Mamusie Marcowe 2015 :)

Obyś Karola wróciła na świeto Wracaj do zdrówka

A ja dziś kupiłam sobie kurteczkę zimową Rozmiar większa..narazie luźna i jest super extra że ma zip po bokach że jak brzuch urośnie to mozna rozpiąć .. Zadowolona jestem ah

Karola również życzę szybkiego powrotu do zdrowia .

Ada, odczuwam to samo. Czas szybko leci

Ja nadal się nie czuję za dobrze. Chyba zarazilam mojego faceta,bo mi smsa napisał, ze sie czuje okropnie ach ta jesień.

Cześć dziewczyny
Karola oj niefajnie , że w szpitalu, ale z drugiej strony masz fachową opiekę i przynajmniej spokój że się nic nie dzieje takiego.

Ja już po wizycie i usg. Chłopak potwierdzony Skubany prawie 400gr już ma Tylko Łobuz tak się schował, że ogólnie cały czas miał twarz schowaną i twarzoczaszki wogóle nie ocenił. Małż szczęśliwy , że mógł Maleństwo pooglądać ze mną
Wyniki krwi i moczu dobre ,nic się nie dzieje Ogóle to w 3tyg 2kg przytyłam -masakra w sumie faktycznie brzuch mi wywaliło bardzo... No czyli mam 1kg na plusie teraz mi się przypominało ,że skierowania na glukozę nie dostałam ,ale to może za 3 tyg na następnej wizycie.

nowa strona ;/

Ciekawe kiedy ja dostane skierowanie na glukoze do.kierego tygodnia sie go robi eh obiad jak zejzalam to mi sie go odechalo jesc jutro jakies crp niewiem co to ogulnie dobrze sie czuje

Karola wracaj szybko do domku.
Do mnie przyszły paczki, na razie wrzucam dwa zdjęcia bo żeby ciuszki ogarnąć trzeba więcej czasu. Ogólnie z jedną kobietą się dogadałam, za niewielką kwote mam cały karton ciuszków i dorzuciła w gratisie parę rzeczy.





Śpiworek jest większy, więc mam nadzieje, że będzie pasował na kolejną zimę. I do pościeli dokupiłam osłonki do łóżeczka kobieta dorzuciła dwa rożki i chyba się becik nazywa.

poza tym, że słyszałam o tym, że test na glukozę jest mało przyjemny to podobno wykonuje się go po 24 tygodniu ciąży

Z ta glukoza to chyba różnie, bo ja mam przynieść wynik na następną wizytę.

Karola - szybkiego powrotu do domu

Ada - gratuluję półmetku

Z glukozą różnie lekarze zlecają, ja robiłam w 21 tygodniu i cukrzyca wyszła, także dobrze, że wcześniej zrobiłam to badanie.
Po dzisiejszej wizycie u diabetologa - nie muszę brać na razie insuliny dostałam skierowanie do okulisty na badanie dna oka i muszę zrobić badanie HbA1c czyli badanie hemoglobiny glikowanej, pokazuje średni poziom cukru w okresie ostatnich 3 miesięcy. Mam nadzieję, że na tej diecie uda mi się jak najdłużej wytrzymać bez brania insuliny. Następna wizyta za 2 tygodnie.

Witam wszystkie mamuśki! To moja pierwsza ciąża, jestem w 18 tc Termin cc na 25.03. Jak na razie ma być dziewczynka, ale nie jest to 100% pewne
Buziaki!

Witam nową mamusie zapraszamy do nas jak się czujesz? napisz coś o sobie

Kochane - ja niestety blada jak ściana, słaba jestem okropnie. WYmioty i biegunka ustaly po lekach od lekarza, ale brzuch jeszcze pobolewa, głowa również, dzisiaj pojawiła się krew z nosa. Całe szczeście że jestem w 20 tygodniu bo ruchy synka są już mocne i czuje je codziennie jak i w nocy. Antek ma sie dobrze, energii masa, w przeciwieństwie do mnie. Już się niestety mężowi rozpłakałam jak mi powiedział, że jedzie do pracy i jeszcze jutro zostanie. Oczywiscie juz ma plan że bedzie robił z kamieniem na ścianie, ale zawsze Antka uspi, nakarmi, wykąpie. Ja fizycznie nie daje rady i o ile normalnie bym sie tak nie przejmowała tak teraz boje się o maluszka bo juz 3 tydzien coś mi dolega. Musze wreszcie odrobine odpocząć.

Ściskam was mocno, jak się troche otrząsnę - może w weekend to bede was nadrabiać.

Karola wspolczuje szpitala. Mam nadzieje, że to nic poważnego.

Anabelle zdrowia życze

Moniqe z tego co pamiętam to najgorsze skoki cukru...u mnie na szczęście obyło się bez insuliny chociaż było ciężko!!!jak sobie unormujesz cukier to tylko dieta ci wystarczy...trzymam kciuki mocno......mnie na szczęście cukrzyca w tej ciąży ominęła!!!

Anabella biedaku zdrowiej i mieć tylko nadzieję,że Antoniusz nie da ci się tak bardzo we znaki!!!!

witamy nową mamusię...napisz coś o sobie!!!

Hmm coś o sobie:) Prawdę mówiąc będę młodą mamuśką, która w teorii z powodu wady neurologicznej mieć dzieci nie może, a ja jako wyjątek mam to szczęście i noszę w sobie maluszka. Nie planowałam tego, ale nie żałuję, bo nigdy nie przeszło mi przez myśl, że będę mogła być w "naturalny" sposób mamą. Czuję się różnie, nie mogę brać leków na bóle głowy, więc bywały ciężkie dni. Przez całe 4 miesiące towarzyszyły mi poranne mdłości i wymioty - coś strasznego, gdy co ranek nie zależnie od miejsca w pewnym momencie musiałam zwymiotować - na szczęście ustąpiło! Aktualnie jest dobrze! We wtorek czeka mnie wizyta u ginekologa i nie mogę się doczekać aż znów zobaczę moją kruszynkę.

+zapomniałam dodać, że przez 3 miesiące nie miałam pojęcia o ciąży. Miesiączki od zawsze nieregularne, a mdłości tłumaczyłam obecnością WÓWCZAS glisty ludzkiej - NA KTÓRĄ BRAŁAM LEKI MAJĄCE DZIAŁANIE PORONNE:/ Lekarz ginekolog jak to usłyszał załamał się i był pewny, że zobaczy martwego dzidziusia na usg.... a z małą wszystko super jak na razie, bardzo ruchliwa i dobrze rośnie!!!! To mój mały C U D !!!! Trzymajcie kciuki by było z nią dobrze, bo bardzo ale to bardzo mi na niej zależy.