BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2013

11 lata 4 miesiąc temu #493437 przez kika1985
Hoborr odzywaj się częściej :)

kornelia mi też sie bardzo podoba :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #493439 przez kika1985
wrzucam parę fotek

Dominik w mikołajkowy poranek





moją siostrzenicą Natalką




a to my dziś z rana 27 t.c.

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #493460 przez Depeche
Hello
Z nszych dzisiejszych planow, nici - mala wczoraj zalapala katar. MAsakra. A mielismy isc ogladac malego dzidziusia. No to coz. Ja tez na poczatek zamierzam miec dla malego tylko bodziaki, zostalo mi kilka uniseksowych bluzek po Laurze, to je wykorzystam, ale pamieta , ze body bylo wygodniejsze. Te bluzeczki sie zwijaja. Wczoraj przyszla mi ta koszula i ogrodniczki dla Kuby - sweetasne. A moja kolezanka ponoc bedzie miala chlopca jednak, wiec ciuchy po LAurze wystwie na allegro. Za tydzien zrobie zdjecia. Jakby co dziewczyny to zapraszam, wszuce fotosy. Ciuchy byly wszystkie nowe i uzywane tylko przez mala, w domu sie nie pali, a trzymalam je u tesciowej w domku, zeby nie zlapaly wilgoci.
Dzis zrobie chyba zupke winiowa i mielone z czerwona kapustka, albo z ogorkiem kiszonym. Sama jeszcze nie wiem. Mala jak zwykle nie wiadomo czy cos zje, bo jej nie idzie dogodzic.

Kika ja tez nie znosilam moich okularow jak bylam mala, w tamtych czasach ( zaczelam nosic w 1980 r gdzie nic nie bylo, a moje po dwoch dniach nadawaly sie tylko do smieci, to dzis juz nie dziwie sie, dlaczego moja matka sie tak darla. A Dominik to duzy chlopak. Ja chcialam ostatnio wrzucic zdjecie LAury, ale albo bylo za wielkie, albo najwyrazniej sobie nie radze, bo nic z tego nie wyszlo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #493461 przez andzia_zg
Dzień doberek :-)

Hoborr jasne, że pamiętamy. No i kolejny chłopiec na forum :-) Dawno Cie z nami nie było. Z tego co pamiętam to masz mieć cesarkę. Termin nadal bez zmian?
Odzywaj sie cześciej, bo wielki dzień tuz tuż...

kika uśmiech Dominika - bezcenny :-)
No i Twój brzuszek - cymuś :lol:

Depeche a Laura coś ostatnio łątwo łapie choroby :dry: szkoda, że pokrzyżowało Wam to dzisiejsze plany :dry:





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #493463 przez Magdalenaaa
Kika, masz śliczny brzuszek :)
A Dominik widać, ze zadowolony z prezentów,fajny z niego chłopak :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #493464 przez andzia_zg
Ooo i Magdalenaaaa sie w końcu odezwała :-)
Co tam u Ciebie?





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #493467 przez Depeche
Laura , to mi sie wydaje, ze wlasnie teraz ma reakcje spozniana po tej goraczce. W kazdym badz razie znowu posiedzi w domu, juz sobie poodpoczywalam.
A mnie dzis tam tak swedzialo,ze szok. Nie wiem znowu jakas infekscja , czy co. W kazdym badz razie kolezanka mi kiedys powiedziala,zeby wsadzic sobie wtedy wit. C, zeby zakwasic PH. Maz mial ubaw, bo mi ogorka kiszonego kupil, zebym sobie tego ogora zasadzila, ale w koncu z braki wit. C wsadzilma rutinoscorbin. I mi przeszlo :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #493477 przez andzia_zg
depeche tez słyszałam i tej witaminie C,a Laura może rzeczywiście jeszcze ma efekty uboczne po tej gorączce co miała.





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #493486 przez Magdalenaaa
Andzia dziękuję, u mnie dobrze.
Zazdroszczę Wam L4. Ja jeszcze pracuję i pewnie nie prędko będę mogła skorzystać ze zwolnienia. Ale na szczęście czuję się bardzo dobrze, no może z przerwami na humory i dołki z powodu mojej wagi :P
Ale najważniejsze że Bartuś bryka w brzuszku i wyniki są wszystkie w normie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #493513 przez Lafi
witam mamulki:)
Kika Dominik w pełni szczęścia, aż miło popatrzeć, Seweryn w Mikołaja był u dziadków,
a brzuchu masz rewelka,

Depeche pamietam jak Seweryn był w 3 latkach to co chwilke cos łapał, masakra,

Magdalena musisz spiąć pośladki i częściej do nas zagladać ;) :laugh:

A co do ubrania maluszka to tez bodziaki, z koszulkami to jest masakra, wieczenie sie podwijają. Do szpitala nie musze brac ciuszków. tylko na wyjście, to juz mam kombinezonik a reszte to sie dokoptuje, ciekawe jaka bedzie pogoda w marcu :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #493522 przez andzia_zg
Magdalenaaa joj to współczuję, że musisz jeszcze pracować... brzuch już pewnie przeszkadza... wytrwała jesteś :-)
W miare mozliwości zaglądaj do nas :-)





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #493532 przez Gosia27
Helloł kochane,
jestem po masakryczej nocce, nie przespałam nawet pełnych dwóch godzin. Może dlatego, że mój R powiedział coś, co sprawiło, że poczułam się jakby mnie przygniótł wielki głaz. Brakowało mi powietrza, a łzy cisnęły się do oczu, opanowałam się,ale całą noc patrzyłam się w sufit...
Jesteśmy już po kościele, nastawiłam na rosół, a drugie danie z wczoraj będzie.
Dziś o 17 idziemy do teatru, prezent mikołajkowy. Cieszę się bardzo, bo już od dawna chciałam wyjść na jakiś spektakl. Wybieramy się na "Opowieść wigilijną".
AniaCzajka mam przepis na sernik bez sera. Tylko ze śmietany 12% się go robi. Poszukam i prześlę Ci.
Super, że zawitałyście znowu do nas dziewczyny.
Kika Dominik to już kawaler :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #493534 przez Agnieszka86
Cześć kobietki :kiss:

Kika takie pudełko to bułka z masłem. Fajny masz brzuszek, zgrabniutki bardzo:)

Wpadłam tylko się przywitać, bo jestem w trakcie gotowania obiadu...
Mąż odsypia wczorajsze wyjście, ja też nie do końca wyspana jestem, bo wrócił o 3, a do tej pory ja nie za dobrze spałam, czekałam na niego :dry: Ale, że wstałam o 8 na śniadanie, do 9 poczytałam książkę, zmierzyłam cukier i spałam to spałam jeszcze do 10.40 :lol:

U mnie słoneczna i mroźna niedziela:) Nie mogę uwierzyć, że do świąt tylko 2 tygodnie zostały! Powiem Wam, że nie czuję klimatu :ohmy:

Komputer przytachałam do kuchni, więc będę zaglądać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #493535 przez koticz
Cześć lalki!

Masakra jak mi się nic nie chce :( mąż za niedługo idzie do pracy i wróci standardowo dopiero jutro rano i wiecie co????Jestem okropną żoną bo nawet mi się nie chciało obiadu ugotować.... :(
Ale myślę,że to jego wina bo mnie wczoraj wyciągnął do swojej rodziny do Gliwic(godzina jazdy pociągiem) i potem jeszcze łażenie w tym mrozie i naprawde mam dziś zero sił...


Aga Paulina masakra 150ja nie miałam jeszcze.Moja gin i dr od cukrzycy powiedziały,że najbardziej "zabójcze"jest właśnie białe pieczywo!!!Ja wczoraj u ciotki zjadłam 7ruskich pierogów i cukier po godzinie 101 :laugh: a to znaczy, że nie będę musiała w Święta z nich całkowicie zrezygnować.
Paulina jeśli masz problemy z utrzymaniem właściwego poziomu cukru to mniejsz dawkę jedzenia,np zjedz pół talerza owsianki,po godzinie zmierz cukier i jeśli będzie ok to zjedz drugie pół.Albo wypróbuj tą kapustę i wodę,jak już wcześniej pisałam.


Co do wózków to mnie się jeszcze Tako Captiva podobał i też go oglądaliśmy w sklepie ale przy tym Coletto to się strasznie toporny wydawał.Ja mam małe mieszkanko wię im mniejszy wózek tym lepiej,a ze spacerówki i tak nie zamierzam jakoś super długo korzystać.Mam w planach kupić potem jakąś fajną parasolkę,żeby mi za dużo miejsca nie zajmowała,no i mam nadzieję,że będę miała w sobie na tyle dużo cierpliwości,że jak Jagoda nauczy się chodzić to już za dużo z wózka kożystać nie będziemy:)


Dziś załapałam mega stresa bo się Mała od wczoraj nie "odezwała" i już postanowiłam lecieć do szpitala na usg ale naszczęście chwilkę mnie potyrpała i teraz jestem spokojniejsza,ale już czarne myśli przeleciały mi przez głowę :(





http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #493540 przez Agnieszka86
koticz napisał:

Cześć lalki!

Masakra jak mi się nic nie chce :( mąż za niedługo idzie do pracy i wróci standardowo dopiero jutro rano i wiecie co????Jestem okropną żoną bo nawet mi się nie chciało obiadu ugotować.... :(
Ale myślę,że to jego wina bo mnie wczoraj wyciągnął do swojej rodziny do Gliwic(godzina jazdy pociągiem) i potem jeszcze łażenie w tym mrozie i naprawde mam dziś zero sił...


Aga Paulina masakra 150ja nie miałam jeszcze.Moja gin i dr od cukrzycy powiedziały,że najbardziej "zabójcze"jest właśnie białe pieczywo!!!Ja wczoraj u ciotki zjadłam 7ruskich pierogów i cukier po godzinie 101 :laugh: a to znaczy, że nie będę musiała w Święta z nich całkowicie zrezygnować.
Paulina jeśli masz problemy z utrzymaniem właściwego poziomu cukru to mniejsz dawkę jedzenia,np zjedz pół talerza owsianki,po godzinie zmierz cukier i jeśli będzie ok to zjedz drugie pół.Albo wypróbuj tą kapustę i wodę,jak już wcześniej pisałam.


Co do wózków to mnie się jeszcze Tako Captiva podobał i też go oglądaliśmy w sklepie ale przy tym Coletto to się strasznie toporny wydawał.Ja mam małe mieszkanko wię im mniejszy wózek tym lepiej,a ze spacerówki i tak nie zamierzam jakoś super długo korzystać.Mam w planach kupić potem jakąś fajną parasolkę,żeby mi za dużo miejsca nie zajmowała,no i mam nadzieję,że będę miała w sobie na tyle dużo cierpliwości,że jak Jagoda nauczy się chodzić to już za dużo z wózka kożystać nie będziemy:)


Dziś załapałam mega stresa bo się Mała od wczoraj nie "odezwała" i już postanowiłam lecieć do szpitala na usg ale naszczęście chwilkę mnie potyrpała i teraz jestem spokojniejsza,ale już czarne myśli przeleciały mi przez głowę :(


Nie przejmuj się obiadem, mąż wie, że nie zawsze masz siłę i energię, przecież i tak Cię kocha :blink: Jagódka też może była zmęczona i smacznie spała, najważniejsze, że już się "odezwała":)
Mój cukrowy rekord to 124, po połowie drobiowej, gotowanej kiełbaski:) Więc u mnie ok:) Trzymam ściśle dietę :)

Gosia biedaczynko, prześpij się może po obiedzie chociaż chwilę. Zazdroszczę teatru...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl