Mamy Kwietniowe 2013

Eh szybciutko kawa zbożowa, przegryzę czekoladą gorzką, bo za chwile musze lecieć karmić Leosia. Później w programie rower, ćwiczenia cardio i przysiady. Następnie szybko coś "obiadowego". Mam chilli con corne i jedziemy do mojej koleżanki, która ma synka w wieku Antka oraz drugiego synka - półrocznego.

Agata, Jagoda slicznota, cudne włoski ma.
Adaś też fajny i duży

Heja

Jagoda fajna fryzurka,a raczej irokez

u nas po malowaniu pokoiku, teraz sprzątanie i po południu jak mąż wróci z pracy to ma się zabrać za kładzenie wykładziny, piszę" musi"bo obiecałam Tomeczkowi,że w piątek będzie spał w swoim łóżeczku domku. Trochę ciemny kolor ścian wyszedł,trzeba będzie rozjaśnić dodatkami,ale najważniejsze,że w końcu Tomek będzie miał swój pokoik.

Jutro mam usg zobaczę moją grubaskę dziwnie tak bo jeszcze nie jest imię ostatecznie wybrane,i nie mogę się do niej zwracać

Idę ograniać póki mam siły

Madzia pokaż koniecznie jak pokoik Tomka wyszedł, ja pokażę jutro, bo dziś skończyliśmy Chyba udało nam się wycisnąć maksimum z tej klitki. Adaś zachwycony łóżkiem, huśtawką. Tylko z zasypianiem gorzej, bo do tej pory zabawki były w dużym pokoju, a w sypialni, gdzie spaliśmy nic nie było. A teraz weź tu zaśnij jak tu traktor tam kopara

Haaaaaaaaaaaaaaaaaaalo!

Hejo.

Jaki kicuś Jagódki
Agat Magda gdzie zdjęcia mieszkań po metamorfozach?
A to my

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Alez Olek robi się podobny do Antka Normalnie kopiuj-wklej

Właśnie przeszła mega burza, druga już dziś. Przed pierwszą ledwo zdążyliśmy do domu, zaczęło lać, gdy wpisywałam kod domofonu No ale dobrze, niech popada, bo idzie skisnąć w taką pogodę. Od kiedy mam małe dzieci upały w ogóle mnie nie cieszą - ani to pospacerować, ani podróżować, ani w domu siedzieć, bleeee.

A to pokoik:

Agat - fajny pokoik,,to teraz pokaż Wasze krolestwo
I jak z lataniem do Jagodki? Dajesz radę czy ląduje w Waszym lożku?
Adas jaki zadowolony z hustawki
Aa, no i BUZIACZKI DLA PÓŁROCZNEJ KROLEWNY
Agta, a jak skora Jagodki? Poprawilo sie? Jestes na diecie? Jesli tak to pewnie kilogramy same znikają....?

Monia -aaaale Olo rośnie. Na cycusiu tak rośnie? wydaje sie na tych zdjęciach juz taaaaki duży Tosik jaki zadowolony w tym baseniku

Na wybrzeżu zgoła inna pogoda niz w glebi kraju temperatura sprzyja.......hartowaniu, dzis mielismy w porywach 18-19 stopni a bliżej wieczora około 12, więc kurtki wrocily do lask. Burz nie ma ale od 16 zaczelo,padac więc udalismy się....na drzemkę rodzinną w zw z tym wieczor sie Miśkowi wydlużył...
Mimo temperatur spartanskich Mikuś nie unika wody i kiedy moze to gna do morza moczyc się i chlapać. To jest mors prawdziwy, nogi jak lody, ubranie mokre a on dalej w wodzie....i nawet nie kichnie tfu tfu, oby nie przechwalić
Niestety na apetyti chęć próbowania nowych rzeczy ma to zerowy wplyw....ciekawe, bo nam dodatnio wplywa na apetyt ( niestety )
Pieluchy juz pożegnaliśmy calkowicie, wpadki to rzadkość niezmierna. Trzeba przyznać synkowi, ze szybko ogarnął temat
No i ma hopla z butami......najchetniej chadzalby jak Piast Kolodziej...nawet przy temperaturze 12 stopni. Juz nie wyrabiam, szczegolnie jak 16978 raz w ciagu dnia zakladam mu skarpetki i buciki....buty na rzepy to NIE jest dobry wybor dla Mikusia.... Więc ostatnio mozna go zobaczyc ubranego w podkoszulek, bluzę dresową, dzinsy i .....na bosaka... jak jest w domu lub jedzie w wozku..szcześliwie do chodzenia po miescie buty dopuszcza.....po mieście! Bo po dzialce juz nie...
Czy Wasze dzieci tez tak nienawidzą butow, czy to tylko moj taki cudak?

Wlaśnie nam dzis wybil miesiąc pobytu......jak? Kiedy? Czy ten czas moglby sie zacząć leczyć??? Bo ewidentnie zwariował!

Agat fajniurko zrobiliście pokoik a ta huśtawka mega my już ubralismy łóżeczko Kacperka ale trzeba je jeszcze jakoś upchac do nas

Monia ale ci Olus rośnie

Suzi mnie tam pasują te lżejsze temperatury ... Mi się właśnie teraz czas najbardziej wlecze... Ta końcówka to jakaś masakra ;(

Tysiak jak ja Cię rozumiem. Mi końcówka tez się dluzyla. Ale już nie długo bedziesz tulila malenstwo

Suzi u nas z butami nie ma problemów mało tego nawet ja idzie na balkon to chce buty zakładać

U na patelnia nie z tej ziemi wczoraj była burza na chwilę się ochłodzilo a dziś znowu porno i duszno. Myślałam że dziś będzie deszcz albo burza. Ale przeszła bokiem

Monia śliczne chłopaki

Byłam z Wojtkiem w piątek na kontroli waży l 4700. Doktorka nas pochwaliła ze na cycusiu I tak ładnie przybiera. No ale fakt lubi sobie przy cycusiu poleżeć

Suzi jak ja Cię rozumiem z jedzeniem Mikusia. Jaskowi znowu apetyt siadł nie wiem czy to przez upaly czy co. Dziś żeby zjadł pół pulpety to takie triki robiłam ze szok.
Kaikai Daria śliczna

Agat super pokoik

Nie wiem czy iść juz spać czy czekać aż się pijawka na cycka obudzi?

Hejka Próbowałam napisać dziś wypracowanie,bo u mnie pisanie to skąpo jak z okresem ale oczywiście coś wcisnęłam i mój wpis znikł
Mam jakiegoś wirusa w przeglądarce bo mi pełno reklam wyskakuje i jakieś głupie strony z grami, zainstalowałam dawcleaner ale coś słabo sobie radzi znacie może coś lepszego?

A więc tak pokoik prawie gotowy,ale już Tomeczek może spać, w sumie spał połowę piątkowo-sobotniej nocy,ale się przebudził i mąż zamiast się położyć obok Tomka to zabrał go do nas, wczoraj spał u teściów (niestety ) a my jechaliśmy na urodzinowe ognisko kolegi. Rano po 9 jeszcze zaspani,a teściowa dzwoni, kiedy ktoś po Tomka przyjedzie bo ona musi jechać na zakupy, a teść może jeszcze z 15 minut posiedzieć z Tomkiem. Tak się wkurzyłam i jednocześnie przykro mi się zrobiło,tak jakby Tomek był niepotrzebny, i wiedziała że jedziemy na ognisko i możemy późno wrócić,i byśmy chcieli sobie jeszcze pospać, z jednej strony czuję się jak wyrodna matka zostawiając Tomka u teściów, a z drugiej strony trochę odpoczynku by się przydało. Powiedzcie,że to hormony albo,że przesadzam.

Pisałam,że pokoik prawie gotowy,bo jeszcze trzeba listwy podłogowe zamontować dokupić jakąś lampe wiszącą, i wymyśliłam,że chcę teraz rolety rzymskie, bo firanki to Tomek lubi mi zrywać,więc w pokoju niebędzie miał. Trochę za ciemny kolor wyszedł, ale jest źle. Jeszcze nie ma swoich mebelków, ale to później bo teraz krucho z money i jeszcze wesele przed nami Najważniejsze,że ma swój kąt WRESZCIE

Siusianie u nas ładnie idzie,Tomek sam woła,na stojąco oczywiście. Z kupami się zdarzają wpadki ale to najczęściej u babć jak jest. Ja już widzę kiedy chce i czasem chętnie pójdzie a czasem z marudzeniem go sadzam,ale zrobi na kibelek. Oczywiście po zrobieniu zawsze patrzy do kibelka i krzyczy "zrobiłeś kupę" i musi sam spłukać Także u nas moment poszły pieluchy w kąt, jak już Tomek dojrzał do tego.

Suzi Tomek ma takie swoje ulubione buty,od mojej mamy dostała od kogoś, i już są stare dziurka się gdzieś robi,a on chce je zawsze ubierać,nawet jak chcemy jechać do kościoła czy miasta,albo jak do mojej mamy przyjeżdża to zmienia buty,sam ubiera kalosze i w upał chce w nich chodzić. Uwielbia też zakładać nasze buty, wczoraj np. ubierał szpilki męża siostry mały dziwak

Agat fajowy pokoik;-) i dzieci mają swój kąt,świetny pomysł z huśtawką
z kom,dodam zdjęcie naszego co udało mi się zrobić,ale uprzedzam,że jeszcze nie wykończony.

Monia Oluś słodki a te niebieskie oczyska, ach;-)

W piątek miałam usg, córka waży 2180, 32 tydzień ale wg usg 34 tydzień. Jestem przerażona,jaka będzie waga wyjściowa mojej kluseczki:-P. Tak to wszystko ok,gin nie mogła zmierzyć jednej rączki bo podobno miała jakoś za głową. Trochę się wystraszyłam,bo wcześniej na usg też rączka była przy buźce.

Muszę zabrać się za ogarnięcie ubranek i innych pierdołek:-P

Oooo jak się ożywiło
Suzi naszego królestwa nie ma, po prostu przenieśliśmy się ze spaniem do dużego pokoju... Dzieciaki śpią ładnie, Adaś pokochał nowe łóżko, Jagoda wprawdzie ostatnio budzi się 3-4 razy, ale to nie przez pokój.

Zasypiam, jutro napisZę więcej.

Nasz