Rodzimy w marcu 2011

ja też padam na pysk, taki upaaał.....
Jaś zalicza drugi sen dziś w dzień, bo też biedny wykończony dusznotą
Dominik i Tymek piękne słodkie bąble
spadam, do wieczora

A moj maly wstal o 17 i dopiero jjadl rybke spal 3 godz basenikowe szalenstwa niezle go mecza rozwala mi caly plah dnia deserek dam mu przed 18 grzmi ale zero kropli chociaz pewnie bokiem przeszla dzis kuzyn mojego S zdal prawko za 1 razem byl lepszy niz instruktor bo nacisnal pierwwszy hamulec jak dojezdzali do skrzyzowania a pozniej chcial egzaminator chodz powiedzial mu ze jezdzi troche wolno dzis mlodszy szwagier poszedl na teorie jak zda taki test wewnetrzny po kilku lekcjach bedzie mogl wyjechac na miasto:-)

Kolejny upalny dzien powoli dobiega końca, mam nadzieje że troche popada bo u mnie w domu strasznie gorąco.Wysłałam M. z Domisiem na zakupy, ale zaraz powinni wrócić. Jutro wesele mojej druhny porobie troche fotek to wam pokaże jak się prezentuje w butach na 10cm. obcasie

My n9iedawno wróciliśmy z wieczornego pieszego spacerku. Kuba się wybiegał, wykąpalismy się i zaraz młody idzie spać

JUSTYSIAK koniecznie wrzuć foty !! na bank będziesz czadersko wyglądać - te koralowe buty i Twoje ogniste włosy to niezły duecik Udanej zabawy

my jutro wybywamy do Wrocka na zakupy i do znajomych zapowiada się fajny dzionek
kupimy chyba łóżko dla Kasi i w końcu zabierzemy się za remont pokoju dla niej ale powiem Wam, że nie mam w ogóle wizji na ten pokoik, najchętniej oddałabym go w ręce jakiegoś projektanta podobają mi się po prostu same DROOOGIE rzeczy a nie mogę znaleźć tańszych odpowiedników

Hej Tymek tez niedawno zaspal straszne ma potowki no masakra tylko w wodzie mu sie poprawia moze zrobie mu basen jak rybia i na posilki bede go wyciagac:-) S tez ma potowki na klatce piersiowej no ale on w koszuli robi i na hali... Wylalismy wode z basenow grzmialo to tylko je zakrylismy jutro raniutko im nalejemy nowa to sie zagrzeje chlopaki mialy goraco u nas w basenie byla chlodniejsza ich miala z 25 stopni.... Ja tez czekam na relacje fotkowa z wesela

bylam dzis zbierac wisnie ze szwagierka S wrocil wczesniej to pomogl przy kapieli zrobilqam mu sernik rano galaretki wyleje bo nie chce mi sie ich pilnowac:-)

Witam z samego rana

U nas mega burza nadciąga, może będzie tyci chłodniej po niej w ciągu dnia i człowiek deko żywszy

Hejka, u nas zas sie zapowiada skwar!!! ale maly mi fajnei w nocy spal ma mega katar i ostatnie 3 dni byly maskara za to mi sie nie spalo za fajnie bo nocka byla taka duszna ze nei szlo lezec . Dzisiaj idziemy do mojej mamy na obiad .Milego dnia zycze

witam niedzielnie
u nas dzisiaj chłodek coś kolo 25 ale przyjemny wietrzyk!
wczoraj byliśmy na zakupach i kupiliśmy wyposażenie do łazienki ale fajnie zaczyna się cos ruszać tylko umywalki nie znalazłam takiej jak chciałam a tak kafelki, wanna, geberit itd. kupiliśmy jeszcze tylko lustra zamówić i mebelki wybrać

Witam!
U nas wieczorem paskudna burza była, ale jakoś przetrwaliśmy no a dzisiaj (tak jak u Ciebie Nikita) chłodniej, bo wczoraj skwar.
Obcięłam Jasiowi wczoraj jego loki trochę mi ich było żal, ale tak się pocił i całe mokre włoski miał, że zdecydowałam się na obcięcie... pokażę Wam jak się teraz prezentuje

U nas nadal piekło. Mieliśmy iść na plaże ale nie poszliśmy bo polała się dziś pierwsza krew. Kuba biegał przy wersalce bawiąc się z P. w pewnym momencie potknął się i upadł i uderzył głową w nią (w miękki materiał). Obsuwając się odarł sobie cały podbródek. P. przybiegł z nim do kuchni mały płakał i miał całą buzię krwi. Zębami rozciął sobie od środka wewnętrzną str. ust. Ma rozcięty pasek na 4 ząbki. Broda cała obtarta, czerwona wielka plama na niej. Od środka Kuba często językiem dotyka rozcięcia. P. teraz nie chciał jechać na plażę by KUba zanieczyścił sobie rozcięcie i obtarcie brudną woda z rzeki. Bo jak to dziecko będzie wkładał ręce do buzi czy próbował pić wodę- jak to robi w basenie. Podejdziemy wiec wieczorem na fontanny( bicze wodne) i tam sobie mały pobiega.

ooo biedny Kubuś buziaczki dla niego pamiętam jak Jasiek się przewrócił i rozciął ząbkami język krew na maksa się lała przez kilka minut. tak spanikowaliśmy, że na IP do szpitala pojechaliśmy - pisałam Wam o ty to było jakoś w maju. na szczęście język przestał krwawić, a lekarz powiedział, że takie rany w buźce szybko się goją...

chciałam wstawić zdjęcia Jasia z nowym fryzem, ale coś nie umiem przerzucić może później spróbuję.

Kubus buziaczki niech sie goi szybko

Hej nocka nie najlepszq wstawalam do malego i dzis skopnczylo sie pogotowiem ta qwysypka sie rozrastala w tempie zastraszajadcym wzielam S i chodz nie b yl pocieszony wymusilam wyjazd kolejka straszna ale wyszla kobieta z mezem i kazala po sobie wejsc lekarka mloda fajna obejzala go i powiedziala ze uczulenie ale po czym nie wiem nie kazala go kapac w basenie dopoki to nie zejdzie maja go niczym nie dokarmiac szczegolnie tesciowa osluchala go i ok uszka tez gardelko ciut czerwone i mowila ze goraczka to zeby bo ma mega dol czerwony napuchniety a i gora jest dala alertec w kroplach i czy ma czy nie mam dawac nurofen. No to ja juz spokojna S tez wsiadamy do auta aono nie odpalilo mowie moze akumulator dzwonimy do kolegi kazqal sie podlaczyc do kogos gosc jakis stal dzipem uzyczyl swojego tyl...ko S podlaczyl i odpalil z tych nerwow nie moglismy znalezc apteki a zapomnialam malemu pic wziasc i do domu pozniej tu podjechalam do apteki ale tez fuks bo wyjezdzali gdzies znowu ledwo jadl danonka teraz lepiej mleko ale pil jak smok. Hmmm mogl dostac po rybie gerbera jadl w piatek ??? Tego nigdy nie jadl S kupil mu pierwszy raz.. No nic musze czekac az zejddzie S mysli ze moze woda albo basen i juz chce szukac jakiegos nowego...bo wode ze studni bralismy ale juz 2 tydzien sie kapal wczesniej by dostal sami nie wiemy...dzis caly dzien plakal przez te zeby caly dom go na rekach nosil na zmiane a ja padam...

WITAM . U nas dzisiaj zas taki skwar ale na szczescie lunelo deszczem i grzmiec chyba bedzie cala noc , ale normalnie juz nie bylo czym oddychac. Bylismy u znajomego Oskar popluskal sie w wodzie poszalal zmeczyl sie i pojechalismy do domu.

W tym tygodniu moj mezulek wyjezdza i bede conajmniej 2 miesiace sama zanim po mnie przyjedzie ,jak ja bede tesknic dobrze ze jest internet
Szkoda mi zostawic cala rodzine ale wkoncu 700km po autostradzie to nei tak duzo . Trudne jest te zycie w Polsce dla nas Mam nadzieje ze tam bedzie owiele lepiej....

A Oskar wczoraj wywalil sie na chodnik na dzialce i ma porysowany nos i siniaka na czole wglada jak terrorysta ale nei plakal za bardzo.
Jutro ide na usg

o, widzę że dziś pierwsza jestem witam
u nas dziś słońce, ale temperatura przyjemna, jakieś 25 st.
wiecie, moj P. wczoraj był z Jasiem u moich rodziców i założył mu sandałki bez skarpetek i biedak tak sobie nóżki poobcierał gdy go wkładałam do wody przy kąpieli zaczął płakać, pomyśałam sobie, że może woda za gorąca, ale w sumie zawsze robię podobną temperaturę... no a myjąc mu nóżki zauwałyłam te otarcia, no i już domyśliłam się że po włożeniu do ciepłej wody zaczęły go te ranki szczypać no nic, czekamy aż się zagoi

Tymuś i Oskarek