BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LIPIEC 2012:)

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #403285 przez Olga
kejtin napisał:

Daria ja mam procto glyvenol w czopkach, i masc posterisan - pomaga :) moja gin powiedziala ze taki komplet moze byc stosowany :)

U mojej niuni bez zmian, je , spi... ale ma plesniawke i musze smarowac jej pysia nestatyna. Na szczescie ja to nie boli i je normalnie... oby szybko przeszlo :)



Kejtin od czego sa te pleśniawki,moja żadna z dziewczyn nie miała,ale pamiętam,że niektóre koleżanki coś o tym wspominały. :)


Ignasiowi strasznie gorąco ;)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32601http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32603
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #403322 przez saiko
Chlopek - dzieki wielkie :D zabieram sie za czytanie

ja po ponad 8 godzinnym porzuceniu dziecka ;) nic się nie stało - jesteśmy szczęśliwi :D Szymek spał cały dzień - babcie dzielnie karmiły i przewijały a my obejrzelismy film, zjedliśmy obiad, lody, połaziliśmy po sklepach :D

ranki są u nas fajne - młody na przemian je i śpi ale popołudniami bywa marudny, nie umiem odczytać czego chce, boli go chyba brzuszek bo się pręży, podkurcza nóżki i płacze




ojej, co tu taka cisza dzis?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #403370 przez mloda_mamuska
Hej .
My z Malym jestesmy w szpitalu, musimy zostać na noc.bo lekarze chcą zobaczyc jak wymiotuje, jak je itp.

caly dzien juz tu jestesmy.masakra.
przyjechalismy o 9 najpierw 5 poloznych przeprowadzalo z nami wywiad...zajelo im to 3 godziny... później zaczeli pobierac krew,badac itp. pozniej po kilku godzinach pierwszy lekarz przeprowadzil dluuuga rozmowe z nami-stwierdzil,ze to raczej refluks ,ale ze zabiora go na oddzial niemowlakow i tutaj inny lekarz go zbada.... przyjechala po niego położna z wózkiem tym jakby inwalidzkim co po szpitalu nim wożą i mowi,ze po pana oliwiera...... a my...yy? ale on jest tutaj-na rękach u męża i że raczej nie usiądzie na ten wózek... a ona spojrzala w karte i mówi:''kurdę on ma 19 dni,racja to ma sens'' :unsure: no i poszlismy na ten oddzial.. godzine czekalismy na kogokolwiek.przyszla w koncu polozna powiedziala,ze zaraz przyjdzie lekarz p ogodzinie przyszedl.... zbadal malego.znowu wywiad z nami..stwierdzil,ze to od bakteri w buźce -ma podniebienie i dziąsła całe biale-cos jakby plesniawki.ze od tego pokarm mu sie cofa i dlatego wszystko wymiotuje i nci nie trafia do żołądka. dał mu lek i kazal czekac dalej... kolejne 5 godzin nikt do nas nie przyszedl.w sali bylo mega zimno.maly juz nie mial pampersow.byl leciutko ubrany...a my mielismy gesia skorke.... od rana nic nie jedlismy ani nie pilismy..... maly zjadl z cyca i zwrocil na mnie....wiec bylam w jego wymiocinach cala.... :dry: :dry: :dry:
no i 15 razy chodzilismy do poloznych,ze chcemy juz jechac do domu,bo jestesmy glodni ,jest zimno i nie mamy ubran i jestesmy wsciekli.ciagle ktos mowil,ze za minute juz lekarz przyjdzie i kilka godzin tak gadaly i nikt nie przyszedl!! bylismy mega wkurzeni..... w koncu zaczęlismy ciągle dzwonic tym dzwonki,ktory wzywa położną-bo mielismy sale swoją i ich wkurzalismy tym dzwonkiem.a polozna ma obowiazek wtedy szybko przyjsc do nas..no i tak biegala do nas ciagle...i mowila,ze lekarz nie moze przyjsc zaden,bo maja mocno chore dziecko...no i wszyscy lekarze poleccieli do jednego dziecka.. :unsure: :unsure: ..... :dry:
dzwonilismy dalej...w koncu przyszedl lekarz z nowej zmiany .nieźle porabany....no i wchodzi i pyta jaki mamy problem i co dolega małemu.................i znowu od pozątku musielismy tlumaczyc co Mu dolega..wzystko od początku.... mówimy,ze poprzedni lekarz powiedzial,ze to od tej bakterii w buzi,a on na to-z takim olewajacym tonem: NIE SĄDZĘ. a my:yyyy aha ;]]...no i mówimy Mu,ze tamten leekarz dał mu na to jakies lekarstwo..a on ,ze nie sądzi by to byl ten problem..... a my juz zglupielismy.kazdy co innego mowi . jeszcze tamten stwierdzil,ze nie je za duzo,a ten drugi,ze go przekarmiamy i dlatego wymiotuje.tamten powiedzial,ze nie bedziemy musieli zostac na noc,ze nie widzi zadnej potrzeby a ten nakazał nam zostać.......... :dry: :dry: :dry: i weź tu sluchaj się lekarzy...... no i zbadal malego... AAA...i pytamy sie dlaczego nie robi kupy od kilku dni a On nam na to,ze : ON widocznie jeszcze nie umie robic kupy. :pinch: :pinch: :pinch:
skoro pierwszy tydzien zycia robil to co nagle zapomnial jak sie robi kupe?...........
no i kazal zostac na noc,bo on chce zobaczyc jak i ile maly wymiotuje.. ale od kiedy dostal lek na tą bakterie to nie wymiotuje mi po karmieniu tylko troche mu sie ulewa,ale to norma. no i czekamy do rana. misiek na szczescie mgl zostac z nami :kiss: i czuwa przy malym. no i znowu baba d karmienia piersia byla i sprawdzala jak karmie.i niby dobrze.dala malemu lek przeciw wymiotom.............. ciesze sie,ze poki co nie wymiiotuje.ale dalej drze sie ciagle,bo chce kupke a nie moze....... :( zobaczymy co nam jutro ekspert powie...pewnie rano przyjdzie nastepna zmiana i kolejny bedzie pytal o wszystko od poczzatku.DLA NAS TO CHORE....w ogole nie sa zorganizowani............kazdy co innego i w ogole...

ALE sie rozpisalam,jak ktoras przeczyta to Gratuluje wytrwalosci i prosze o wybaczenie dlugosci.
;) ;) ;)

karmie malego tylko z cyca.zjada po 5,10 minut tylko a spi po godzinie.
wazy 4,5 kg.powiedzieli,ze jak na ten tydzien ciaglego mocnego wymiotowania to ladnie.
najwazniejsze,ze nietraci na wadze a przybiera :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #403372 przez saiko
Mm, ja przeczytalam. I niestety u nas jest podobnie- nie gadaja ze soba ale moze nie az tak jak w szpitalu do ktorego trafilas.
Jantez nie moglam jakos doczekac sie zeby mi powiedzieli czy juz wychodze czy nie. Nie uwazali za konieczne informowac mnie o rzeczach dotyczacych mnie i mojego dziecka.
Czekam na dalsze informacje co u Ciebie. Moze faktycznie ten lek zadzialal?


Znow bedzie dzis goraco :( a ja nie spal chyba pol nocy bo mlody kaprysil.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #403392 przez mloda_mamuska
saiko chba stracilismuy caly dzien i noc.bo zaraz wychodzimy ze szpitala,a maly dalej kupy nie robi i ma biale podniebienie. tyle ze poki co nie wymiotuje. ale krzyczy i prezy sie dalej,na szczescie mamy wizyte 6 u naszego lekarza to jak Malemu nie minie to lekarza spytamy . no i moze za tydzien ,dwa juz bede w Polsce .wiec tam normalny lekarz Go obejrzy.
o 4 nad ranem mocno nam plakal to polozna wziela go na dokarmianie i do 7.30 spal jak zabity tylko tam u nich.przywioza go w takim sredniowiecznym wózku do nas rano.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #403425 przez Olga
m m współczuję wam bardzo,że Oliwierek tak cierpi i takiego podejścia do sprawy tych lekarzy.Mi to się od początku dziwne wydawało to jego wymiotowanie,bo co innego ulewanie,ale takie wymioty jak Ty opisujesz.I powiem Ci,że on za wiele od urodzenia nie przybrał,bo przecież mial przeszlo 4kg jak się urodził,oczywiście,ważne że nie spadl poniżej tej wagi,ale to nie jest zbyt dużo jak na 3 tyg.dziecko. :) Ważne,żebyście się zajeli tym jego stanem,ja bym nie wytrzymała tyle czasu jak by tak mały się zachowywał.Mi wczoraj marudził,pewnie przez ten upał,a ja już wszystkie choroby widziałam,łącznie z zapaleniem ucha :(

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32601http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32603

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #403428 przez anuskka
Hej Dziewczyny. Podczytuje was czasami bo juz mi szkoda ze moja Milenka nie jest takim malutkim noworodkiem :| mam nadzieje ze nie macie mi tego za zle.
Wlasnie przeczytalam Mloda mamuskoo problemach z wymiotami u twojego synka. Moze cie to troche uspokoi :Milenka w pierwszych tygodniach wymiotowala po kilka razy dziennie. Nie bylo to ulewanie tylko chlustalo jej z ust i nosa potoki pokarmu. Czasem od razu po jedzeniu, a nieraz i po dluzszej chwili. Tez zabralam ja do szpitala bodajze w 11dobie. Spedzilysmu
Y moc na obserwacji. Lekarzw porobili badania -podejrzewali infekcjw ucha albo pecherza choć nie bylo goraczki. Na szczescie zadna z diagnoz sie nie potwierdzila. A poniewaz Milenka mimowymiotow przytyla przez ye pare dni ok 750 g wiec stwierdzili ze za duzo zjada na raz i nie miesci sie jej to w brzuszku. Na szczescie po jakims czasie wymiotu minely choc przyznaje napedzily mi nieraz strachu, bo dziecko krztusilo sie nimi. Wydawalo sie ze sie nimi udusi
Zycze ci zeby i u was wszystko skonczulo sie dobrze. Acha plesniawki tez mielismy przeszly bez lekow -mieszkamy w Hiszpanii i tu jesli nie umierasz raczej nic ci nie przepisza.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #403430 przez kejtin
Hej wam :)

Olga te plesniawki w moim przypadku to od infekcji drog rodnych. W ciazy pod koniec praktycznie caly czas bylam na jakis globulkach i jak sie mala przecisnela to pomimo ze dostalam antybiotyk to plesniawke zlapala, ale dostala ta nestatyne, smaruje jej pysia i 2 dni a po plesniawce prawie sladu nie ma... mam utrzymac smarowanie przez 7 dni

mm przeczytalam historie i wlos sie na glowie jezy... oj dalabym im popalic. Dobrze ze chociaz moglas tam byc ze swoim m bo inaczej pewnie jeszcze ciezej bys to zniosla...
Dziwie sie ze wypuszczaja ze szpitala choc kupki nie robi!!!!!! Ja bym nie wyszla. Powiedzialabym ze dopoki nie pomoga rozwiazac tego problemu to nie wychodze - nie moga Cie zmusic musza zdiagnozowac dziecko do konca!!!. I te biale w buzi dziecka to wlasnie plesniawki, jesli sie w pore nie zareaguje i one sie rozprzestrzenia to wtedy dziecko reaguje tak jak opisywalas bo go bardzo boli :( Ja juz po dwoch plamkach (takie biale kropeczki) poszlam do pediatry i dal nestatyne do smarowania buzi - naprawde szybko dziala. Tylko nie wiem jakie u was tam leki na to podaja...

Moja mala spi, jest grzeczna, je tylko z cyca... czasami wpada w czkawke :) I pupciaka ma zaczerwienionego:(

Co dziewczyny stosujecie do smarowania pupci po zmianie pieluszki ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #403431 przez Anna77
Hej Dziewczynki, dzisiaj u nas troszkę przyjemniej, bo wczoraj popołudniu przeszły burze i deszcze. Od rana też padało.

MM też oczywiście przeczyłam, zresztą po to mamy forum by czas "wylać" tu wszystko co nas boli ;) Bardzo współczuję i mam nadzieję że to się szybko unormuje, no i że kupka też w końcu będzie bez problemu :) Daj znać jak po wyjściu ze szpitala.

Kejtin ja mam Sudocrem. Bardzo mi się sprawdzał ze starszymi synkami. Tylko nie używam go przy każdej zmianie pieluszki. Jak jest ok, to niczym nie smaruję. Jak ma zaczerwienioną, to wtedy smaruję do zagojenia - właśnie teraz walczę po zbyt długim czasie z kupką w nocy :) Sudocrem całkiem ładnie łagodzi takie stany zapalne.

Dobrze że ta temperatura się obniżyła, bo i Mateuszek i ja byliśmy już bardzo tą temperaturą zmęczeni.

Mamusie, które się nie pojawiają, choć pewnie chociaż podczytują. Jak znajdziecie chwilkę - odezwijcie się :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #403433 przez Olga
kejtin ja tylko sudocrem i chociaż mały robi kupkę co godz.to nie ma wcale odpażonej.Przez pierwsze 2 dni smarowałam jakąś próbką z nivea albo Jonsona,ale nie było to to co sudocrem,dlatego już nie eksperymentuję.
Jak byłam na wizycie patronażowej,to pediatra od razu sprawdzała,czy Ignaś nie ma pleśniawek :) Ja chyba podobnie,bardzo bym chciała,żeby postawili jakąś diagnozę i pomogli małemu,bo przecież biedaczek strasznie się męczy :(

Anna u nas nie padało,ale jest troszkę lepiej niż wczoraj.Ignaś nam dał wczoraj popalić,biedaczek wcale usnąc nie mogł w ten upał.Jak już zasnął,to spał 2-3 godz.tylko ile trwało żeby go uśpić ;)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32601http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32603

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #403478 przez martadam23
:)

julian 25.07.2012:) 4150 :) 56cm :)))

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=41629http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=41630
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #403493 przez Olga
martadam jeszcze raz gratulyję :laugh: Jesteście już w domku,czy jeszcze nie?


Mój synuś dzisiaj o niebo grzeczniejszy,czyli to pewnie od wczorajszego upału tak marudził.Trochę u nas pokropiło ok.18 i taki przyjemny wiaterek jest,że od razu się lepiej oddycha :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32601http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32603

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #403502 przez saiko
Marta, super, gratuluje. Duze to Twoje malenstwo :) +3cm i az kilogram wiecej w stosunku do mojego ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #403525 przez bidol
Kejtin - niunia śliczna- no wreszcie nie jesteśmy same :laugh:

Ania- kosz- łał :ohmy: ale Mateuszek go przyćmiewa swoją urodą :cheer: :kiss: a jaki wielkolud z niego :ohmy: Takie rozmiary już robi :ohmy: to Moja niunia jeszcze nawet na 56 nie nosi bo wszystko na niej wisi :dry:

Chłopek - Sebuś słodki

Martadam - Julek śliczniutki i jaki wielki - to Moja Kamilka jeszcze tyle nie waży :ohmy: :lol:

Olga - Moja Kamilka też tylko w domku jest w pajacykach - jeśli jest chłodno - bo w upały to tylko bodziak :laugh: a na spacerki to albo rampersiki lub bluzeczki i leginsy i tp :lol:

Mirella - o proszę - zaglądaj do Nas częściej :kiss:

M_M - o jeju - ale się narobiło :ohmy: Boże biedny Oliwierek - taki maluszek i tak cierpi. Moja Kamilka ma podobne objawy jak Oliwierek - Bardzo ulewa, a dziś to zwymiotowała wszystko co zjadła i kupki sama za chiny nie zrobi :( Też kupiłam to mleko Hipp ale nie widzę poprawy :(

Moja Kamila w sobotę była taka grzeczna- non stop jadła i spała tylko :) Byliśmy na jeziorem i było super :) ale wczoraj całą noc i cały dzień płakała :( mam nadzieje że dziś będzie lepiej :laugh:

UWAŻAM MAMUSIE LIPCOWE ZA ROZPAKOWANE :lol: :lol:

ROZPAKOWANE MAMUSIE LIPCOWE :kiss: :kiss:

AN83 - NATANIEL - 20.06
DŻASTA - MAJA - 21.06.2012 o godz 12.47
ANNA77 - MATEUSZ- 26.06.2012 o godz 8.16
MAKSIU - BŁAŻEJ - 01.07.2012 o godz 2.55
DARIA23 - TYMOTEUSZ - 07.07.2012
BIDOL - KAMILA - 08.07.2012 o godz. 6.55
ANSZKA - WOJTEK - 09.07.2012 o godz. 9:05
DANERS - FILIP - 09.07 o godz 15.57
MŁODA_MAMUŚKA - OLIWIER - 09.07.2012 o godz. 15:38
SŁONECZKO - PAWEŁ - 10.07.2012 o godz. 1:10
MPEARL - IZABELA - 10.07.2012 o godz. 9:07
OLGA - IGNAŚ - 11.07.2012 o godz. 10:37
SAIKO - SZYMON - 13.07 o godz 9.05
KEJTIN - SARA - 21.07 o godz 16.10
KAMYCZKA - DOMINIK - 26.07 o godz 10.00
MARTADAM - JULIAN - 25.07 o godz ???


........................................................
ANNA77 - MATEUSZ- 7.07(OK 23.06)
MŁODA_MAMUŚKA - OLIWIER - 4.07
AN83 - NATANIEL - 4.07
NECIK - SZYMON - 6.07 ???
BIDOL - KAMILA - 7.07
SAIKO - SZYMON - 14.07
MAKSIU - BŁAŻEJ - 15.07
MPEARL - IZABELA - 19.07
DŻASTA - MAJA - 20.07
MARTADAM - JULIAN (OK POŁOWA LIPCA)
SŁONECZKO - PAWEŁ - 22.07
DANERS - FILIP - 23.07
KAFELKA - NATALIA - 23.07 ???
KEJTIN - SARA - 25.07
KAMYCZKA - DOMINIK - 25.07
OLGA - IGNAŚ - 25.07
DARIA23 - TYMOTEUSZ - 26-30.07
ANSZKA - WOJTEK - 27.07

............................................................

CHŁOPEK - SEBASTIAN- 28.06.2012 o godz. 13.20

............................................................
CHŁOPEK - (SEBASTIAN/MATEUSZ) - 18.06
MAJÓWKA - LUKAS - 17.08
AGNESSSA - MAKSYMILIAN - 16.09

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #403545 przez Daria23
witam sie i ja po weekendzie:)w weekend opijł tata synka wiec bylo wesoło:)

M_M- współczuje wam naprawde i trzymam kciuki zeby wszystko dobrze sie skonczyło

Martadam -Julek jaki duzy:)ale słodziak

Bidolek-jak tam Kamilka sie chowa?:)i jak tam krocze juz zagojone?

a oto mój Skarb
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl