MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

u mnie w szpitalo ZO to przyjemność rzędu 650-800zł i trzeba mieć szczęście żeby trafić na anestezjologa do tego... po za tym mam wątpliowości bo często wtedy stosują próźnociąg lub kleszcze ja dostałam dolargan ale po nim odpłynełam i mam luki w pamięci

ale tu cisza a ja właśnie mam chwilę dla siebie, mała nakarmiona odpłyneła ssie jak wampir... ten czas mi tak ucieka że szkoda gadać

buziaczki dla wszystkich dzieciaczków i ich dzielnych mam

ja mialam to szczescie ze w Irlandii te znieczulenie jest darmowe i cale szczescie urodzilam bez pomocy próźnociągu i kleszczy

Elwerka gdzie sie podzialas ???

Wiem że Misia pisała i u Was a więc pierwsza majowa mamusia urodziła wczoraj sn 22.45
Lilianka, 3150g, 55 cm, 10 pkt Apgar ))))))))

ewelinda ja się nasłuchałam o ZO dlatego nie brałam pod uwagę ale fajnie że u ciebie wszystko poszło dobrze i jesteś zadowolona:)

Może Elwerka pojechała rodzić?

wogle gdzie się podziały wszystkie mamusie??

MISIA GRATULACJĘ

Mamusie zajęte swoimi maluchami moja Oliwia strasznie dużo je, zjada na raz nawet po 110 ml a ma dopiero 2 tygodnie, mały głodomor.

z tego co wiemy to pojechała o 16 miała skurcze mało bolesne i rozwarcie 2cm i o 22.45 juz na świecie niunia więc szybko poszło oby nam wszystkim tak szybko i łatwo poszło

no wlasnie chcialam was o to jedzenie zapytac... moja mala jadlaby ile wlezie. sciagam pokarm ale udaje mi nie na raz tylko 80ml a jak mala sie dossie to konca nie widac i jadlaby non stop. dopajam ja herbatka koperkowa i jak nie mam juz mleka to robie te sztuczne.
ratujcie dziewczyny bo ja chyba w wariatkowie wyladuje. tyle co teraz placze w ciagu dnia nigdy jeszcze nie plakalam. razem z ola we dwie.

to normalne ze ona tyle je? nic sie jej nie stanie? ona ma dopiero 9 dni.

staram sie jej nie dawać calej butli tylko 60ml mleka i np max 30 herbatki

nawet u nas poloznej nie ma żeby przyjechała pomuc

czesc Mamuśki całuski dla Was, wspaniałych Mam i dla bobasków )
Karola, Ewa też non stop by jadła, na początku nie wystarczało jej to co w piersi, więc kiedy opróżniała piers i wciąż chciała jeść dawałam jej butlę; teraz już jej wystarcza.

jak sobie Mamuśki radzicie?

u nas spore zamieszanie Domi wyleczyła się z ospy, za to od poniedziałku Ewa ma ospę, wczoraj spędziłyśmy dzień w szpitalu zakaźnym, na szczęście pozwolili nam wrócić do domu

Karola, Moniq z tym karmieniem to chyba normalne .. Kinia tez na pocztku by ciagle wisiala na cycu, jadla co 30 minut wiec zaczelam ja dokarmiac butelka ( w szpitalu mi juz dala pielegniarka butelke ) myslalam, ze cos jest nie tak z moim pokarmem ja sie lamalam, plakalam i zamartwialam cycki mnie bolaly i juz myslalam ze ja calkowicie dam na butle bo nie dawalam rady
ale sie zawzielam bo bardzo chcialam karmin Niunie cycem i sie udalo od tygodnia nie podajemy ani grama z butli, karmimy tylko cycem
z poczatku karmilam na zmiane, raz cyc raz bytelka nie dopajalam herbatkami bo wyczytalam gdzies ze dziecku do 6 mc wystarczy tylko cycus.
tak wiec dziewczyny przemeczcie sie dla dobra dzidziusiow z dnia na dzien jest coraz lepiej
Karolka nerwy, tres na bok !!!!

dzisiaj Kinga ma juz 4 tygodnie i je co 2-3 godziny

Misia gratulacje przeskoczylas miesiace tak jak ja z kwietniowek do marcowek

Nelka ja tez duzo czytalam i sluchalam sie o ZZO ale przekonala mnie siostra, to ze mialam za darmo a przede wszystkim to ze w Irlandii tych znieczulen sie podaje 8/10 kobiet a w Polsce niestety jest to jeszcze rzadkosc ze wzgledu na cene, wiec i chyba wiedza i doswiadczenie na ten temat mniejsze. W Polsce chca zeby rodzic dzieci ale godnych warunkow nie potrafia zapewnic !!!
Ja ze swojej strony polecam te znieczulenie, duzo mi pomoglo i poki co skutkow ubocznych nie mam jak juz zaczelo dzialac to i porod stal sie przyjemny

Gdzie jestes Elwira ???? Czyzbys zostala mamusia ???

moniq a powiedz mi jak takie malenstwo znosi ospe ??? Ewunka bidulka pewnie sie meczy

Hej Kochane ; ) dlugo mnie nie bylo... no ale opisze ;D pewnie sie domyslacie ;D tak,zostalam mama ;D i to w bardzo dziwny i zaskakujacy sposob . W poniedzialek 23.04.2012 milam jak co tydzien usg i ktg w szpitalu. ale w noc poprzedzajaca ten dzien juz mialam skurcze no ale nie regularne wiec poszlam spac. tyle ze byly takie silne ze zasnelam o 3 nad ranem a o 5 wstalam. no i rowniez ze skurczami,jednak sadzilam ze to nie to ;D pojechalam i mnie zostawily. zbadala mnie pani ginekolog i mowi "ta prosze na porodowke bo jest rodzaca 3 cm rozwarcia,wody zielone" poszlam w szoku. przebili mi pecherz ok godziny 9 no i o 11.30 mialam na brzuszku swojego synka ;D porod krotki ale bolesny i nie zdazyli podac mi znieczulenia,tzn podali ale jak juz mialam parte i nie zdazylo zadzialac... no.. a chwila jak klada maluszka na brzuchu jest wyjatkowa..na swoj sposob tak.. ale ja bylam w takim szoku ,ze nie czulam zadnych emocji .. albo poprostu o tym nie wiem ;D

Gratuluje mamusiom ;D dalysmy rade. ale krocze boli jak ... ! ; //
mooj synek tez sie nie najada.. dopiero wrocilam ze szpitala.. sutki bola.. a mi go szkoda jak tak placze wiec butelka tez pojdzie w ruch..

ELWERKA GRATULACJĘ ile ważył twój maluszek?

u nas na położna jest suuuuuper przyszła do nas dzień po powrocie do domu i na całe szczęście bo inaczej skończyło by się na butelce, mała tak ciągnie sutki że aż wyję z bólu, wogle ciężko mi znaleź dobrą pozycję by ją przystawić ale uczymy się... staram się ją karmić co 3godz choć różnie to nam wychodzi, nie marudzi więc mam nadzieję że wszystko jest ok i się najada.

a podajecie dzieciaczką wodę albo wodę z glukozą?

Elwerka no widzisz nie było tak źle ważne że już... po jeszcze raz gratuluję!

nelka ja nie podaje wody samej ani też z glukozą.
Jutro mamy wizytę w poradni neonatologicznej, zobaczymy co i jak.
Do nas położna przyszła też praktycznie na drugi dzień jak wróciłyśmy ze szpitala, ale w zasadzie już wiedziałam praktycznie wszystko, także jakoś specjalnie jej wizyta się nie przydała.