BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2013

11 lata 1 miesiąc temu #584782 przez Gosia27
Hej, jesteśmy już u mamy. Pęknę...jestem już przejedzona.
Jechalismy przez Opole,nadjechaliśmy do hurtowni dziecięcej-R sam zaproponował. Upatrzyłam sobie dwa wózki. Najnowszy Tako Alive i z zeszłego roku Tako Captive (ma może którąś z Was go?)...zobaczymy. Jestem zajechana. Ale wiecie co moja mała Zosia dostała różową różyczkę od mojego najmłodszego brata. Bracia to nie mogą się jej doczekać. Ależ jestem zmęczona...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #584783 przez ufolka
hejka :)
moja mała niewyraźna totalnie ;/ łzy lecą z oczy, policzki czerwone i katar się leje ;/ nie wiem co jest grane, może jakieś uczulenie? bo policzki szorstkie i czerwone, albo wczoraj wiatrem ją nagoniło ;/

ja byłam trochę na zakupach, miałam do biblioteki zajechać, ale już nie zdąrzyłam ;/

Vernix przykro mi, wiem co czujesz bo ja we środę całe popołudnie przepłakałam że muszę Amelkę zostawić, w nocy prawie nie spałam i w czwartek rano to samo, a zajechałam i do domu mnie odesłali... nie mówiąc już o tym że ja byłam pewna że dziś już będę mieć Oliwkę obok, nawet mówiłam Amelce że po gratisa jej jadę.. najgorzej jak człowiek się nastawi na coś a potem kopa dostaje.. ja też już 3 tyg słyszę że już mogę rodzić w każdej chwili ;/ oni chyba nie rozumieją że my czekamy 9 mscy, a potem jak nam robią złudne nadzieje to się tylko dołujemy ;/ tekst lekarza do mnie z wczoraj, jak pytam to kiedy ja mam przyjechać : najlepiej z bólami.. ręce mi opadły ;/ no i te wkurzające pytania wszystkich, czy już :angry: jedne płaczą bo za szybko, inne bo się odwleka ;/

Aga zapomniałam Ci napisać, super że pogadałaś z tą babką od laktacji :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #584784 przez ufolka
Gosia27 napisał:

Hej, jesteśmy już u mamy. Pęknę...jestem już przejedzona.
Jechalismy przez Opole,nadjechaliśmy do hurtowni dziecięcej-R sam zaproponował. Upatrzyłam sobie dwa wózki. Najnowszy Tako Alive i z zeszłego roku Tako Captive (ma może którąś z Was go?)...zobaczymy. Jestem zajechana. Ale wiecie co moja mała Zosia dostała różową różyczkę od mojego najmłodszego brata. Bracia to nie mogą się jej doczekać. Ależ jestem zmęczona...


z wózkami nie pomogę, super że dotarliście bezpiecznie, nie ma jak u mamy hehe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #584789 przez zolwikmb
Gosia27 napisał:

Hej, jesteśmy już u mamy. Pęknę...jestem już przejedzona.
Jechalismy przez Opole,nadjechaliśmy do hurtowni dziecięcej-R sam zaproponował. Upatrzyłam sobie dwa wózki. Najnowszy Tako Alive i z zeszłego roku Tako Captive (ma może którąś z Was go?)...zobaczymy. Jestem zajechana. Ale wiecie co moja mała Zosia dostała różową różyczkę od mojego najmłodszego brata. Bracia to nie mogą się jej doczekać. Ależ jestem zmęczona...


ja zamówiłam Tako Captive ale odbieram dopiero w czwartek więc za dużo nie powiem, ale nasłuchałam sie dużo WADA: jest ciężki, ja mieszkam na 3 piętrze i nawet "lekkiego" nie dałabym rady znosić, więc na to nie patrzę....ale moi znajomi go mają i bardzo sobie chwalą....

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=48626

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #584790 przez aksa
vernix kurcze co za lekarz;/ glupio wyszło nagadał ci naobiecywał ty się nastawiłaś a tu kiszka;/ ale nic nie poradzimy musimy cierpliwie czekać na nasze szkraby

kika u mnie to samo tylko słysze ten tekst MUSISZ wytrzymać do 18!! aż mnie trzęsie!! a tu nawet nie wiadomo czy to przejdzie bo jakoś się cicho o tym zrobiło..

Depeche biedna ta twoja mała :( dużo zdrówka dla was!

Gosia tych wózków co piszesz nie oglądałam.., jednak u mamusi to najlepiej jest hehe ;)

kika hehehehe rozwaliłaś mnie tymże pieczesz to czego nie lubi twoja świrka!! hehehe bosssskoooo

Waszka to podasz w formie kanapek trudno :S

zmęczona jesem jak zawsze zresztą...ide się powylegiwać w łóżku

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=53612 [/url]
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43127 [/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #584791 przez Gosia27
zolwikmb napisał:
Gosia27 napisał:

Hej, jesteśmy już u mamy. Pęknę...jestem już przejedzona.
Jechalismy przez Opole,nadjechaliśmy do hurtowni dziecięcej-R sam zaproponował. Upatrzyłam sobie dwa wózki. Najnowszy Tako Alive i z zeszłego roku Tako Captive (ma może którąś z Was go?)...zobaczymy. Jestem zajechana. Ale wiecie co moja mała Zosia dostała różową różyczkę od mojego najmłodszego brata. Bracia to nie mogą się jej doczekać. Ależ jestem zmęczona...


ja zamówiłam Tako Captive ale odbieram dopiero w czwartek więc za dużo nie powiem, ale nasłuchałam sie dużo WADA: jest ciężki, ja mieszkam na 3 piętrze i nawet "lekkiego" nie dałabym rady znosić, więc na to nie patrzę....ale moi znajomi go mają i bardzo sobie chwalą....


Właśnie ten Tako Captiva moje R wpadło w oko...dzięki za odpowiedź

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #584848 przez kika1985
gosia u mamy najlepiej :) mi się ten alive podoba :lol:

ufolka wygląda to na jakieś uczulenie , tylko kurcze co teraz może ją uczulać?


waszka teściowa pewnie nawet się nie kapnie że ciasto nie wyszło , zachwalaj że jakie dobre mi wyszło i że sama upieklaś :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #584905 przez mamcia2013
Hej hej ;) najlepszego Kobitki.

Panika gratuluję :kiss:

AniaCzajka jaki słodki Franio :kiss:

Depeche biedna Laurka, całusy dla niej :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #584907 przez koticz
Cześć lalki! Ale mnie boli rana na pipce masakra a moja gina nie odbiera telefonu i kurczę nadal sie nie umówiłam na zdjęcie szwów.Wiewiórka Ciebie też tak bolało?Napewno się ładnie goi nic mi tam nie krwawi ani nie podchodzi ropą,nie jest podpuchnięte,ale boli tak,że koniec świata!!!Może się właśnie się obkurcza i dlatego tak ciągnie?

Ej weźcie napiszcie co jeść na obiad :) bo cholera nie mam pomysłu nie do końca wiem co mi wolno a co nie.

Aga wiem co czujesz z tym podejściem w szpitalu do ssania z piersi...U mnie też był nacisk...Ja mam za płaskie sutki a Jagódka nie umiała ssać i była katorga dla nas.Urodziła się w niedzielę o 4:45 a zaczęła ssać dopiero o 24 z poniedziałku na wtorek i choć prosiłam,żeby mi ja dokarmili to zrobili to tylko raz(!) bo "bez sensu skoro mama ma pokarm" a potem patrzyli na mnie jak na potwora bo cały czas spadała z wagi.
Od wczoraj ściągam pokarm laktatorem i podaję jej butelką.I obie jesteśmy szczęśliwe.Mnie nie bolą sutki a ona się nie zapowietrza i nie boli jej brzuszek...

Serce mi pękało jak tak się nagazowała i płakała...

Gratuluję wszystkim mamusiom i trzymam kciuki za następne





http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #584991 przez Depeche
Waszka87 napisał:

Do nas jutro przychodzą swirkowie obczaic pokój małego i stwierdziłam ze nie będę się wysilać i zrobiłam krówke z Delecty i juz ;-). Kawę do tego i do widzenia hihi ;-)

Depeche oooo jak ja bym zjadła spaghetti


Tego bys nie zjadla, uwierz.
A co do swirkow, to jak dla mnie sie wysililas, sorry na tym etapie to powinni z ciastem przyjsc i najlepiej jeszcze jakas walowka ( teraz wiecie czemu mnie nikt nie odwiedza) :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #585003 przez Depeche
KOticz, wierze , wierze to straszne jak dziecko prezy sie i placze, a Ty placzesz razem z nim, bo nic nie mozesz zrobic. Na espumisan jest jeszcze za mala. Oj pamietam jak oboje plakalismy, bo moja codzien sie gazowala. Doslownie masakra.

Nie byli na pogotowiu, zadzwonila moja kolezanka i powiedziala, ze ma w domu antybiotyk , taki na p. czesto go przepisuja i jej podalismy ( nie wiem czy jestesmy normalni). Poszla spac, goraczka jakby ustepuje, ja tez po apapie czuje sie ciut lepiej. Doslownie ciut. Ona ma dwojke, mowi, ze ma zawsze zapas tego, bo nie bedzie po lekarzach latac, nie wiem czy to byl dobry pomysl. Trzymta kciuki, bo chyba sobie w leb strzele.

Gosia , dobrze, ze dotarlas.

Ide spac, obejrzalam dwa filmy i padam sama nie wiem po czym, ale walka z goraczka mnie wykonczyla psychicznie. Dziwne sa te dzieci jak je puszcza to szaleja jak nakrecone, a jak je lapie doslownie slaniaja sie na nogach. Na wszelki wypadek moj m. bedzie z mala spal, bo tej nocy mowil, ze musiala dawac jej pic, zawsze zobaczy czy nic sie nie dzieje. Ale pewnie bedzie jak zwykle, bo mloda ma takie dziwny organizm, ze lapiej ja goraczka i wszystko jej przechodzi, jakby to organizm zwalczal.

Dobranoc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #585007 przez Depeche
kika1985 napisał:

gosia u mamy najlepiej :) mi się ten alive podoba :lol:

ufolka wygląda to na jakieś uczulenie , tylko kurcze co teraz może ją uczulać?


waszka teściowa pewnie nawet się nie kapnie że ciasto nie wyszło , zachwalaj że jakie dobre mi wyszło i że sama upieklaś :)


no i ze jezeli komus nie smakuje, to z pewnoscia cos mu myszy opie.dola, ooo jaka bedzie wtedy zadowolona

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #585011 przez ufolka
koticz napisał:

Cześć lalki! Ale mnie boli rana na pipce masakra a moja gina nie odbiera telefonu i kurczę nadal sie nie umówiłam na zdjęcie szwów.Wiewiórka Ciebie też tak bolało?Napewno się ładnie goi nic mi tam nie krwawi ani nie podchodzi ropą,nie jest podpuchnięte,ale boli tak,że koniec świata!!!Może się właśnie się obkurcza i dlatego tak ciągnie?

Ej weźcie napiszcie co jeść na obiad :) bo cholera nie mam pomysłu nie do końca wiem co mi wolno a co nie.

Aga wiem co czujesz z tym podejściem w szpitalu do ssania z piersi...U mnie też był nacisk...Ja mam za płaskie sutki a Jagódka nie umiała ssać i była katorga dla nas.Urodziła się w niedzielę o 4:45 a zaczęła ssać dopiero o 24 z poniedziałku na wtorek i choć prosiłam,żeby mi ja dokarmili to zrobili to tylko raz(!) bo "bez sensu skoro mama ma pokarm" a potem patrzyli na mnie jak na potwora bo cały czas spadała z wagi.
Od wczoraj ściągam pokarm laktatorem i podaję jej butelką.I obie jesteśmy szczęśliwe.Mnie nie bolą sutki a ona się nie zapowietrza i nie boli jej brzuszek...

Serce mi pękało jak tak się nagazowała i płakała...

Gratuluję wszystkim mamusiom i trzymam kciuki za następne



Koticz to te szwy pewnie Cię tak ciągną.. mi zdejmowała położna z przychodni, 6 dni po porodzie, może zadzwoń bo im dłużej będziesz czekać tym bardziej będzie zdejmowanie boleć bo wrastają wtedy.. super że znaleźliście na siebie sposób z Jagódką, ja też miałam płaskie brodawki i miałam problem, też spadek wagi był, też nie chciały dokarmiać.. Nie wiem czemu oprócz stresu w ciąży, przy porodzie, jeszcze po porodzie kobietom nerwów się nie oszczędza ;/

Kika mi też to wygląda na uczulenie, ale nie mam pojęcia od czego.. do tej pory nic takiego nie było

Depeche zdrówka dla małej :kiss: no i cierpliwości dla was :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #585089 przez xxElaElaEeexx
Ja dopiero do domu wróciłam jestem padnięta :huh:
Byliśmy z mężem na pysznym obiedzie,a potem u ciotki posiedzieliśmy.
No i łóżeczko w końcu przywieźliśmy,pościel i dostaliśmy też rożek. :)
Teraz spadam pod prysznic i spać.

Dobranoc :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #585107 przez Gosia27
4:45 pierwsze śniadanie. Choć nie śpię za dobrze tej nocy. Mała mi się sni...R też jakiś nie spokojny bo majaczy przez sen...
Koticz szwy potrafią bardzie ciągnąć,są dziewczyny które z biegiem czasu odczuwają ból krocza nawet na zmianę pogody. Może zrób sobie nasiadowke z kory dębu...
Depeche zdrowia dla Waszej małej. Biedną się musi tyle na męczyć,a wy również bo serce się kroi jak się patrzy ją chorego maluszek
Waszka szybkiej i mało nerwowej wizytacji ze SWIrka w roli głównej

Położę się jeszcze,chodząc wcale mi się ne chce

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl