Mamusie MAJ 2013

pewnie ze fajny nie powiem ze nie
ale zawsze marzylam miec dzieciaczka z maja (ja i moj M urodzilismy sie w maju ja 9 a moj M 7 tylko dwa lata wczesniej:P)dla mnie to magiczny miesiac ale jak sie nie uda to moj M powiedzial ze wzmorzymy staranka moze cos zakielkuje

co do kartki:
allegro.pl/pozytywny-test-ciazowy-bedzie...tka-i2600941464.html

wczesniej widzialam tez dla babci i dziadka

Moniaaa - te kartki faktycznie baaaardzo fajne
Kochana przecież nie może być tak, że tylko Adze i Uli się udało, no nie? i my będziemy ciężaróweczkami za niedługo dołączymy do Was Dziewczyny jak nic w czerwcu i powtórzymy Wasz cudowny czerwiec 2011 w 2013 roku
hehe, właśnie przypomniało mi się, że mam w domu taką książkę o ciąży pt.: " ciężarówką przez 9 miesięcy"

super te kartki , szkoda , ze wcześniej o nich nie wiedziałam

A , ze maj i kwiecien to prawie rodzinne wątki , to fakt . Czasami mi się nawet myli w ktorym watku co pisane było hahaha

Studentkaae święte słowa Obie z Monią zaraz też będziecie ciezaróweczkami A czerwiec to cudowny miesiąc Prawda Ulcia ? Amelka i Elizia są najfajniejszymi dziewczynkami pod słońcem Oczywiście Juleczka tez jest świetna , tyle że jako sierpniowa kobietka

I czytaj , czytaj książkę Ta wiedza niedługo Ci sie przyda

Uciekam kochane , bo zmęczona jestem .
Życze miłego wieczorku i spokojnej nocki

cześć Dziewczynki - witam się ciepło niestety już z pracy
Aguś - i jak po wizycie?

Miłego dnia

studentka to sie nie przepracowuj
ja mam 2 dni laby
...i musze powiedziec ze @ narazie nie ma...
narazie postanowilam ze dzis spokoj z testami i badaniami ale jak przechodzilam kolo szpitala to mnie ciaglo tam strasznie..moze wytrzymam do jutra chociaz

tylko brzuch mnie pobolewa troszke jak na @ moze ktoras z was tez tak miala?

?Julka znow strasznie plakala w zlobku:(( tylko panie zmienila a tak reaguje:( bo pozniej podobno jest super grzeczna i pani sie jej nachwalic nie mogla ale tenmoment jak musi zostac jest najgorszy

witam!


Aguś trzymam kciuki za wizytę!!!!

MoNiaaa super są te kartki poszukam podobnych u nas na ebay

Studentkaae miłej pracy i oby szybko zleciało

Miłego dnia!

Biedna Juleczka mam nadzieję, że nowa pani Jej przypadnie do gustu.

szczerze to sama bylam rozczarowana ze dostala nowepanie bo byly dwie naprawde supermlode i od razu wodac ze innepodejscie maja do dzieciaczkow.no ale nic musi sie przyzwyczaic bo ogolnie lubi tam chodzic dzis szla z usmiechem ale jak drzwi otworzyla obca osoba to byl straszny ryk

Moniaaa ja by lam pewna , ze @ przyjdzie , bo brzuch mnie bolał jak cholera . Nawet jak test zrobiłam i ciążę betą potwierdziłam , to miewam bóle jak na @

Też mam nadzieje , że Julcia się przyzwyczai do nowych Pań . Swoją droga nie powinni tak robić , to małe dzieci i takie zmiany bywają dla Nich bardzo trudne .

Moja wizyta to jedno wielkie rozczarowanie Niby badanie ginekologiczne potwierdziło ciążę , potem uprosiąłm o usg i widac było maleństwo , ale serduszka już NIE Lekarka mówiła , ze za wczesnie na to , w ogóle mało było widac . Nie wiem czy to wina sprzętu , czy coś jest nie tak
Lekarka nie przypadła mi do gustu . Wywaid krótki i nie rzeczowy . O najwazniejsze rzeczy nie spytała , dobrze , ze to nie moja pierwsza ciaża , to wiedziałam co i jak i sama mówiłam to , o co powinna zapytać . Zrobiła mi cytologię i za 3 tyg kolejna wizyta . Ale pójde , odbiorę wynik i tyle .Ciąży mi prowadziła nie będzie w życiu . W czwartek mam wizytę u innej Ginekolog . Już do niej chodziłam kiedyś i na tą wizytę bardzo liczę . A jak coś mi nie spasi , to ide prywatnie .

Rany Ulcia jak Ty wytrzymujesz bez usg ??? Teraz powinnam mieć tylko bad,ginekologiczne . Potwierdziło ciążę , ale dopiero usg mnie jakoś w tym utwierdziło , mimo braku serduszka .

I nie wiem czy suwaczek zakładać ??
A w którym tyg Ty bedziesz miała usg ???

agi glowa do gory wszystko napewno jest ok

dobrze ze masz mozliwosc skonsultowania u innego gina.

a mialas usg przez brzuch czy dopochwowe?
ja pamietam w pierwszej ciazy na poczatku mialam dopochwowe zreszta nawet pozniej jak czegos nie mogla sie dopatrzec to go uzywala.

ja chodzilam prywatnie ale szczerze mowiac tez srednio bylam zadowolona z lekarki niby byla zastepca ordynatora w szpitalu w ktorym rodzilam ale tez sama od siebie wiele nie mowila zdjecia usg tez sredniej jakosci mialam

pozniej jak lezalam kilka dni przed porodem to podchodzila jak do normalnej pacjetki porod mialam wywolywany i ona wiedziala bo sama byla przy podejmowaniu tej decyzji a nawet nie zagladnela do mnie;/ aczej bym do niej nie wrocila ale z kolei do takich polecanych najbardziej to cudem chybatylko mozna sie dostac

Miałam dopochwowe usg .
Do polecanych i świetnych , to tylko prywatnie można się dostać .
Poczekam na czwartek i jak coś to umówię się prywatnie i nie będę się denerwowała !!! Ide sobie pooglądac usg Amelki i porównam daty dla pewności .

zawsze masz jakies odniesienie

ja prywatnie chcialam sie do takiej naprawde swietnej ginki dostac to nie bylo szans co chodzilam odsylali mnie z kwitkiem zeby nastepnym razemprzyjsc moze sie zwolni i tak przez 3 miesiace chodzilam i mi sie nie udalo(oczywiscie w tym zcasie chodzilam do innej)

Witam!

Aguś ja mam wizytę jutro pomyliły mi się daty. Mam wizyte 05 o 4.10 będę musiała Elizię obudzić z popołudniowej drzemki chciałam zmienic wizytę ale następna by była dopiero 24 września . Agus wytrzymuję bez USG będę je miała dopiero w 12 tygodniu ciąży gdzie juz ładnie widac dzidziusia Suwaczek założe jutro po wizycie chociaż to nie bedzie nawet badanie ginekologiczne. W poprzedniej ciąży nie miałam żadnego badania ginekologicznego za wyjątkiem tego, gdzie byłam prywatnie u polskiego lekarza. Niestety tak to jest i nic na to nie poradzę. Chodząc prywatnie wydałabym fortunę np. badanie plus USG u polskiego ginekologa to wydatek ok 100 funtów czyli niecałe 500 polskich złotych.

Aguś nie martw się o to dzisiejsze USG myślę, że to za wcześnie by było widać serduszko. Powiem Ci, że ja jutro idę do przychodni, której nie cierpię nie jestem z niej zadowolona ale muszę tam chodzić bo w naszym rejonie są same beznadziejne przychodnie. W poprzednim miejscu zamieszkania byłam taka zadowolona z opieki medycznej ale musiałam przepisać nas wszystkich ze względu na region.

uffff, w końcu w domku... czytałam Wasze pościki w ciągu dnia, ale ja często nie mam jak odpisywać, jak w pracy jestem.

Aguś - nic się nie martw Kochana, przecież to taka maleńka fasoleczka to serduszka pewnie jeszcze nie mogło być widać spokojnie, w czwartek może trafisz na lepszą lekarkę.
właśnie - a do jakich lekarzy chodzisz? w Bielsku?
ja chodzę do dr Lasatowicza. on przyjmuje i na NFZ i prywatnie, ale na NFZ czeka się w kolejce jakieś 2, 3 miesiące. prywatnie szybciej i w sumie nie jest taki drogi, bo za badanie gin + usg płacę 70 zł, z cytologią 90 zł.
a jak chodziłam do niego w lutym i marcu przy pierwszej aniołkowej ciąży, zdarzało się, że nawet co 2 dzień u niego byłam to nic mi nie brał nawet, pomimo, że na wizyty prywatne chodziłam.

Moniaaa - i jak tam? robiłaś kolejny test albo betę?

Studentkaae ja też kiedyś chodziłam do Lasatowicza ale zmieniłam na Roztoczynskiego jak tylko jestem w Polsce to ide do niego się zbadać. U Lasatowicza za duża frekwencja a ten Roztoczynski to bardzo dobry lekarz ale przyjmuje tylko prywatnie

Roztoczynskiego znam z polecenia i również mogę polecić przyjmuje na Placu Wojska Polskiego