Mamusie MAJ 2013

tysiiiak zaraziłaś dziś tymi muffinkami. Aż poszłam do sklepu, kupiłam blachę do nich i te bibułki i właśnie się pieką. Ale robiłam takie zwykłe(nie przepadam za czekoladowymi), ale za to znalazłam w zamrażarce jagody i maliny i będzie coś a'la owoce leśne:).
ZObaczymy jak wyjdą.

Wiecie byłam dziś u koleżanki, które urodziła 1,5 miesiąca temu. Cudna ta dzidzia, ale taka jeszcze maleńka... Aż sobie trudno wyobrazić, że teraz mamy takie cudo w brzuszku.

Dziewczyny, jeżeli któraś jest z Kielc lub okolic, to myślę, że w niedziele warto się wybrać na targi Czas Dziecka

www.targikielce.pl/index.html?k=dziecko&s=news&news=1115

Podejrzewam, że jak zawsze podczas targów będą jakieś mega promocje.

A mi zrobiliście smaka na pizze mmmm

Co do śluzu, ja mam go multum ;/

Mi od czasu do czasu twardnieje i napina się brzuch na dole, ale nie sądziłam, że może być to coś złego. Będę musiała o tym wspomnieć lekarzowi.

Poza tym wypatrzyłam promocje w realu, body za 4,99/szt.

muffinki zrobione i wyszly pyszne z owocami zrobie nastepnym razem moze z bananem ? ostatnio ciagle mam ochote na banany i wszystko co bananowe

a kotlet.tv zarazila mnie moja mama ona to jest maniaczka

KOcham kotlet.tv -co dzien zaglądam do nich po nowinki Kiedys zrobiłam cukinie z kus kus-em i poprostu nie mogłam sie najeśc A ostatnio zrobiłam PANCAKES (amerykanskie naleśniki )i moje bratanice sie zajadały...Mogłabym tak wymieniac i wymieniac...KOcham kotlet.tv (nawet nie dawno dziewczyna która tam gotuje była w DZIEN DOBRY TVN
Kurcze ciekawe jak lalka-myślałam dzis o niej kilka razy,trzymam kciuki żeby było wszystko ok.-innej opcji nie ma

Joasia oglądałam właśnie jak mówili o tych blogach kulinarnych, słyszałam kiedyś o tej stronie, ale wtedy sobie pomyślałam, że to następny blog z przepisami a jest ich tysiące, ale skoro mówicie, że takie fajne przepisy to musze zerknąć

A dziś w Dzień dobry TVN było o bólach porodowych i Katarzyna Bosacka była gościem. W sumie to nie przestraszył mnie ten reportaż, a wręcz stwierdziłam, że jestem ciekawa jak to będzie podczas porodu inne mamy powinny właśnie w ten sposób opowiadać o porodzie dziewczynom które jeszcze nie rodziły, a nie opowiadać mrożące krew w żyłach historie

Kurcze miałam oglądac dzis DDTVN Ominął mnie ten temat
Ale pamiętajcie dziewczynki że jutro o godzinie 17;00 na TVN Style ,,O Matko,,-czyli coś dla nas ciężaróweczek
Dzis oglądałam pierwszy odcinek z nowej serii ,,SEKRETY CHIRURGII,,....kurcze ludzie mają faktycznie problemy Lubię ten program. Aaa i jeszcze (chyba) w niedziele na tej samej stacji ,,Wiem co jem ,,z Bosacką oczywiscie -i temat o rosołku Trzeba obejrzec
Kurcze co z lalką Kochana jak tylko cos bedziesz wiedziec daj znac
Co do bólu porodowego to ostatnio sporo o tym myslałam i oto moje dwa spostrzeżenia ( ) Po pierwsze -często oglądam ,,PORODÓWKĘ,,i inne podobne programy i wiecie co zauważyłam??? Że kobiety bardzo cierpią,aleeeeeeeee kurcze jak sobie przypomne to kobiety rzadko kiedy płaczą z bólu -to bardzo ciekawe jak to jest?Jak nas coś naprawde mocno boli to płaczemy,a przy porodzie????Hmmmm jak to jest...
Z drugiej strony ja nie płakałam tylko wyłam aleee za tym może iśc moje drugie ,,przemyslenie,,Otóż wyczytałam ostatnio na kilku forach,różnych stronkach,w gazecie że ból po oxytocynie jest zdecydowanie silniejszy...Bo nie są ta jakby ,,naturalne,,skurcze i bóle tylko wywoływane przez lek Ja miałam to szczescie dostac dwie kroplówki z oxy ...I może dlatego ból jak dla mnie był nie do zniesienia
Kurcze ciekawe co mnie czeka tym razem,może sprawdzi sie to co pow.mi GIN na pierwszej wizycie-Że czeka mnie najprawdopodobniej druga cesarka A ja już na dzien dzisiejszy sama nie wiem co bedzie lepsze...Zawsze marzyłam o naturalnym porodzie,ale po tamtych 24-godzinnych bólach mam mieszane uczucia...Ale już za 3 msc.zobaczymy
No tak ale sie rozpisałam Pewnie jutro (jak to w weekend)bedzie u nas cisza Trzymajcie sie kochane

Dzień dobry:).
Oj dziewczyny, ale miałam dziś noc... 5 razy wstawałam do łazienki.
To chyba przedsmak tego co mnie czeka później .

Dodatkowo maluch też dziś nie spał tylko całą noc kopał jak szalony. Chyba zmienia pozycje, do tej pory siedział pupą na pęcherzu, to może mu się znudziło .

w ogóle to dziś w końcu u mnie wyszło słońce. nawet nie sądziłam, że to może dać tyle radości:))))).

Za to mina mojego męża jak zobaczył jakie mamy po zimie okna- bezcenna

Hej Dziewczynki
U mnie boskieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee słońce
Lalka póki co się nie odzywa... miała dac znać co z tym szpitalem ale póki co cisza... Ma mój nr telefonu, mam nadzieje że napisze!

Co do bólu porodowego to ja tam nastawiam się psychicznie że będzie dobrze! Nie chce się nastawiać na tragedie dramat i masakre! Doula na szkole rodzenia mówiła o tym jak wazne jest dobre nastawienie psychiczne także trzymam sie jej wskazówek Po co się martwić 2 miesiące i blokować psychicznie...!!!!!!!

Cześć dziewczyny

U mnie było przez chwilę słońce, a teraz szaro i wieje wiatr, zapowiadają śnieg Mam nadzieje, że to już ostatni w tym roku.

Ja też się nastawiam, że będzie dobrze, a boleć musi boleć, ale od tysięcy lat kobiety rodzą, a poza tym jak już dziecko w brzuchu to musi jakoś wyjść nie ma rady
Też słyszałam o nastawieniu psychicznym, także głowa do góry i jakoś to będzie

Biorę się za sprzątanie, dziwne cały tydzień jestem w domu, ale jak przychodzi sobota to i tak jakoś mi się kojarzy z dniem w którym się sprząta, mimo to, że mogłabym to zrobić w każdy dzień tygodnia

Miłego dnia dziewczyny

Witam :*
u mnie slonecznie juz od kilku dni wiosna idzie sniegu juz praktycznie nie widac

martwi mnie co sie dzieje z Anabelle i z Tweety? dawno nie zagladaly a Anabelle patrzalam na kwietniowkach tez cisza... hmmm moze napisze do nich moze cos wiedza ... ?

no i czekamy na wiesci od Laleczki naszej

co do porodu to ja tez staram sie myslec pozytywnie bedzie i tak co ma byc wiec po co sie jeszcze zamartwiac...

my dzis idziemy na urodziny do 6 latka siostrzenca mojego M

Dzieńdobry wszystkim!

W końcu i do mnie zawitało słońce jupiiiii odrazu humor lepszy

Tysiiak to ja muszę wypróbować te muffiny skoro mowisz ze pycha

moja torba do szpitala juz prawie spakowana, jeszcze tylko kilka drobiazgów i moge spokojnie czekać na maj.

moniaak ja już nie wspominam o moich dachowych oknach buuuu MASAKRA

Wczoraj robiłyście mufinki a ja dzisiaj babę ucieraną

Dzień dobry. Nie miałam możliwości wczoraj się odezwać więc nadrabiam dzisiaj. Za oknem słonko świeci, a ja jestem pełna energii . Zrobiłam już 2 prania, powycierałam kurze i odkurzyłam. Aktualnie siedzę i zajadam się serkiem homogenizowanym bo Marcyś śpi.
Wczoraj M założył instalację gazową w naszym nowym autku, więc będzie sporo oszczędniejsze.
Mierzyłam dziś mój brzusio już 107cm mam
Ten fałszywy alarm był przez stan zapalny który mam, jest tak silny, ze aż niebezpieczny. Lekarz powiedział że jak tego nie wyleczę to istnieje zagrożenie przedwczesnego porodu. Dostałam receptę na globulki i za 2tyg mam się zgłosić na wizytę kontrolną oraz zrobić posiew.
Lalka trzymam kciuki za ciebie, na pewno będzie dobrze