BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

12 lata 9 miesiąc temu #146150 przez luz_de_luna
Hej dziewczyny!
Najpierw najserdeczniejsze gratulacje dla naszych pierwszych mam "lipcowych" w czerwcu :)) Gratulacje RIKA i ANIAW

Czytuje Was prawie regularnie :) Nie da się wszystkiego nadrobić, takie gaduły jesteście ;))

Przerażające jest to odliczanie ostatnich dni. Z jednej strony chciałabym znać datę narodzin mojego synka, bo wiedziałabym kiedy będzie "finish" a z drugiej, jakbym wiedziała to denerwowałabym się jeszcze bardziej. Już teraz czasami czuję się jak przed najgorszym egzaminem. Łapią mnie takie momenty, że aż mi słabo ze strachu.

Jesteście już wszystkie spakowane na 100%?
Ja mam spakowaną tylko torbę dla siebie. Dla małego jeszcze nie, ale zamierzam to zrobić jeszcze dziś.
Jutro ostatni fryzjer przed "wielkim wybuchem" ;) Mam nadzieje, że zdążę. Echhh.... :)))

Uściski!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #146166 przez masuska
Oooo, kogo moje oczy widzą:) luz_de_luna dawno nie pisałaś:) Jak fajnie, że się odezwałaś:)

Ja już jestem spakowana od dawna, ale jakoś tak młody nie chcę przyjść na świat, a tu 4 dni do terminu. No cóż czekam dalej.

Wiecie co dziewczyny, znowu mam smarki, no czyli czop, ale ile tego jest... Wiecie może o co z tym chodzi, bo już mnie wkurza, za dużo tego, a na 100% nie jest to żaden upław, czy śluz, to jest taka galaretka, której nie da rady ominąć.

Zajadam się ciastem, bardzo mi smakuje, Piernikarczyk, może jednak przejdzie Ci niesmak. Moja mama kombinuje co z tą polewą by następnym razem wykombinować, ale ja wiem że będzie bez, sam cukier puder.

Lucy, niech Cię wena najdzie i napisz co tam:)

Green i Takajedna, nie zastanawiałam się jak to będzie z tym moim skarbkiem i gośćmi. Na szczęście mieszkam z moimi rodzicami, więc oni zadbają żeby mnie nikt nie męczył, owszem nalot będzie, ale jak ktoś będzie prosił o audiencję to będę spławiać. Do teściów myślę że pojedziemy tak po tygodniu, może dwóch, wcześniej nie przyjadą do nas. Odkąd mieszkamy u moich rodziców, teściowa była tylko raz na moje urodziny w listopadzie:) hehe i mam jeszcze sposób żeby się ludzi pozbyć:) Będę wyganiać z pokoju żeby cyca dać:) A na cycu wisi ciągle:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #146170 przez Oposek
Melduję się wciąż z dzieckiem w brzuchu;)
Ja się pokłóciłam z moim mężem wczoraj wieczorem i jeszcze mi złość nie przeszła, więc mam nadzieję, ze nie zacznę teraz rodzić;)
Poza tym nic nowego, też zamierzam się dopakować, a zostały mi już same drobiazgi, więc powinno być spoko.

Rika Ty to numerantka jesteś;) Ale nadal zazdroszczę krótkiego porodu i tego, że masz już Oleńkę przy sobie.


luz_de_luna fajnie, że się odezwałaś, bo długo Cię nie było;) Ja też dokładnie tak się czuję i już chwilami nie wiem, czy bardziej chcę być przed, czy po:)

Green Takajedna Masuska u mnie też wszyscy chcą robić nalot, tym bardziej, że dopiero co się przeprowadziliśmy i niektórzy jeszcze u nas nie byli. Też zamierzam spławiać. Liczę na to, że mąż weźmie jakiś urlop po porodzie i pomoże, bo nie wobrażam sobie siedzieć z teściową na przykład...

Hoborku to trzymam bardzo mocno kciuki 1 lipca:) dobrze, że miałaś jak napisać i przynajmniej wiemy, co u Ciebie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #146174 przez luz_de_luna
Ja szczerze mówiąc obawiam się "nalotu" głównie moich rodziców. Będzie trudno ich utrzymać z daleka, a zwłaszcza moją mamę. Jest bardzo specyficzną osobą, jak sobie coś umyśli to musi zrealizować, choćby "po trupach" i ciężko jest powiedzieć jej NIE. Niestety muszę przyznać, że za bardzo sobie z nią nie radzę. Ale mam nadzieję, że zrozumie, jak jej powiem, że pierwsza "wizja lokalna" wnuka nastapi po min. 1 tyg. malucha w domu. Z teściami nie ma problemu, są za daleko i sami na pewno się nie zjawią. Trzeba po nich, albo do nich jeździć. Więc niezapowiedzianej i niechcianej wizyty na pewno nie będzie. Gorzej będzie jak już będziemy gotowi na odwiedziny... wtedy albo nas czeka 8 godz., w samochodzie albo mojego mężczyznę jazda po rodziców w tę i spowrotem :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #146185 przez Lucy
Masuska smarków u mnie nie ma to co będę pisać heh tylko jakiś grzybek się przyplątał i nie mogę sobie z nim poradzić

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=30096

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #146187 przez Lucy
Oposku Ty masz termin tak jak ja ciekawe która pierwsza hmm??? Ja jutro do doktora ciekawe co tam :silly: a nóż coś się dzieje a ja niczego nie świadoma heh nie no to było by za proste...

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=30096

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #146188 przez Oposek
Lucy ja mam też 14 lipca urodziny;) Wszyscy się ze mnie śmieją, że spędze je na porodówce. Mnie się tam na razie nigdzie nie spieszy hehehe. I małemu chyba też nie. Więc możesz być pierwsza, jeśli chcesz :lol: Ale nie chciałabym przenosić z drugiej strony.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #146191 przez Lucy
Heh fajnie w tym samym dniu urodziny,no no...
    Ja już moge iść na porodówkę

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=30096

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #146200 przez takajedna
Zauważyłam przed chwilą dziwne upławy - taki śluz przezroczysty ale o innej konsystencji, takiej bardziej galaretkowatej, tyle że jest tego odrobinę więc wątpię żeby to był czop, co jakiś czas właśnie taki śluz od może trzech tygodni zauważam

W ogóle chyba znowu syndrom wicia gniazda mi się włączył :lol: bo od rana coś robię, a dom już dawno przeciez wysprzątany i tak sama sobie wymyślam co by tu posprzątać

Ja jeszcze nie jestem spakowana...Większość rzeczy już mam, tylko wrzucić do torby, ale brakuje mi kilku istotnych pierdółek i tak odwlekam jakoś nie wiem czemu ich kupno i spakowanie torby na amen, nie mam chyba "tylko" klapek pod prysznic, biustonoszy do karmienia i szlafroka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #146245 przez Lucy
No ja też bym chciała mieć już wszystko zapięte na ostatni guzik,ale jeszcze małe przemeblowanie i będzie GIT nie mam w sumie kącika urzadzonego dla małej :dry: i łóżeczko stoi w innym pokoju

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=30096

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #146267 przez Oposek
Lucy ja też bym chciała już wszystko mieć przygotowane. A z drugiej strony kołyska stoi u nas w sypialni już od miesiąca i tak się zastanawiam, czy był sens prać pościel i zwierzątka z karuzeli, bo jak urodzę za 3 tygodnie to zdąży się jeszcze porządnie zakurzyć...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #146269 przez Lucy
U mnie też już wszystko poprane i wyprasowane od m-ca tylko wózek muszę jeszcze przeprać i rożki a no i nie mam kocyka takiego fajnego tylko taki ze sztucznego polaru może mi się uda jeszcze coś fajnego znalezć przed porodem :unsure:
    I zaczynam się martwić czy aby napewno ubranek nie mało mam...ale nie będę szaleć

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=30096

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #146277 przez Oposek
Ja to się pocieszam, że w razie czego wszystko w sklepach jest i najwyżej się dokupi, jak trzeba będzie. Już teraz widzę, że kupiłam parę rzeczy na wyrost, może i bez sensu.
A poza tym wsszyscy mówią, że dzidzia zawsze coś w prezencie dostanie, więc może nie będzie tak źle;)

Lucy, a kiedy Twój Luby przyjeżdża? bo coś mi się kojarzy, że pracuje daleko i miał wrócić na poród?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #146284 przez Lucy
Oposku właśnie to jest najgorsze że go tutaj nie ma,chciałam rodzić tam ale jak już zaszłam w ciąże to się przestraszyłam i wróciłam do PL i tak jak pisałam chcę z małą jak najszybciej do niego jechać bo życie na odległość to nie jest życie :(
    No a on przyjedzie jak się zacznie coś dziać,na szczęście dogadał się w pracy że w każdej chwili może wziąć urlop :) No i zostanie z nami 2 tyg

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=30096

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #146292 przez aska27
Właśnie wróciłam od lekrza..wszystko ok.. tylko pojawiło się małe rozwarcie tak na 1,5cm. Poza tym ok. USG dopiero za tydzien w czwartek, ciekawa jestem bardzo. Brzuszek też mi się troszkę obnizył... no i lepiej z oddychaniem juz luzik..tylko sioch się ze mnie straszny zrobił!!!!

Oposek też się tak pocieszam,ze teraz w sklepach wszystkiego jest mnóstwo... nie kupiłam wanienki, skarpetek itp..ale męzowi pokazałam co ma kupić,w jakich kolorach nawet :blink: tak więc jestem spokojna :)

Rika zazdroszczę szybiego porodu :) no i dzielnego męża :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl