RODZIMY W LUTYM 2011

Mebelków jeszcze nie składaliśmy,więc pokaże Wam zdjęcia z netu
1.Komoda + przewijak

2.Łóżeczko z szufladą + materacyk

3.Krzesełko

A wózek mam w takim stylu(tyle że czarny w białe kwiatki) ;

ooo taki (z fotelikiem)

Mebelki są urocze i wózeczek też fajny, szkoa, ze nie mam osobnego pokoju dla maluszka też bym sobie takie mebelki kupiła, u nas w sypialni zmieści się na razie tylko kołyska

Bombelku piekny komplet, wozeczek jaki swietny:)

U mnie juz coraz gorzej, bola mnie nogi, chyba od ciezaru, przytylam 18 kg juz w tym 5kg w przeciagu jednego miesiaca:( i na dodatek mam ten zespol jakiegos tam nadgarstka i nie czuje lewej dloni, bardzo mi to przeszkadza bo ogolnie jestem leworeczna i nie moge sie nawet podpisac nigdzie, mowia ze po porodzie to znika a tu jeszcze 2 miesiace
we wtorek ide na usg 3 trymestru, zobaczymy czy dzidzia podrosla bo ostatnio malutka byla jeszcze.
Cukier zabroniony mam, tylko w postaci naturalnej jak owoce itp...
No i w polowie stycznia na ostatnie zakupy, zeby juz wszystko bylo przygotowane.
Myslalam nad zakupem sterylizatora do butelek ale nie wiem czy jest sens jezeli mam zamiar karmic piersia???

Daria przesrane jednym słowem Tym bardziej,że nic nie możesz zrobić Nic tylko czekać,aż to wszystko się skończy..

Ja byłam w pon. u doktorka,nie wiem ile dzidzia dokładnie teraz waży i mierzy ale gin mówi,że duży bobasek Patrząc na rozmiary usg wykazało,że powinnam urodzić 1.03. (w urodziny męża )!! Więc chyba faktycznie spory bobasek
I na dodatek strasznie się spieszy z przyjściem na świat Jakiś czas temu wspominałam Ci Daria o moich dolegliwościach(jeśli tak to można nazwać?) i okazało się,że nie były błędne (skrócona szyjka i poszerzony kanał rodny) Dzięki temu jutrzejszy wieczór muszę spędzić w domu -a miałam iść na imprezę No i od wt. jestem na L4
DariaEm napisał:

Myslalam nad zakupem sterylizatora do butelek ale nie wiem czy jest sens jezeli mam zamiar karmic piersia???

Ja też zamierzam karmić piersią,ale na wszelki wypadek kupiłam sobie 2 buteleczki 260ml z Tomme Tippee,trzecią dostałam w zestawie z laktatorem A co do sterylizatora,to ja nie kupuję bo upatrzyłam sobie podgrzewacz do butelek z funkcją sterylizacji

Ja też planuję karmić piersią a w razie czego kupiłam sobie butelki z Lovi samosterylizujące, sa niewiele droższe od zwykłych, a dużo zaoszczędziłam na sterylizatorze, podgrzewacza też na razie nie kupuję, szkoda, żeby gwarancja leciała jak i tak pewnie nie będzie używany na początku

No to chyba zrobie tak ze zakupie tylko kapsulki sterylizujace bo taki sterylizator to wydatek spory?

Bombelku no widzisz, dobrze ze lekarz to sprawdzil, uwazaj na siebie bardzo teraz, bedzie wszystko ok zobaczysz:) no i jak bobasek duuzy to dobrze, gorzej chyba bedzie z porodem? decydujesz sie na jakies znieczulenia czy idziesz na zywiol?
acha no i juz wiesz na 100% czy to dziewczynka?

Daria Te kapsułki to też dobry pomysł, a dopóki nie zaczniesz używać butelek to i tak nie potrzebujesz ich sterylizować więc szkoda innych większych kosztów
A Ty Bombelku uważaj na siebie, odpoczywaj dużo i na pewno wszystko bedzie ok

Mebelki sliczne bombelku a wozek mam podobny bo roan marita tylko bordowy z bezowymi dodatkami

Dzięki dziewczynki :*
Byliśmy wczoraj u gina,krążek założony. Miało nie boleć,a bolało I ogólnie było to bardzo nieprzyjemne No ale cóż,jak mus to mus.Dobrze że to już po fakcie

DariaEm napisał:

Bombelku no widzisz, dobrze ze lekarz to sprawdzil, uwazaj na siebie bardzo teraz, bedzie wszystko ok zobaczysz:) no i jak bobasek duuzy to dobrze, gorzej chyba bedzie z porodem? decydujesz sie na jakies znieczulenia czy idziesz na zywiol?
acha no i juz wiesz na 100% czy to dziewczynka?

Daria właśnie się tak zastanawiam co z porodem,skoro dzidzia rośnie jak na drożdżach?? Jak się wdała w tatusia to będzie kluseczka! hehe Obawiać się trochę obawiam ale póki co odważnie planuję iść na żywioł Tymi wszystkimi znieczuleniami tak na dobrą sprawę jeszcze poważnie się nie interesowałam,gdzieś tylko przypadkiem przeczytałam,że każda ingerencja w naturę może być(ale nie musi) niekorzystna... Będę musiała zagłębić się troszkę w temacie,ale generalnie wolałabym sama siłami natury Bardzo zależy mi na tym,żeby być w pełni funkcjonalną po porodzie A po znieczuleniu,pewno się leży i wraca "do siebie"

Co do płci,to dalej nie mam 100% pewności!!! Moja dzidzia to jakaś mała cwana zołza Bawi się z Nami w kotka i myszkę Ostatnio gin powiedział,że nie widzi ani jajek ani wejścia do pochwy!!! To dopiero jest ciekawe!

Jeju wspolczuje Ci, ja na szczescie nie mialam zakladanego krazka, ale jak ma pomoc to lepiej ze go masz

No i tak jak mowisz, najlepiej silami natury Ja tez jakos zbytnio nie interesowalam sie roznymi typami znieczulen, pod koniec stycznia mam wizyte z anestezjologiem to najwyzej z nim obgadam wszystkie za i przeciw, ale mysle ze sie nie obejdzie bez znieczulenia i w ogole watpie ze urodze naturalnie bo mam skierowanie na usg miednicy, lekarze txwierdza ze jestem zbyt drobnej kosci zeby miec sile na naturalny porod no ale zobaczymy...

Kurcze Bombel jeszcze sie okaze ze do samego porodu plec dzidzi bedzie wielka niewiadoma bedziecie mieli niespodzianke hehe Mnie sie tam jakos caly czas wydaje ze nosisz pod sercem dziewuszke, nie wiem czemu, takie mam przeczucie

Ja we wt. mam pierwszą lekcję w szkole rodzenia i myślę,że tam się czegoś dowiem o znieczuleniach(będę pytać).Mam nadzieję,że położne fachowo i obrazowo przedstawią mi wszystkie rodzaje,możliwości,wszelkie za i przeciw,..
Daria a Tobie Twój gin powiedział,że możesz mieć problem z porodem naturalnym?? W badaniu usg da się to sprawdzić??
Szkoda będzie jak dostaniesz skierowanie na cesarkę Ja to się modlę od samego początq żebym mogła sama rodzić.Nie chcę być cięta.. więc za Ciebie też będę 3mać kciuki!!
Jeśli chodzi o moją dzidzię to powiem Ci,że już mi nie zależy na tym,żeby znać płeć Tyle czasu czekam,to i do porodu mogę poczekać