Mamusie Marcowe 2015 :)

Ada to uważaj na siebie i nie przemęczaj
Karola a jak tam przygotowania do ślubu?
Kristi też się ostatnio wkurzałam , bo mi nawet norm na wynikach nie popisali...
Też trochę nie wierze ,że za 2 tygodnie połowa ciąży trzeba się zabrać za wyprawkę i szycie, bo plany ambitne a czasu coraz mniej

Karlinka normalnie mam dość wykańcza mnie to wszystko dziś idziemy na spowiedź byliśmy kupić garnitur jeszcze potem bydmy menu ustalać w tygodniu co mom wesele mom zawalony prawie cały tydzień w pon farbowanie i porób no fryzura wtorek odpoczynek środa siostra przyjedzie w czwartek manikiur w piątek po ciastka i pakowanie do pudelek ... Ja już mam połowę ciąży chałam przez neta zamówić wyprawkę

Karola a ja Ci trochę zazdroszczę , bo mi się to szykowanie do ślubu podobało . Chociaż nie wiem , czy teraz w ciąży miałabym tyle siły i energii...Ale jeszcze trochę i będzie po wszystkim

Karlinka gratuluję ruchow

A bodziak z rękami i nogami wymiata hahaha

Anabelle dzięki
Odezwała się we mnie Zosia-Samosia i stwierdziłam, że jak mam wydać na kufer do pokoju stówę, albo więcej to zamówię drewniany za 30zł i sama pomaluję ;p i tak samo z całą masą drobiazgów dla nas i Orzeszka ;p Ciekawe tylko czy zdążę ;p

karola1322 życzę dużo siły bo przygotowania są strasznie męczące a tym bardziej w ciąży. My w czasie przygotowań kończyliśmy wykończenia domu, żeby po ślubie pojechać od razu w podróż poślubną i jak już znaleźliśmy się w hotelu to spaliśmy chyba z 14 godzin non stop tacy byliśmy styrani no ale SZCZĘŚLIWI

Też już chciałabym wszystko szykować, pomalować pokoik, mebelki skompletować, szykować wyprawkę no ale puki nie znam płci to stoję w miejscu. Jak na razie mam wózek i łóżeczko bo dostaliśmy od kuzynki

Syza jeszcze trochę i Maleństwo się ujawni

Ja już dzisiaj jestem padnięta po tych zakupach spowiedzi co mnie ksiądz wkurzył i chyba pójdę spać prędzej

Hejka Mamuśki
Pamiętacie mnie jeszcze??? Ostatni raz odzywałam się chyba ponad m-c temu ale to m.in. wina mojego telefonu. Rzadko mam czas na komputer a w telefonie podczytywałam Was ale ilekroć próbowałam dodać jakiś post to ucinał po kilku słowach, więc się wkurzałam i zaprzestałam prób. Cieszę się że Wasze Maleństwa wzorowo się rozwijają Ja miałam miesiąc pełen wrażeń.. Odkąd mój Mateusz poszedł do przedszkola to wirus goni wirus, na szczęście On wychodzi z wszystkich chorób wzorowo za to ja w tej ciąży łapię i mutuję chyba te wirusy Najpierw jelitówka, później angina, teraz za to dopadła mnie opryszczka na ustach. Dlatego martwię się bardzo czy to wszystko nie zaszkodzi Maleństwu. Do tego dopadają mnie potworne bóle głowy a na ogół jestem sama z Małym (a On do aniołków nie należy) więc z odpoczywania nici.. Na szczęście jutro mam wizytę Myślicie że jest szansa na poznanie płci????
Bujanka ja do ostatniej wizyty też jeszcze miałam krwiaka i do tego dwa torbiele na jajniku ale moja gin mówiła tylko o oszczędzaniu się a nie było konieczności leżenia, zresztą w mojej sytuacji i tak byłoby to nierealne...

Karola a czemu Cię ksiądz wkurzył?
Kasia -fajnie , że w końcu napisałaś faktycznie miesiąc pełen wrażeń, szkoda że chorobowych ;/ Dbaj o siebie i oszczędzaj się !
A co do płci- no jeszcze może być trochę wcześnie chyba, ale kto wie może Maleństwo się ujawni ;p

Kasia w końcu jesteś chyba Cię wywołałam przez fb płeć może uda się już poznać daj znać jak po wizycie

A my zajęliśmy się składaniem tego narożnika i w końcu jest, od razu inaczej w pokoju, będzie gdzie gości przyjmować dzidzia od godziny fika w brzuszku, non stop czuje

No Karola też ci trochę zazdroszczę, nawet mi się podobały przygotowania do ślubu i w sumie wszystko było na ostatnią chwilę, a w piątek przed ślubem jeszcze miałam wieczór panieński szwagierki bo ona tydzień po nas miała ślub, a ja u niej świadkowa to i na własny ślub się raczej nie wyspałam.

Dzisiaj mój ojciec przewiózł nam szafę, i jest gdzie rzeczy gromadzić, bo byśmy w kartonach utonęli, i dostaliśmy od nich kilka ubranek, kocyk i dwa komplety pościeli.

Kasia - ja poznałam płeć w 16 tygodniu ciąży, jeśli gin zrobi ci też usg dopochwowe to powinien znaleźć bez problemu

witajcie Karlinka a bo mi powiedział dziwnie nie tylko mnie wkurzył ale i mojego .. zapowiada sie fajna pogoda musza sie kiedy na ten basen wybrać

Karola - idź do innego księdza mojego też ksiądz przed ślubem przemaglował a ja akurat poszłam do innego i bez problemu Mój Piotrek opowiadał, że wypytywał go o takie rzeczy że mało brakowało i musiałby opisać pozycje w jakich uprawiamy seks )) A to że mieszkaliśmy razem to wogóle było nie do przyjęcia ) Wręcz dwa tygodnie przed ślubem kazał się któremuś z nas wyprowadzić )) No więc w końcu się mój wkurzył, podziękował i odszedł od konfesjonału a później poszedł do tego co ja i bez problemu udzielił rozgrzeszenia... Ale i tak nic nie przebije moich nauk przedmałżeńskich )
A ja zmierzyłam sobie dzisiaj rano cukier ojca glukometrem i mam 107, chyba nie za dobrze... Z Mateuszem nie miała cukrzycy a tu coś się podnosi, na początku ciąży najwyżej miałam 100 ale widzę że rośnie. Coś koło 20 tyg. chyba robi się test obciążenia glukozą to się dowiem dokładnie, chociaż dla mnie odstawienie słodkiego to jak kara chłosty...