Mamusie Marcowe 2015 :)

Witaj Dżasta86 - Gratulacje
Też jestem z Wawy i również się rozglądam m.in. za szkołą rodzenia - na oku mam na Żelaznej - szpital jest bardzo ładny - Polecam
Do ćwiczeń to powoli się zabieram, zwykle w domu ćwiczyłam, ale musiałam przestać ze względu na mdłości i ogólne samopoczucie. Na razie na rowerze rekreacyjnie jeżdżę.

Kristi to super ze taka aktywna jestes ja dopiero wracam do życia miałam problemy z tarczycą i spałam non stop, na mdłości juz w ogóle nie narzekam, nie zdarzyło mi sie wymiotować tez. Co do szkółki słyszałam ze najlepiej wybrać w szpitalu w którym planuje się rodzić żelazną raczej bym odradzała, słyszałam wiele negatywnych opinii, chyba że masz jakieś lepsze informacje aktualniejsze to chętnie wysłucham. Szkoła rodzenia podobno od 4-5 miesiąca wiec mamy trochę czasu, do darmowych lekcji potrzebne jest zameldowanie, które próbuje uzyskać z racji przeprowadzki do nowo wybudowanego domu. W której części Warszawy mieszkasz ja na Bielanach.
Strasznie mi się nudzi w domu na tym L4 ale pracować nie byłam w stanie ...

witam nowe mamusie!!!
u nas upał taki,że aż mi słabo...leżę sobie i nawet młody sam sobie obiad odgrzał..hi...hi....potem zrobił nam koktajl i tak sobie siedzimy i nie narzekam...tylko na upał

Dżasta86 - ja jestem z ochoty.
Co do żelaznej to w zeszłym roku byłam na wywołaniu poronienia i z dziewczynami na sali trochę pogadałam, niektóre rodziły na żelaznej i polecały, inne na inflanckiej jeszcze polecały. Ogólnie w szpitalu podejście personelu jest super i warunki (po remoncie).
Odradzam szpital orłowskiego - wszystko na minus.

Kristi to dobrze słyszeć taką opinię , czy juz dzwoniłaś na żelazną wypytać się co i jak ?

Jeszcze nie, na pewno sprawdzę oba szpitale, muszę też męża pogonić - niech też się interesuje
Moja siostra odradza szpital w Wołominie mimo dobrej opinii w necie - jak czytałam - to lipa, nie dają też znieczulenia, na szczęście miała cc jej synek ważył coś ok 4kg

Wołomin chyba za daleko dla mnie jak i dla Ciebie zazwyczaj w tych dobrych szpitalach cięzko o miejsca ... ja znowusz slyszałam od mojego lekarza że na Solcu i Inflanckiej jest super porodówka, tez zastanawiam sie nad Bielanami który posiada oddział neonatologiczny w razie gdyby dzidziusiowi cos sie działo.
Na pewno musze sama zrobic rozeznanie i pojezdzic po paru szpitalach

A czy któras z was ma problemy z oddychaniem. tzn bezdech itp... Biore leki na tarczyce i nie wiem czy to nie one są głównym sprawca.

Witam nowe mamusie
Dziewczyny fajnie, że zaczełyście ten temat, ja mieszkam 60 km od warszawy, ale jeżdżę do ginekolog właśnie do Wawy bo jest specjalistką w mojej chorobie. Jeżdżę do niej prywatnie, a państwowo pracuje w szpitalu na ul. Karowej, co myślicie na temat tego szpitala? Znacie jakieś opinie? Bo pewnie ja będę rodzić tam.

Hej bujanka
Koleżanki siostra tam rodziła i nie była zadowolona bylo to dwa lata temu wiec może sie cos zmieniło. Moim zdaniem dziewczyny trzeba jechać i na własne oczy zobaczyć i popytać się kobiet na sali, szczerze unikam Klinik Szpitalnych - w klinikach studenci towarzyszą wam przez całą drogę porodu, na co ja np nie mam ochoty ( warto o to wziąć pod uwagę ) może mam kiepskie zródła bo to wiadomo 5 przez 10 od znajomych. Gdybym sie myliła proszę o poprawę

Wróciliśmy i zaczęło padać od razu chłodniej

witam nowe mamusie ))
ja tez wlasnie wrocilam z nad wielkiej wody ale u mnie jeszcze nie.pada choc troszke sie pogoda zmienila;)))
teraz mysle co by tu zjesc;)))

Anioleczek ja dzisiaj jak odkurzacz jestem, ciągle coś jem teraz gruszke wcinam wcześniej lody, czekolade, ciasto drozdzowe, obiad... a niedługo pewnie będzie mnie mdlić

ada to mamy podobnie hehe ))
ja juz dzis tez taka mieszanke sobie zapodalam ze jak.mnie zemdli to sie nie zdziwie;)))

joasiaaaaaaa kurde odezwij sieeee!!!!!!
martwi mnie ta cisza....

Witam nowe Mamusie
Aniołeczek weekend jest może Joasia gdzieś wyjechała nie martw się od razu napewno niedługo się odezwie
Dżasta mi o bezdechu nic nie wiadomo, chyba najlepiej jakbyś ze swoim ginem porozmawiała.

Kurczę do wizyty jeszcze tydzień ;/ Jestem ciekawa czy mi usg i NT zrobi , bo wg moich wyliczeń będę w 10t6d ale na ostatnim usg zarodek wyszedł kilka dni starszy niż z OM.

Macie już jakieś plany co do pokoju(czy też kącika) dziecięcego? ja już dawno plany mam i tylko czekam ,aż ciąża trochę bardziej zaawansowana będzie , żebym mogła zacząć realizować

My mieszkamy niestety z moim teściem - niby spokojny człowiek, ale stwierdził że zamieni się na pokoje (ma dwa x większy) dopiero ok grudnia. Czyli wszystko na ostatnią chwile. W naszym małym pokoiku wiele rzeczy nie zgromadzimy będe musiała wozić do mamy, a potem z powrotem. Wolałabym teraz póki brzucha dużego niema, można więcej zrobić. Siostra tak zostawiał wszystko na później i potem pomocy szukała, żeby się wyrobić przed porodem. Głównie narzekała, że ma problem załozyć skarpetki klusek ważył ok 4kg.