Mamy Kwietniowe 2013

Laurka jest prześliczna, ehh już zapomniałam jak to było z takim niemowlakiem

Ja rok temu przeżywałam jak przetrwam zimę, zima jakoś minęła, wiosna i lato jeszcze szybciej, a teraz przeżywam 3 razy bardziej, Tymon już chodzi po całym domu, Zuzce się znudziły wszystkie zabawy, a na dodatek codziennie pyta kiedy będzie śnieg i będzie mogła jeździć na sankach
a bałaganu to już nawet w ciągu dnia nie ruszam, co sprzątne w jednym miejscu to zaraz kupa zabawek w następnym, nawet już Tymon nauczył się omijać tor przeszkód

Agat najwyżej przeniesiesz się do podstawówki albo liceum a swoją drogą to jakoś jak stworzyli gimnazja nie płakali, że jest za mało nauczycieli, więc teraz jak zlikwidują to też zapewne każdy znajdzie swoje miejsce
a wy jesteście za gimnazjami czy nie? bo mi się chyba bardziej podobały te 8 klasowe podstawówki i 4letnie licea, taka prawda że w gimnazjum to powtórka z podstawówki, a w liceum z gimnazjum

Szkoda, że nie mieszkamy wszystkie w jednym mieście same całe dnie jesteśmy to byśmy sobie mogły urządzać spotkania "samotnych" matek mój też z jednej roboty do drugiej, zastanawiamy się czy nie otworzyć swojej działalności, bo czasem niektórzy faktury chcą, może na wiosnę..

Suzi zycze zdrówka
Kurczę jeszcze druga ręka ? Oby pomogło.

Starsze nic mi nie pomagają, czasem na 5 minut, żebym mogła obiad podać, pasożyty.
Już wczoraj właśnie była awantura o to, to dziś Ola z łaską powiedziała że mnie godzinę.
Tylko w sumie z nimi to strach zostawić dzieci na dłużej niż parę sekund, same.
Ostatnio Ola tak mi pomagała, że Daria o podłogę uderzyła się z tyłu głowy. No bo oczywiście musi być telefon w ręku.

U nas jest osobny budynek gimnazjum, na ten temat też słyszałam.
Ja nie lubię gimnazjum, wolę 8 lat podstawy.
A dziś mówili, że PiS chce zrobić dodatkowe dwa województwa.

Agat tez słysząłm o likwidacji gimnazjum, ale mysle ze jak zlikwidują to nauczyciele przejda do podstawowek albo liceów, :/

Suzi mam nadzieje ze z reka bedzie tylko lepiej

a co do mojej wizyty u fryzjerra to sama nie wiem co chce, raz chce obiac a za chwile mam mysl zeby zapuszczac, pojde i zdam sie chyba na fryzjerke

ja tez sie boje troche zimy jak my z chłopakami przetrzymamy, le poki co Jasiek nawet nawet nie najgorzej, bunt dwulatka narazie nienajgorzej to jakos to zleci, a czas leci jak szalony, dopiero na porodówce byłam , a tu Grubsonek lada dzien bedzie miał 4 miesiace

Alex no szkoda ze nie mieszkamy w jednym miescie :/ dziewczyny ale tak moze blizej wiosny mozn by pomyslec o jkims spotkaniu, czy nie ma szans ??

Heloł żyje będę tak troche chaotycznie odpisywać bo z notatnikiem czytam żeby zapamietac jak najwiecej. O tej porze moj mozg juz slabo przetwarza informacje

My niestety znów zasmarkani i już dostaje szału w domu... generalnie sam katar nie przeszkodził by nam w wyjściu na dwór gdybym mogła wziąć Kube w wózek a tak to mistrz marudzenia albo by chciał na rączki albo w drugą stronę- zaczął by biegać. On normalnie jak dorosli faceci.. katar to już koniec świata. Zwariować można.
Co do bajek to smarkacz już sam odpala laptopa trzeba mu tylko odpalić przeglądarke klika Y enter i włącza się youtube a tam same jego ulubione bajki. Wskazuje która włączyć. Ewentualnie dorwie mój telefon i tam też sobie sam włącza bajki. Ograniczam mu ale czasami to już brak mi sił albo chciałabym coś zrobić ewentualnie chciałabym żeby Kacperek pospał troche dłużej nie wybudzany przez brata wtedy mu pozwalam poprzeginać. Lubi Peppe, Teletubisie(niestety) ale najbardziej wszystko co związane z autami.

Z Kacpim byłam dwa dni temu u alergologa i wg pani doktor nie jest to alergia pokarmowa bo przez miesiac mojej diety nie bylo zbytnio poprawy ze skórą. Ona to określiła wysypką hormonalną. Od wczoraj wprowadzam nabiał do swojej diety i co bardziej ulewa i buzia już czerwona w krostki no i dziś pojawił się śluz w kupce ale od dziś też ma katar więc na dwoje babka... dieta welcome back.

Kuba zazwyczaj juz tez bez drzemki ale czasem (o zgrozo) zdarza mu sie paść o 17 i pospać do 19 a potem do 24 impreza :O chodz jak już widze o 17 ze mu sie oczy zamykaja to go biore tanczymy itp i czasem sie udaje a czasem jak kamień... a jak nie ma drzemki to zasypia po 21 i wstajemy koło 9 Kacperkowi już się zdarzyło kilka razy przespać całą noc jednak takim standardem jest pobudka o 3 a potem wstaje o 8 i sie cycolimy do tej 9 już razem wszyscy w łóżku

Kuba zawsze jak jakies dziecko do niego podchodzilo to uciekał speszony a ostatnio szok!! na placu zabaw bawił się z dwoma chłopcami na oko w jego wieku piłką. Kopali i rzuacali sobie nawzajem bez płaczów i kłótni no chciałam bić brawo i filmy kręcić.. no tak mi serce rosło jak widziałam że on tak super się z dziećmi bawi!! Ostatnio coraz lepiej mu idzie integracja z innymi dziećmi... szkoda tylko że dalej nic prawie nie mówi ostatnio jego nowe słowo: siedymy - nikt nie wie co oznacza a on cały dzień je powtarza... on naprawde wiecej mowił jak miał rok 13 listopada idziemy do logopedy może coś mi doradzi jak z nim ćwiczyć czy coś...

Laura śliczna :* Magda może jeszcze hormony Ci falują? ja jednego dnia ogólnie jestem spokojna wszystko pieknie ogarniam aby nastepnego dnia marzyć o tym żeby wsadzili mnie w jakiś kaftan i wywiezli z domu ale generalnie jest ok

Azja już ząbek?! Gratulacje chodź troche z przerażeniem bo myślałam że mam jeszcze chwile spokoju.. oczywiscie nie jest powiedziane ze KAcperkowi zaraz też wyjdzie ale ząbek u Wojtula daje mi przeświadczenie że wszystko jest możliwe
Ja już chyba wole zimę niż szaro burą jesień.. Niech będzie mróz i powybija te wszystkie zarazki i robale też !!

Alex akurat my do siebie mamy niedaleko Rzut beretem Pół godz pociągiem i jesteś u mnie

Suzi wyleciała mi z głowy ta Twoja operacja, a zastanawiałam się, gdzie byłaś jak Cię nie było. Najgorsze już za Tobą

Co do gimnazjów to wg mnie nie są złe, gdyby tak je zreformować porządnie. Podstawa programowa, rozkłady materiału, żeby nie powtarzać tego co w podstawówce (chociaż tu też są dwie strony medalu, bo uczniowie z "dobrych" podstawówek powtarzają materiał w gimnazjum, ale ci z tych "słabych" mają szansę nadrobić). Podobno reforma ma wejść od najbliższego roku szkolnego, więc nawet jeśli oni sobie ją dobrze przygotowali to co z podręcznikami? Znając życie będzie coś na szybko na wariackich papierach, jeden bajzel na drugi się zmieni. Jeśli już coś robić to z głową i powoli.

Kupiliśmy dziś fotelik dla Adasia, Recaro Young Sport Hero, wracał w nim ze sklepu z tatą, mega zadowolony Ciekawe czy teraz nie będzie problemu wsiąść do besafe, mam nadzieję, że nie. Jeszcze jedną rewolucję próbowałam dziś zrobić, pocięłam smoczek Przeżywał, ale bez płaczu, pokazywał każdemu, no ale gdy przyszła pora drzemki to zaczął się problem, płacz i lament. Po kwadransie skapitulowałam i wygrzebałam zapasowego monia

Agatno rzut beretem racja, ale wiesz jak to ciężko się wybrać, na dodatek z dwójką dzieciaków

Oo fajnie by było się spotkać, my na majówkach już chyba ponad rok planujemy spotkanie, ale dziewczyny sa ze wszystkich stron, a tutaj chyba jakoś bliżej mamy do siebie.

Tysiak niektórzy pediatrzy to się znają na alergiach jak nie powiem kto...jak sama nie dojdziesz to każdy lekarz będzie mówił co innego.

Suzi a Mikuś wyrozumiały dla mamy po operacji?

Moja Zuzka ostatnio zaczyna kłamać, nie jakoś bardzo zmyślone historie, no takie normalne rzeczy typu Tymon zaczął się bawić jakąś zabawką a ona leci do mnie, że on jej zabrał, albo, skarży się babci że rodzice jej jeść nie dają wiem, że to normalny etap w życiu dziecka. a słownictwo to ma takie bujne, wczoraj przychodzi do mnie i mówi: "Mamo ja idealnie wyglądam w dwóch kucykach, uczesz mnie tak". albo mówi, że kanapka jest wspaniała, albo że coś uwielbia czasem to mnie zadziwia, że tak różnych słów używa żeby coś określić.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Co taka cisza?

U mnie w domu też cisza, Jagoda śpi a Adaś w przedszkolu Ale mi dziwnie Wiozłam go rano z gulem w gardle, stres jak nie wiem Chwilę się wstydził, trzymał mojej nogi, ale po 2 min był już na dywanie i bawił z dziećmi. Nawet pomachał mi na pożegnanie Czekam aż Jagoda wstanie i jedziemy po niego, dziś przed obiadkiem go odbieram.

Hejka

Agat super ze Adasko chętnie poszedł do przedszkola

Alex ale by była niespodzianka jakby test był pozytywny
Ja bym chciała jeszcze 3 bobasa ale nie wiem czy się w czasie wyrobie :/ 2 lata trzeba po cc poczekać i trzeba by pójść do jakiejś normalnej pracy. No nie wiem może się uda

Mam dziś jakiegoś lenia pogoda naw e t ładna a mi się nie chce iść na spacer. Wojtula właśnie usnał. Jasio się bawi klockami. Może i mi te trzeba tylek ruszyć :/

Dziewczyny któraś kiedyś pisała o materacach do łóżka tylko nie dziecięcego tylko dla dorosłych. Jaki najlepszy. Musimy coś kupić bo nasz coś się ost zdeformowal i jak wstaje to cała polamana jestem

U nas od dwóch tygodni Dawid nie nosi pieluchy nawet na noc i na spacer
Z dnia na dzień się nauczył i ładnie wola.
W nocy jak mu się chce siusiu to się budzi.
Nie używamy nocnika tylko kibelek.

Kaikai gratulacje dla Dawidka moja jeszcze na noc ma pieluchę, ale już coraz częściej wstaje z suchą, jakoś boje się położyć ją bez pieluchy. Pamiętam, że Zuzkę już w tym wieku co teraz jest Tymon przyzwyczajałam do nocnika, ale w przypadku Tymona stwierdziłam, że to bez sensu i tak przyjdzie czas, że zacznie robić, a widzę, że wpływ starszego rodzeństwa jest bardzo duży. No jak papuga naśladuje Zuzkę, oczywiście wszystko tak nieporadnie robi, ale jednak robi, np. próbuje jeść łyżeczką, zakłada jej opaskę na włosy, przykłada telefon do ucha i gada więc pewnego dnia i na nocnik usiądzie

Azja ja też przed 3 bobasem chce znaleźć porządną pracę, no i dopiero jak będziemy mieli swoje mieszkanie albo dom...trzydziestkę mam dopiero za 2 lata, więc mam jeszcze kilka lat na trzecie

Alex to Ty spokojnie masz jeszcze czas jak juz mam 3 z przodu w sumie to dwie trójki w tym roku ale by były jaja jak zamiast 3 dziecka były by bliźniaki. Tego się chyba przy ewentualnej 3 ciąży najbardziej boje narazie to sfera dalekiej przyszłości

Towarzystwo szanowne śpi idę trochę poleniuchowac

Mnie myśl o 3 ciązy przeraża i paraliżuje... Oooooł noł! Tym bardziej, że jak do tej pory problemów z płodnością nie mieliśmy Aż za bardzo nawet

Mój przedszkolak dzielnie sobie dziś poradził, tylko jeść nie chciał :/ Ani śniadania, ani obiadku. Mam nadzieję, że za parę dni się przełamie się. Po południu śpiewał mi nawet piosenkę z przedszkola

Agat super ze Adas sobie poradził

zastanawiam sie czy nie sprobowac pielucjh wielorazowych Anabelle, Alex korzystacie jeszcze jak sie sprawdzaja ?? macie jakas stronke gdzie mogłabym sie dokształcic w temacie, bo troche poczytałam ale to czarna magia poki co (kieszonki, otulacze )jakie firmy polecacie??

ja jutro ide do fryzjera, ciesze sie i boje zarazem bo w sumie nie wiem co chce, ale mam nadzieje ze da sie wyjsc na miasto bez czapki

no dobra spadam chyba spac

Azja ja teraz używam tylko pampersów, po prostu nie chce mi się wielo, generalnie ja używam tylko wielorazówek jak mi się chce, bo jak mi przychodzi taki czas, że na myśl o ich praniu robi mi się niedobrze, to zaprzestaje ich używania i czekam aż mi się znów zachce Mam otulacze i wkłady tylko z milovii, z tego co pamiętam to Anabelle też ma Milovię.
Kiedyś trafiłam na fajną stronę gdzie było bardzo przystępnie napisane co z czym się zakłada itp. pupeko.pl/content/15-rodzaje-pieluch-wielorazowych tutaj jest coś podobnego.
Ja nie jestem raczej typem kolekcjonera, postawiłam na dobrą firmę i zakupiłam 5 otulaczów i 15 wkładów ale są mamy które kupują z różnych firm i różne opcje.

jestem i ja

szaleństwo szaleństwo
też zapisałam się do fryzjera... pierwszy raz od lata 2012 roku

Madzia nie jesteś sama
Mój mąż też wiecznie w rozjazdach, w tym tygodniu na ukrainie. Nie ma go za dnia, ani w nocy. Standard
U nas różnie. Są dni kiedy Antek cały zakochany w Leonie, a są dni, kiedy coś wymyśla.
Dla mnie najgorsze są wyjścia na spacer. albo samotne zakupy z dwójką. olaboga
no ale czas szybko leci, Leon ma już ponad 7 msc
byle do wiosny!

Nawet nic nie słyszałam o likwidacji gimanzjów :O