Mamusie marzec 2013

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


nic no ponarzekałyśmy chwilkę jakieby wszystkie świrki nie były to pamiętajmy,że urodziły nam mężów i za to trzeba je kochać

Panika992 napisał:

W ogile wczoraj bolala mnie blizna na tylku. Dzis wspomnialam o tym poloznej i powiedziala, ze teraz bede jak barometr;p ze bedzie bolalo na zmiane pogody i moze to trwac nawet 6mcy! Kurcze, juz prognozy nue musze ogladac. Tak wiec wiem, ze jutro pogoda bez wiekszych zmian;D

Mama mojej kleżanki po drugiej ciąży odczówa bliznę na zmianę pogody do dziś...już prawie 27lat ale podobno idzie się przyzwyczaić i nie przeszkadza ten ból tak bardzo...

Hej

U nas nocka podobna do wczoraj wiec ok tylko znowu mala od 4 stekala przez sen

Teraz nie chce zasnąć :/

Dziś pierwszy spacer ciekawe czy będzie spać czy się drzec


Moja tesciowa mnie też wkurwia bo jak jest u nas to mało co ryja nie wsadzi małej w buzie i pierdzieli ciągle jaka ona śliczna , duza, i komentuje wszystko a mnie to wnerwia

Witamy. U nas noc nie przespana, cala noc Olek sie spinal i wypluwal smoczek. Ale nie plakal nic, tylko spinanie. Polozna powiedziala, ze to dlatego, ze dzieci nie umieja przec adekwatnie do kupki. Tj czuja, ze cos tam jest wiec cisna i tyle.
Czy Wasze dzieciaczki tez sa takie enerhiczne. Olus jak lezy sobie to wymachuje rekami i nogami.

Hej Dziewczyny wczoraj wieczorem Mały nam się mocno zakrztusił ulanym mlekiem aż musiałam mocno Nim potrząsnąć aby złapał oddech. Później już było oki przed kąpielą śmiał się to położyłam go na brzuszku i znów Mu się ulało tym razem gęsta śliną z krwią. Kurde co to mogło być? Spotkała się któraś z czymś takim?
Teraz jest wszystko oki zadzwonię jeszcze do położnej i się dopytam.
Strasznie się wystraszyliśmy. Może to w wyniku tego zakrztuszenia podrażniła się śluzówka w buzi i stąd ta krew.

Nie jechaliśmy na pogotowie bo kiedyś siostra miała taki przypadek z ulaniem z krwią i co się okazało miała poranioną brodawkę i stąd ta krew.

hejka,
u nas chyba Zosia złapała rytm. Pierwszy sen po kąpieli trwa ok.6h, a potem budzi się po 3. W dzień mi nie chce okruszyna spać wcale. Wczoraj może spała łącznie 1,5 h. Teraz postękuje i się spina, ale nie płacze.

Gardło mnie pobolewa Słońca dzisiaj u nas nie ma ale pomimo to, będziemy się dzisiaj też werandować, żeby w niedzielę iść na spacer.

aha, powiedzcie mi jak z rączkami u Waszych maluchów? Ciągle są ciepłe? Bo ja często zakładam Zosi niedrapki, bo zimne ma łapki.

Agnieszka86 napisał:

aha, powiedzcie mi jak z rączkami u Waszych maluchów? Ciągle są ciepłe? Bo ja często zakładam Zosi niedrapki, bo zimne ma łapki.

mi położna w szpitalu powiedziała, że maluszki często mają zimne łapki i to wcale nie znaczy że jest im zimno, a co do niedrapek powiedziała że neonatolodzy twierdzą że zakładanie ich jest bezsensem bo dziecko ma odkrywać to że ma rączki a nie to że ma coś na nich założone, jaka w tym prawda nie wiem ja w szpitalu czasami zakładałam niedrapki w domu nie.

a tak w ogóle to coś chyba ze mną się złego się dzieje albo dostałam okresu;/ bo mam bardzo obfite krwawienie ;/ dobrze że jutro mam wizytę bo zaczynam się martwić ;(

Agnieszka86 napisał:

aha, powiedzcie mi jak z rączkami u Waszych maluchów? Ciągle są ciepłe? Bo ja często zakładam Zosi niedrapki, bo zimne ma łapki.

Mój Dorian też ma często chłodne łapki. Ale jak to mówią lepiej żeby miało chłodne niż ma być przegrzane dziecko. Sprawdź jaki ma kark to będziesz wiedziała czy jej zimno Jak ma ciepły kark to się nie zamartwiaj

AniaCZ wypytaj dokładnie na wizycie. Ja też mam raz mniejsze a raz większe i bardziej czerwone krwawienie.

Katarzyna może zapytaj lekarza skąd ta krew u małego mogła być?

mamcia2013 no ja tak samo raz mniejsze raz większe mam te krwawienie, w zeszłym tygodniu już prawie nie krwawiłam a od wczoraj to coraz mocniej i martwię się ;/ mam nadzieje że to nic złego

Dobry wieczor u nas noc ...maly od 20 do 4 rajcował a teraz spi poprzestawiał mu sie dzien z noca.z kupkami bolami brzuszka po acidolacu odpukać dobrze , i ladnie sie wszystko unormowało . wczoraj odpuscilismy kapiel bo mały był jakis bledziutki ,ospały w ogole jakis niewyraxny... ale dzi juz ok nabral kolorków. ja zaraz wyjde z siebie kuzyneczka moja ukochana zadzw i poinfomowala mnie ze juz jada nie pytajac o zdanie ... co za niewychowane babsko

Skoro tak piszecie, to koniec z niedrapkami!

AniaCzajka może faktycznie miesiączka wróciła. Ty też nie karmisz Frania piersią, lekarz na wizycie powiedział, że mogę się spodziewać nie długo miesiączki skoro nie karmię... więc u Ciebie może już się pojawiła. Ale jutro wizyta to się dowiesz wszystkiego:)

Cześć dziewczyny.

Cos dziś niedospałam, bo mały nad ranem już nie chciał spać. Zabraliśmy go do naszego łóżka i stękał, stękał aż w końcu razem zasnęlimy.

kika powodzenia na pierwszym spacerku. Mała pewnie będzie spała, bo dzieciaczki lubia bujanie w wózku

Agnieszka jesli chodzi o zimne rączki to mi położna tłumaczyła, że niemowlęta nie mają w pęłni wykształconego układu krążenia i stąd mają zimne rączki i ńózki ale to wcale nie oznacza że jest im zimno. Ciepłotę ciała sprawdza się na karku.

AniaCzajka może to już miesiączka? W piątek minie 6 tygodni od porodu więc to może być już okres.

Katarzyna o kurcze... współczuję... ale sytuacja... tylko skąd ta krew...

A jesli chodzi o niedrapki to mi w szpitalu kazali właśnie wkładać niedrapki, bo przez pierwsze dni nie można obcinać maluszkowi paznokci bo są one jeszcze zrośnięte z opuszkami i niedrapki chronią przed zadrapaniem. Po powrocie do domu też stosowałam niedarapki do czasu aż zobaczyłam, ze paznokcie ładnie się odsunęły od opuszków i mogłam je obciąć. Od obcięcia pazurków położna kazała już nie stosować niedrapek więc już nie stosuję. Poza tym dziecko dopiero teraz zaczyna odkrywać raczki, skupia wzrok itp. więc wcześniej było to obojętne czy miał te niedrapki czy nie.

HEEEEEELP

Mamy, ktore dokarmiaja swoje dzieci mm.
Wieczorem drugi raz dalam malemu 60 ml Nan1, zjadl wszysto i nocka z glowy Budzil sie co godzine, plakal, prezyl, ale brzuch nie byl wzdety, lezal cala noc przy cycach. I przestal bekac, a bekal ladnie. W szpitalu dostawal Bebilon HA, myslicie , ze od tego?????

Ja nie wiem, z LUska tak nie mialam! Zarla to normalne NAN.

Napiszcie cokolwiek, moje cycki nie sytarczaja na jego potrzeby, on sie musi nażreć. Doslownie.