BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #129886 przez basba
Cześć dziewczynki... wreszcie nadrobiłam! :P Kurcze rozpisałyście się hehe...
Też tak macie że nie mozecie spać? Ja chyba oszaleję 2-3 wnocy zasypiam o 6 juz się budzę :ohmy: Mężul słodko chrapie a ja łaże po chacie jak jakaś nawiedzona. Do tego jak jestem zmęczona to nogi mi strasznie drętwieją- tak jakbym mrówki pod stopami miała albo jakby ktoś mnie łaskotał cały czas :huh: ... Śmieję się że jeszcze z 6 tygodni wytrzymam. W pierwszej ciąży miałam tak przez 3miesiące... to dopiero była jazda.
W dodatku od niedzieli znowu mnie brzuch boli szczególnie wieczorami. A lekarza mam dopiero 14 czerwca. Niby jak połknę nospę i poleże to przechodzi ale upierdliwe to jest strasznie bo nawet normalnie zwlec z kanapy się nie mogę. Jeszcze wczoraj mąż mi oświadczył ze nasz remont przesunie się o cały tydzień... kurcze ja na porodówce będę to chyba w końcu się zacznie!!! Ah zdenerwowałam się wczoraj i zaczęłam prać ciuszki dla małej, pościele i ręczniki. I zrobiło się 4 pralki. Na szczęscie szybko schnie...


Dzisiaj się zmotywowałam i zrobiłam zdjęcie brzucholka :silly:

No i witam nową koleżankę w naszym gronie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #129905 przez różyczka
Hej Basba :) - brzuszek masz rewelacyjnie zgrabny, normalnie piłka do kosza hehe :) i taki gładziutki, no super i w dodatku całowany przez takiego słodziaka :side:
Ja tez mam teraz dla odmiany proble,my ze snem, kładę się 12-1, a budze 5-6, bez sensu, wcześniej spałam jak suseł.

Kamilka mnie boli wzgórek łonowy, tzn. ta kość co tam jest i okropne to uczucie :S

A w ogóle to własnie wrociłam od gina - moja Myszka nadal nogami do dołu :( przez chwile miałm nadzieje bo najpierw badał mnie ręcznie i mówi, ze czuje coś twardego, na jego oko główkę (tak jak pisałaś Rika) ale dl apewnosci zrobił usg i głowa jest na maksa pod sercem wysoko, a czuł....pupę hehe :laugh: wymacanko więc było ale mała nawet się nie obudziła, spała smacznie i tak słodziutko wygladała jak z reklamy Bebiko czy innych takich :blink:
Pomiarów dziś nie robił ale na oko powiedział, ze około 2 kg dzieciaczki w tym czasie waza, a ja po buziaczku widziałm, ze sie zrobiła taka pulchniutka :woohoo: taki okrąglutki pysio do całowania normalnie :woohoo:

A i ustalilismy, ze jesli do jego wyjazdu na urlop a wyjeżdża 22 lipca sie nie odwróci jakimś cudem to około 20 umówimy sie na cesarkę, bo potem go nie ma a ja panicznie bałabym się, ze zaczne rodzić jak go nie bedzie i każą mi rodzić pośladkowo :S

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #129924 przez Hania
basba, śliczny brzusio i synuś który go całuje:)
różyczka, wspominał Ci gin do kiedy dzieciaczki mają czas na odwrócenie???
mnie też grozi cc :dry:
Początkiem lipca idę na badania okołoporodowe przygotowujące do możliwego CC

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #129956 przez piernikarczyk07
basba ale masz cudowny ten brzucholek, synuś słodziutki :)

różyczka wiem ze to nie pocieszenie, bo ja sama nie chciałabym mieć cesarki ale chociaż będziesz wiedziała kiedy zobaczysz swojego dzidziulka :blink:

Hania witamy wśród nas :lol: fajnie, że do nas dołączyłaś :)

Dziewczyny ja to mam dziś jakiegoś pecha :( najpierw "wystrzeliła" mi coca na cały pokój i wszystko się kleiło (musiałam wszędzie myć podłogi)...a później się okazało że wyszedł mi hemoroid (czy jakoś tak to się pisze) :huh: :dry: Wiedziałam, że za "lekko" idzie mi w tej ciąży.
Zadzwoniłam do swojego lekarza i powiedział mi jaką mam sobie kupić maść na "to" dziwactwo :X Mam nadzieję, że szybko mi to zniknie :S

Wczoraj na dzień dziecka nawet mój Nikuś podostawał od wszystkich prezenty :silly: Fajnie, bo się nie spodziewałam tego :woohoo:

Miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #130032 przez Oposek
Hania, witaj!:)
Mój synek też będzie mial na imię Filipek, mój mąż wybrał;)

Rika, ale masz przeboje z tą teściową... My też mieszkaliśmy z moim teściem i szwagierką, dopiero teraz przeprowadzamy się na własne. Ale z teściową sobie nie wyobrażam. Chyba bym u czubków wylądowała... Dobrze robisz dbając o siebie i Zuzę i schodząc Jej z drogi choć domyślam się, jakie to strasznie męczace i wkurzające.

Różyczka, ja też polecam metodę "na głupa" :laugh: I choć mnie też pewnie byłoby glupio to staralabym się być asertywna. Masz rację, że to nie czas na wizyty i zajmowanie się gośćmi...


A ja dziś wreszcie kupiłam na allegro koszule do porodu i szpitala. Mam nadzieję, że zdążą przyjść i że nie urodzę wcześniej, bo remont w toku....

Miłego dnia Dziewczynki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #130034 przez Oposek
Basba, ja spać mogę, tylko mi gorąco. Gorzej ze wstawaniem rano...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #130060 przez przyszla_mama
hej dziewczynki


alez gorąca, o ludu.....

zamawiam jutro jeden albo do wiatraki chlodzace, bo inaczej nie idzie wy3mac... ja to ogolnie nie znosze upalow i goraca, zawsze sie kryje w domu, a teraz to tym bardziej...

Różyczka dobrze, ze masz takiego zaufanego lekarza i masz takie poczucie bezpieczenstwa. Fajnie, ze moglas sie z nim tak umowic.. ale oby wyszlo jeszcze "na Twoje", 3mam mocno kciuki


caluje :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #130085 przez aniaw
Witam wszystkie przyszłe mamusie lipcowe:)))

Trochę późno do Was dołączam, ale chyba lepiej późno niż wcale :)


Rzadko ostatnio zaglądam na forum, bo ja jeszcze cały czas chodzę do pracy, no taki trochę pracoholik ze mnie :blush:

Ale Nas dużo :laugh:

U nas będzie drugi chłopczyk, najprawdopodobniej Dominik, ale jeszcze się wahamy...

Mój młodszy synek Szymuś ma teraz 1 rok i 3 mce i cały czas się zastanawiam jak ten pieszczoszek zareaguje na braciszka :silly:


Tymczasem trzymajcie sie mimo tego strasznego upału :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #130103 przez Hania
A ja witam pozostałe lipcóweczki:)

Oposek, My mieliśmy dylemat między Igorem a filipem i w końcu mąż ostatecznie zdecydował...:)

A u nas dziś chłodno

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #130446 przez Rika
Nadrabiam :)

Hania witaj :) ja mam termin z USG (tylko) na 1 lipca więc jestem :) Zaglądam do czerwcówek ale u nich zwykle jest cicho... :( Mam nadzieję że tym razem dotrwam do terminu...
Ja też miałam tobiel na jajniku wykryta dopiero podczas USG pierwszej ciąży i na szczęście samoistnie się "wchłonęła".

Różyczka, Przyszla_mama, Viszka_11 jak już napisałam zdam relację jak już będzie się coś działo z nami i będziemy zmuszone jechać do szpitala. Ogólnie nie lubię ani pisać, ani dzwonić a telefon mam tylko po to, żeby Zuza miała co jeść :woohoo: i żebym mogła "kontrolować" męża zadręczając go pytaniami o której będzie w domu i co chce na obiad :) Oczywiście nigdy nie mam nic na koncie więc puszczam mu sygnał (w skrajnych przypadkach wysyłam SOS) a on dzwoni :D

Różyczka ja jeszcze muszę wszystko pozamawiać do szpitala sobie bo mam narazie tylko podpaski z belli największy rozmiar, które na promocji kupiłam w biedronce :)
A zamawiać będę jutro bo pewnie już pieniążki będą :)
A ja na siebie uważam :) I jak już mam być znów mamą czerwcową to oby na samym końcu miesiąca... ale ta 1 na początku lipca taka fajowa... :)
Ja myślę ze urodzę wcześniej bo jakby nie patrzeć:
1. Zuzę urodziłam 2 tygodnie przed terminem z OM
2. Czyli 3-4 tygodnie przed terminem z USG
3. Teraz mam termin z USG
4. Latam ciągle za Zuzą więc jestem cały czas w ruchu
5. Dużo stresu
6. Ciąża w małym odstępie czasu może wykończyć organizm i ten zaś może chcieć szybciej pozbyć się jej (oby nie).
Mam jednak cichą nadzieję że przenoszę...
Moja nie wiem jak leży. Albo jakoś po skosie głową w górze albo centralnie nóżkami na pęcherzu bo też mi daje czadu :(
Chociaż ostatnio robi jakieś wygibasy to może się odwróci. Tylko w którą stronę... :(

Olka1730 mój gin do którego teraz chodzę robi tylko 3 USG, na początku, połówkowe i w 30 tygodniu. Ja mam USG 9 czerwca oczywiście jak napisałaś "moc pieniądza"

Kamilka24 ja pamiętam w pierwszej ciąży jakoś na 3-4 dni przed porodem miałam właśnie takie bóle w kroczu, ciężko było usiąść, położyć się i w ogóle dziwnie... Jakby coś tam między nogami ciągle siedziało.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #130450 przez Rika
Różyczka Twoja teściowa ewidentnie czeka aż właśnie to jej zaproponujesz :/
Nie chce robić kłopotu, ok ale stawia Cię w takiej sytuacji że TO już jest kłopot :/ ja nie wiem, dlaczego one takie są??? My też takie będziemy???
Pełno jest kawałów o teściowych w relacji zięć-teściowa a tak naprawdę to synowe mają przegwizdane... :(

Czy tylko ja tak narzekam???

Aga1040 ja mam termin z USG ponieważ OM miałam 26.06.2009 roku, po porodzie nie dostałam okresu... dlatego o ciąży dowiedziałam się w 20 tygodniu. A na dodatek karmiłam piersią córkę do 8 miesiąca więc to trochę długa historia.
Ja chodziłam w pierwszej ciąży prywatnie do gina. Nigdy nie ufałam lekarzom i unikałam ich jak ognia ale będąc w ciąży nie byłam sama wiec musiałam dbać i o siebie i o Zuzę. A to, czy lekarz jest dobry czy nie radzę zostawić dopiero na po porodzie.
Ja mojego chwaliłam pod niebiosa i co? Też dłuższa historia... dziewczyny wiedzą o co chodzi.

W tym problem, ze mieszkamy z męża rodzicami, czyli teściową mam na wyciągniecie ręki :/
Można żyć w zgodzie ale dlaczego zwykle ma inne zdanie na jakiś temat niż ja? Dlaczego zawsze próbuje przekierować mnie i nawrócić na dobrą drogę?
Po prostu cyce opadają, naprawdę.
ja rozumiem że wychowała dwóch synów, ma swoje lata, doświadczenie. Ale teraz jest moja kolej, mój czas, moje dzieci. To, że mam 20 lat nie znaczy ze jestem złą matką, nie podejmuję decyzji pochopnie i robię wszystko tak, żeby Zuza miała jak najlepiej.
Ja jestem najlepszą matką dla mojej Zuzanki i to czy rzeczywiście tak jest może stwierdzić mój mąż lub za kilka lat Zuza...


Green jak wychodziłam z Zuza ze szpitala to tak mi małą ubrali ze byłam w szoku! 35 stopni a ona miała: body, śpioszki, kaftanik, czapeczkę, niedrapki i zawinęli ją w polarowy rożek! Nie zdążyłam donieść jej do samochodu a już była cała mokra ale skąd ja mogłam wiedzieć ze ubiorą ją we wszystko co dam nie zwracając uwagi na pogodę :( jak tylko weszłam do samochodu to małą rozebrałam. Ja sama byłam w zwiewnej cienkiej sukience a leciało ze mnie jak ze świni :/
Oby dociągnąć do 37 tygodnia :) Będzie dobrze. Przecież czasem nawet dziewczyny chodzą z 5 cm rozwarciem kilka tygodni i przenoszą ciążę :D

Różyczko to może Ty też wykonaj ten manewr na swojej teściowej :) a później będziemy chwalić się czy zadziałało :)
Faceci tacy są mamusia, mamusia, a swoją mamusię to byś przyjęła i ciągłe porównywanie...
O! Pamiętam jak mała była mała :) miała 1,5 miesiąca jakoś i stwierdziliśmy, ze skoro mąż ma mieć urlop to pojedziemy na tydzień na Mazury... O rany to dopiero było gadania! Nawet z lekarzem gadała a lekarz do mnie z tekstem ze to za wcześnie dla takiego malucha w taką długą podróż! No myślałam że padnę tam tak jak stałam...

Zdjęcie z pierwszego Zuzy wypadu na Mazury :)

Imię Hania jest ładne ale tak nazywa się dziewczyna męża brata... i mężowi się nie podoba. Mi się podoba Helena :) ale mężowi też nie bardzo. Uparł się na Olę a ja już się przyzwyczaiłam że będzie mała Ola i powoli zaczyna mi się to imię podobać.

Basba śliczny brzuszek. Chyba jestem odpowiednią osobą na forum, która może Cię pocieszyć co do remontu... :dry: Moje mieszkanie miało być gotowe na przyjście Zuzy na świat (nie licząc wcześniejszych dat czyli święta Bożego Narodzenia 2009), już druga dziewczyna w drodze, zaraz poród a tu co? JAJCO normalnie jedno wielkie JAJCO!!! Podobno mieliśmy wprowadzić się w sierpniu i to bez jednego pokoju (salonu) który miał być robiony na bieżąco. Mam nadzieję, że tegoroczne święta BN spędzimy już na swoim. Albo będzie walka z czasem. Co pierwsze? Nasza przeprowadzka do mieszkania czy EURO 1212??? Obstawiajcie!
Pocieszyłam? Mam nadzieję ze chociaż troszkę...

Basba i Różyczka ja też mam problemy ze snem. Kładę się późno, wstaję ok 3, żre ile w lodówce jedzenia jest a o 6 już nie śpię. I tak leżę, leżę, czasem coś zrobię, czasem dalej leżę i walczę żeby zasnąć. Ale tak mam w nocy bo np w dzień jak jestem zmęczona to kładę się z Zuzą i śpimy 1,5-2 godziny i nie ma problemu...
Skurcze też mnie łapią co mnie dziwi, bo w pierwszej ciąży nie miałam nic takiego... Szczególnie jak się przeciągam i prostuję nogi... wtedy na łydkach mnie łapią :(

Różyczka co do położenia to mi właśnie ostatnio powiedział, ze wygląda mu to na główkę ale ręki nie da sobie uciąć :(


Podobno dziecko może odwrócić się nawet w dzień porodu... Moja mała odwróciła się w ok 36 tygodniu jakoś. Też długo brykała na pupie...

Piernikarczyk07 takiego "pecha" to i ja bym chciała mieć... :(

Oposek a mnie nawet jak sen złapie nad ranem to Zuza mnie dzielnie z niego wyrywa albo ciągając za włosy albo za nos albo otwiera mi oczy albo ładuje na siłę swoją butelkę z piciem... nie jest łatwo :)
Raz nawet dobrze ze w porę otworzyłam oczy bo bym dostała pilotem od TV w głowę...

aniaw witaj :) u mnie będzie różnica rok i kilka dni albo niecały rok :)


Wczoraj miało być słonecznie i cieplutko, zero tematu burzy a ok 22 zaczęło błyskać się, grzmieć i padać i tak do 3. O 2 burza obudziła Zuzę i wzięłam małą do nas do łóżka bo zaczęła płakać tak się wystraszyła... :(
A dzisiaj miało lać cały dzień i też ostrzegali przed burzą... tu zaraz 1 w nocy, słoneczko w dzień dawało czadu i w ogóle a o burzy ani widu ani słychu :)

To lecę jeść mielone i dobranoc :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #130452 przez Oposek
Rika, jaka śliczna ta Twoja Malutka!:)
Jak patrzę na Wasze zdjęcie to już tez chcę swoja dzidzię:)

Ech, te teściowe...Ja swoją też bym chetnie wysłała w kosmos...

AniaW- witaj i rozgość się:)

Hania- my ustaliliśmy, że jak będzie chłopiec to tata wybiera imię, jak dziewczynka to ja. Mężowi się podobał Filip albo Dawid i zostało Filip:)
A Igorem miałam być ja, gdybym była chłopcem;)

Mam nadzieję, że już słodko śpicie lipcóweczki!
Do jutra!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #130455 przez Hania
Hej dziewczyny:)
Miałam b. ciężką noc:( do kupy to może 1h przespałam:(
Rika, śliczne foto a córcia przesłodka :kiss: :)
Ja też ciągle w ruchu! taaaki ze mnie choleryk, że w miejscu nie usiedzę;)
Poza tym od początku ciąży chodzę na pływalnię do tego długie spacery i ciągle jeszcze mi mało :blink:
oposek, Filip, bodajże ma imieniny na przełomie lipca i sierpnia:) poza tym w znaczeniu imion jest fajnie opisany:)
Lecę kochane bo o 6.30 wiozę ojca do lekarza na kontrolę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #130465 przez przyszla_mama
hej kochane..

chcialam wam pozyczyc milego dnia..

ja lece po 8 na zakupy, farbe chcemy kupic, pomalowac przedpokoj, szafe, w koncu musze zaczac porzadkowac sypialnie nasza na nadejscie dzidzi.. bo wszystko w takim rozgardiaszu, musze sie uwinac z tym bo czulabym sie tak rozbita gdyby w tym momencie Arus pojawil sie na swiecie... ale niech tam spokojnie sobie siedzi, rosnie, a mama bierze sie do roboty :)

kiedys mowilyscie cos o zdjeciu szafy z ubrankami, nie wiem czy u czerwcowek czy u kogos innego, nie pamietam. Widzialam i o malo zawalu nie dostalam :ohmy: :ohmy: :ohmy:
ja nie nawet 1/4 tego.. albo i 1/5.. naprawde przezylam ciezki szok :)

Hania - super, ze tak aktywnie przechodzisz ciąze, a nie masz problemow z uplawami? mnie korcilo zeby isc na basen, ale niestety zapalenia to moj odwiedzny problem... w czasie ciazy biore juz 3 globulki na zapalenie, a juz tak uwazam na siebie...

Oposek Filip bardzo ladne imie :)

Rika to jak malenstwo ubrac po wyjsciu z szpitala? bo slyszalam ze za letnio tez nie mozna, bo dzidzia wychodzi z brzuszka gdzie bardzo cieplo... za cieplo zle, za letnio tez... body same to chyba za malo bedzie???? body i spioszki beda ok?? ja bede rodzila w szpitaluy oddalonym o ponad 100 km... az sie boje tego powrotu...

milego dnia, mam nadzieje ze w koncu uda mi sie cos dzisiaj zdzialac i poporzadkowac:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #130651 przez Rika
Przyszla_mama ja rozumiem ze dziecko ma w brzuchu ciepło itd ale wychodząc ze szpitala wystarczy chronić przed wiatrem i deszczem. przecież nie będziemy chować dzieci przed zimnem do 1 roku życia...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl