- Posty: 2223
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Lipiec 2011 nalezy do Nas
Lipiec 2011 nalezy do Nas
- Oposek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- http://litki.blogspot.com/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
pamiętam Oposku jak tu płakalaś , jak to wszysko z filipem wyszło, a tu zobacz chłop jak dąb!!!!!!!!! Ekstra sie rozwija..
dzieki z ainfo z suknia.. ja ją miałam za 350zł uszytą z materiałem a cała na ślub za 450 byłam cyknięta, łacznie z fryzura butami i innymi pierdami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Oposek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- http://litki.blogspot.com/
- Posty: 2223
- Otrzymane podziękowania: 0
No pamiętam, jak się denerwowałam, ale On wtedy miał zmiany neurologiczne i nikt mi nie umieł powiedzieć, czy będzie chodził, czy widzi... Dobrze, że to już za nami:) A jak sobie mnie wyobrażałaś? Też widziałaś zdjęcie z motorem?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
pewnie ze juz za nami i dzięki Bogu bo jak sobie przypomne to fefef..
no jakos tak mniej normalnie, ale nie az na styl motoru i krótkiej mini:)
oki dziołchy uciekam, pewnie zajrze dopiero w poniedziałek...
miłego wekendu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hoborr
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Adusia 1 lipca 2011 Robert 22 luty 2013
- Posty: 2243
- Otrzymane podziękowania: 1
Rika umiesz trzymać w niepewności!
Różyczka tylko na jedno zdanie znalazłaś czas?? Wstydziłabys się!!!!!
ooo a my po dwóch spacerkach i dwóch praniach.
Teraz drzemka
no do wieczorka!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
Hobborku dałaś czadu , limit pracy masz wyczerpany do końca wekendu teraz ci tylko pozostało odpoczywać... sorki u Ciebie przecież wszystko teściowa robi:)
no nic teraz juz na serio uciekam.....uściski
masuska wyzywam cię na pojedynek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 uważaj:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Oposek gratki dla Filipa
My dzisiaj cały dzień na podwórku wróciłyśmy o 16:30 i dziewczynki padły ze zmęczenia i śpią teraz
Dobra a teraz historia z wczoraj.
Było już późno a Zuzia przyniosła butelkę żebym wlała jej soczku. Soczek się skończył więc musiałam otworzyć nowy. Zwykle przed otwarciem namiętnie nim potrząsam (soczek kubuś w plastikowej butelce duży). No i zaczęłam go trząchać dopóki nie zobaczyłam że na dnie już nic się nie osadza. Odkręcam a tu wielki huk! Ręka boli jak cholera, podłoga zalana, z butelki wycieka pomarańczowa piana... No tego się nie spodziewałam. Jakbym otwierała mocno otrząśniętego szampana! W Kubusiach pod zakrętką jest taka srebrna nalepa którą trzeba oderwać i aż ją wywaliło w kosmos! Dobrze że mi w twarz nie strzeliło lub w Zuzię, bo kto by się spodziewał że coś takiego się stanie??? Dobrze że zawsze mamy soki w zapasie bo na bieżąco kupujemy.
Zaczęłam sprzątać, wylałam resztę piany z butelki do zlewu i jak nachyliłam się to tak śmierdziało że aż musiałam wyjść bo myślałam że pawia puszczę, te resztki co wylewałam z butelki ciągnęły się jak jajko!
Wściekła byłam jak nie wiem. Zawołałam męża (spał) i powiedziałam mu co się stało. Pierwsze co zrobiliśmy po sprzątnięciu to sprawdzenie daty ważności. 12.2012
Zaczęłam szukać paragonu ale nie znalazłam, chciałam zrobić im raban... rano oczywiście. Myślałam że te soki kupiłam w sklepie D. ale przypomniało mi się że jak kupowałam to nie było bananowych i wzięłam brzoskwiniowe.
Dzisiaj poszłam z dziewczynkami do sklepu... kupić soki. Biorę pomarańczę, brzoskwinię, banan... kurwa jakiś twardy ten banan! Dokładnie taka sama twarda butelka jak w soku, który mnie zaatakował. I wszystkie butelki z sokiem marchew-jabłko-banan są twarde jak kamień mimo że plastikowe! Zawołałam babkę która tam pracuje i powiedziałam jej o całej sytuacji która miała miejsce wczoraj. Mówiła że zdejmie je z półki i pogada z szefową. Wieczorem idę po czekoladę więc zobaczę...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Oposek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- http://litki.blogspot.com/
- Posty: 2223
- Otrzymane podziękowania: 0
Natimp pisała, że za sukienkę dała 350 zł razem z materiałem. Ale ja tam zawsze uważam, że przedmiot jest wart nie tyle, ile cena rynkowa, tylko tyle, ile ktoś chce zapłacić. Ja na przykład za niektóre swoje mamuty dałam sporo kasy, choć dla niektórych to wyleniała maskotka;)
Natimp ja? normalna? no proszę Cię jeśli już to tylko z wyglądu, ale i tak mi się nie wydaje;)
Hoborku to efektyw nie dzień spędziłyście:)
My dziś byliśmy z samego rana dwie godziny w lesie, potem popołudniu drugie dwie w parku i jesteśmy megawykończeni. Filip padł już kwadrans temu i pewnie obudzi się w środku nocy, więc zapowiada się niezły wczesny poranek :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
TO Filip złapał świeżego powietrza i powinien spać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Oposek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- http://litki.blogspot.com/
- Posty: 2223
- Otrzymane podziękowania: 0
Z dobrych wiadomości to mój mąż od 1 kwietnia zacnie pracować normalnie tj 8 godzin dziennie, 5 razy w tygodniu. Teraz pracuje od 9 do 21 od poniedziałku do soboty. A zdarzało się i tak, że wracał o tej 21:30 i siadał do dodatkowych zleceń, w domu. Zostawały nam tylko późne wieczory, z życiem towarzyskim ciężko, bo niby jest niedziela, ale wiadomo- trzeba coś w domu zrobić, odpocząć...
Chociaż w sumie nie wiem, czy powinnam się cieszyć, bo tak to Filip szedł spać o 19, a ja myk- raz dwa naczynia do zmywarki, pranie na suszarkę, zabawki do pudła i porządek, a teraz będę musiała dbać o to cąły dzień
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hoborr
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Adusia 1 lipca 2011 Robert 22 luty 2013
- Posty: 2243
- Otrzymane podziękowania: 1
A ja jeszcze dziś dywan prałam:/.
Mam nadzieję że do rana będzie ok.
Rika zadzwoń do Kubusia - dostaniesz soki na rekompensate. Albo do sanepidu. Moja siostra pracowała w sanepidzie i po zgłoszeniu przez gościa wady (w butelce z wodą niegazowaną były paprochy) producent wycofał całą linię, A gośc jeszcze dostał nagrodę - chyba to był Żywiec Żdrój. Ale nie pamietam dokładnie.
Oposku mały dotleniony to może pośpi do 10 rano:) Pasuje???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniaw
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mam cudownych trzech facetów:)
- Posty: 2439
- Otrzymane podziękowania: 0
W pracy z wiosna wreszcie zaczął się młyn, dziś 2 operacje i mnóstwo pacjentów, że do wuceta nie miałam nawet kiedy iśc
Wyszłam godzinę później z pracy i do domku się spieszyłam, bo miałam dziś z siorą biegać a tu mój M jakiś humorzasty wrócił z roboty i za cholerę nie wiem co mu się stało
Czy faceci też maja okres
Nie chciał z nami gadać i poszedł spać o 17stej I śpi do teraz i nici z jogingu
Biegałam tylko za bobasami to za jednym to za drugim z kuchni do pokoju
Matko Dominiś ma takiego spida na tych czworakach a Szymon ma wiecznego kaca, bo chyba z 2 litry wypił herbaty I ciągle tylko przynosił mi pusty kubeczek, żeby zrobić mu kolejną porcję
I mam rzekomo wolny weekend Jutro miałam leniuszyć się w domku a muszę zapitalać rano do pracy, bo są 2 operejszyn i koleżanka sama nie poradzi sobie
A w niedzielę idę na sympozjum kardiologiczne i takiż to mój wolny weekend Dobrze, że tylko do 15stej to może jeszcze dzieci zobaczę
Ech spróbuję trochę poczytać
Wylukałam tylko lachona Nati, która nawet poruszyła naszą rozmowną Różyczkę, która złamała przez nią śluby milczenia
Rika a Ty taka wystrzałowa kobieta, że nawet butelki przy Tobie eksploduja Matko dobrze, że nic się nie stało. Ale faktycznie zgłoś to - ja zgłosiłam z gerbera i dostałam od nich przesyłkę słoiczkową
Oposku no musze poszukac tych słoniowych fot Mam je w albumie wywołane a czy jeszcze gdzieś są na płytce to niewiadomo, gdzieś są lecz niewiadomo gdzie
Ja to w ogóle strasznie chciałam pracowac w zoo. Miałam praktyki w poznaniu, wrocławiu, warszawie i berlinie Ech stare dobre czasy
Z Kruszewiczem na grilla się chodziło, ech
Składaliśmy połamane bociany, szczepiliśmy tygrysy, znieczulaliśmy szympansa i robiliśmy tomografię komputerową mu, próbowaliśmy odkarmić kilkudniowego zyrafka, bawiłam się z małym nosorożcem krtóry był wychowywany przez ludka, bo matka zeszła przy porodzie i zachowywał się jak pies tylko nie znał swojej siły i strach było, żeby nas nie staranował
A tak w ogóle to gratulację dla siedzacego Filipa, nie mylić z Filipem który siedzi
A na fejsa to ja rzadko zaglądam, bo tam głównie tylko zawodowe zdjęcia
Hoborku a Ciebie to przyszyć do kanapy, żebyś sie nie forsowała????
Tak nie wolno, nu nu nu by powiedział Tobie mój długowłosy Szymcio
Właśnie muszę mu opitolić te włosy, ale jakos tak żal...
Idę czytać dalej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniaw
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mam cudownych trzech facetów:)
- Posty: 2439
- Otrzymane podziękowania: 0
Oposek poka koszyczki własnej roboty poka poka
Hoborku ja mam koszyczek szydełowy taki utwardzany czymś ale wygina się w rózne strony i jakbyś taki nabyła to pamiętaj nie wolno go moczyć
Chciaż nas częściowo to przeżył
Nati tekst biznesmen kontra bi wymiekłam
Suknia 200zł, weź zaszalej
A Jachu niezły tylko czemu zamazałaś jakies drugie dziecko, że teraz wygląda jak z horroru
Pierniczku jak się czujesz?
Kasiu melisa działa?
Czy wszystkie szanowne Panie śpią?????
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Dlatego szuka innej pracy. Niby pracuje u rodziny ale co z tego jak go w domu nie ma i zamiast mieć luzy to A. uważa, ze skoro rodzina to nie będzie miał mu za złe. On sam go nie zwolni bo mu szkoda a mój jest 1 z 2 pracowników i jest najlepszy.
Aniaw pracuj pracuj trochę kaski wpadnie i kupisz u mnie ubranka
Ja właśnie zajmuję się sklepem.
Na dobranoc (albo dzień dobry) napiszę Wam teksty mojego męża.
Z wczoraj:
R: -pachniesz jak prawdziwy mężczyzna
Ja: - ???
R: - piwko i boczuś
Z dzisiaj: (temat firanek)
Ja: - to w końcu jak z tą długością
R: - kochanie przecież mówiłaś ze długość dla ciebie nie jest ważna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.