet na chwilę nie zostawiam Igi na łóżku, bo jestem panikarą i się boję...nawet jak zaśnie obok mnie, to leżę z nią...takie kruche te nasze dzieciaczki...
Chomiczka bajka o Lolku booooska



Stół świetnie się prezentuje...mam wrażenie, że zyskaliście trochę na miejscu?
Iga też ma taka nietypową budowę...niewymiarowe girki za mamuśką

Michasia Ania śliczna


Jadzia ekstra z tym prawkiem


Jak pisałam wcześniej, świetny moment na nocnik


Aneta słodka Natalka


Marusha zdrówka


Princess ja też jestem ciekawa czy film warty kilku dyszek w kinie



Pliszka wow! Gratuluję


Paulaa jak u ortopedy? Daj znać co z Olą...
Sylwia to macie trochę zamieszania z tym dogrzewaniem...a co z Bartusiem, czemu takie nocki? Ząbki, skok? U nas chyba to i to...ostatnie kilka dni to masakra...



Ja właśnie dojrzałam, żeby wziąć sobie jakiś abonament lub mix przy okazji z nowym telefonem. Bo mam numer służbowy od wielu lat i tylko z niego korzystałam, że tak powiem limit nieograniczony

Współczuję akcji z tel...może dostaniesz od brata?
Chyba nadrobiłam

Jeszcze tak ogólnie:
Iga też ostatnio mniej gada...to znaczy mniej jest mama, tata itd...zaczęła jakieś dziwne bzziii, glii, inii, grlii, itd...no i nieśmiertelne eee, heee, yyy, maaa...generalnie buzia jej się nie zamyka, ale żeby chciała konkretnie pogadać to nie

Jeśli któraś z Was stosuje sudocrem to teraz w aptece doz jest duży 400g za 32zł


Drzyzgunia odezwij się...widziałam, że czasami czytasz

Madlen jak impreza?
Dziękujemy z Igunią za komplementy






Jutro jadę na warsztaty Mamo to ja z Igunią

No, to chyba tyle...mąż wrócił z pracy.
Do jutra

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- michasia
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0

Obiadki zagotuj jeszcze raz. Mama mi kiedyś mówiła, że z mięsem, to się kilka razy gotuje, czy coś. ale niewiem jak tam dokładnie. ja tylko zupki narazie robię raz na 2-3 dni i gotuję.
Katarinka Matko! Tragedia. Wyobrażam sobie co musiałaś czuć. Straszne. Dobrze, że nic poważnego się nie stało, musisz się zrelaksować, bo to straszny stres.
Moja Ania mięska jeszcze nie je. Jutro jej dam pół żółtka pierwszy raz. A dziś miała kaszkę ok.10 i ok.18 zupkę-marchewka, ziemniaczek i pietruszka-korzeń. Dziś dużo latałyśmy, więc nie było kiedy jeszcze z czymś innym cudować.
Ale Twoja Ania ma fajne dołeczki w polikach:)Słodziak mały.
Monia dzięki. Koleżanka już mi mówiła (panna młoda), że Ania się do reklam nadaje, bo taka równiutka jest:) Wesele w dworze hulanka, to jest z tyłu Karczmy Rzym. jeden właściciel. Sala typowo weselna. Osobno do tańca i do jedzenia. Obsługa rewelacja. Byliśmy pod wrażeniem. Kelnerzy chodzą jak w zegarku, bardzo mili, uśmiechnięci. Nam się podobało. Jedzenie dobre, takie wesele na poziomie. Minusem koszt, u koleżanki 200zł/os, bez owoców, alkoholu, tortu. Na stronie jest chyba przykładowe menu i ceny w zal. od miesiąca.
Niedawno Ani chrzestni byli na weselu w Telimenie i w hotelu Brda. w obu przypadkach byli zadowoleni.
polecam forum e-wesele, sama przed ślubem sporo czasu tam siedziałam.
a Saga też fajna. Ani chrzestny był tam kelnerem/menagerem 2-3 lata temu. I pracuje tam teraz sąsiadka.Ja byłam tam tylko na poprawinach i to z 10lat temu. Ale ogólnie jedzenie tez bardzo dobre, dużo miejsca by gdzieś sobie wyjść, dużo dodatkowych atrakcji.
Monia to się pewnie jutro zobaczymy. Ja zabieram jeszcze jedna dziewczynę ode mnie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0
Noc fatalna...Iga miała jakieś koszmary, przebudzała się co chwilę...

Ale odwołuję to co napisałam wczoraj, że mniej gada...rano obudziła mnie szarpaniem koszulki na plecach i głośnym mamma, mamma, a później już cała wiązanka...mama, tata, baba, dawapamaga, pli, nieee no i stałe ojej

Teraz ja pod prysznic, zmora do zabawy

Michasia ja tez miałam iść z koleżanką, ale się rozchorowała. To do zobaczenia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bananamana
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Kocham Cię nad życie córeczko
- Posty: 422
- Otrzymane podziękowania: 0

Nocka fatalna Monia cos z ta noca nie tak dzis Daga co chwile doslownie co chwile sie budzila jakies koszmary chyba jeczala przez sen rzucala sie marudzila w ogole jaki cyrk wieczorem no tego jeszcze nie odnotowali o 19:30 zjadla taka kaszke na dobranoc ze sloiczka 180ml po nie umiala zasnac marudzila wiercila sie w koncu ryk w nieboglosy taki jak na glod poszlam zrobilam butle wypila jeszcze 120ml az sie przerazilam ze zaraz sie zrzyga no tyle zjesc kto to widzial

To sie rozpisalam

Monia ślicznie wygladasz

Chomiczka bajka o Lolku świetna



Katarinka matko kochana

Dzieki za nowe przepisy napewno wypróbuje
Michasia śliczna Ania i ładna opaska
Marusha zdrówka wiem jak to jest jednocze sie z Toba masakra
Madlen melduj sie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Satine0
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1766
- Otrzymane podziękowania: 0

Z tego ADHD sama się śmieje. Jak można u takiego małego glutka stwierdzić taką chorobę


Michasia Ale z Anii laska

Marysia próbuje wstawać. Wydaje mi się, że ten czort wogóle raczkować nie będzie

Dzięki za pozytywne komentarze mego awatara ;P Stare foto...kilka a nawet kilkadziesiąt kg temu

AAa i małej robią się brązowe oczęta

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ola85
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 878
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale to moje dziecię dziś rano było marudne... W końcu wsadziłam ją w nosidełko i puściłam youtube no i zasnęła na mnie i teraz tak z nią piszę...
Sylwia - nie dziwię się że telefonem się wkurzyłaś, kurteczką się pochwalę jak ubiorę w nią Lidzię, ale na razie na nią za ciepło. Swoją drogą jak wrócicie od rodziców to wpadnijcie do nas z Bartusiem

Marusha - ja na razie nie szczepiłam nic dodatkowego. Teraz w kolejce jest odra, różyczka i świnka, co też mi się za bardzo nie widzi. Ale korzystając, że jest pół roku przerwy to chcę doszczepić pneumokoki. Zdrowia dla Ciebie

Aneta - gratulujemy ząbka, śliczny zbiór zdjęć

Jadziu - faktycznie, niezłe te Stany

Michasia - fajnie że wesele się udało, Ania śliczności

Isola -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Idę odnieść małą do łóżeczka, bo chyba zasnęła na dobre...
Udało się no to c.d:
Chomiczka - a właśnie u mnie kurteczkę zakłada się fajnie, bo zakładam ją na cienki kaftanik i jest szybciutko, Lidzia nie zdąży się wkurzyć




Katarinka - śliczna Ania

Monia, Bananamana - Lidzia też dzisiaj marudziła przez sen
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Paulaaa
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Amelia-19.02.2013 Oliwia-29.09.2008
- Posty: 527
- Otrzymane podziękowania: 1

Satine dopiero teraz ukazał mi się Twój nowy awatar


Katarinka biedna Ania.

Marusha zdrówka dla Was!
Aga nie wiem jak się sprawdzi.



Jadzia dziwy kraj to fakt, ale z tym prawkiem ekstra

Chomiczka, Twój Olo jest BOSKI!!

michasia Ania śliczna

A teraz o nas. Nocka dupna




Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Oli jeszcze kima. Mogłaby wstać bo musimy jechać do sklepu, bo w lodówce swiatło.
Miłego dnia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Satine0
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1766
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- katarinka1
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja teraz tylko na chwilkę. Chciałam powiedzieć, że z Anią dobrze. W nocy nic niepokojącego się nie działo. Ta nocka była podobna do Waszych, czyli fatalna, ale z powodu częstego przebudzania co ostatnio jest u nas normą

O godź. 0.40 nasza księżniczka się obudziła i w najlepsze gadać zaczęła, śmiać się. Nie pomogło wzięcie do nas do łóżka, jeszcze gorzej bo zupełnie się rozkokosiła i tacie nie pozwoliła spać. Zebrało się na zabawę. W końcu tuż przed 2 padła. Dzień rozpoczęła mega kupą

To tyle, bo wzywa do zabawy.
Ola wczoraj zapomniałam napisać (przepraszam), że Lidzia sunie do przodu jak strzałka

Satine jeśli nawet b edzie to niedoczynność (czego nie życzę) to silna wola, rozważna dieta i ruch fizyczny pozwolą Ci wrócić do dawnej sylwetki. Ja kilka razy tak miałam, tylko teraz się masakrycznie zapuściłam. Mam niecałe 6 m-cy do powrotu do pracy i jako takiego wyglądu

Tymczasem uciekam, miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.