- Posty: 1779
- Otrzymane podziękowania: 15
- /
- /
- /
- /
- /
- mamusie CZERWCOWE
mamusie CZERWCOWE
- Marta1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marta1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1779
- Otrzymane podziękowania: 15
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ikunia1910
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziś Jest pierwszy dzień reszty Mojego życia
- Posty: 1086
- Otrzymane podziękowania: 0
Współczuję dziewczyny z tymi kolkami. Kibicuje i trzymam kciuki za szybkie ich pozbycie. Niby do 3 miesięcy na ogół męczą brzuszek, oby nie dluzej. Ja na szczescie nie mam tego problemu.
Haniu jak Zosce wyskoczyly potowki to gadalam z Abrą i ona poleciła mi smarowac je sudokremem ze nie wolno ich natłuszczac tylko trzeba wysuszac. Zeszło wszystko ładnie w dwa trzy dni. Spróbuj u Lenki też.
Kakaszko dobrze ze juz jestescie nareszcie wszyscy razem. I fajnie ze mama przyjechała do pomocy;)
Wracaj szybko do zdrowia i do nas.
Przemoglam sie. Zebrałam sie w sobie i znalazlam odwagę zeby pogadac z B. O konkretach. I on chce spróbować stworzyć rodzine chce byc ze mna jako para, nie chce sie wiązać tylko ze wzgledu na dziecko. Ale wszystko w swoim czasie nie ma sie gdzie spieszyć. A ja z tego stresu nie moglam wczoraj zasnąć, troche plakalam. Najzwyczajniej sie boję...ale też chce spróbować do stracenia nic nie mam a nóż sie uda. Moze na jesieni zamieszkamy razem, zobaczymy. A o kasie kazal mi sie określić ile potrzebuję bo przyznał ze o alimentach nie myślał bo zakładał ze bedziemy razem mieszkać, tylko ze dziecko jyz ma ponad miesiac a on kupił hurtowo pampery i dał mi 200 zl. A ja podlicze całą wyprawkę i koszty jakie ponioslam z tytulu ciazy i bede chciala zeby połowę mi oddał. Jak mamy zaczynać cos to od poczatku od zera. Nie chcialabym kiedys przy jakiejs kłótni mu wypomniec czegos. Mysle ze to bedzie rozsądne.
No i bylismy wczoraj z biodrami. Jedną nóżkę ma "bardziej" mamy robić rowerki i kółeczka nozkami i przyjsc na kolejny kontrol we wrześniu. A dzisiaj idziemy na kolejna wizyte do pediatry. Zważymy zmierzymy i posłuchamy czy wszystko ok i czy mozemy sie szczepić. Mam prośbę bo zadna z was nie napisala dokladnie jak ytam bylo u was na szczepieniach a jestem bardzo ciekawa.
A Ernest i Eryk cudowne chłopaki. Domyślam sie ze grzecznie wychodzą tylko na zdjęciach:)
Gochens super ze sie troche oderwalas od pieluch i plus dla mezusia ze podołał
Milego spokojnego i śpiącego dnia życzę wszystkim dzidziusia. Dajcie odpocząć swoim rodzicielka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malutkamilka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 + 1
- Posty: 1335
- Otrzymane podziękowania: 4
Biedna Kakaszka, ciekawe jak tatus sobie radzi z nowa sytuacja. Wierze ze ma ciezko, ja bez pomocy mamy nie wiem co bym zrobila jak prez prawie 2 tyg nie moglam dobrze usiasc i za duzo chodzic a nie wspomne o wstawaniu z lozka... tydzien temu w srode mialam isc na kontrol do gin aby zobaczyl te moje nie szczesne szwy i jak nie zeszly to mial sciagnac co drugi, no i sciagnal ale wszystkie bo ladnie sie rana zagoila a te grube szwy juz zaczynaly sie wrastac w moje cialo i powoli zaczynaly podgniwac zamiast sie rozpuszczac- co za lekarz! Nigdy wiecej porodow na stargardzie od razu na szczecin aby nie trafic znowu na tego samego gina. Kogo nie szyl to kazdy mial problem z kroczem, zlym nacieciem i szyciem na noge. Do tej pory pobloewa mnie krocze jak wiecej chodze albo siedze na twardszym a tu prawie miesiac po porodzie!
Mama mowi ze ja tak samo zsszyl i teraz ma problem podczas stosunkow bo potrafi odczuwac bol podczas seksu zamiast przyjemnosci i zebysmy uwazali na poczatku, przy pierwszym zblizeniu abym nie zablokowala sie i bala zblizenia...
Ja poprzedni tydzien zaczelam dzwonic do ortopedy tak jak kazala polozna bo kolejek niby nie ma az takich by dzwonic zaraz po wyjsciu ze szpitala i sie dodzwonic nie moge. dzis bede wisiec non stop az w koncu ktos odbierze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marta1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1779
- Otrzymane podziękowania: 15
Co do związku to masz rację rozlicza się z nim bo takie rzeczy są ważne i spróbujcię może się Wam uda stworzyć pełną rodzinę dla Zosi a ty ńie będziesz miala pretensji do siebie ze ńie spróbowałas
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ikunia1910
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziś Jest pierwszy dzień reszty Mojego życia
- Posty: 1086
- Otrzymane podziękowania: 0
czekamy na fotki mieszkanka:)
a co do tych szczepień to którą dostał doustną? Myślalam ze tylko rotawirusy są doustne...
Dzięki za ostrzeżenie z tym bezdechem;)
I współczuję okresu dla mnie mógłby nie istnieć.
Malutka co do ortopedy u nas bardzo ciezko, jak dzwonilam trzy tyg temu to byly terminy na koniec sierpnia. Ale jakos mnie wepchneli wczesniej.
A najlepsze jest to ze jak poszlismy na te usg to ani przed nami ani po nas nie bylo nikogo
Sztuczne.kolejki i zapychanie terminów. Pierdzielona służba zdrowia :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marta1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1779
- Otrzymane podziękowania: 15
Postaram się dziś coś cyknac i wstawić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _Klara_
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 184
- Otrzymane podziękowania: 0
Julia waży juz 4700, przybrała prawie dwa kg.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Ikunia spróbuję malutka posmarować sudocremem. Ogólnie jej niczym nie sparuję więc i nie natłuszczam
Malutkamilka wykapię też w tym Oilatum. A lekko ją ubieram...leży tylko w samych bodach i w dzień i w nocy...nawet jej nie przykrywam bo raz jak spróbowałam bo miała chłodniejsze nogi to się zaraz odkopała i nogi na koc położyła i leżała jak księżniczka i pewnie zrobia to specjalnie by jej znów nie przykrywać, spryciula takie dzieci maja juz swój rozumek też
Zobaczymy czy to wszystko pomoże. Wczoraj ja kąpałam w rumianku i szałwii i jakby z klatki piersiowej zniknęło trochę...ale i co z tego jak dziś znów wyszło mamy tu straszne upały...w domu 27 stopni i nie ma czym schłodzić i później tak jest.
Ja mam nadzieję że to potówki bo skaza to nie jest na pewno, trądzik tym bardziej nie...więc co innego by to mogło być. Ma to na policzkach i czole oraz na główce i klatce piersiowej...na twarzy koloru skóry a na klatce lekko czerwone. Takie drobne krosteczki.
Ikunia...a co nic się nie szczyp...podlicz i wysuń mu kwotę...a jak Niech wie ile utrzymanie dziecka kosztuje. Ale ja na twoim miejscu alimentów bym nie odpuszczała. Póki jest na razie jak jest...a zamieszkać macie razem dopiero na jesień to ja bym wystosowała pozew o alimenty...no musisz mieć jakieś zabezpieczenie.
I kibicuję Wam by udało się tworzenie rodzinki Oby wszystko się pomyślnie zakończyło a Ty byś za jakiś czas wstawiła nam tu fotki ze ślubu z B.
...kurka a ja jestem po przeglądzie auta...i tylko to zdażyłam zrobić bo wyobraźcie sobie,że czekałam łącznie z przeglądem tam od 9.30-12.15 i już po ubezpieczenie do auta nie zdażyłam pojechać bo mój dziś na 13 do pracy musiał iść. Jutro dalsza cześć lataniny i mam nadzieję że jutro już dostanę tablice Na szczęście przegląd przeszedł pomyslnie. Sprawdzają tu tak szczegółowo że maskara. Napięcie pasów bezpieczeństwa, wycieraczki ze spryskiwaczami, czy jest ważna apteczka i trójkąt (to akurat muszę kupić ) numery podwozia, klakson emisję spalin sprawdzają też...i resztę tak jak w PL. Ale wszystko okej mam tylko te dwie rzeczy muszę dokupić i mówił mi że lekko ręczny hamulec na przednich kołach mniej trzyma...a tak to okej. Oby jutro było koniec z tym dziadostwem. A powiem Wam ze położna pogadała z ta babka i ona jej powiedziała ze do 25 lipca mam to wszystko czas by zrobić bo inaczej dużą karę zapłacę Dobrze wiedzieć...a w liście który mi przysłali nie było o tym mowy...to skąd miałam wiedzieć. Tutaj to ale rygor jest. I dlatego z tej ich obowiązkowości, rygoru i sztywności nie lubię Niemiec
No i we czwartek muszę pojechać z tym jednym zasiłkiem jeszcze i mam nadzieję że w końcu spokój i będę mogła spokojnie już czekać na przyjazd moich rodziców.
Małą dziś usypiałam prawie godzinę tak się z tatą rozbestwiła ...a z tym płakaniem że aż traci oddech to przerabiałam to już niestety z Leną wieczorem odstawia od kilku dni taki pokaz. Ale na szczęście 2 razy to tylko miała (tylko i aż...ale co poradzę jak gorąco i marudzi) więc aż się boję szczepionek bo czuję co mnie czeka
Fajnie że już niektóre dziewczyny maja to za sobą
Klara - ładnie Julcia waży już brawo
...ach i zapomniałam dodać ze teraz w te upały to Lenkę kąpiemy dwa razy dziennie...lepiej wtedy śpi i jest pogodniejsza
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WisniaJ
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
No i chyba pozbyliśmy się kolek, bo od trzech dni daję Gabi tylko na noc na wszelki wypadek, ale ogólnie baczki idą już bez problemu, nawet nie wie, kiedy je puszcza Więc naprawdę dała nam w końcu trochę odsapnąć.
Haniu szczepień nie ma co się bać, przynajmniej Gabi zniosła je bardzo dzielnie
Rozmawialiśmy z rodzicami na temat chrzcin no i postanowione - robimy male przyjecie u nich w domu lub na ogrodzie jeśli będzie ładnie - zamówię torta, zrobimy rosołek i jakieś drugie danie Teraz pozostaje tylko iść do księdza i zaklepać jakiś dzień, ale to raczej w przyszłym tygodniu, bo w sobotę jedziemy odwiedzić kuzynkę i jej Juleczke starsza od Gabi o 2 dni Musimy się dogadać jakoś, żebyśmy w ten sam dzień chrzcin nie robiły.
Zabieram się zaraz za nadrabianie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _Klara_
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 184
- Otrzymane podziękowania: 0
Haniu wyślij nam troche słonka Powodzenia z niemiecką biurokracją.
Ilunka Hania ma racje niech płaci, taka wyprawka to nie są małe pieniążki powinien to zrozumieć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Wisnia jaka Gabrysia juz duza,ladnie trzyma ta zabawke w raczce i fajne ma wloski:)
Klara ja z chcecia wysle troche slonka
Moj Oskarek tez juz sie ladnie smieje i gaworzy,kochany
Fajnie Haniu ze udalo Ci sie zalatwic z autkiem i oby dalej poszlo bez problemu i fajnie ze ta polozna Ci pomogla,w PL to nie wiem czy mozna by bylo liczyc na taka pomoc.
A u nas z chrzcinami nie wiem jak bedzie,bo z moim nie da sie dogadac,powiedzial mi ze Oskar sam zdecyduje jak bedzie mial 18 lat ,no i badz tu zdrowy czlowieku,nie bede juz go pytala tylko sama zdecyduje,chyba jednak zrezygnuje z restauracji,nie ma co takiej duzej imprezy robic,zamierzam zrobic w domu(tylko nie wiem w ktorym) bo jak na razie w PL nie mamy swojego domu,albo u moich rodzicow albo u tesciow,no i sami wszystko przygotujemy,torta tylko zamowimy i powinno byc dobrze
Usypiam malego na hustawce,jak zasnie biore sie za mycie podlog.
Milego popoludnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _Klara_
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 184
- Otrzymane podziękowania: 0
Wiśnia bardzo ładnie Gabrysia się rozwija Julia jest dzień młodsza tez się śmieje i coś tam sobie gada ale zabawką tylko się przygląda. My tez chrzciny robiliśmy u rodziców bo u nas mało miejsca.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Jesli Gabi tak ostro idzie do przodu to moje gratulacje !!! Uważaj bo zanim się obejrzysz to Gabryśka będzie chodzić
...i moje Lenka ma taka samą grzechotkę tyle że z niebiesko-różową rączką i żółtym gryzakiem
Ja z mojej Lenci też jestem dumna co do spania bo od kilku dni mam przespana całą noc od 22.30 lub 23 do 5 lub 6 rano śpi
A kolek na szczęście nie mamy więc całe szczęście.
A tych szczepionek się boję bo Lena jest wyczulona na dotyk...wystarczy że nie tak ją się chwyci to płacze...wrażliwa jest. I myślę, że ukłucie też jej nie będzie pasować. No ale cóż, musimy dać radę
Hehe Klara właśnie u nas się pochmurzyło i straszna wichura się zrobiła (a nie zapowiadali) fajnie gdyby popadało bo tak bardzo deszczu brakuje. Ziemię mamy popękaną tak jest sucho, jak na pustyni. A sąsiadka z dołu zostawiła pootwierane okna i poszła do pracy i tak trzaskają i w pokoju wypadła jej szyba słyszałam. To się zdziwi jak wróci.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- szósteczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- Bóg mnie prowadzi.
- Posty: 789
- Otrzymane podziękowania: 2
Dzis byliśmy tez na szczepieniu 3 dostał paweł dar sie strasznie moja partysia wyszła az z gabinetu bo nie mogła słuchać płaczu ukochanego braciszka, pawel wazy 5430g co klasykę go miedzy 50 a 75 centylem a miezy 56 cm czyli 25centyl jednym słowem jest gruby a niski choc wedlog mnie i ubranek jakie nosi jest ciut dluzszy. I też caly czas mi spi po szczepionce mam tylko nadzieje ze w nocy też bedzie spał.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.