- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- /
- mamusie CZERWCOWE
mamusie CZERWCOWE
- Agusia83
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
Ciesze sie,ze juz macie wszystko przygotowane. Fryzurka,tez wazna sprawa. Na pewno sukienka ślicznie. wygląda na Tobie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Małgośka
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 86
- Otrzymane podziękowania: 0
witam nowe mamusie.
Wiśnia wszystkiego NAJ NAJ "na nowej drodze życia". Zdjęcie SUPER!
Ja wybieram się na glukozę i morfologię pod koniec przyszłego tygodnia.
Miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ikunia1910
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziś Jest pierwszy dzień reszty Mojego życia
- Posty: 1086
- Otrzymane podziękowania: 0

Szczerze mówiąc to bardzo się cieszę że zdecydowalaś sie jednak na krutsza wersje panny młodej:) bo jak sobie wyobraziłam brzuszek zakryty pod tymi metrowymi materiałami to aż mi się ciężko zrobiło

Nie wiem jaką masz tą kiecuszkę ale mnie osobiscie bardzo podobaja się upięcia tego typu:
sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/c...922_1775640059_n.jpg
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-


Ja mam pomaranczowa,krotka-bardzo mi sie podoba,tylko pozniej chyba bede musiala ja komus oddac bo bardzo duzy rozmiar


Wspolczuje Wam dziewczyny tej glukozy...ja tez postanowilam ze zrobie prywatnie zeby miec pewnosc ze nic nam nie zagraża

Mowicie ze Wasze maluszki malo aktywne teraz...moj Oskar to bryka caly czas-chyba ma to po tatusiu

Mnie dzisiaj nogi bolą,ale da sie wytrzymac..znalazlam dobra masc to moze cos pomoze,wlasnie koncze robic obiad-dzisiaj kluski leniwe i zupa ogorkowa

Milego dnia mamuski

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0


ja już po glukozie. Faktycznie to gówno nie jest z najbardziej przyjemnych, ale jakoś wypiłam. gorzej było po 20 minutach, kiedy moja mała stwierdziła, że jej nie smakuje i myślałam, że się porzygam. Ale po chwili poważnej rozmowy z córką było lepiej

ale oczywiście w przychodni trzeba było się wykłócić jak zawsze (bez tego to chyba żadna wizyta w przychodni się nie obejdzie). mogłam wejść bez kolejki, ale stwierdziłam skoro przede mną 3 osoby to zaczekam, ale nie, przede mną już chciało wleźć z 10 osób. póki nie krzyknęłam, że żaden tyłek nie wejdzie przede mną nie uspokoili się

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05

Wiśnia super zdjęcie, ...czołem żołnierzu

Ikunia upięcie włosów które zaprezentowałaś jest bombowe. Mnie się bardzo podoba

No i już jestem po wizycie u diabetologa...a więc:
Najpierw pobrano mi krew do ampułki (znowu





Później się naczekałam na lekarza bo jednych pacjentów to trzymał w gabinecie po godzinie (ten diabetolog jest też naczyniowcem i robił USG ludziom)
Kiedy do niego weszłam (siedziałam tylko 10 minut) powiedział, że mam nie panikować że tragedii nie ma ,ale muszę uważać na to co jem. Najważniejsze że na czczo mam super cukier. To już połowa kłopotu z głowy. Powiedział że daje mi glukometr dlatego bym badała i sprawdzała co mogę jeść a czego nie. Tak więc zjem "coś" cukier wyjdzie mi troszkę ponad normę to mam sobie powiedzieć - aha tego mi jeść nie wolno. Bo jak stwierdził cukrzyca ciążowa to swoiste patrzenie , dobieranie odpowiednich produktów bo jako takiej diety mieć nie mogę ze względu na dzidzię. Metodą prób i błędów eliminowanie z posiłków tego z czym moja trzustka sobie nie radzi. Dla przykładu podał mi inf. że np. banan mocno podnosi cukier , ale być może będę mogła sobie pozwolić na pół banana rano i pół wieczorem. Wszystko trzeba zobaczyć. Ale ja ogólnie już wolę nie jeść tych bananów. Obędę się


Mam badać cukier 6 razy dziennie. Przed śniadaniem i półtorej godziny po, przed obiadem i półtorej godziny po oraz przed kolacją i półtorej godziny po.
Uczyła mnie jeszcze pielęgniarka jak prawidłowo wyciskać krew z nakłutego palca. Otóż nie ściskać a przesuwać od nasady palca po czubek. I kłuć palec (licząc od kciuka) trzeci i czwarty. Kciuka i wskazującego kazała mi nie kłuć. Nie wiem czemu.
To tak tyle mogę Wam kobietki powiedzieć jeśli chodzi o moją dzisiejszą wizytę

Następną kontrolną mam za tydzień we środę



lekarz jest takim pierduśnikiem, lubi pogadać, mówię mu że ma gadać wolniej bo jestem polką i nie wszystko szybko łapię to on że okej i że lubi Polskę bo jeździ na mazury na wakacje (na spływy kajakowe)


Aha glukometr dostałam od niego za darmo (nówka


Ufff ale się rozpisałam.

violcia twoją suknię też chcę obejrzeć

kakaszka i tak trzymać !!! Co to za wpychanie się przed ciężarną. Też tego nie lubię. Jak trzeba to opieprzać bo inaczej cię zjadą. A jak

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WisniaJ
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0


Co do aktywności naszej małej to bardzo się uspokoiła, pewnie dlatego, że już nie ma tyle miejsca, żeby sobie swobodnie hulać i zamachnąć się na porządnego kopa. Teraz więcej niż kopania to wiercenia się i rozpychania, brzuch mi faluje non stop

Jeszcze jedna fotka z brzuchem, którego w ogóle nie widać chyba

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9

Co do drugiego imienia Ja posiadam 2 i szczerze mówiąc w ogóle mi to nie przeszkadza.. jeśli chodzi o malucha chciałam zawsze dac imię po tacie Aleksander ale teraz Aleksandrów wśród nas jest bardzo dużo więc postanowiliśmy dać Aleksander na 2 imię... i tak będzie Alan Aleksander

2 imie nadawane jest w Urzedzie przy rejestracji malucha wraz z podaniem 1 imienia

Zwolenników jest tak samo dużo jak przeciwników więc wszystko zależy od Was

Wiśnia sesyjka naprawdę fajna

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

My mamy slub juz w ten piątek o 13.00...mimo iz to tylko cywilny to i tak jest stresujace.
Ja to mam problem co zarzucic na siebie-bo w zadnym plaszczu czy zakiecie sie nie zapne,wejde bez problemu,ale brzuszek jest za duzy,wiec bede musiala cos jeszcze kupic.
Widzisz Haniu nie bedzie tak zle..trzeba tylko przestrzegac diety i powinno byc ok,zdj.sukienki pewnie wrzuce po slubie od razu ze mna

Oj ale sie nameczylam przy tych kluskach,kregoslup mnie boli i znow te nogi..u mnie troche sloneczko wyszlo-od razu sie milej zrobilo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ikunia1910
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziś Jest pierwszy dzień reszty Mojego życia
- Posty: 1086
- Otrzymane podziękowania: 0


Haniu bardzo ładnie i dokładnie wszystko opisałas jesli chodzi o wizytę.
Jedyne co to musisz teraz testować, tak jak kazał dr. co Ci wolno a czego niekoniecznie

Myslałam ze może cos nowego ciekawego w DE powiedzą...ale to wszystko to samo co u nas

Chociaz cieszę się że teraz nie będziesz mogła jeść śmieciowego jedzenia tylko zakupki z najwyższej półki i najzdrowsze

Wszystkie powinny zmienic w swojej diecie przynajmniej produkty zbożowe, ciemne makarony, ryże, kasze, pieczywo...samo zdrowie i brak zbędnych kcal które gromadza nam się w niepotrzebnych miejscach

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05

No właśnie, zdrowe odżywianie...brązowy ryż (nigdy nie jadłam, nawet nie wiem jak smakuje), kasze, razowy makaron itp. I najlepiej nie łączyć mięsa z ziemniakami, tak mi powiedział. Najlepiej warzywa i mięso...albo ziemniaki i warzywa. W ten właśnie sposób.
No niestety nic nowego nie powiedzieli...hihi


Wczoraj mój A. był ze mną na zakupach i mówi tak: ooo kupmy frytki co? a ja na to nie mogę ich jeść...a on na to - aha łeee ... za chwilę ... kupmy może na obiad nuggetsy (gotowe jedzenie)...a ja na to ...nie mogę tego jeść...a on łeee szkoda...i tak parę razy, az nie wytrzymał i pyta to co ty kurka możesz jeść ??!!! ... a naleśniki możesz? ja na to - nie, nie mogę




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
26 tydzień 53kg uwieczniony
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.