Mamy Kwietniowe 2013

Azja torcik wyszedł Ci super, możesz być z siebie dumna a Jasiek cudny, w tej fryzurce świetnie się prezentuje i wygląda na starszego - już taki fajny, bystry chłopiec z niego
U nas ślinienia na zęby nie było nigdy
Od jutra pracuję już godzinę dłużej- koniec karmienia piersią = koniec udogodnień
Zmykam spać, dobranoc

Heloł

Azja fajne fotki roczkowe, prosimy o więcej Jasio mega elegancik a tort wyszedł Ci pierwsza klasa

Co do wymuszania to u nas to samo - jak cos nie po myśli Adasia to ryk, prężenie się i leżenie na podłodze :/ Ewentualnie z łapami do mnie startuje :/ Dziś byliśmy w kościele, niestety nie w naszym, bo była komunia. U nas na zewnątrz kościoła włączają głośnik i można we mszy uczestniczyć puszczając dziecko samopas (duży trawnik). A dziś Adaś w kościele posiedział w wózku całe 10 min, na rękach z 5 min, później chciał chodzić, ale nie sam tylko za rączkę, co w tłumie ludzi było niemożliwe. Wyszłam z nim na dwór to 15 razy wchodził i schodził ze schodów :/ Oczywiście na dworze nic nie słychać, więc z mszy prawie nic nie skorzystałam :/ Ajjjjj wiercipięta.

Jutro w Lidlu pampersy w promocji i ubranka letnie dla maluchów, chyba warto pójść.
www.lidl.pl/cps/rde/SID-80517DCD-40C9F8C...sl/oferta.htm?id=277

napisałam post i nie wiem co sie stało ale go nie ma

Agat Jasiek tez uwielbia schody, ja troche mniej jak idziemy ze spaceru i mi sie spieszy to blok z drugiej strony zachodze, zeby ominac schody, bo inaczej 20 minut latamy po schodach

dziekuje za komplementy dla jasia i dla mojego tortu, ma jeszcze troche niedoróbek, ale niedługo bede robiła dla siostrzenca to bede miała okazje pociwczyc, a przede wszystkim odpowiednio wczesniej sie zabrac za niego

tu ulubiona pozycja Jaska z paluszkiem i wbrew pozorom nie pokazuje ze ma roczek, tylko tak sobie chodzi z paluszkiem i wszystko wskazuje

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a to moj pomocnik przy pieczeniu biszkoptu, siedział w pojemniku na tort

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ale fajowy pomocnik z Jasia Adaś również wchodzi do każdego pojemnika, miski, pudełka, wszędzie, gdzie mała dupcia się zmieści

Hej.
sen o Ignasiu zakończył się dzisiaj w nocy przyszła ukrauiem bez objawowo @ ....

Jasiek bombowy i torcik śliczny.

Ignaś przyjdzie za miesiąc Moja @ ma być w środę
Jak nam się uda w tym miesiącu ominąć bociana to tak sobie pomyślałam, że fajnie byłoby zajść w ciążę około grudnia-stycznia. Wtedy mogłabym sobie przepracować rok szkolny Zobaczymy jak to będzie

Hejka:)

Ale śliczny z Jasia chłopczyk ,taki "dorosły" się wydaje torcik super!!

Ja niestety fotek urodzinowych nie mam Wam jak pokazać,bo zagubił sie gdzieś kabel z aparatu

Wózek w dalszym ciągu jest złem koniecznym-tylko chrupki czasem ratują sytuację czyli na czas ich konsumpcji Tosia jest wstanie posiedzieć w wózku..Na topie wciąż dreptanie z pomocą mamy ręki,a jak ktoś goni i uciekamy to już wogóle super,piskom i śmiechom nie ma końca Spacerki to oczywiście zwiedzanie świata,zbieractwo kamyczków,kwaituszków,trawek no i degustacja ma się rozumieć
Schody też podobnie jak u Was są cool mogłaby wchodzić i schodzić na okrągło,no a jak nie ma schodów akurat to i krawężnik i próg się nada;)
Złościć też się potrafi jak coś nie po jej myśli-taki etap chyba- krzyk i krokodyle łzy w ramach protestu.

Od kilku dni Tośka nauczyła się mówić bam i wciąż coś zrzuca,powtarza bam a później rozkłada rączki,pokazując że nie ma-słodko to wygląda

Monia-następnym razem na pewno się uda- tyle zaciśniętych kciukasów musi pomóc:)

aaa muszę się pochwalić zamówiłam Emelki-Creo dzięki!!-nie mogę się doczekać kiedy dojdą.Udało nam sie przymierzyć stacjonarnie,ale nie mieli dużego wyboru i braki w rozmiarówce.
lolokids.pl/home/211-emel.html

witam

my juz dzis zaliczylismy jeden spacerek, połączony z zakupami w Lidlu teraz Misio wymęczony spacerkiem smacznie spi, a ja lece obiadek ogarnac

Monia szkoda ze sie nie udało w tym miesiacu, może w nastepnym bedzie Ignaś

Agat czekamy niecierpliwie do środy, moze u Was sie udało

buziaczki dla Emilki, dzis kończy 13 miesięcy

Hejka

na razie quickie, bo muszę wykorzystać sen Leoncjusza na bycie gospodynią domową, ale poczytajta to - jeden z najbardziej zagorzałych zwolenników szczepionek na świecie stwierdza fakt: obecna szczepionka na odrę NIE DZIAŁA. Czy ktoś jeszcze się waha czy szczepić MMR????
business.financialpost.com/2014/05/01/la...t-measles-outbreaks/

póki co wstawiam coś z tel

Buziaczki dla 13-miesięcznej Emilci :* :* :*

Tosia jest śliczniutka i przesłodka

Ja nie chcę zapeszać, ale jak na razie wózek Adasia w dupcię nie parzy. Skręcony jest i trzeba jechać cały czas, ale usiedzi

Byłam w Lidlu, pampersów oczywiście brak, ubranek też połowy nie było, chyba nawet nie dowieźli wszystkiego z gazetki. Wzięłam młodemu komplet t-shirt+spodenki+chustka.

Musiałam dziś podac Adasiowi zupkę ze słoiczka bo moja ugotowana i zawekowana 2 dni temu zupka się zepsuła (nie wiem czemu, stała w lodówce i słoik "pyknął" przy otwieraniu). No i biedak miał odruch wymiotny przy tej słoikowej Włączyłam mu rybkę mini mini i wcisnęłam mu większość porcji, ale nie smakowała mu strasznie, zresztą nie dziwię się, śmierdzi ohydnie :/

Creo ciekawy ten artykuł. Ja jeszcze nie zapisałam małego na ten bilans po roczku, na którym szczepią MMR. Nie spieszy mi się wcale

Linda Tosia ślicznotka

my po południu pojechalismy do kolezanki rodziców na wieś, Jasiek zobaczył na zywo kozy, baranki, króliki, kurki i gesi itp, mało mu oczy z orbit nie wyszły :)a taki zmeczony wrocił ze szybka kąpiel, kaszka i spanko

a ja lece ogarniac papiery, musze posegregowac sobie w teczki, bo ostatnio to zaniedbałam i wszystko lata luzem, jak ostatnio czegos szukałam to nie mogłam znalesc

Hello

Tosia- prześliczna a jak tam włoski, ruszyły coś? bo u nas nadal biednie
Monia za miesiąc będzie Ignaś
Teraz trzymamy kciuki za Agat
U nas jazda wózkiem nawet spoko, ale za to jak tylko podjeżdzamy pod nasz domek to musi sobie Emilka podreptać po podwórku. Dziś nawet siała z babcią i dziadkiem jakieś warzywa na działce i była zachwycona. Ja coś zmarzłam na popołudniowym spacerze i nie mogę się rozgrzać, lecę zaraz pod prysznic bo Emisia już padła i śpi.

Buziaczki dla Emilki
Włoski ostatnio troszkę urosły choć spineczek nie ma jeszcze na czym zapinać

Agat ja zupki zawsze zamrażam sobie po ugotowaniu,a te słoiczkowe,zwłaszcza te z kawałkami też Tosi nie podchodzą i też sie nie dziwię-ostatnio awaryjnie dawałam zupkę z rybką,która miała zapach jak paprykarz szczeciński:/

a co do MMR-jestem pełna obaw-będę odwlekać ile się da,to na pewno.
a co sądzicie o pneumokokach,szczepiłyście??

Ja na razie nie rozważałam nawet pneumokoków i innych koków, MMR się boję, ale pewnie koniec końców zaszczepię (za jakiś czas ).

Wróciłam z fitnessu, jakaś taka dzis bez formy i bez sił byłam, aż mi się w głowie w pewnym momencie zakręciło. Dlatego jem teraz lody czekoladowe, one na pewno pomogą