Lipiec 2011 nalezy do Nas

No ja nie słyszałam o tym żelu, ale prawdę mówiąc nigdy nie interesowałam się takimi rzeczami

Rika gratuluję udanego zakupu i cena przystępna
Ja mam projektor z pozytywką a widać motyw z Kubusiem puchatkiem Jakiś taki zwykły nieznanej firmy.
A rzeczy fisher są na prawdę niezłe, więc oby niania była w porządku
Dziewczynki na pewno się ucieszą

aska śliczny masz brzuszek Ja to niestety na swoim mam już kilka rozstępów, więc wstyd bez bluzeczki pokazać
A wyszedł Tobie pępucho? Bo dziewczyny się juz chwalą, że tak, albo, ze prawie a mi to nie, ale we wcześniejszej ciąży też mi nie wyszedł

Viszka śliczna ta sukieneczka
Moja babcia pamiętam kiedyś ubrała mojego brata o 10 lat młodszego w sukieneczkę jak miał 2 latka On był prawdziwie jak laleczka z kręconymi loczkami i cieszyła jak na spacerze wszyscy zachwycali się taką słodziutką "dziewuszka"
Dobrze, że mojemu bratu nie zostało to przebieranie się w damskie ciuszki

dzięki za miłe słowa

masuska dziwne podjeście ludzi na tej szkole rodzenia hmm....

Rika podniosłaś mnie na duchu,bo znajomi uparcie twierdzili,ze brzuszek mam nisko.. ufff

a co do tych kopniaczków w dziwnych miejscach to Mikołaj też czasami tak wysoko się wypnie.. bo w sumie kopać nie kopie tylko przeciąga się, rozciąga... ale to miłe

aniaw mój pępek jeszcze nie wyskoczył.. przez co miałam śmieszną sytuację: ktoś się dziwił,ze mam urodzic synka, bo gdy ma się urodzić chłopiec to pępek wyskakuje hihi


zmykam do łóżeczka.. dopranoc

Aska właśnie mówią, że pępek wyskakuje na chłopca bo go siusiakiem wypycha
Aniaw mi zależało na niani a że uparłam się na projektor... a że znalazłam 2w1 to już w ogóle

Mam nadzieję że wszystko będzie z tym OK, babka dzwoniła do męża że wyśle w poniedziałek.

A w ogóle to siostra zapłaciła za biustonosze 14 czerwca ok 14 i wzięła list/paczkę priorytetową i jeszcze nie mam ich

A zamówiłam piłeczki do basenu dla Zuzy i ze nie zależało mi na czasie tzn nie są aż takie pilne to wzięłam paczkę ekonomiczną. Zapłaciłam 15 czerwca i dzisiaj przyszły!!!
Dlaczego zawsze jak coś jest potrzebne to przychodzi później???
Chociaż Zuza zadowolona

mi pepek nie wyszedł, ale strasznie się spłaszczyl ostatnio.
Mieliśmy nie dawno grilla. Obrzarlam się jak świnia leże w łóżku i czekam na sen. Mąż padniety już zasnął, ale tak słodko wtulony w mój brzuch:) Piotrek się wil tak fajnie że chwilę się z nim pobawił jakie słodycze moje kochane (czasami).

Chce jeszcze wam pochwalić ta ziajke na piersi. Wczoraj sobie posmarowalam, bo mi się taka skórka robiła która zrywałam i się zaczęło chrzanic. Dziś już nic nie mam:) fajna maśc.
W kauflandzie mają być produkty nivea po 10 zł sztuka.

odnośnie pepka to jeszcze słyszałam że jak się podnosi i chowa to dziecko ciągnie za pepowine. I to mi powiedziała matka 2 dzieci. Powazka, porażka.

Wiecie co?
Dziś cały dzień panicznie boję się porodu. Nie wiem, co mi się stało.
I zastanawiam się, jak obecność męża wpłynie na nasze życie potem. No wiecie, czy się nie przerazi, nie zrazi do mnie...

oposek mój był przy porodzie(z własnej nie przymuszonej woli) i widział wszystko dosłownie nawet jak małej główka wychodziła chodził po sali jak lekarz
A nasze relacje po?...hm...super nie ma przed niczym oporów

Oposek Ja tez boje sie bardzo porodu,zawsze jak pytam znajome to maja jakis dziwny wyraz twarzy albo mowia "pogadamy jak bedziesz po"...

Martela ta Twoja córcia jest tak śliczna, że az sie buzia sama śmieje gdy człowiek patrzy na jej fotkę Cud, miód, malina
Dużo dziś naskrobałyście...
Aśka super brzuch masz...naprawdę, taki zgrabny, gładki i ma fajny kształt, jakbyś piłkę do kosza połknęła

Oposek własnie tłumaczyłam mojemu małżowi, ze poród to tak jakby wypychanie melona przez dziurkę od klucza hehe

Masuska i Rika widze jeszcze w dwupaku - twardzielki z Was , nawet pełnia i zaćmienie księzyca na was nie zadziałały

Ja mam pępek spłaszczony ale nie wyszło nic na zewn.

Dziękuje różyczko

Oczywiscie na mapie dostęponosci żelu Dianatal nie ma Gdańska bo i po co? Po co kobietom nad morzem jakiś żel ułatwiający rodzenie

Rika niania+projektor bajka i to w takiej cenie

Nie pamiętam juz, któras z Was dziołszki dostała dla syna ta pościel z barbi ale zsikalam sie ze smiechu dosłownie

Masuska a tekst z tym ciągnieciem pępowiny pierwsza klasa normalnie

Jezzzzzzzzuuuuu jak ja lubie WAs czytac to lepsze niż ksiązka ostatnio

LEŻE W ŁÓŻKU I CZEKAM NA SEN - dobry tekst

Jutro sobota. Czuję, ze będa ofiary w ludziach, no chyba.....że któraś z Was po starej znjomosci przenocuje moją teściową

Dziewczyny jeśli macie wątpliwości to pogadajcie na ten temat z facetem.
Mój np bardzo mi pomógł i mimo, że na początku był stanowczo na NIE to był przy mnie i teraz nawet nie muszę go prosić bo od razu powiedział że będzie. Mówi że ciężko jest patrzeć jak kochana osoba cierpi i nie można jej pomóc.
Podczas partych był przy mnie, trzymał za rękę i n ie zaglądał tam, ja sama miałam świadomość co się tam dzieje bo z głupoty obejrzałam fil na którym wszystko było dokładnie pokazane i do dzisiaj żałuję
Nasze relacje po porodzie się nie zmieniły. On przemywał mi ranę i oglądał czy się już zagoiło ja sama nie chciałam na to patrzeć

Lucy to jest takie straszenie. Mnie przed pierwszym porodem straszyły ciotki męża i teściowa, ze boli, że to to że tamto a jedna ma 5 dzieci a druga 2...
Ja mówiłam że nie chcę o tym słuchać, nie bałam się porodu i miałam gdzieś ich takie gadanie... tylko mnie to drażniło ze mówię jak do słupa a słup jak dupa. Teraz siedzą cicho...

Gdyby to było nie do przeżycia to każda babka miałaby tylko 1 dziecko
Spokojnie, każdy poród jest inny tak samo jak każda ciąża jest inna. Tylko trzeba słuchać swojego ciała i nie dać się zbyć na porodówce i dać traktować jak "inne rodzące".
Lekarze wszystkich wrzucają do jednego worka, a właściwie to pierworódki do jednego, wieloródki do drugiego :/ niestety tak już jest. Trzeba spiąć tyłek i nie dać się szmatławcom bo to lekarz jest dla nas a nie my dla lekarza.

Różyczka ja Cię lubię ale AŻ tak się nie poświęcę

Masuska rzeczywiście pępowinka wymiata

Acha Aniaw podobno w Tesco są te odżywki...
Ja nie mam możliwości sprawdzić

dziecisawazne.pl/przegrana-sanepidu-w-sprawie-szczepie/
Artykuł dla mam, które boją się nie szczepić ze względu na ściganie z Sanepidu lub inne nieprzyjemności związane z urzędami oraz dla świadomości wszystkich, że szczepienia nie są obowiązkowe.

Rika, czemu Ty nie śpisz?
Dziś to i ja marnie spalam, co chwila się budziłam, ale bez konkretnego powodu. Chyba za bardzo się objadłam na noc. Mąż pojechał właśnie do pracy a ja się nudze powoli.

Co do porodu to szczerze mówię że się nie boję, raz że nie mam czego, a dwa że jak się zacznie to się skończy i będzie już Piotrek z nami. Podoba mi się też stwierdzenie że im częściej boli i bardziej to tym szybciej się skończy:) Dlatego tak bardzo się ucieszyłam ostatnio i żałuję że się nie rozwinęło:(

I dotrwaliśmy do 39 tygodnia:)
A Różyczka jak widzę 35:)
Wiem że gości będziesz mieć, ale zaglądaj do nas! Bo jak nie to zacznę rodzic:P