Mamusie marzec 2013

Depeche mojego brata dzieci wszystkie na nan a moj po prostu ne mogl pic tego mleka brzuszek bolal mial twardy nie mogl zrobic kupki, zmienilam na hipp teraz jest nowe na problemy brzuszkowe i raz dziennie daje mu wlasnie do wieczornego mleka acidolac i juz ok .

Depeche napisał:

HEEEEEELP

Mamy, ktore dokarmiaja swoje dzieci mm.
Wieczorem drugi raz dalam malemu 60 ml Nan1, zjadl wszysto i nocka z glowy Budzil sie co godzine, plakal, prezyl, ale brzuch nie byl wzdety, lezal cala noc przy cycach. I przestal bekac, a bekal ladnie. W szpitalu dostawal Bebilon HA, myslicie , ze od tego?????

Ja nie wiem, z LUska tak nie mialam! Zarla to normalne NAN.

Napiszcie cokolwiek, moje cycki nie sytarczaja na jego potrzeby, on sie musi nażreć. Doslownie.

Ja od 2 tygodnia zycia karmię małą mm;/ Próbowałam różnych mlek, przede wszystkim z Bebilonu. Przy zmianie mleka, były problemy, żołądek musi się przyzwyczaić do nowego pokarmu, a mm jest cięższe do strawienia niż pokarm mamy niestety. Być może to reakcja na inne mleko, spróbuj podawać to, które miał w szpitalu i zobaczysz jaka będzie reakcja. Teraz jesteśmy na Bebilonie plus bebilon Comfort dodaję (często pół na pół)

Dzień Dobry
U mnie noc do doopy. Najpierw Amelka nie chciała spać, potem Oliwka. Jeszcze się z R. pokłóciłam, ostatnio dzień bez kłótni jest dniem straconym tak mnie zaczął wkurzać

Ja zakładam niedrapki żeby się nie drapała, na odkrywanie rączek ma jeszcze czas, to i tak dopiero w którymś tam tygodniu. Potem zdejmę.
Czekam na kuriera, ma mi kurtkę przywieźć

Kasia ja też myślę żebyś lepiej do lekarza zadzwoniła, oby to nie było nic groźnego

Lenucha fajna kuzyneczka, do mnie w niedzielę dwie rodziny na raz się zwaliły, a mieszkają obok siebie i wiedziały że drudzy mają też przyjść..

AniaCzajka ja też raz więcej raz mniej krwawię ale to już nie na czerwono, za to od czterech dni brzuch mnie pobolewa jak na okres, mam nadzieję że to nie to !

Kika zawiąż małej czerwoną wstążkę, bo jeszcze Ci urzeknie

czasami zastanawiam się czy ludzie potem zapominają jak to jest mieć małe dzieci? bo niektórzy to wogóle nie myślą

andzia_zg napisał:

Cześć dziewczyny.

Cos dziś niedospałam, bo mały nad ranem już nie chciał spać. Zabraliśmy go do naszego łóżka i stękał, stękał aż w końcu razem zasnęlimy.

kika powodzenia na pierwszym spacerku. Mała pewnie będzie spała, bo dzieciaczki lubia bujanie w wózku

Agnieszka jesli chodzi o zimne rączki to mi położna tłumaczyła, że niemowlęta nie mają w pęłni wykształconego układu krążenia i stąd mają zimne rączki i ńózki ale to wcale nie oznacza że jest im zimno. Ciepłotę ciała sprawdza się na karku.

AniaCzajka może to już miesiączka? W piątek minie 6 tygodni od porodu więc to może być już okres.

Katarzyna o kurcze... współczuję... ale sytuacja... tylko skąd ta krew...

A jesli chodzi o niedrapki to mi w szpitalu kazali właśnie wkładać niedrapki, bo przez pierwsze dni nie można obcinać maluszkowi paznokci bo są one jeszcze zrośnięte z opuszkami i niedrapki chronią przed zadrapaniem. Po powrocie do domu też stosowałam niedarapki do czasu aż zobaczyłam, ze paznokcie ładnie się odsunęły od opuszków i mogłam je obciąć. Od obcięcia pazurków położna kazała już nie stosować niedrapek więc już nie stosuję. Poza tym dziecko dopiero teraz zaczyna odkrywać raczki, skupia wzrok itp. więc wcześniej było to obojętne czy miał te niedrapki czy nie.

ja co do tych niedrapków napisałam tylko to co mi ta położna powiedziała.

nie wiem czy znacie ale może chcecie poczytać :
babyonline.pl/kalendarz_rozwoju_dziecka.html?cac_month=1

teraz wyczytałam że ok 8 tyg dziecko odkrywa że ma rączki, więc niedrapki zdejmę za 2 tyg, będzie 6 tyg więc wystarczy człowiek uczy się przez całe życie hehe dobrze że jest forum

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jeśli chodzi o niedrapki to one są po to żeby dziecko się nie drapało, czyli na początku, jak już się obciacha pazurki to po co one? To moje zdanie a każdy robi wedle uznania

Ania ja też mam raz czerwone a raz takie blade krwawienie i też się zastanawiałam co to. Zobaczymy ile u mnie to potrwa.

Lenucha Ty się ciesz że Ci chociaż dała znać że jedzie, bo u mnie rodzinka dzwoniła do mojej mamy (z nimi mieszkamy) czy mogą do NAS przyjechać małego zobaczyć tak jak ja bym qrwa nie miała telefonu!!

Depeche ja lecę na bebiko, bo po tym zwyklym nanie też coś nie mógł się wypróżnic mały! A zresztą po bebiko też nie ma jakiejś rewelacji ale nie chcę mu co chwilę zmieniać.

Agnieszka86 napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Zosia śliczna

mamcia ja mimo że obetnę to i tak potrafi się zadrapać, więc wolę założyć, na razie na pewno nie zaszkodzą

Patrzę na tego mojego Okrucha i nie mogę się nadziwić, że już ponad 6 tygodni za nami... tak nie dawno czułam jak się w brzuchu rozciąga...

Hej

Ja poza domem w kolejce do lekarza po skierowanie na morfologię dla mnie i ust bioderek małej
Potem idę do kosmetyczki na brwi
Mala z mężem śpi mam nadzieje ze trochę pospi

kika1985 napisał:

Hej

Ja poza domem w kolejce do lekarza po skierowanie na morfologię dla mnie i ust bioderek małej
Potem idę do kosmetyczki na brwi
Mala z mężem śpi mam nadzieje ze trochę pospi

oj, to się wyrwałaś

kika1985 napisał:

Hej

Ja poza domem w kolejce do lekarza po skierowanie na morfologię dla mnie i ust bioderek małej
Potem idę do kosmetyczki na brwi
Mala z mężem śpi mam nadzieje ze trochę pospi

Ojj jak ja bym poszła na brwi;/

Ja jutro planuję atak na fryzjera i kosmetyczkę! Robię się na rudo. Scielam wlosy wiec chyba nic nie stoi na przeszkodzie.

Depeche napisał:

Ja jutro planuję atak na fryzjera i kosmetyczkę! Robię się na rudo. Scielam wlosy wiec chyba nic nie stoi na przeszkodzie.

no nieźle, pokaż się koniecznie potem, zazdroszczę odwagi hehe

Ja muszę się też umówić, bo przed chrzcinami chcę pomalować. No i koniecznie na brwi muszę iść od swojej starej kosmetyczki, bo nie mogę znaleźć drugiej takiej hehe

widziałyście to : ilawa.wm.pl/150056,Makabryczne-odkrycie-...u.html#axzz2Q36RHODC


zajebała bym tą matkę z zimną krwią