MAMUSIE LIPIEC 2012:)

saiko , Majowka ja tez uwazam,ze to indywidualna sprawa kazdej z Nas,jesli mam byc zdolowana a Maly niespokojny to wole przejsc na modyfikowane,ale póki co to musze jechac do lekarza i dowiedzieć się co Malemu dolega.
Znowu całą noc nie spał tylko marudził i prężył się probujac zrobic kupe z marnym rezultatem.
jestem taka padnieta po tej nocce. w koncu rano pomoglam Mu termometrem i jest spokojniejszy chwilowo.nie śpi dalej,ale chociaz lezy i nie krzyczy z niemocy zrobienia kupki. masakra.


chlopek mam nadzieje,ze jednak nie ma tego . Dzisiaj moze ta polozna przyjdzie i sie dowiemy..

mm naprawe ci współczuje moja siostra miala to samo Weronika sie prężyla i płakała. caly dzien na rekach i nie mozna jej bylo połóżyc bo byl placz

Hej kochane witam sie na chwilke nie wiem czy to przez upał ale Tymek od samego rana placze i marudzi chyba tez mu goraco;(nocke tez man nie przespana;(

pisałam wczoraj z kamyczką i bidulka jest załamana bo Dominiczek ma infekcje i musz 7 dni dłuzej byc w szpitalu mały ma kroplówki podawane;(;(

Witam sie dzisiaj.

Nocka minęła w miarę,Ignaś pierwszy raz tak się zsikał,że pajaca kiał mokrego.Dzisiaj na noc kładę go w samym body,bo w pajacu jest spocony nad ranem Pospaliśmy do 9.30,a później noszenie,bo miał boleści,dopiero niedawno usnął i na razie śpi ladnie na brzuszku.To przebieranie pampersów mnie już wykańcza,co założę czystego,to za chwile znów jest kupa.Nie nadążam z tym zmienianiem.

Pewnie,że karmienie to sprawa indywidualna każdej z nas.Ja nie zrezugnuję z karmienia piersią,bo dla mnie to jest jeden z najpiękniejszych momentów w życiu,chociaż początki są zawsze bardzo trudne.I faktycznie jeżeli mama jest bardzo aktywna,to nie wiem czy da sobie radę,bo to jest poświęceni,ale ta bliskość z dzieckiem jest piękna

Daria23 napisał:

Hej kochane witam sie na chwilke nie wiem czy to przez upał ale Tymek od samego rana placze i marudzi chyba tez mu goraco;(nocke tez man nie przespana;(

pisałam wczoraj z kamyczką i bidulka jest załamana bo Dominiczek ma infekcje i musz 7 dni dłuzej byc w szpitalu mały ma kroplówki podawane;(;(

Daria,a z jakiego powodu ta infekcja,wiesz coś więcej.Biedny Dominiś

Cześć Dziewczynki,

Kamyczka trzymam kciuki. Nie załamuj się, ważne że jesteście pod opieką Ściskam gorąco

Olga patrzenia w oczka dziecka, które ssie pierś, albo zasypia przyklejone do niej, jak już wypuści sutek i jeszcze trzyma na niej rączki, jest dla mnie absolutnie bezcenne i rozczulające. Zresztą to w sumie rok czy dwa i luzik.

Ale zgadzam się całkowicie, że każda Mama ma prawo wybrać. Lepsza szczęśliwa mama z butelką, niż wściekła i z depresją, ale karmiąca piersią (to zresztą też się nie uda, bo stres długotrwały i tak nie pozwoli karmić). MM tak Ci zresztą kiedyś pisałam na pm. Każda z nas musi wybrać swoją drogę. Może po prostu jestem tak skonstruowana, że się ciężko poddaję. Bądźcie szczęśliwe i zakochane w Maluszkach, a sprawa karmienia stanie się kwestią wtórną

Byliśmy dzisiaj na usg bioderek i wszystko w porządku. Dzisiaj też ostatni raz była u nas położna. Kurcze, gdybym nie musiała, to w życiu bym nie wyszła z domu, a jeszcze czeka mnie wyjście z Kubusiem na basen. Mały też ciężko zasypia w taką pogodę. Częściej je.

Czy któraś ma wieści od Maksia, albo ma do niej numer

Anna ja mam z nią kontakt cały czas,dzisiaj też mi pisała,że maly już się uśmiecha i do poniedziałku bez zmian,a w poniedziałek kolejne badania

Uważam tak samo jak Ty Anna,że te spojrzenia w oczy przy karmieniu i właśnie ta łapka która delikatnie jeździ po naszym ciele jak maluszek ciągnie pierś,to są przepiękne chwile.Jak odzwyczajałam Olgę od cycucia (miała 2,5 roku),to tak mi było przykro,że już nie zaznam nigdy takiego uczucia,a tu niespodzianka,mogę się jeszcze parę lat nacieszyć razem z moim maleństwem i chociaż czasem mam nerwy i może bym chciała żeby ktoś inny go nakarmił,to jak sobie pomyślę o butelce,to jakoś nie mogę sobie wyobrazić moich dzieci przy nich ha ha

My w sierpniu idziemy na usg bioderek,tylko jeszcze nie wiem dokładnie którego,w poniedzialek będę wiedziała a czy Anna idziesz później jeszcze raz,bo pamiętam z Olgą dwa razy byłam,jak już była trochę starsza

Olga no niby dwa razy się chodzi, bo NFZ zapewnia właśnie dwie wizyty. Ja mam się zgłosić jak Mały skończy 3 m-ce, albo za 3 m-ce - już nie pamiętam. Mam wpisane w książeczce. Pamiętam że z Kubą chyba ostatecznie nie poszłam na tę drugą kontrolę

anna ja mam do maksia nr wysle ci smsem
a mój ksawcio jak zobaczył ze karmie sebusia to on tez chce

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

chlopek Ty się Ksawciowi nie dziw,bo byś widział jak moja Marika patrzy z chęcią jak karmię Ignasia i ciągle mi mówi,żebym sciągnęła,bo ona by chciała jeszcze spróbować tego smaku ha ha.Olga tak nie,ale Marice strasznie chyba brakuje ha ha

Hej Dziewczyny, Moj Oli znowu całą noc nie spał i płakał,prężył się i nie zrobił kupki.
jutro jedziemy do lekarza,bo dzisiaj misiek jeszcze ma prace,a jutro juz wolne. dzwonilismy do poloznej i nie odbierala . wiec nie bedziemy ciagle dzwonic tylko pojedziemy niech go lekarz obejrzy...

Kamyczka Trzymam kciuki Kochana

Maksiu co z wami ?

kurcze dziewczyny...
jak czytam te wasze przygody to ja w 100% mam aniolka...
Noc przespana, malej wprowadzilam stale godziny karmienia: 21,24,3,6 z czego sama do 24 nie spie takze mam jedno wstanie w nocy. Mala jak mnie nie wybudzi (mlaska otwierajac pysia ze chce jesc) to ja mam budzik i wstaje karmic:).
Dzis bylam na kontroli w poradni laktacyjnej i mala przybrala dosc sporo bo z 2520 na 2670 w 3 dni Mam juz teraz karmic tylko piersia (a karmilam tez bebilonem - bardzo ladnie ten pokarm przyjmuje) mojego mleka jej wystarczy Tylko te brodawki :> Powiedziala ze jeszcze z 2 dni i nie beda bolec Za to bola piersi...ide dzis po kapuste bede tluc

Bylam w sprawie zabkow.. termin dali na 20 sierpnia... porabalo ich... Na szczescie w poniedzialek mam dzwonic do CZD i moze tam pomoga szybciej.
Pojde tez kupic ten laktator aventu bo i tak mi sie przyda jak od pazdziernika wroce na studia:)

mm - pytalam swoja opiekunke laktacyjna co mialabys zrobic w takiej sytuacji i powiedziala zeby isc do pediatry bo to bardzo przypomina efekt "alergii"... Mozna tez porozmawiac z doradcą laktacyjnym - nawet na stronie beilonu sa podane numery tel i mozna pogadac bez problemu

Dziewczyny, ma ktoras Jezyk Niemowlaka w pdf?

Hej dziewczyny.

Moja Kamilka nate upały dobrze reaguje - dużo śpi.
Ja niestety pokarmu mam już bardzo mało bez dokarmianie się nie obędzie

Kamyczka - trzymam kciuki - za szybki powrót do domku

Maksiu - cieszę się że Błażejek wraca do zdrowia ucałuj go od cioci

M_M - współczuję Ci bardzo. Wiem co czujesz. A w tym wszystkim najgorsze jest to że Oliwierek tak cierpi

A to Moja Niunia - spi jak zabita